AMA: Kompetentny komunista

Status
Zamknięty.

piezol

Jebać życie
1 264
4 240
Tutaj na stronie 21 informacja o technicznej przewadze ZSRR i fakt, że przed rewolucją przemysł produkował 9 razy mniej. https://ia801804.us.archive.org/5/i...morrow1939/landsocialismtodaytomorrow1939.pdf
Z ciekawości zajrzałem
Po pierwsze: źródło ma w nazwie "landsocialismtodaytomorrow1939"
Po drugie, cytaty:

1. Further Progress of Industry and Agriculture
a) Industry. During the period under review our industry presented a picture of uninterrupted progress. This progress was reflected not
only in an increase of output generally, but, and primarily, in the flourishing state of socialist industry, on the one hand, and the doom
of private industry, on the other.


The ruin of private industry must not be regarded as a thing of chance. Private industry perished, firstly, because the socialist eco
nomic system is superior to the capitalist system; and, secondly, because the socialist economic system made it possible for us to re
equip in a few years the whole of our socialist industry on new and up-to-date technical lines.

1660687866377.png


Przepraszam ale ciężko to skomentować inaczej, niż klasycznym "XD"
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 890
12 272
Z ciekawości zajrzałem
Po pierwsze: źródło ma w nazwie "landsocialismtodaytomorrow1939"
Po drugie, cytaty:

1. Further Progress of Industry and Agriculture
a) Industry. During the period under review our industry presented a picture of uninterrupted progress. This progress was reflected not
only in an increase of output generally, but, and primarily, in the flourishing state of socialist industry, on the one hand, and the doom
of private industry, on the other.


The ruin of private industry must not be regarded as a thing of chance. Private industry perished, firstly, because the socialist eco
nomic system is superior to the capitalist system; and, secondly, because the socialist economic system made it possible for us to re
equip in a few years the whole of our socialist industry on new and up-to-date technical lines.

View attachment 9778


Przepraszam ale ciężko to skomentować inaczej, niż klasycznym "XD"
Ale to się mniej więcej zgadza z treścią wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Związek_Socjalistycznych_Republik_Radzieckich#Historia_gospodarcza
"W latach 1928–1942, podczas rządów Stalina, wzrost gospodarczy określano na średnio 20% rocznie[54]. Wzrosła produkcja surowców przemysłu ciężkiego. W 1928 roku poziom ich produkcji osiągnął 111% w porównaniu do 1913 roku, w 1933 roku wyniósł już 281%, a w 1938 już 658%. Największy przyrost ilościowy zaobserwował przemysł – stalowy i węgla kamiennego, energii i artykułów chemicznych. Niemniej jednak oficjalne statystyki były zawyżane[54]. Na początku lat 40. gospodarka ZSRR stała się stosunkowo samowystarczalna, co trwało do czasu utworzenia RWPG".
Nie wiemy na ile rzeczywiste były te statystyki, natomiast nie ulega wątpliwości, że ZSRR dosyć szybko przekształcał się w państwo uprzemysłowione. Po części było to efektem niskiej bazy - carska Rosja na początku XX wieku była w zasadzie jednym z ostatnich państw feudalnych, więc dynamiczne uprzemysłowienie w Europie zachodniej czy USA odbyło się już 100 lat wcześniej. Po części jednak sprzyjał temu system - komunizm za nic miał potrzeby jednostek (nie licząc potrzeb partyjnej wierchuszki, vide kolekcja Rolls Royceów Lenina) , więc rozwój i produkcja nie były ukierunkowane na ich zaspokojenie, tylko na potrzeby zwiększania produkcji wojskowej. Pozwalało to przeskoczyć pewne czynniki hamujące statystyki wzrostu przemysłowego, jednak skutkowały zaniedaniami w innych dziedzinach, biedą (w porównaniu do zachodu, natomiast w porównaniu do carskiego feudalizmu wciąż był to prawdopodobnie wzrost poziomu życia), niedoborami podstawowych artykułów, czy nawet głodem. W zasadzie nadal niewiele się w Rosji zmieniło, ponieważ współczesna Rosja jako kraj o PKB Włoch posiada bardzo dużą armię, ale ceną za to jest ogołocenie prowincji i poziom życia przeciętnego obywatela niewiele przekraczający ten znany z Afryki. Ciężko jest zjeść ciastko i mieć ciastko, więc albo czołgi, albo papier toaletowy.
 
D

Deleted member 5360

Guest
dotąd​
Ale to się mniej więcej zgadza z treścią wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Związek_Socjalistycznych_Republik_Radzieckich#Historia_gospodarcza
"W latach 1928–1942, podczas rządów Stalina, wzrost gospodarczy określano na średnio 20% rocznie[54]. Wzrosła produkcja surowców przemysłu ciężkiego. W 1928 roku poziom ich produkcji osiągnął 111% w porównaniu do 1913 roku, w 1933 roku wyniósł już 281%, a w 1938 już 658%. Największy przyrost ilościowy zaobserwował przemysł – stalowy i węgla kamiennego, energii i artykułów chemicznych. Niemniej jednak oficjalne statystyki były zawyżane[54]. Na początku lat 40. gospodarka ZSRR stała się stosunkowo samowystarczalna, co trwało do czasu utworzenia RWPG".
Nie wiemy na ile rzeczywiste były te statystyki, natomiast nie ulega wątpliwości, że ZSRR dosyć szybko przekształcał się w państwo uprzemysłowione. Po części było to efektem niskiej bazy - carska Rosja na początku XX wieku była w zasadzie jednym z ostatnich państw feudalnych, więc dynamiczne uprzemysłowienie w Europie zachodniej czy USA odbyło się już 100 lat wcześniej. Po części jednak sprzyjał temu system - komunizm za nic miał potrzeby jednostek (nie licząc potrzeb partyjnej wierchuszki, vide kolekcja Rolls Royceów Lenina) , więc rozwój i produkcja nie były ukierunkowane na ich zaspokojenie, tylko na potrzeby zwiększania produkcji wojskowej. Pozwalało to przeskoczyć pewne czynniki hamujące statystyki wzrostu przemysłowego, jednak skutkowały zaniedaniami w innych dziedzinach, biedą (w porównaniu do zachodu, natomiast w porównaniu do carskiego feudalizmu wciąż był to prawdopodobnie wzrost poziomu życia), niedoborami podstawowych artykułów, czy nawet głodem. W zasadzie nadal niewiele się w Rosji zmieniło, ponieważ współczesna Rosja jako kraj o PKB Włoch posiada bardzo dużą armię, ale ceną za to jest ogołocenie prowincji i poziom życia przeciętnego obywatela niewiele przekraczający ten znany z Afryki. Ciężko jest zjeść ciastko i mieć ciastko, więc albo czołgi, albo papier toaletowy.
Podobno po śmierci te Rolls-Royce'y trafiły do kołchozów, gdzie lud używał ich jako traktorów.
 
261
223
Na podstawie teorii marksistowskiej: Kapitalizm
Ja wiem o tym że "kapitalizm" był tak rozumiany jakie miał poglądy dany filozof/myśliciel przez co jest niesamowity rozdźwięk w rozumieniu tego pojęcia. Terminu tego użył pierwszy raz Louis Blanc a później rozumienie tego słowa zaczęło żyć własnym życiem.
Nie mam pojęcia co tam Marks na wypisywał bo nie czytałem jego dzieł i też nie mam zbytnio ochoty się z tym zapoznawać.

Ale weźmy dla potrzeby rozmowy definicje mainstreamowe z Wikipedii:
Totalitaryzm (dawniej też: totalizm, łac. totalis – cały, całkowity) – system polityczny, w którym jednostka jest całkowicie podporządkowana państwu, przeciwstawia jednostkę państwu i charakteryzuje się ekstremalną ingerencją w życie publiczne i prywatne[1]. Państwo kontroluje wszystkie dziedziny życia społecznego, dążąc do całkowitego podporządkowania sobie obywateli. Jednostka, stanowiąca niejako własność państwa, zostaje pozbawiona swobody, myśli i wolności wyboru.
Kapitalizmsystem gospodarczy oparty na prywatnej własności środków produkcji i w konsekwencji czerpania z nich zysku, oraz na swobodnym obrocie dobrami w ramach rynku; stąd też gospodarka kapitalistyczna nazywana jest również gospodarką rynkową. Swoboda działalności na rynku przejawia się w postaci wolnej przedsiębiorczości, wolnego obrotu towarami i usługami, swobodnego obrotu prawami własności, istnienia sprawnych instytucji finansowych oraz na wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami[1].

Nie widzę tutaj większych powiązań pomiędzy tymi dwoma terminami.
Ale, z tego co rozumiem, termin ten dotyczy problematyki opłaty za pracę najemną. Twierdzenie że dotyczy to stricte totalitaryzmu jest sporą nadinterpretacją.


Słynne 8 punktów np. pasuje do liberalizmu.
Nie wiem co to za 8 punktów...

Tak czy inaczej sami samozatrudnieni to utopia.
Wg mnie nie. Nie mówię że dosłownie każdy musi być samozatrudniony ale duża część danej populacji.
Jeśli chcesz bardziej miejskiego przykładu to można się powołać na Kowloon walled city.
Podobno opierało się głównie na jednoosobowych działalnościach i kilkuosobowych firmach.
Twierdzenie że możliwe są tylko i wyłącznie albo komunizm albo korporacje z miliardem najemnych to forsowanie dychotomii.
Tym bardziej że nadciąga, powoli, automatyzacja i robotyzacja więc przewiduje się że najemnych będą masowo zwalniać.
Chciałbym żeby ci zwolnieni exnajemni nauczyli się utrzymywać wyłącznie na własną rękę. Obawiam się jednak że będą liczyć na Bezwarunkowy dochód podstawowy...

ZSRR dopuszczał możliwość wojny, ale np. kraje bałtyckie zostały zajęte bez wojny, za to na podstawie 10-15 powodów. Tak jak mówiłem Suworow niczego nie dowodzi. Jest ważne, że lewacy około 1920 roku chcieli rewolucji światowej na bagnetach Armii Czerwonej. Stalin uznał suwerenność narodów, jednocześnie jednak dążąc do tego co dobre dla ZSRR w ramach możliwości.
W przewidywanej wojnie (do której się szykowano poprzez wyścig zbrojeń) z NATO (po 1945 roku) zakładano że podczas niej kraje zachodniej Europy będą wyzwalane (bo przecież nie okupowane...) przez Armię Radziecką i jej sojuszników.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Z ciekawości zajrzałem
Po pierwsze: źródło ma w nazwie "landsocialismtodaytomorrow1939"
Po drugie, cytaty:

1. Further Progress of Industry and Agriculture
a) Industry. During the period under review our industry presented a picture of uninterrupted progress. This progress was reflected not
only in an increase of output generally, but, and primarily, in the flourishing state of socialist industry, on the one hand, and the doom
of private industry, on the other.


The ruin of private industry must not be regarded as a thing of chance. Private industry perished, firstly, because the socialist eco
nomic system is superior to the capitalist system; and, secondly, because the socialist economic system made it possible for us to re
equip in a few years the whole of our socialist industry on new and up-to-date technical lines.

View attachment 9778


Przepraszam ale ciężko to skomentować inaczej, niż klasycznym "XD"
Ciekawe jest to, że Stalin powiedział, że kraje kapitalistyczne wciąż są do przodu ekonomicznie, natomiast ZSRR jest do przodu technicznie, ale nie podał jednej liczby, która by je porównywała.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Ale to się mniej więcej zgadza z treścią wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Związek_Socjalistycznych_Republik_Radzieckich#Historia_gospodarcza
"W latach 1928–1942, podczas rządów Stalina, wzrost gospodarczy określano na średnio 20% rocznie[54]. Wzrosła produkcja surowców przemysłu ciężkiego. W 1928 roku poziom ich produkcji osiągnął 111% w porównaniu do 1913 roku, w 1933 roku wyniósł już 281%, a w 1938 już 658%. Największy przyrost ilościowy zaobserwował przemysł – stalowy i węgla kamiennego, energii i artykułów chemicznych. Niemniej jednak oficjalne statystyki były zawyżane[54]. Na początku lat 40. gospodarka ZSRR stała się stosunkowo samowystarczalna, co trwało do czasu utworzenia RWPG".
Nie wiemy na ile rzeczywiste były te statystyki, natomiast nie ulega wątpliwości, że ZSRR dosyć szybko przekształcał się w państwo uprzemysłowione. Po części było to efektem niskiej bazy - carska Rosja na początku XX wieku była w zasadzie jednym z ostatnich państw feudalnych, więc dynamiczne uprzemysłowienie w Europie zachodniej czy USA odbyło się już 100 lat wcześniej. Po części jednak sprzyjał temu system - komunizm za nic miał potrzeby jednostek (nie licząc potrzeb partyjnej wierchuszki, vide kolekcja Rolls Royceów Lenina) , więc rozwój i produkcja nie były ukierunkowane na ich zaspokojenie, tylko na potrzeby zwiększania produkcji wojskowej. Pozwalało to przeskoczyć pewne czynniki hamujące statystyki wzrostu przemysłowego, jednak skutkowały zaniedaniami w innych dziedzinach, biedą (w porównaniu do zachodu, natomiast w porównaniu do carskiego feudalizmu wciąż był to prawdopodobnie wzrost poziomu życia), niedoborami podstawowych artykułów, czy nawet głodem. W zasadzie nadal niewiele się w Rosji zmieniło, ponieważ współczesna Rosja jako kraj o PKB Włoch posiada bardzo dużą armię, ale ceną za to jest ogołocenie prowincji i poziom życia przeciętnego obywatela niewiele przekraczający ten znany z Afryki. Ciężko jest zjeść ciastko i mieć ciastko, więc albo czołgi, albo papier toaletowy.
Ciekawe jak Wikipedia miesza informacje prawdziwe z nieprawdziwymi. To, co przytoczyłeś wydaje się wiarygodne.
Najpierw trzeba było wygrać wojnę, potem zapewnić wysoki poziom życia. Już przed wojną wzrósł on ponad 2 krotnie. Natomiast w latach 70. osiągnięto połączenie wysokiego poziomu życia (wyższego niż w USA, obliczenia własne, nie musicie wierzyć)z supermocarstwową potęgą przemysłowo - militarną. Było to możliwe dzięki Kompletnemu PKB wynoszącemu około 150% poziomu USA. Dzisiejsza Rosja to regionalne mocarstwo. Wg moich obliczeń per capita(czyli nie mówiąc nawet o utraconych republikach) to jedynie 47% z 1989 roku, a przecież w tym czasie USA zrobiło postęp.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Ja wiem o tym że "kapitalizm" był tak rozumiany jakie miał poglądy dany filozof/myśliciel przez co jest niesamowity rozdźwięk w rozumieniu tego pojęcia. Terminu tego użył pierwszy raz Louis Blanc a później rozumienie tego słowa zaczęło żyć własnym życiem.
Nie mam pojęcia co tam Marks na wypisywał bo nie czytałem jego dzieł i też nie mam zbytnio ochoty się z tym zapoznawać.

Ale weźmy dla potrzeby rozmowy definicje mainstreamowe z Wikipedii:
Totalitaryzm (dawniej też: totalizm, łac. totalis – cały, całkowity) – system polityczny, w którym jednostka jest całkowicie podporządkowana państwu, przeciwstawia jednostkę państwu i charakteryzuje się ekstremalną ingerencją w życie publiczne i prywatne[1]. Państwo kontroluje wszystkie dziedziny życia społecznego, dążąc do całkowitego podporządkowania sobie obywateli. Jednostka, stanowiąca niejako własność państwa, zostaje pozbawiona swobody, myśli i wolności wyboru.
Kapitalizmsystem gospodarczy oparty na prywatnej własności środków produkcji i w konsekwencji czerpania z nich zysku, oraz na swobodnym obrocie dobrami w ramach rynku; stąd też gospodarka kapitalistyczna nazywana jest również gospodarką rynkową. Swoboda działalności na rynku przejawia się w postaci wolnej przedsiębiorczości, wolnego obrotu towarami i usługami, swobodnego obrotu prawami własności, istnienia sprawnych instytucji finansowych oraz na wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami[1].

Nie widzę tutaj większych powiązań pomiędzy tymi dwoma terminami.

Ale, z tego co rozumiem, termin ten dotyczy problematyki opłaty za pracę najemną. Twierdzenie że dotyczy to stricte totalitaryzmu jest sporą nadinterpretacją.



Nie wiem co to za 8 punktów...


Wg mnie nie. Nie mówię że dosłownie każdy musi być samozatrudniony ale duża część danej populacji.
Jeśli chcesz bardziej miejskiego przykładu to można się powołać na Kowloon walled city.
Podobno opierało się głównie na jednoosobowych działalnościach i kilkuosobowych firmach.
Twierdzenie że możliwe są tylko i wyłącznie albo komunizm albo korporacje z miliardem najemnych to forsowanie dychotomii.
Tym bardziej że nadciąga, powoli, automatyzacja i robotyzacja więc przewiduje się że najemnych będą masowo zwalniać.
Chciałbym żeby ci zwolnieni exnajemni nauczyli się utrzymywać wyłącznie na własną rękę. Obawiam się jednak że będą liczyć na Bezwarunkowy dochód podstawowy...


W przewidywanej wojnie (do której się szykowano poprzez wyścig zbrojeń) z NATO (po 1945 roku) zakładano że podczas niej kraje zachodniej Europy będą wyzwalane (bo przecież nie okupowane...) przez Armię Radziecką i jej sojuszników.
Moim zdaniem, kapitalizm nie jest w sobie samym totalitarny. To system liberalny ma cechy totalitarne, opisane powyżej.

Nie, praca najemna nie ma nic do czynienia z totalitaryzmem, nie o to mi szło.

Jest wiele wersji. Z mojego podręcznika:
1.Ideologia państwowa
2. Monopartia
3. Zasada wodza
4. Propaganda
5. Teoria spisku
6. Totalna kontrola
7. Terror
8. Zakaz posiadania broni.

Analiza prowadzi do następujących wniosków: Komuniści robili podobnie, ale było to dobre(np. obozy koncentracyjne, lecz więziono w nich złych ludzi, np. trockistów.) lub robili lepiej(np. nie dokonywali egzekucji zakładników). Ogólnie jednak komuniści robili lepiej(np. mniej ofiar, uderzanie we wrogów ludu zamiast przypadkowych osób) i działali z lepszych jakościowo pobudek(np. bezpieczeństwo narodowe vs imperializm).

Totalitarność w następującej kolejności: faszyzm>liberalizm>komunizm(jedynie tu jest uzasadniona zmiana jakościowa)

Nie da się uciec od konkluzji, że ogromna część produkcji nie może się odbywać w mikrofirmach. Można utworzyć dzielnice małych firm i handlować z resztą świata.

Plany były różne. Churchill zaraz po wojnie planował atak na ZSRR. Zdaje się, że Armia Czerwona miała wtedy 2:1 przewaga w czołgach i 3:1 w ludziach. Potem planowano zniszczyć ZSRR bronią atomową. W przypadku USA imperializm został powstrzymany brakiem możliwości, a w kwestii ZSRR przyczynami moralnymi. https://canadiandimension.com/artic...-uk-planned-to-bomb-russia-into-the-stone-age
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15

:Is the market economy rooted in greed and self-interest? Jeffrey Tucker argues that these are not the core. Many degrees of love, as traditionally understood, is at the core of what it means to exchange, invent, speculate, and produce. An economy based on love of others cannot neglect the institutions of ownership, exchange, volition, and creation. The failure to see this point is a conspicuous feature of both market advocates and skeptics."

Teoretycy niewidzialnej ręki uznają, że człowiek zaspokajając swój interes doprowadza mimowolnie do korzyści społecznej. To zostało dowiedzione m.in. przez Arrow-Debreu. Miejsca na miłość tu nie ma.

Odpowiedzią socjalistów jest, że chociaż kapitalizm działa(to widać gołym okiem), równowaga rynkowa jest osiągana zbyt długo, a czasem wcale. Natomiast żelazna ręka państwa jest po prostu lepsza od niewidzialnej ręki rynku.

Te cechy rzekomo wynikające z miłości w rzeczywistości wynikają ze stanu sił wytwórczych. Nie są natomiast oparte na miłości, jak napisałem na początku.

Socjalizm natomiast znosi sprzeczność między prywatnym charakterem własności a społecznym charakterem produkcji. Usuwa rzeczy takie jak spekulacja, choć zachowuje niektóre w przystosowanej formie np. wynalazki. Wprowadza zupełnie nowe mechanizmy. Jest tu o wiele więcej na miłości, ale wciąż "każdemu wg pracy"
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Komuchu!
A przymus pracy w tym twoim najlepszym systemie to będzie?
Nie byłoby socjalu, każdemu wg pracy, dzięki pełnemu zatrudnieniu. Kto nie pracuje ten nie je. Jednocześnie, jeżeli ktoś się dorobi i chce pojechać na półroczne wakacje to nie widzę przeszkód. No chyba, że przed wojną, kiedy trzeba zmobilizować całe społeczeństwo.
 
Ostatnia edycja:

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 890
12 272
Analiza prowadzi do następujących wniosków: Komuniści robili podobnie, ale było to dobre(np. obozy koncentracyjne, lecz więziono w nich złych ludzi, np. trockistów.)
Trzeba przyznać, że to system mocno zachęcający do bycia dobrym człowiekiem. A libertarianie to są z definicji dobrzy czy źli ludzie?
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 387
Ale to się mniej więcej zgadza z treścią wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Związek_Socjalistycznych_Republik_Radzieckich#Historia_gospodarcza
"W latach 1928–1942, podczas rządów Stalina, wzrost gospodarczy określano na średnio 20% rocznie[54]. Wzrosła produkcja surowców przemysłu ciężkiego. W 1928 roku poziom ich produkcji osiągnął 111% w porównaniu do 1913 roku, w 1933 roku wyniósł już 281%, a w 1938 już 658%. Największy przyrost ilościowy zaobserwował przemysł – stalowy i węgla kamiennego, energii i artykułów chemicznych. Niemniej jednak oficjalne statystyki były zawyżane[54]. Na początku lat 40. gospodarka ZSRR stała się stosunkowo samowystarczalna, co trwało do czasu utworzenia RWPG".
Nie wiemy na ile rzeczywiste były te statystyki, natomiast nie ulega wątpliwości, że ZSRR dosyć szybko przekształcał się w państwo uprzemysłowione. Po części było to efektem niskiej bazy - carska Rosja na początku XX wieku była w zasadzie jednym z ostatnich państw feudalnych, więc dynamiczne uprzemysłowienie w Europie zachodniej czy USA odbyło się już 100 lat wcześniej. Po części jednak sprzyjał temu system - komunizm za nic miał potrzeby jednostek (nie licząc potrzeb partyjnej wierchuszki, vide kolekcja Rolls Royceów Lenina) , więc rozwój i produkcja nie były ukierunkowane na ich zaspokojenie, tylko na potrzeby zwiększania produkcji wojskowej. Pozwalało to przeskoczyć pewne czynniki hamujące statystyki wzrostu przemysłowego, jednak skutkowały zaniedaniami w innych dziedzinach, biedą (w porównaniu do zachodu, natomiast w porównaniu do carskiego feudalizmu wciąż był to prawdopodobnie wzrost poziomu życia), niedoborami podstawowych artykułów, czy nawet głodem. W zasadzie nadal niewiele się w Rosji zmieniło, ponieważ współczesna Rosja jako kraj o PKB Włoch posiada bardzo dużą armię, ale ceną za to jest ogołocenie prowincji i poziom życia przeciętnego obywatela niewiele przekraczający ten znany z Afryki. Ciężko jest zjeść ciastko i mieć ciastko, więc albo czołgi, albo papier toaletowy.
Tylko, że uprzemyslowinie sowietów wcale nie zlikwidowało feudalizmu. Do lat 70 tych w sowietach istniała wewnetrzna paszportyzacja. Żeby chłop mógł wyjechać nawet czasowo z swojego okręgu musiał dostać paszport od feudała z sowchozu lub kołchozu. Nic nie zmienione od średniowiecza przywiązanie do ziemi.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Uff, uspokoiłeś moje serducho mówiąc, że za tym wszystkim to moralni ludzie stali
Amerykanie cały czas myśleli jak zniszczyć ZSRR. W zależności od sytuacji wyrażało się to przez "odpychanie" lub "odzyskiwanie". ZSRR miał cały czas ogromną przewagę konwencjonalną w Europie. Oczywiście była też groźba wojny nuklearnej.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Trzeba przyznać, że to system mocno zachęcający do bycia dobrym człowiekiem. A libertarianie to są z definicji dobrzy czy źli ludzie?
Jeżeli knuli kapitalistyczne powstanie w trakcie wojny to byli źli. Jeżeli próbowaliby głosić swoje poglądy w stabilnej sytuacji to wystarczyłoby trochę cenzury. Nie jestem jej wielkim fanem, ale ona po prostu wzmacnia państwo. Amerykanie też ją stosują poprzez państwo(Sedition Act, Espionage Act) oraz cały system prywatnych recenzentów, wydawców itp. W liberalizmie środki komunikacji należą do kapitalistów, więc z definicji marksistowskiej głoszą ich ideologię. Tylko państwo może(nie musi) zapewnić obiektywny przekaz. Podkreślam, że tylko oczywiste kłamstwa byłyby cenzurowane. Chyba nie ma nic złego w zakazaniu oszczerstw. Tak więc mimo bardzo istotnych ograniczeń w komunizmie było więcej wolności słowa niż w liberalizmie.

"Ogólnie jednak komuniści robili lepiej(np. mniej ofiar, uderzanie we wrogów ludu zamiast przypadkowych osób) i działali z lepszych jakościowo pobudek(np. bezpieczeństwo narodowe vs imperializm)".
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom