Alkohol jakie trunki lubicie

[piezol]

Każdy lubię.
Ale Lecha nie tknę, mam, kurwa, zasady.

 

[Łukash]

Od 7-8 lat raczej nie katuję centralnego układu nerwowego dodatkowo po siadach i martwicach %, ale jak już jest zacna okazja to albo ( nie mieszam nigdy ... ) tequila, jakieś czerwone wytrawne ale nie każde bo jest i dobry sort i ścierwo na rynku i nie chodzi nawet o cenę. Czasem i wódka wejdzie ale popita wodą najzwyklejszą żadnym kolorowym plastikiem dla hipsterów. Łeb nie pęka przynajmniej na drugi dzień.

 

[szeryf17]

 

[Jaroz]

@simek. A wild turkeya próbowałeś na przykład? Ja dzięki niemu się przekonałem do bourbonów w ogóle.

 

[szeryf17]

Jakoś nie miałem przyjemności, spróbuję na pewno

 

[simek]

@simek. A wild turkeya próbowałeś na przykład? Ja dzięki niemu się przekonałem do bourbonów w ogóle.

Nie. Nie czuję potrzeby zamiennika dla Jim Beana, zresztą ostatnio rzadko piję, żeby mieć okazję spróbować.

 

[kandol]

Najbardziej smakuje mi klasyczna czysta wódka - albo z kieliszka, albo w drinie. Najczęściej to drugie. Z tym, że unikam kiepskich wódek - wolę porządne. Smakuje mi np. bardzo Pure Vodka - delikatniejsza i bez kiepskiego zapachu. Problem mam na większych imprezach gdzie ludzie przynoszą kiepskie alkohole. Jak człowiek się przyzwyczai do czegoś lepszego, to później na coś takiego spojrzeć nie może.

 

[tolep]

Lubiłem koncernowe piwo. Przez chwilę lubiłem piwa rzemieślnicze, ale wrzucenie wiadra szyszek chmielowych do jednego kufla piwa szybko się nudzi.

Wróciłem do cywilizacji białego człowieka. Piję wytrawne lub półwytrawne wina, a gdy jestem w sytuacji mało stolikowej, małpki.

 

[kr2y510]

Problem mam na większych imprezach gdzie ludzie przynoszą kiepskie alkohole.

To jest ogólnopolski problem. Do tego mieszać świństwo z czymś szlachetnym. Najlepszą rzeczą jest ustalenie zestawu trunków przed imprezą, wtedy też nie ma mieszania i kac lepiej schodzi.

 

[szeryf17]

Kurcze przypomina mi smakiem PIWO

 

[szeryf17]

 

[szeryf17]

View attachment 582

View attachment 583

jessod niby tylko szampana

 

[GrzechotnikPustynny]

Zapodałem Ballentine's Brazil.
Tak, wiem, że to nie whisky. I fakt, za mało volt, ale smaczne to! Na pewno lepsze niż JD Honey....


edit: swoją drogą, witam ponownie ;-)

 

[ultimate]

Kurcze przypomina mi smakiem PIWO

Czystej nie pijesz?
Miałem okazję próbować wczoraj GIN Lubuski z tonikiem.Strasznie śmierdzi jałowcem.Aż mnie wygięło!

 

[tolep]

Aż mnie wygięło!

Taaaa... Lubuski daje żywicą po garach. Kiedyś się z kumplem tym najebaliśmy (znaczy Lubuskim z tonikiem) u niego na wsi w knajpie, i w drodze powrotnej zarzygalem PKS. Dlatego trzeba go mieszać z czymś innym niż tonik. Można spróbować np. soku pomarańczowego lub nektaru Tymbarka "mandarynka z czerwoną pomarańczą".

 

[ultimate]

Kiedyś się z kumplem tym najebaliśmy (znaczy Lubuskim z tonikiem) u niego na wsi w knajpie, i w drodze powrotnej zarzygalem PKS

Powiedziałem wczoraj kumplowi- nigdy więcej żadnych wynalazków!Lubię czystą, wchodzi mi jak woda

 

[simek]

Nie uważam ginu Lubuskiego za "wynalazek", to przecież najzwyklejszy gin średniej jakości, w którym rzeczywiście jałowca jest dużo (nawet nie wiem czy są tam jakiekolwiek inne zioła), ale ja lubię jałowiec, więc i Lubuski wchodzi przyjemnie. Nie wiem jak działa w większych ilościach, bo zawsze piłem tylko 2-3 drinki.

 

[szeryf17]

Czystej nie pijesz?
Miałem okazję próbować wczoraj GIN Lubuski z tonikiem.Strasznie śmierdzi jałowcem.Aż mnie wygięło!

Piję wszystko no prócz lepiku i smoły

 

[tolep]

Naszła mnie ochota na klasyg. Martini. (nazwa drinka, nie jednego ze skladników)
W związku ze wspomnianym niedawno ginem.

 

[tolep]

Uwaga eksperyment!
Wlałem do piersiówki setkę Ratafii Wiśniowej i setkę Soplicy Orzech Laskowy. Wstrząsnąłem. Odstawiłem do następnego dnia.

Przypadkowo wyszło mi coś zajebistego. Polecam