Ostateczne rozwiązanie kwestii Jezusa Chrystusa

Jezus to...

  • Komuch.

    Votes: 25 31,3%
  • Zwykła kanalia.

    Votes: 15 18,8%
  • Libertarianin.

    Votes: 15 18,8%
  • Liberał klasyczny/minarchista.

    Votes: 17 21,3%
  • Leming.

    Votes: 10 12,5%

  • Total voters
    80

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
To nie jest tak, że w niebie mógłbyś chcieć coś takiego robić, ale ktoś by Ci zabraniał; tam nie robisz tego, bo już wybrałeś dobro ostatecznie (całkowicie, nieodwołalnie). I możesz w wolności wybierać dobro wiecznie. Ale zła już nie wybierzesz.

Ale póki jest się na ziemi, można też wybrać zło - to jest wolna wola. Oraz - tak przypuszczam, tak raczej jest - w piekle wybiera się zło już wiecznie.

Mówię więc tutaj o jakby innej wolności niż wolność w rozumieniu libertariańskim. @mikioli: gdzie wyszedł ze mnie komuch? W którym miejscu?

Nie odpowiedziałeś jednak, Gazda, czy jesteś pewien, że nie ma w tym, co wymieniłem, nic złego. Ale nie dopraszam się.
Mówisz jak kaznodzieja... A komusze u Ciebie jest dewaluowanie słowa wolność do postaci komuszej tzn. wolność od natury, a z czego wynika potem ucisk podatkowy bo trzeba ten brak wolności ludziom rekompensować...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Nie jest tak samo w Arabii Saudyjskiej, bo:
- w Arabii różne rzeczy, które są dobre, mogą być zakazane - a w Niebie nie;
czyli jednak moge mieć burdel i zwalczać rzeczpospolitą i krytykować jahwe
- w Arabii różni ludzie mogą chcieć popełniać zło - a w Niebie nie.
ale skąd ty to wiesz? byłeś, znasz kogoś co był, istnieje jakiś dokłądny opis, fotki, filmy, cokolwiek, poza wypocinami jakichś komuchów z sekt różnych?
jeśli tam jest tak super to co ty tutaj jeszcze robisz?
czyżby nie mozna było se tam wchodzić i wychodzic kiedy sie chce? łażenie też jest złem?

A wolność jest wtedy, gdy robisz to, co chcesz i nikt Ci nie przeszkadza, a tak jest w Niebie. Ale jeżeli ktoś chce czynić zło, to nie tam... Muszę kończyć rozmowę na dzisiaj.
nie bedzie mi nikt przeszkadzał kiedy założe burdel? nie bedzie mi przeszkadzał założyć gazete i telewizje krytykującą jahwe?
nie bedzie mi nikt przeszkadzać zwalczać rzeczpospolitą? nei bedzie mi nikt przeszkadzał jak se tam pójde pooglądać i potem se wrócić?
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
Pełna wolność jest wtedy, kiedy możesz robić co tylko chcesz dobrego - i nikt nie żąda Twojej własności, nikt nie czyha na Twoje życie. Nic Cię nie zniewala - ani z zewnątrz (inni ludzie podatkami/agresją/groźbą), ani z wewnątrz (nałogi, złe skłonności, agresja wobec innych itp.). Tak jest w niebie.

Co to są, złe skłonności?
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Trzeba byc kompletnym ignorantem zeby uwazac Jezusa za komuniste.

Polecam te trzy artykuly:

http://www.lewrockwell.com/2008/04/bill-butler/the-libertarian-from-nazareth/ (ale autor myli sie co do pacyfizmu Jezusa. Jezus powzwolil sie krzyzowac bo wiedzial, ze jest Bogiem wiec "trwala" smierc mu nie grozi a nie dlatego ze byl pacyfista. Uczniowie Jezusa nosili bron (np. Piotr) i Jezus nigdy im tego nie zakazywal!)

http://www.lewrockwell.com/2010/12/tom-mullen/jesus-christ-libertarian/

http://www.lewrockwell.com/2002/08/carlo-stagnaro/guns-and-christians/ (tutaj autor ma racje co do chrzescijanskiego prawa do samoobrony)

Ja jeszcze dodam od siebie. Wszyscy to pisza jakim to komuchem byl Jezus bo mowil, ze bogaty ma male szanse na pojscie do Nieba. Wiec pytam: czy ci ktorzy gadaja tu takie bzdury rozumieja wogole sytuacje ekonomiczna i polityczna w epoce w ktorej zyl Jezus? To byly czasy ekonomii niewolniczej! 99% bogaczy to bylu ludzie, ktorzy wzbogacili sie na pracy niewolniczej, grantach od panstwa (cezara), ktorzy dostali ziemie od cezara (zrabowana przez niego!) i traktowali podbitych rolnikow jak bydlo. To nie bylo XIX wieczne Amerykanskie, wolnosciowe Eldorado gdzie bogaczami byli pionierzy wolnego rynku (a i tutaj np. Albert Nock ma watpliwosci...) tylko przyczepione do panstwa skurwysyny! Wiec nie dziwota, ze Jesus nie widzi dla nich latwej drogi do Nieba.
Co tu duzo mowic, obecnie zyjemy w korporacjonizmie i duza czesc bogatych (ale jednak mniejsza niz w czasach Jezusa!) to tez takie medy, a nie wolnorynkowi p-cy. I o tym wlasnie mowi Jezus.

Jezus nie pozwolil tez ukamieniowac teokratom dziwki, nakazal zostawic grzesznikow w spokoju i uznac ze nie sa twoimi bracmi, czesto dawal przypowisci o dobrych p-cach, itd.

Ktos kto mowi, ze Jezus byl komuchem albo ma za niskie IQ aby zrozumiec Biblie i tylko slucha dyrdymaly (czesci) proboszczow, albo jest agentem ktory ma sklucac ludzi tak aby panstwo moglo dzielic wrogow na male, latwe do rozwalenia grupki, albo ten ktos Biblii wogole nie przeczytal. Jako, ze wierze w inteligencje i dobre zamiary forumowiczow, mysle ze w gre wchodzi punkt trzeci. Tak wiec polecam lekture... (i to przedewszystkim Nowego Testamentu).

Jest to naprawde pozalowania godne, ze od upadku Imperium Rzymskiego do wieku XIX koscioly chrzecijanskie byly pod wplywem fedualistycznych-legitymistycznych-ultra-"konserwatywnych" dziadow, a od wieku XIX pod wplywem lewackich "postepowcow". Tylko dzieki temu udalo sie panstwu przetrwac. Gdyby nie to ludzie mozeby wreszcie zrozumieli Biblie i pozbyli sie pijawki panstwowej.

P.S. Chwala prawdziwym chrzescijanom, ktorzy to rozumieja(jeli), jak ks. Sadowsky, Thomas Woods, Lew Rockwell, Albert Nock i inni.
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Ktos kto mowi, ze Jezus byl komuchem albo ma za niskie IQ aby zrozumiec Biblie
ja myśle że ktoś kto bez kwestionowania cegokolwiek wierzy w bajki z jakiejś książki ma niskie iq... :p
dla mnie był komuchem na podstawie tego co wiem o nim z różnych źródeł... kilka dobrych czynów nie anulują faktu że ktoś przez jeden czyn jest dla mnie komuchem...
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
ja myśle że ktoś kto bez kwestionowania cegokolwiek wierzy w bajki z jakiejś książki ma niskie iq... :p

Ja pisze, ze na podstawie Biblii mozna szybko wysnuc wniosek, ze Jezus byl libertarianinem. Czy zrodlo to jest prawdziwe czy nie to juz inna sprawa.

Pozostale 2 zrodla napisanie przez Rzymskich historykow pisza ino tyle, ze sie urodzil w Betlejem i umarl na krzyzu. I w sumie tyle. Wiec ciekaw jestem o jakich zrodlach piszesz....
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
Ja pisze, ze na podstawie Biblii mozna szybko wysnuc wniosek, ze Jezus byl libertarianinem. Czy zrodlo to jest prawdziwe czy nie to juz inna sprawa.

Pozostale 2 zrodla napisanie przez Rzymskich historykow pisza ino tyle, ze sie urodzil w Betlejem i umarl na krzyzu. I w sumie tyle. Wiec ciekaw jestem o jakich zrodlach piszesz....
no widzisz na podstawie tego co jest w biblii, to dla mnie nie poszanował czyjejś własności i jest komuchem...
no a źródeł jest z milion, bo jest biblia jak i zapisy z tamtych czasów jak i późniejszych, (spora część biblii też długo po fakcie była pisana)...
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
juz o tym dyskutowalismy. Nie bede sie powtarzal....

Może dlatego, że tak Ci wygodniej? Za dużo to w tym temacie nie napisałeś, albo ja nie znalazłem:
Byc moze problem byl tej natury, ze dla zarzadzajacych swiatynia wazniejsza byla kasa niz utrzymanie swiatyni w czystosci tak wiec przymykali oko na straganiarzy ktorzy postawili stragany w srodku swiatyni. Pieniadze okazaly sie wazniejsze od wiary, dlatego reakcja Jezusa byla mocna i stanowcza.

Tak to sobie można wytłumaczyć każdą przemoc np. "wolność rysowania karykatur Mahometa okazała się ważniejsza od wiary, dlatego odpowiedź mudżahedinów była mocna i stanowcza". Jezus nie był libertarianinem tylko żydowskim fanatykiem.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
Może dlatego, że tak Ci wygodniej? Za dużo to w tym temacie nie napisałeś, albo ja nie znalazłem

Walkowalem ten temat z Gazda przez kilka dni. Sorry, nie pamietam juz w ktorym watku, moze Gazda pamieta.
Sprawa ze straganami jest jedna z niewielu, ktora wymaga uznania, ze Jezus byl Synem Bozym. Jesli tak to po prostu uzyl on sily w celu ochrony swojej wlasnosci (swiatynie naleza do Boga i dlatego nie powinno sie w nich handlowac). Dla niewierzacych sytuacja ta nie jest juz tak jasna. Tak wiec dla chrzescijanina Jezus na 100% libem byl. Natomiast dla ceibie i innych ateistow i agnostykow ten punkt pokazuje ze 100% libem jednak nie byl. Nie bede sie o to spieral. Ale coz, kto jest 100% libem niech pierwszy rzuci kamieniem! ;-)

Tak to sobie można wytłumaczyć każdą przemoc np. "wolność rysowania karykatur Mahometa okazała się ważniejsza od wiary, dlatego odpowiedź mudżahedinów była mocna i stanowcza". Jezus nie był libertarianinem tylko żydowskim fanatykiem.

Fanatycy nie chronia prostytutek, nie jadaja z grzesznikami, namawiaja do kamieniowania grzesznikow, etc.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
gogla nie masz? tysiace a może nawet wiecej ludzi aktualnie bada fakty biblijne jak i osobe jezusa, tak samo robili to w przeszłości, a dokumentacja jest opublikowana...

ze Jezus byl Synem Bozym.
jeśli był synem jahwe to jahwe złamał swe własne przykazanie robiąc maryśce (żonie józka) dziecko...

Tak wiec dla chrzescijanina Jezus na 100% libem byl
dla ślepego na fakty nie myślącego chrześcijanina...

i jeszcze raz nie dość ze jahwe zrobił dziecko babie józka, a niby jest wszechmogący i mógł ze z żeber wystrugać abo zmaterializować, to jeszcze jezus wpada do budynku na czyjejś ziemi, budynku który zbudowali i sfinansowali jacyś ludzi i rozpierdala czyjeś kramiki...

rodzinka komuchów...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
jak już ostatecznie rozwiązujemy kwestie jezusa to możemy też załatwic przy okazji jahwe...
ten komuch gada innym co kiedy mają robić lub nie robić i jakich bogów miec, ten komuch próbuje ustanowic monopol na boskośc i jak ktoś wierzy w inne to grzech czyli myślozrobnie wymyślił komuch i zamordysta jahwe...
 
Do góry Bottom