AMA: Kompetentny komunista

Status
Zamknięty.

Blobfish

Well-Known Member
151
281
Komunizm nie jest totalitarny, liberalizm i faszyzm już tak.

Skoro liebralizm jest totalitarny to jak wytłumaczyć fakt, że w USA partia komunistyczna istnieje od 1919r. a jej przedstawiciel kandydował nawet w wyborach prezydenckich głosząc postulat utworzenia Ameryki Radzieckiej ?
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Skoro liebralizm jest totalitarny to jak wytłumaczyć fakt, że w USA partia komunistyczna istnieje od 1919r. a jej przedstawiciel kandydował nawet w wyborach prezydenckich głosząc postulat utworzenia Ameryki Radzieckiej ?
Są co najmniej trzy definicje totalitaryzmu, ale odpowiem tylko konkretnie. W USA w trakcie pierwszej czerwonej trwogi, po rewolucji październikowej, aresztowano 10 tys., a na komunistów polowano również w latach 50.

W USA istnieje de facto państwowa, nie naukowa ideologia liberalizmu. Składa się z aktów prawnych takich jak Sedition Act, większej części prasy i wydawnictw. Oni dobrze wiedzą, że nie da się wprowadzić komunizmu głosowaniem, potrzeba rewolucji. Tej zapobiegają także poprzez zyski imperialistyczne, antyradziecki nacjonalizm, a w trakcie istnienia ZSRR wielkimi ustępstwami na rzecz socjalizmu: wysokie górne krańcowe stawki podatkowe, keynesizm, państwowe autostrady itd.

Wreszcie, niedopuszczenie do głosowania kapitalistów jest z definicji bardziej demokratyczne. To dokładnie tak jak niepodpuszczenie partii promującej niewolnictwo. Można jeszcze wymienić fakt, że w wyborach prezydenckich w USA regularnie wygrywa kandydat, na którego zagłosowała mniej niż połowa uprawnionych, w ZSRR było to ponad 90%, w dodatku mogli startować kandydaci niezależni. Kapitaliści wystawiają swojego kandydata, jeżeli się zbuntuje przeczekają do następnego.

I nawet nie wyczerpałem tematu.
 

Blobfish

Well-Known Member
151
281
Są co najmniej trzy definicje totalitaryzmu,

Mogłeś przynajmniej wspomnieć, że definiujesz to pojęcie na własny sposób, odmienny od powszechnie przyjetego. Właśnie tego typu sytuacje powodują, ze dyskusje z odklejeńcami są takie męczące. Po godzinnej debacie zawsze okazuje się, że mówiąc "słoń" mieliście na myśli małe zwierze futerkowe itp.

niedopuszczenie do głosowania kapitalistów jest z definicji bardziej demokratyczne.

Tylko jeśli demokrację również definiujesz na swój spaczony sposób - odmienny od powszechnie przyjetego. Skoro "demokracja" z definicji oznacza udział obywateli w sprawowaniu władzy to wykluczenie z tego procesu jakiejś grupy nie uczyni jej "bardziej demokratyczną"

W sumie to zrozumiałe, że chcąc podtrzymać swój system urojeń musisz redefinować podstawowe pojęcia i odrzucać całe obszary rzeczywistości.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Mogłeś przynajmniej wspomnieć, że definiujesz to pojęcie na własny sposób, odmienny od powszechnie przyjetego. Właśnie tego typu sytuacje powodują, ze dyskusje z odklejeńcami są takie męczące. Po godzinnej debacie zawsze okazuje się, że mówiąc "słoń" mieliście na myśli małe zwierze futerkowe itp.
Wybrałem elementy jednej z powszechnie przyjętych definicji aby odnieść się ściśle do jednej rzeczy.
Do reszty się nie odniosłeś.
Tylko jeśli demokrację również definiujesz na swój spaczony sposób - odmienny od powszechnie przyjetego. Skoro "demokracja" z definicji oznacza udział obywateli w sprawowaniu władzy to wykluczenie z tego procesu jakiejś grupy nie uczyni jej "bardziej demokratyczną"
Argumentu o partii promującej niewolnictwo chyba się przestraszyłeś, był zbyt mocny.

Sprawdź sobie definicje demokracji, wszystkie. Usunięcie wyzyskiwaczy, likwidacja nierówności jest zgodna z duchem demokracji, wprost z definicji bardziej demokratyczna.

W sumie to zrozumiałe, że chcąc podtrzymać swój system urojeń musisz redefinować podstawowe pojęcia i odrzucać całe obszary rzeczywistości.
Marks udowodnił, że jest to charakterystyczne dla fałszywej świadomości kapitalistycznej.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Hitler i Japonia wygrały wojnę - taki film oglądałem, więc musi to być prawda. A nas wsadzili do matriksa, więc wydaje nam się, że jest inaczej.
Jak wiadomo, będąc w matrixie, nie wiesz, że w nim jesteś. Jednak możesz połknąć pigułkę Marksa i zrozumieć, ze do tej pory żyłeś w fałszywej świadomości burżuazyjnej.

Zresztą czy to nie oczywiste, że socjalizm jest lepszy od kapitalizmu, planowanie jest lepsze od anarchii, wg pracy działa lepiej niż wg własności. sprawiedliwa współpraca lepsza od dzikiej rywalizacji?
 

Blobfish

Well-Known Member
151
281
Argumentu o partii promującej niewolnictwo chyba się przestraszyłeś, był zbyt mocny.

Jedyne czego sie przestraszyłem to smutna monotonia dyskusji z tobą. Pewien schizofrenik twierdził, że rządzi wszechświatem. Poproszony o demonstrację pokazał jakś odległą o lata świetlne gwiazdę i oznajmił, że właśnie ją zgasił. Po chwili zwrócono mu uwage, że przecież ona nadal świeci na co odparł, że właśnie zgasła ale wyemitowane przez nią swiatło będzie do nas dolatywać jeszcze przez lata. Wspominam o tym, żeby pokazać, że odklejeńcy bywają niekiedy inteligentni i zabawni czego nie można niestety powiedziec o tobie. Dyskusja z tobą jest tak przewidywalna jak z robotem generującym argumenty na podstawie gotowego zbioru odpowiedzi typu: "ja definiuję to pojęcie inaczej ale nie powiem jak" albo "nie mogę zdradzić metody moich obliczeń" ewentualnie "skoro Marks tak napisał to musi być prawda" lub "oficjalna nauka kłamie w tym względzie" itd. W normalnej akademickiej dyskusji ( nawet na uczelni technicznej ) każda z tych odpowiedzi z osobna natychmiast posłałaby cię na deski i uczyniła pośmiewiskiem na lata. A ty bez cienia wstydu walisz tymi ordynarnymi zagrywkami bez przerwy. Tu wcale nie chodzi o różnice poglądów tylko o totalny brak podstawowej kultury intelektualnej.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Jedyne czego sie przestraszyłem to smutna monotonia dyskusji z tobą. Pewien schizofrenik twierdził, że rządzi wszechświatem. Poproszony o demonstrację pokazał jakś odległą o lata świetlne gwiazdę i oznajmił, że właśnie ją zgasił. Po chwili zwrócono mu uwage, że przecież ona nadal świeci na co odparł, że właśnie zgasła ale wyemitowane przez nią swiatło będzie do nas dolatywać jeszcze przez lata. Wspominam o tym, żeby pokazać, że odklejeńcy bywają niekiedy inteligentni i zabawni czego nie można niestety powiedziec o tobie. Dyskusja z tobą jest tak przewidywalna jak z robotem generującym argumenty na podstawie gotowego zbioru odpowiedzi typu: "ja definiuję to pojęcie inaczej ale nie powiem jak" albo "nie mogę zdradzić metody moich obliczeń" ewentualnie "skoro Marks tak napisał to musi być prawda" lub "oficjalna nauka kłamie w tym względzie" itd. W normalnej akademickiej dyskusji ( nawet na uczelni technicznej ) każda z tych odpowiedzi z osobna natychmiast posłałaby cię na deski i uczyniła pośmiewiskiem na lata. A ty bez cienia wstydu walisz tymi ordynarnymi zagrywkami bez przerwy. Tu wcale nie chodzi o różnice poglądów tylko o totalny brak podstawowej kultury intelektualnej.
Powiedział liberał, który nie tylko nie odpowiada na moje argumenty, ale nawet nie może się przyznać, że został znokautowany argumentem o niewolnictwie.

Definiuję poprawnie i powiem jak, mam dobre powody, żeby nie zdradzać obliczeń, ale to bez znaczenia, bo przedstawiłem inne dowody(nie trzeba ujawniać kodów nuklearnych, wystarczy próbna eksplozja, ale foliarze i tak nie uwierzą dopóki nie zobaczą eksplozji całego arsenału), Marks udowodnił wiele rzeczy. I nie moja wina, że nawet podręczniki szkolne kłamią co do liczby ofiar Stalina. Podają 20-25 zamiast mniej niż 8.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Mit nr 3 - Wielka Depresja była globalnym kryzysem
Wielka depresja była globalnym kryzysem, choć rzeczywiście nie wszędzie jednakowym. Liberał próbuje udowodnić, że to interwencja rządowa spowodowała większy kryzys w USA, co jest pomyłką. To w krajach, które zdewaluowały walutę - Anglia, zastosowały interwencję rządową - Japonia, kryzys był mniejszy. Tam, gdzie wprowadzono socjalizm , ZSRR, kryzysu nie było, zamiast tego kosmiczny wzrost ponad 20% rocznie.


BONUS: Czy Standard Oil był monopolem? Jak wiadomo w szczytowym okresie kontrolował 91% produkcji w USA. To powinno oznaczać, że na wielkich obszarach kraju firma była 100% monopolem.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 893
12 274
Ja nie mam wątpliwości kto był prawdziwym wolnościowcem:

logoarbeit_macht_frei-4.jpg

A to powyżej z tego co wyklikałem w sieci to tzw. frakcja zielonych:

Zielona armia
W szerokim znaczeniu wszyscy przedstawiciele trzeciej strony konfliktu nazywani byli zielonymi. Chociaż sam termin „strona trzecia” jest bardzo arbitralny. Rozproszone - zarówno organizacyjnie, jak i ideologicznie - oddziały chłopskie i kozackie z równym zapałem odcinały głowy zarówno czerwonym, jak i białym, a także cudzoziemskim najeźdźcom. Wszystkie wymagania były mniej więcej takie same: redystrybucja ziemi, koniec wyceny nadwyżek, samorządność i powrót do wolnego rynku. Ogólnie rzecz biorąc, idee te były bliskie ideom eserowców, ale sami eserowcy nie kontrolowali sił zielonych. I kto wie, gdyby udało im się płynąć na tej fali, jak zmieniłby się układ sił w wojnie secesyjnej?

Jednostki zielonych często wchodziły w tymczasowe sojusze z białymi lub czerwonymi i wtedy nazywano je odpowiednio czerwono-zielonymi i biało-zielonymi.
https://dzen.ru/media/no4emy/belye-...ivniki-krasnoi-armii-5d2637bebc228f00ad3aab1e

Na wiki czytamy o nich (na uwagę zasługuje w szczególności ostatnie zdanie):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zielone_Armie

Zielone Armie, Zielona Armia (ros. Зелёная Армия) lub zieloni (ros. Зелёные) – zbiorcze określenie na zbrojne, nieregularne oddziały głównie chłopów rosyjskich i milicji kozackich, powstałych w celu obrony lokalnej ludności przed prześladowaniami, rekwizycjami i przymusowym poborem do wojska w czasie rosyjskiej wojny domowej. Grupy te walczyły zarówno przeciwko wojskom białych, jak i bolszewickiej Armii Czerwonej. Nie miały jasno sprecyzowanych programów politycznych, zainteresowane były wyłącznie sprawami lokalnego chłopstwa. Działały głównie w południowej Rosji, na Krymie i na Naddnieprzu. Zanikły w 1920 – część z nich została rozbita, część przyłączyła się do białych lub bolszewików.

Do zielonych zalicza się także Machnowców oraz powstańców tambowskich. Na lidera wszystkich zielonych kreował się Boris Sawinkow, popierający partyzanckie oddziały Stanisława Bułak-Bałachowicza.

W historiografii sowieckiej oddziały zielonych określano mianem „bandytów”, posłuszni rządzącym historycy przedstawiali ich nie jako oddziały samoobrony, lecz zwykłych rabusiów.


Kozactwo, czyli ludzie, którzy do śmierci Wielkiego Nauczyciela mieli przejść przez 4 okresy ludobójstwa (w tym co najmniej 3 planowanego): rozkozaczanie w trakcie wojny domowej, 2 okresy głodu (po wojnie domowej i w latach1932 - 33) i deportację w latach 1944.
 

workingclass

Well-Known Member
2 136
4 154
"The United States delivered to the Soviet Union from October 1, 1941, to May 31, 1945, the following: 427,284 trucks, 13,303 combat vehicles, 35,170 motorcycles, 2,328 ordnance service vehicles, 2,670,371 tons of petroleum products (gasoline and oil) or 57.8 percent of the aviation fuel including nearly 90 percent of high-octane fuel used, 4,478,116 tons of foodstuffs (canned meats, sugar, flour, salt, etc.), 1,911 steam locomotives, 66 diesel locomotives, 9,920 flat cars, 1,000 dump cars, 120 tank cars, and 35 heavy machinery cars. Provided ordnance goods (ammunition, artillery shells, mines, assorted explosives) amounted to 53 percent of total domestic consumption. One item typical of many was a tire plant that was lifted bodily from the Ford Company's River Rouge Plant and transferred to the USSR. The 1947 money value of the supplies and services amounted to about $11 billion."


 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Ja nie mam wątpliwości kto był prawdziwym wolnościowcem:

logoarbeit_macht_frei-4.jpg

A to powyżej z tego co wyklikałem w sieci to tzw. frakcja zielonych:
Z tego by wynikało, że wyśmiewasz wolnościowe dążenia zielonych.
W moim podręczniku to zdjęcie podpisano jako Armię Czerwoną. Tak czy inaczej pasuje do niej, Poważne wykorzystanie na sztandarze jest równie efektowne jak ironiczne na bramie obozu.

Oczywiście mam na myśli prawdziwe stalinowskie dążenia Armii Czerwonej, a nie lewackie intencje grupki Trockiego, którzy przejęli dowództwo i odpowiadają za głód i Czerwony Terror.
Zielona armia
W szerokim znaczeniu wszyscy przedstawiciele trzeciej strony konfliktu nazywani byli zielonymi. Chociaż sam termin „strona trzecia” jest bardzo arbitralny. Rozproszone - zarówno organizacyjnie, jak i ideologicznie - oddziały chłopskie i kozackie z równym zapałem odcinały głowy zarówno czerwonym, jak i białym, a także cudzoziemskim najeźdźcom. Wszystkie wymagania były mniej więcej takie same: redystrybucja ziemi, koniec wyceny nadwyżek, samorządność i powrót do wolnego rynku. Ogólnie rzecz biorąc, idee te były bliskie ideom eserowców, ale sami eserowcy nie kontrolowali sił zielonych. I kto wie, gdyby udało im się płynąć na tej fali, jak zmieniłby się układ sił w wojnie secesyjnej?

Jednostki zielonych często wchodziły w tymczasowe sojusze z białymi lub czerwonymi i wtedy nazywano je odpowiednio czerwono-zielonymi i biało-zielonymi.
https://dzen.ru/media/no4emy/belye-...ivniki-krasnoi-armii-5d2637bebc228f00ad3aab1e

Na wiki czytamy o nich (na uwagę zasługuje w szczególności ostatnie zdanie):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zielone_Armie

Zielone Armie, Zielona Armia (ros. Зелёная Армия) lub zieloni (ros. Зелёные) – zbiorcze określenie na zbrojne, nieregularne oddziały głównie chłopów rosyjskich i milicji kozackich, powstałych w celu obrony lokalnej ludności przed prześladowaniami, rekwizycjami i przymusowym poborem do wojska w czasie rosyjskiej wojny domowej. Grupy te walczyły zarówno przeciwko wojskom białych, jak i bolszewickiej Armii Czerwonej. Nie miały jasno sprecyzowanych programów politycznych, zainteresowane były wyłącznie sprawami lokalnego chłopstwa. Działały głównie w południowej Rosji, na Krymie i na Naddnieprzu. Zanikły w 1920 – część z nich została rozbita, część przyłączyła się do białych lub bolszewików.

Do zielonych zalicza się także Machnowców oraz powstańców tambowskich. Na lidera wszystkich zielonych kreował się Boris Sawinkow, popierający partyzanckie oddziały Stanisława Bułak-Bałachowicza.

W historiografii sowieckiej oddziały zielonych określano mianem „bandytów”, posłuszni rządzącym historycy przedstawiali ich nie jako oddziały samoobrony, lecz zwykłych rabusiów.
Na pewno byli wśród nich bandyci. Jako, że nie popieram rekwizycji lewacko-komunistycznego komunizmu wojennego, a jedynie podatek na utrzymanie Armii Czerwonej, jestem w istocie po stronie racjonalnych zielonych. Tych którzy chcieli mordować nawet za zwykły podatek uważam za bandytów.

Kozactwo, czyli ludzie, którzy do śmierci Wielkiego Nauczyciela mieli przejść przez 4 okresy ludobójstwa (w tym co najmniej 3 planowanego): rozkozaczanie w trakcie wojny domowej, 2 okresy głodu (po wojnie domowej i w latach1932 - 33) i deportację w latach 1944.
Nie popieram komunizmu wojennego, zatem i głodu, które wymusiły Czerwony Terror. Sadzę, że to dotyczy również rozkozaczania.
3 okres to głód na zasadzie kto nie chce pracować na industrializację, ten nie je.

Czwarte, deportacja dotyczy Tatarów, nie Kozaków. Zdaje się, ze w strategicznym obszarze państwa nie mogla pozostać grupa, która uchylała się od poboru.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
"The United States delivered to the Soviet Union from October 1, 1941, to May 31, 1945, the following: 427,284 trucks, 13,303 combat vehicles, 35,170 motorcycles, 2,328 ordnance service vehicles, 2,670,371 tons of petroleum products (gasoline and oil) or 57.8 percent of the aviation fuel including nearly 90 percent of high-octane fuel used, 4,478,116 tons of foodstuffs (canned meats, sugar, flour, salt, etc.), 1,911 steam locomotives, 66 diesel locomotives, 9,920 flat cars, 1,000 dump cars, 120 tank cars, and 35 heavy machinery cars. Provided ordnance goods (ammunition, artillery shells, mines, assorted explosives) amounted to 53 percent of total domestic consumption. One item typical of many was a tire plant that was lifted bodily from the Ford Company's River Rouge Plant and transferred to the USSR. The 1947 money value of the supplies and services amounted to about $11 billion."


A jednak było to tylko trochę ponad 4% całkowitej produkcji ZSRR w czasie wojny. Niska cena za zajecie połowy Europy przez Amerykańców. Plus Niemcy też mieli sojuszników.
A przed wojną, w 1939 roku USA wyprodukowało nawet nie 100 razy mniej czołgow niż ZSRR.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom