Winny liberalizm

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Liberalizm urzędniczy winny - wolna amerykanka legislacyjna. Urzędnicy cieszą się wolnością i proszę jakie są tego efekty! A pomyśleć tylko, co by było, gdyby jeszcze inni ludzie byli wolni - to już w ogóle byłby rozpierdol!
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
No ale jeżeli wcześniej obowiązywały restrykcyjne przepisy i były egzekwowane, a teraz je znieśli, to winny jest neoliberalizm w postrzeganiu regulacji przez urzędników.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 123
To chyba logiczne, że jak się robi przetarg, to przepisy muszą być możliwie jak najmniej restrykcyjne. Dużo łatwiej wziąć w łapę za jego ustawienie. Wygrywają firmy nieprzygotowane do pełnienia obowiązków i w świetle prawa wszystko jest cacy. Na jakiej planecie ten czerwoniak żyje? Z etatystami jak z dziećmi...
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Nie tylko w postrzeganiu, ale i znoszeniu. Robio co chco, bo liberalizm, gnoje!
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 123
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,ti...ina,wid,15857163,wiadomosc.html?ticaid=1111ef

Kubuś Powiatowy:
Ale zostaliśmy wydymani przez neoliberałów. Ja głosowałem za Platformą, która moim zdaniem miała twarz Tuska. (...) rozwarstwienie społeczne i ekonomiczne powoduje, że Polacy się boją. Kraj zmierza w stronę chaosu. A najprostszą metodą wychodzenia z chaosu jest nacjonalizm i to widać, i czuć.

Przecież Tusk wskoczył na fotel premiera z hasłami liniowego 3 x 15%, dobrowolnego ZUSu i ogólnej deregulacji. Nawet nie przeczytał programu partii, dla której tak donośnie szczekał w TV.
 

Achinstein

infoanarchista
12
11
Moim zdaniem Friedrich von Hayek w elegancki sposób odnosi się do takich argumentów interwencjonistów:

"(...) Ponieważ jednak postęp w kierunku tego, co określa się jako "pozytywne" działanie, był z konieczności powolny, a dla uzyskania rychłej poprawy liberalizm musiał liczyć głównie na stopniowy wzrost bogactw, który przyniosła wolność, zmuszony był on zarazem walczyć wciąż z propozycjami, które temu postępowi zagrażały. Liberalizm zaczął być uważany za doktrynę "negatywną", ponieważ mógł zaproponować poszczególnym jednostkom niewiele więcej ponad udział w ogólnym postępie, który coraz bardziej uważano za coś naturalnego, a przestano uznawać w nim rezultat polityki opartej na wolności. Można by nawet powiedzieć, że właśnie sukces liberalizmu stał się przyczyną jego zmierzchu. Z powodu już uzyskanych osiągnięć ludzie coraz niechętniej tolerowali nadal towarzyszące im zło, które teraz wydawało się zarazem nie do zniesienia, ale i pozbawione nieuchronności."


Hayek, "Droga do zniewolenia", 1944 rok...
 

Jack Ruby

Rezerwowy pies.
114
420
Przypadkowo miałem dzisiaj okazję obejrzeć wiadomości w TVP. Był materiał o drobnicy partyjnej i wyciągnęli z kapelusza Korwina i jego wypowiedź o niepełnosprawnych dzieciach. Normalka, ale kolejnym tematem był rak. Bałwan w krawacie z błyskiem w oczach zaczął "Naukowcy przewidują nadchodzące tsunami zachorowań na raka". Potem poszło gładko. Okazało się, że Polska jest, o dziwo, jednym z najgorszych krajów w Europie pod względem leczenia nowotworów. Stwierdzono, że to dlatego, iż nie mamy dużych ośrodków onkologicznych, tylko małe powiatowe szpitale. I teraz najlepsze: jakiś debil mówi coś w stylu "koncepcja stawiania na małe szpitale była zła, niepotrzebnie podjęta, wysoka śmiertelność, PŁACIMY TERAZ CENĘ ZA WOLNY RYNEK W USŁUGACH MEDYCZNYCH". Wiem, że to norma w mediach i piorą tak mózgi codziennie, ale oskarżanie o śmierć 100tyś Polaków rocznie wolnego rynku przez jakiegoś pierdzistołka z budżetówki po prostu mnie wkurwiło. 20 lat temu jego kumple stawiali na rozproszenie ośrodków, a teraz taki chuj chce utrzymać status quo i dalej centralnie planować służbę zdrowia.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,16569382,Wegry_wydaja_miliardy_na_ekonomistow.html


Węgry wydają miliardy na ekonomistów

200 mld forintów, czyli prawie 2,7 mld zł - taką kwotę przekaże węgierski bank centralny MNB na kształcenie nowego pokolenia ekonomistów, którzy "będą wolni od błędów neoliberalnej szkoły myślenia" - czytamy w oficjalnym komunikacie banku.

Bank centralny przekaże pieniądze pięciu fundacjom stworzonym w celu edukowania młodych ekonomistów. To pomysł szefa banku centralnego Györgya Matolcsyego, który w latach 2010-13 był też ministrem gospodarki w rządzie Viktora Orbána.


Celem fundacji ma być edukowanie przyszłych ekonomistów, ale "bez propagowania błędnych neoliberalnych doktryn".

- Neoliberalizm i jego wypaczenia wciąż dominują w węgierskiej edukacji i nauce o ekonomii - powiedział Matolcsy. - Potrzebujemy dużej zmiany w nauce o ekonomii i finansach. Nasz kraj potrzebuje nowych instytucji i profesorów z nową wizją. Fundacje mają spełniać to zadanie, tak jak instytucje edukacyjne powstające na Zachodzie - stwierdził szef banku centralnego, dodając, że to właśnie przez neoliberalizm Węgry znalazły się w kryzysie, z którego zaczęły wychodzić dopiero po objęciu rządów przez ekipę Orbána. Sam premier przy wielu okazjach powtarzał, że na Węgrzech kończy się absolutna władza wolnego rynku, a do głosu dochodzi państwo i obywatele. Nową politykę ekonomiczną politycy Fideszu określają mianem "nieortodoksyjnej". Jej przejawami są m.in. nakładanie dodatkowych podatków na zagraniczne koncerny czy plany nacjonalizacji banków i innych przedsiębiorstw z kluczowych sektorów gospodarki. - Dla zagranicznych firm na Węgrzech skończyła się era kolonizacji - mówił w ubiegłym roku Orbán.

Z przeznaczonych pieniędzy powstanie nowy wydział ekonomii i finansów na uczelni w Kecskemét, wydział finansów na uczelni
w Târgu Mure´s w Rumunii (gdzie mieszka duża mniejszość węgierska), a także dwie szkoły w Budapeszcie (jedna ma być zlokalizowana na zamku w Budzie).

Matolcsy zapewnia, że za nowe szkoły ekonomiczne nie zapłacą podatnicy, a wszystkie pieniądze będą pochodziły z zysków z działalności MNB z ostatnich kilku lat.

Węgierski tygodnik "HVG" podsumował, że kwota wydana na kształcenie nowego pokolenia ekonomistów jest o połowę wyższa niż roczne wydatki budżetowe na szkolnictwo wyższe na Węgrzech.



I co wy na to -Wolny rynek zawiódł?
 

GoldenColt

Well-Known Member
817
3 625
A wiadomo ile przeznacza na takie cele nasz NBP? Bo też studiowałem ekonomię i mnie uczono, że "generalnie wolny rynek jest dobry, ale ...."
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 119
Ja to już nie mam pojęcia co mam rozumieć przez ten neoliberalizm. Chodzi o to, że mają dosyć komuszej polityki, tego, że musieli się podporządkowywać Brukseli i zakładają nowe szkoły, które będą uczyć jak działa wolny rynek, czy po prostu wrzucają wszystko co złe w przeszłości do wora "neoliberalizm" i zakładają szkoły, żeby uczyć po swojemu?
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
Ja to już nie mam pojęcia co mam rozumieć przez ten neoliberalizm. Chodzi o to, że mają dosyć komuszej polityki, tego, że musieli się podporządkowywać Brukseli i zakładają nowe szkoły, które będą uczyć jak działa wolny rynek, czy po prostu wrzucają wszystko co złe w przeszłości do wora "neoliberalizm" i zakładają szkoły, żeby uczyć po swojemu?
Chyba chcą uczyć po swojemu.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Część polskich cebulaków zaraz przyklaśnie, bo przecież Orban dobrze robi, wystarczy zlikwidować dziki kapitalizm i od razu większość będzie miała robotę w zakładach pracy (lub czebolach jak kto woli), reszta na państwowych posadkach, wrócą kolonie dla dzieci za darmo i mleko w szkołach (też za darmo), w ogóle dużo rzeczy będzie "za darmo".
 

Morwin Kike

Active Member
38
121
Trochę jak z kryzysem w 2008r, kiedy to winę zrzucano na kapitalizm. Takie oskarżenia to trochę wynik chaosu semantycznego przez który ludzie nie rozróżniają już czym jest socjalizm, a czym jest kapitalizm. Potem taki baran jak Bush z pieniędzy podatników ratuje Wall Street, bo uwierzył w mit, że jak upadną wielkie koncerny, to cała gospodarka runie. Na wolnym rynku te koncerny by upadły, a w interwencjonizmie są wspierane z pieniędzy podatników. Mimo to ludzie domagają się kolejnych interwencji rządu. To już jakaś masowa paranoja. Myślą że rozwiązaniem na błędy socjalizmu, jest jeszcze więcej socjalizmu :D Tu niestety nie działa zasada " czym sie strułeś, tym się lecz".
Do tego wychodzą takie książki jak "Naomi Klein - Doktryna Szoku", gdzie znów winny jest drapieżny kapitalizm. Ale wszystko wyjaśnia rzut oka na jej życiorys i mamy odpowiedz " Dziadkowie od strony ojca byli amerykańskimi marksistami aktywnymi politycznie w USA " To by wyjasniało genezę jej poglądów.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Pokolenie oszukane przez kapitalizm?
Okładka "Polityki" i artykuł wiodący:
dbbe8e0f-d870-4ce4-ab24-6d8d28ca252d_150x

I mój komentarz:
Kto pobiera drakońskie podatki uniemożliwiające zgromadzenie oszczędności na zakup mieszkania?
Kto ustalił VAT i inne podatki od mieszkań?
Kto utrudnił wydawanie pozwoleń budowlanych?
Kto steruje polityką pieniężną powodującą spadek wartości złotówki?
Kto steruje kreowaniem baniek kredytowych?
Kto zapewnił uprzywilejowaną pozycję bankom?
Kto roztrwonił miliardy na kopalnie, stadiony, lotniska przez co brakuje dobrze płatnych miejsc pracy?
Kto zadłuża państwo przez co stopy% są wyższe, a długoterminowe perspektywy mizerne?
Kto zabiera 20% od sprzedaży mieszkania, mimo, że cała kasa idzie do banku?
Kto?
www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1606803,1,mlodzi-wkurzeni-zadluzeni.read dostęp płatny
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Jak chcecie się powkurzać to Prof. Elżbieta Mączyńska - prezeska Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Związana ze Szkołą Główną Handlową wam wtym pomoże.
http://wyborcza.pl/magazyn/1,145248,18055749,Rowniej__Co_wlasciwie_zrobil_Piketty_.html#
Obowiązki państw rosną z przyczyn naturalnych, ludzie żyją dłużej, systemy emerytalne i służba zdrowia wymagają większych nakładów. Czy mamy nie leczyć starców, bo to drogie? Przez powojenne dekady wrażliwość moralna ludzkości jednak wzrosła, prawa człowieka i godne warunki życia państwa demokratyczne wpisały do swoich konstytucji. Cywilizowane państwo nie torturuje, nie skazuje bez prawa do obrony, dba o teatry i zabytki oraz nie pozwala, żeby starcy grzebali w śmietnikach.
Brytyjscy studenci i naukowcy założyli stowarzyszenie, które ma walczyć z dominacją na uniwersytetach jednego nurtu ekonomii. Piketty zresztą podpisał deklarację w tej sprawie, podobnie Krugman i kilku innych znanych ekonomistów. Ekonomia akademicka została zawłaszczona przez doktrynę neoliberalną, a inne nurty, np. ekonomia behawioralna czy keynesizm, były przez lata marginalizowane.
Czy w książkach Friedmana jest coś pociągającego?

- To doktryna wygodna dla biznesmenów i polityków. Nie masz pracy? Trudno, taki mamy rynek pracy. Słabo ci płacą? Co robić, tak działa rynek. Nic się nie da zrobić, więc nie trzeba sobie głowy zawracać.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 119
Ekonomia akademicka została zawłaszczona przez doktrynę neoliberalną, a inne nurty, np. ekonomia behawioralna czy keynesizm, były przez lata marginalizowane.
Kurwa, to tylko ja trafiłem na uniwersytet w którym analizowane były właściwie różne wersje keynesizmu? Wolny rynek rozważano tyko jako teoretyczną podstawę modelu do którego obowiązkowo trzeba dorzucić ingerujące państwo.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom