Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Zakładam nowy wątek dla tego jegomościa bo czuję, że za niedługo będzie o nim głośno.
Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski vs. Antoni Macierewicz.
Macierewicz odpowiada nie na temat. Loża masońska B'nai B'rith jest w środowisku PiS tematem tabu.


Do moderatorów. Proszę przenieście tu inne posty o tym jegomościu z wątku "Zapodaj coś...."
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
chuj mnie obchodzi pis i bul dupy polskich smieci o rzekomych masonów. polaczki mają butthurt że ktoś inny niż oni sami lobbuje u władzy państwowej. mentalność Kalego
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Ja ten wątek założyłem w zupełnie innym celu. Zawsze mnie zastanawiał mechanizm pojawiania się "tytanów internetów", którzy dzięki swej medialności kształtują opinię publiczną i później mają wpływ na wynik wyborów i czasem wchodzą do sejmów czy senatów. Ten gość to typowy przykład. Powstał znikąd i nagle stał się modny. Nasuwają się takie pytania:
Kto za tym stoi?
Jeśli można ustalić siłę, która za tym stoi, to czy można dzięki tej informacji ustalić pozostałych agentów wpływu?

Obejrzałem sobie na raty ten długi materiał...


No i doszedłem do wniosku, że to agentura z kręgów Zjednoczenia Patriotycznego "Grunwald". Czyli post-PRL-owskie komuchy. Po pierwsze, bohater wątku jest z zawodu aktorem, jest więc idealną postacią do wykreowania na "tytana internetów". Po drugie, notorycznie pośrednio chwali PRL. Jest zoologicznym antysemitą i jest antyniemiecki (przyznał się jak rozwalał nagrobki na niemieckim cmentarzu wojskowym). Po trzecie, odgrzewa starą propagandę PRL-owską. No i nigdzie jednoznacznie nie potępia komuchów.

Gdy ustalimy jakimi kanałami się z początku lansował (lub był lansowany), to będziemy mieli agentów na tacy. Ja od początku podejrzewałem te "telewizje narodowe" o agenturalność.
 
C

Cngelx

Guest
Też mnie ten człowiek zastanawiał. Ale obejrzałem parę jego wypowiedzi na kanale eMisjaTv na których zagrał dość chujowo, gadał od rzeczy jakieś truizmy, których oglądający po prostu spodziewał się usłyszeć.
Aktor-propagandzista z niego jakiś tam jest, ale w sumie to jest taki sobie. Karol Wojtyła był mistrzem tego co robił, a Wojciech Olszański czasami zapomni dobrze się nauczyć tekstu, przez co brzmi sztucznie.
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
To nie są agenci, tylko zwyczajne świry (albo uprzejmiej, oryginały)
Takie jak Andrzejek "Gdzie jest krzyż" Hadacz?
A na koniec to niby przypadkiem popierał Komorowskiego?
Ja pamiętam jak wcześniej, gdy Korwinowi rosło poparcie, obcierał się z obleśnymi ślepiami o tłum wokół JKM, by dopchać się w pobliże JKM i podążać za nim niczym mały kondel, który chce wskoczyć komuś na tylną nogę i zaruchać. Zaraz po tym zajściu zdawał relacje w jakiejś "narodowej telewizji" o "zjawisku JKM". Przypadek?

Wojciech Olszański czasami zapomni dobrze się nauczyć tekstu, przez co brzmi sztucznie.
Właśnie to. Ja jeszcze zauważyłem u tego jegomościa często powtarzane truizmy, takie jak: "Ja się nie wziąłem znikąd, ja się wziąłem z matki" lub "Dzieci z PGR-u nie różniły się niczym od innych dzieci". To pewnie standardowe wyuczone zestawy wypełniające, mające za zadanie odwrócenie uwagi od merytorycznych argumentów oponenta lub od braku merytorycznych argumentów własnych.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Na jaki koniec?
Kampanii prezydenckiej.

I jakie znaczenie ma co mówi i "popiera" Hadacz, Olszanski
Skoro nie ma to żadnego znaczenia, to znaczy że wszelka działalność dowolnej agentury wpływu nie ma sensu. No ale wiadomo, że agentury wpływu istnieją i ktoś je finansuje.

Działalność takich ludzi ma wpływ na opinię publiczną, a tym samym na wyniki wyborów. Przecież w internecie też jest lemingioza, którą można stymulować. Oczywiście wpływ jest minimalny, ale od ziarnka do ziarnka uzbiera się miarka. Inaczej nikt by się tymi oryginałami nie przejmował.

Według mnie Olszański ma na razie dwa zadania, które wykonuje. Jednym z tych zadań jest ocieplanie wizerunku PRL-owej komuny, a drugim z nich jest umieszczenie się w środowisku anty-systemowym.
Ocieplanie wizerunku komuny polega na głoszeniu haseł/frazesów takich jak:
"dzieci z PGR-ów niczym nie różniły się od innych dzieci".
Czyli:
∎ dzieci - coś co powszechnie kojarzy się zawsze pozytywnie
∎ z PGR-ów - czyli które były pochodziły z rodzin ludzi pracujących w PGR-ach
∎ wniosek dialektyczny pojawiający się w umyśle leminga ⇨ PGR-y za komuny były przecież równie dobre, bo dzieci
Jest to bez sensu dla posługujących się logiką, ale to działa.
Drugie z zadanie jakim jest umieszczenie się w środowisku anty-systemowym, na razie jest bez znaczenia. Ale jutro będzie się pojawiał tu i tam, a prawdopodobnie będzie się zajmował donosicielstwem, umieszczaniem innych agentów wpływu czy prowokatorów i urabianiem opinii publicznej.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Ale Olszanski czy Hadacz to nie jest jakiś Lis, Wildstein czy nawet Tomasz Jachimek.

Hadacz w czyimś towarzystwie to powód do zazenowania. Przecież to pisowskie media wynajdowaly stopklatki z Hadaczem na tubkach z wiecow Komorowskiego...
 

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Jeżeli cytat o dzieciach z PGRów promuje komunę to co z tymi:
I były na targowiskach pisma z nudystami, przedstawiające golasów w każdym wieku. I jakoś problemu pedofilii nikt nie dostrzegał. W szkole jedna z nauczycielek (ładna ździra) zaszła podczas wycieczki w ciążę z uczniem. Nie chciała usunąć, więc ją musieli zwolnić. Była drobna chryja, ale nikt jej nie zamknął za pedofilię. W 8 klasie podstawówki, praktykantki (czyli studentki kierunku nauczycielskiego) obciągały wybrańcom druty i też nikt nie protestował. Za komuny sądy dawały zgody na śluby 10/11-letnim Cygankom, zwalniając tym samym małżonka z odpowiedzialności karnej. Znajoma Rosjanka z Ukrainy mówiła mi, że straciła cnotę z nauczycielem matematyki w wieku 13 lat i była szczęśliwa, bo wcześniej jej było wstyd, że jest jeszcze dziewicą.

Bo ja wolałem to słabe państwo przed-balcerowiczowe (Wilczka-Rakowskiego). Można było jechać 200 i policjant nawet nie gonił, bo nie miał czym. Mandaty na poziomie paczki papierosów. VAT-u nie było. Przymusu bankowego (poza wywozem pieniędzy) nie było. W knajpach bakano zioło przy stole. Panienki obciągały druty pod stołem. Psy się do dupereli nie przypierdalały. Na ulicach handel, luz i życie.
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Ale Olszanski czy Hadacz to nie jest jakiś Lis, Wildstein czy nawet Tomasz Jachimek.
Oczywiście. Jednak jeśli szanse są wyrównane, to trzeba walczyć o każdą niszę.

Hadacz w czyimś towarzystwie to powód do zazenowania.
W normalnym.
Ale nie wśród debili którzy również mają prawo głosu.

Przecież to pisowskie media wynajdowaly stopklatki z Hadaczem na tubkach z wiecow Komorowskiego...
Bo to jest walka polityczna. IMO robiły to po to by zneutralizować wpływ.

Jeżeli cytat o dzieciach z PGRów promuje komunę to co z tymi:
To nie jest promowanie komuny, podobnie jak wypowiedzi JKM nie są promowaniem Hitlera, czy też ocieplaniem jego wizerunku. Ci co krytykują te wypowiedzi w takim kontekście uprawiają jedynie swoją walkę polityczną. Ja uprawiam swoją politykę i takimi wypowiedziami drażnię tych popaprańców, podobnie jak JKM który drażni tych, dla których Hitler ma być TABU.
 
Ostatnia edycja:

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Olszański odpowiada na trudne pytania, większość jego odpowiedzi to jednak słabe wykręty i zawracanie kota ogonem.


Córka Olszańskiego, też aktorka, niedawno zagrała główną rolę w rosyjskim filmie o kochance Mikołaja II.


Cholera, powiązanie jest tak oczywiste że aż głowa boli.
 
Ostatnia edycja:

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 247
Córka Olszańskiego, też aktorka, niedawna zagrała główną rolę w rosyjskim filmie o kochance Mikołaja II.

O cholera, nie interesowałem się nigdy rosyjską kinematografią, ale ten trailer wygląda całkiem podobnie do tych amerykańskich, a w polszu? w polszu jak w lesie, nie, gorzej! jak w chlewie obsranym gównem. Zawsze myślałem, że u nich to dalej wygląda jak w demoludach czyli tandetnie (jak u nas) a tu proszę... przepaść jak pomiędzy polską i rosyjską literaturą...
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
O cholera, nie interesowałem się nigdy rosyjską kinematografią, ale ten trailer wygląda całkiem podobnie do tych amerykańskich, a w polszu?
Oni kinematografię zawsze mieli dobrą. Przed rewolucją mieli wyśmienitą, a potem starali się trzymać poziom, bo chodziło o propagandę na cały świat. Najlepszy okres ich kinematografii przypadł na lata ostatniej smuty, czyli na lata 90-te, gdy wielu znanych i utalentowanych reżyserów, kamerzystów i reszty ludzi filmu przerzuciło się na kręcenie filmów porno. Rosyjskie kino porno z lat 1990-2000 miażdży Amerykanów i całą resztę świata.
 

Max J.

Well-Known Member
416
448
Tytułowy bohater to ten sam ściek co poniższy (Maciej Poręba). Opłacani z Moskwy, więc nic złego na Kreml nie powiedzą. Jabłonowski pojawił się przed ostatnimi wyborami i pewnie w jakimś stopniu pomógł osłabić wynik PO. Ruska propaganda w pierwszej kolejności osadzi się w środowiskach narodowych, bo to najlepiej służy kremlowskiemu celowi - dzielenia poszczególnych państw na mniejsze związki (stąd rozpad UE jest im na rękę), by następnie prowadzić dalsze skłócanie ludzi wewnątrz tych państw. Dlatego narracja PiS najbardziej przysłużyła się Moskwie i tam należałoby szukać źródeł dyspozycja dla PiSowskich decydentów (tylko którzy z nich mają moskiewskie sznurki?). Kaczyński ostatnio trochę otrzeźwiał, bo zmienił front na Merkel, ale to nie znaczy, że cały zakon pisowski także ten front podziela.


I tak sobie gaworzą w tych swoich wypocinach mieszając "słuszne prawdy ludowe" i wtłaczając do uśpionych słuchaczy treści służące Moskwie.
 
Ostatnia edycja:

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Poręba uczestniczył w spędach Partii Zmiana razem z tą komunistką co wystartowała do Donbasu bo nowych Brygad Międzynarodowych.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
O cholera, nie interesowałem się nigdy rosyjską kinematografią, ale ten trailer wygląda całkiem podobnie do tych amerykańskich, a w polszu? w polszu jak w lesie, nie, gorzej! jak w chlewie obsranym gównem. Zawsze myślałem, że u nich to dalej wygląda jak w demoludach czyli tandetnie (jak u nas) a tu proszę... przepaść jak pomiędzy polską i rosyjską literaturą...
Tylko, że to są często kicze... ładna realizacjia, kostiumy, da się obejrzeć... ale często puste.
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700

Ja pierdolę, ale komunistyczna propaganda. Ten smrol sławił socjalizm po II WŚ, po czym podkreślał legalizm władzy ludowej. No cóż, mordy Pol Pota, Lenina, Trockiego, Stalina i Hitlera też były legalne. Za PRL-u ludzie nienawidzili właśnie takiej zasranej komuny, jak Poręba i Jabłonowski. Gdyby pod koniec lat 80-tych zaczął głosić swe komunały, gdzieś w piwiarni na Śląsku, gdzie pały bały się wejść, a jak wchodziły to w kilka Nysek, to nie wyszliby żywi.

I tak sobie gaworzę w tych swoich wypocinach mieszając "słuszne prawdy ludowe" i wtłaczając do uśpionych słuchaczy treści służące Moskwie.
Kurwa nie rozumiem Moskwy. Dlaczego wspierają znienawidzonych komunistycznych skurwysynów? Mają za dużo rubelków w złocie, czy co? Czy Moskwie zależy na szczuciu Polaków na Rosję?
 
Do góry Bottom