OP
OP
Deleted member 427
Guest
Regulacje sa próba kontrolowania skutków , nie przyczyn jakimi są niewydajne mechanizmy rynkowe.
Regulacje państwowe są główną przyczyną tego, że "mechanizmy rynkowe" (cokolwiek znaczy ten technokratyczny, państwowy język) stają się niewydajne. Przykład: angielskie życie przemysłowe w XIX wieku było stałym argumentem dla maniakalnych zwolenników pozytywnych interwencji takich jak shogu, że trzeba regulować i interweniować. Tymczasem w ich głowach nie mieścił się scenariusz, że wszystkie te zjawiska, które tak lubili opisywać (praca dzieci i kobiet w hutach i kopalniach Coketown, głodowe stawki, mordercze godziny pracy, niebezpieczne warunki sprzed epoki elektryfikacji), spowodowane były przez pierwotną interwencję państwa, wskutek której 1/4 ludności Anglii została wydziedziczona z ziemi; spowodowane wyjęciem przez państwo ziemi spod konkurencji z przemysłem o siłę roboczą. Tacy zeloci pozytywnych interwencji jak shogu dobrze by zrobili, gdyby przeczytali historię ustaw o wynagrodzeniach oraz np. dzieło Hammondów i zobaczyli, co z nich wynika. Ale zamiast tego wolą raz na tydzień wpaść na forum i pisać swoje rzewne dyrdymały przetykane "fachowym" słownictwem.