Rządy Prawa i Sprawiedliwości

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Muszę przyznać, że PiS rozpierdala gospodarkę szybciej niż myślałem. Według danych wzrost PKB w pierwszym kwartale 2016 wynosił 3%. Tymczasem eksperci z Ministerstwa Rozwoju (hehe) szacowali wzrost na poziomie 3,8%. Dla porównania kwartał wcześniej mieliśmy 4,3%.

Serio, dożynają gospodarkę, bo słupki rosną nie tak jak sobie ubzdurali?
 

adammiko90

New Member
10
19
To, że słupki nie rosną tak jak w poprzednich okresach nie ma żadnego związku z dożynaniem gospodarki przez PiS.
Z tego co piszesz może wynikać, że każdy kolejny rząd (którego słupeczki były mniejsze od poprzedniego) dożynał gospodarkę, co jest dziwnym rozumowaniem.

Żeby nie było, nie bronię Prezesa i jego ferajny. Nie zgadzam się jedynie z takowym rozumowaniem.
 

The Silence

Well-Known Member
429
2 591
To, że słupki nie rosną tak jak w poprzednich okresach nie ma żadnego związku z dożynaniem gospodarki przez PiS.
Zdaję sobie sprawę, że na wzrost/spadek słupków mają wpływ różne czynniki, nie tylko decyzje polityczne.
Pytanie tylko jaki inny czynnik miałby wpływ w tym wypadku na tak gwałtowny spadek, zwłaszcza że w ostatnich dwóch latach dynamika PKB była w miarę stabilna. Moim zdaniem polityka miała przynajmniej częściowy wpływ na ostatnie wahania, jakoś nie wierzę w zbiegi okoliczności.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Hmm, to ciekawe, bo KE ostatnio podniosła prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski:

KE podnosi prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski
03.05.2016 13:04

Polski produkt krajowy brutto wzrośnie o 3,7 proc. w tym roku, a w przyszłym o 3,6 proc. - ocenia Komisja Europejska w wiosennych prognozach gospodarczych. W lutym KE szacowała, że tempo wzrostu polskiego PKB wyniesie 3,5 proc. zarówno w 2016, jak i w 2017 r.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,91446,20012333...u-gospodarczego-dla-polski.html#ixzz48j9qItmj
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
BTW... Rok do roku to mamy zrost... ale Kwartał do Kwartału to mamy recesję Panowie...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Kredytodawcy odmawiają finansowania inwestycji planowanych na gruntach rolnych, bo nie można ustanowić na nich hipoteki w odpowiedniej wysokości. To skutek obowiązującej od kilkunastu dni ustawy o obrocie ziemią
http://gospodarka.dziennik.pl/news/...-na-ziemie-rolna-ustawa-o-obrocie-ziemia.html
Pani Maria wyszła od notariusza płacząc z bezsilności. Znalazła kupca na działkę z domem w podwarszawskim Izabelinie. Dramatyczna decyzja, aby spieniężyć dorobek całego życia i przeprowadzić się do kawalerki, wynikała z tego, że potrzebowała pieniędzy na walkę z chorobą. Jednak czwartego maja, już w biurze notarialnym, dowiedziała się, że ze względu na to, że część jej działki to las, prawo pierwokupu nieruchomości mają Lasy Państwowe. Za cenę, którą same wyznaczą. To efekt dobrej zmiany w ustawie o obrocie gruntami leśnymi.
http://innpoland.pl/126839,niewolni...ent-lasu-bys-nie-mogl-sprzedac-swojej-dzialki
Senat przygotował projekt przepisów, zgodnie z którymi zabronione będzie nawet udostępnianie lokali rodzinie. Wiele osób może zostać skreślonych z list spółdzielców, a wtedy stracą dach nad głową.
http://nieruchomosci.dziennik.pl/ku...wo-najemca-wynajmujacy-senat-przepisy-tk.html

czemu ta komusza chołota jeszcze ściemnia, niech już wezmą i znacjonalizują wszystko i bedom mieli swoją wymarzoną 4rp
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Swego czasu trzeba było zgłaszać nawet wycięcie drzewa owocowego.

Ze zwykłymi liściastymi jest katastrofa. Mój sąsiad założył ignora na to, co się dzieje u niego tuż przy ogrodzeniu, wskutek czego nasiały się tam klony od strony drogi. Zauważyłem, że zaczynają niebezpiecznie przypominać spore już sadzonki, więc ujebałem wszystkie jak leci, póki nie było za późno. W razie olewki, po kilkunastu latach, niemałe już drzewka zaczęłyby rozkruszać asfalt, a po kilkudziesięciu zasłoniłyby i tak gęstej zabudowie słońce.

Nie jestem ignorantem. Niedaleko rośnie kilka pięknych okazałych drzew. Kasztan i lipa - ta jest zajebista. Nie wyobrażam sobie ich ścięcia, ale nawet gdyby na prywatnej posesji rosła sekwoja, państwu wara od tego, co z nim zrobi właściciel! Inaczej sznur.
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 033
2 337
Swego czasu trzeba było zgłaszać nawet wycięcie drzewa owocowego.

Ze zwykłymi liściastymi jest katastrofa. Mój sąsiad założył ignora na to, co się dzieje u niego tuż przy ogrodzeniu, wskutek czego nasiały się tam klony od strony drogi. Zauważyłem, że zaczynają niebezpiecznie przypominać spore już sadzonki, więc ujebałem wszystkie jak leci, póki nie było za późno. W razie olewki, po kilkunastu latach, niemałe już drzewka zaczęłyby rozkruszać asfalt, a po kilkudziesięciu zasłoniłyby i tak gęstej zabudowie słońce.

Nie jestem ignorantem. Niedaleko rośnie kilka pięknych okazałych drzew. Kasztan i lipa - ta jest zajebista. Nie wyobrażam sobie ich ścięcia, ale nawet gdyby na prywatnej posesji rosła sekwoja, państwu wara od tego, co z nim zrobi właściciel! Inaczej sznur.
Mistrzu, jest banalny sposób na uniknięcie kar za wycinkę drzew: trzeba je usunąć z korzeniami! Jeśli nie było wcześniej inspekcji w tej sprawie, to nic biurwy nie mogą zrobić, bo płaci się za obwód pnia, więc nie będzie dowodów co i jak (satelita to śmiech na sali, bo zdjęcia są z "góry").

Problemem tej sprawy jest ignorancja ludzi, którzy po wycince zostawiają pień drzewa i jak przyjadą biurwy i pomierzą to są ugotowani na twardo. Mówię jakem praktyk...
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 033
2 337
Bzdury - ta agencja w ogóle się nie zajmuje drzewami, urzędasy odpowiedzialni za pomiar do wycinki drzew to PIOR. To jest niemożliwe aby wszystkim zdjęcia robili, poza tym zdjęcie to taki sam dowód jak zdjęcie satelitane. Inna sprawa, że faktycznie czasem pomierzą drzewa na Waszej działce. Ale to rzadkość, musicie mieć jakieś baardzo rzadkie/nietypowe drzewo. Znacie kogoś komu urzędasy PIORu pomierzyły drzewa?

Trudno robić halo o 2 cm obwód pnia samosiejki btw.
W sumie tak, ale jest sporo obostrzeń. Można sprawdzić tutaj.

Ps. Widzę, że niektórzy libnetowcy coraz bardziej wierzą we wszechmoc państwa. Państwo=Bóg...
 
Do góry Bottom