ile chcielibyście zarabiać?

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Dyskusje na wiele stron. Przeczytam na urlopie.:)
Nie psuj sobie urlopu. Krystkon - autor powyższych tematów - to chyba jedyny użytkownik tego forum, którego mam na ignorze. Szkoda czasu i nerwów. :)

edit: ponieważ nie znasz powyższej dyskusji to mogę ci powiedzieć, że wpis kawadora o krystkoinach był sarkastycznym żartem. :)
 
X

xawas

Guest
ponieważ nie znasz powyższej dyskusji to mogę ci powiedzieć, że wpis kawadora o krystkoinach był sarkastycznym żartem.
Tak też pomyślałem teraz, że może nazwa waluty związana jest z nickiem forumowicza. Coś mi ten nick chodzi po głowie. Chyba jeden z tych tematów zacząłem czytać i zrezygnowałem.Skorzystam z Twojej rady i dam sobie spokój.
 

Finis

Anarcho-individual
439
1 922
A ja podejdę do problemu inaczej: zarobki swoją drogą, ale należy też wziąć pod uwagę pozostałe składowe:

1. Ilość roboczo-godzin tygodniu: rypać po 10-12 godzin i odbierać te nadgodziny w "naturze", czy lepiej jest popracować 7h za mniejszą kaskę i mieć więcej czasu dla siebie/rodziny (np. rozwijanie swoich zainteresowań),

2. Intensywność, czyli: jak szybko muszę przebierać nóżkami i rączkami, żeby wyrobić dzienną normę - to też ma duży wpływ na samopoczucie i wydajność pracownika,

3. Charakter pracy: czy jest monotonna, nużąca i powtarzalna - (np. praca w back-office w sektorze bankowym),

Reasumując: po co mi zarobek rzędu 10-15k /miesiąc, skoro i tak nie będę miał czasu dla siebie, żeby nawet tą kasę jakoś wykorzystać, chyba, że na szybsze spłacenie kredytu za mieszkanie, samochodu oraz na opłaty.

Mnie wystarczy np. 4200 pln brutto/m i np. 30 godzinny tydzień pracy, co daje zarobek na godzinę 35pln. I mam wtedy czas dla siebie, na rozwijanie swoich zainteresowań, a nie tylko rypanie 9-10 godzin w cyklu dom-praca itd.

Wszystko w temacie :)
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
[QUOTE="
Mnie wystarczy np. 4200 pln brutto/m i np. 30 godzinny tydzień pracy, co daje zarobek na godzinę 35pln. I mam wtedy czas dla siebie, na rozwijanie swoich zainteresowań, a nie tylko rypanie 9-10 godzin w cyklu dom-praca itd.

Wszystko w temacie :)[/QUOTE]

Kolego, mając 4200 brutto czyli 3000 netto na miesiąc nie rozwiniesz żadnych zainteresowań ( no chyba, że będziesz oglądał kilkaset kanałów tv satelitarnej bo to akurat chyba kosztuje 100 miesięcznie ) bo za 3 tys to ledwo co starcza na jedzenie, komunikacje, opłaty.
Jakie hobby za 3 tys miesięcznie po odliczeniu kosztów życia i utrzymania: strzelectwo? sporty motorowe? wspinaczka górska w himalajach? nurkowanie po akwenach karaibów?
Zbieranie puszek po piwie czy pudełek po papierosach to zgoda. Ale co to za hobby?
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
Kolego, mając 4200 brutto czyli 3000 netto na miesiąc nie rozwiniesz żadnych zainteresowań ( no chyba, że będziesz oglądał kilkaset kanałów tv satelitarnej bo to akurat chyba kosztuje 100 miesięcznie ) bo za 3 tys to ledwo co starcza na jedzenie, komunikacje, opłaty.
Jakie hobby za 3 tys miesięcznie po odliczeniu kosztów życia i utrzymania: strzelectwo? sporty motorowe? wspinaczka górska w himalajach? nurkowanie po akwenach karaibów?
Zbieranie puszek czy pudełek po papierosach to zgoda. Ale co to za hobby?
A może czytanie książek, uczenie się języków, rysowanie, gra na instrumencie, uprawianie sportu, wolontariat? Zainteresowania to muszą być zaraz Himalaje i Karaiby?
 
Ostatnia edycja:

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
A może czytanie książek, uczenie się, uprawianie sportu, wolontariat? Zainteresowania to muszą być zaraz Himalaje i Karaiby?

Nie za bardzo trafiłeś.
Czytać można w bibliotece za darmo ale dostaje się to samo co w tv czyli papkę sf, crime i romans. Za książki specjalistyczne w jakiejś dziedzinie, nowości trzeba płacić.
Uczenie się za darmo - gówno prawda. A jak z praktyką? Również za darmo? Sport za darmo?
 
Do góry Bottom