-
Forum Libertarian ma swój regulamin.
Zwierzęta
- Thread starter Denis
- Rozpoczęty
Alu
Well-Known Member
- 4 634
- 9 696
Będzie mógł się chwalić, że przeżył atak lwa.
tomislav
libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
- 4 777
- 13 006
Pozostawiony bez interwencji właścicielki, koleś straciłby życie. I chyba nawet w męczarniach, bo ten osobnik mógł nie mieć okazji nauczyć się od matki zabijania poprzez uduszenie. Tak się stało w przypadku pewnego stada. Lwy zachowywały się w trakcie polowań jak likaony, wilki czy hieny. Zamiast dusić, chwytając za gardło, potrafiły zjadać jeszcze żyjące ofiary. Nikt nie wie czemu.
Znalazłem opis do tego zdarzenia z lwicą.
Swoją drogą kamerzyście nawet ręka nie drgnęła podczas filmowania, gdy lwica napoczynała jego kolegę
"The lioness is called Mia, she's 15 months old. The family (the husband is a Vet) has a long history of nursing and helping animals, especially circus animals. Their first feline was a jaguar called Ašok, which is now in Hodonín Zoo. Later, they started taking in and helping lion cubs from Circus Carini, after their own mother denied to feed them.
The same scenario happened with Mia, her mother didn't want to feed her. So they took her in but, and this happens in a lot of cases, she didn't want to leave the house. When she was 7 and half months, they thought that she's strong enough to returned back to the circus but she didn't want to go. After they finally managed to get her back to the circus, Mia refused to eat and drink, she lost 15 kilos and started having epileptic seizures. The lioness was dying because it was sad.
So they had to take her back and now they are 'stuck' with her. They can't go on vacation, they can't go anywhere without taking her with them, because she doesn't want to lose them again. The lioness even forced the husband to sleep on a sofa.
The dude that got attacked was part of the filming crew. If you ever owned a feline animal, you'd know that they have their own characters, some are shy and some are playful. If you keep your cat or any kind of feline animal indoors or in such a small space, their abdomen starts sagging, it's normal, it doesn't mean she's fat."
Swoją drogą kamerzyście nawet ręka nie drgnęła podczas filmowania, gdy lwica napoczynała jego kolegę
"The lioness is called Mia, she's 15 months old. The family (the husband is a Vet) has a long history of nursing and helping animals, especially circus animals. Their first feline was a jaguar called Ašok, which is now in Hodonín Zoo. Later, they started taking in and helping lion cubs from Circus Carini, after their own mother denied to feed them.
The same scenario happened with Mia, her mother didn't want to feed her. So they took her in but, and this happens in a lot of cases, she didn't want to leave the house. When she was 7 and half months, they thought that she's strong enough to returned back to the circus but she didn't want to go. After they finally managed to get her back to the circus, Mia refused to eat and drink, she lost 15 kilos and started having epileptic seizures. The lioness was dying because it was sad.
So they had to take her back and now they are 'stuck' with her. They can't go on vacation, they can't go anywhere without taking her with them, because she doesn't want to lose them again. The lioness even forced the husband to sleep on a sofa.
The dude that got attacked was part of the filming crew. If you ever owned a feline animal, you'd know that they have their own characters, some are shy and some are playful. If you keep your cat or any kind of feline animal indoors or in such a small space, their abdomen starts sagging, it's normal, it doesn't mean she's fat."
workingclass
Well-Known Member
- 2 135
- 4 154
I znowu kot, fajne zdjęcie.
workingclass
Well-Known Member
- 2 135
- 4 154
Trzech na jednego
Antoni_Rzodkiewka
Well-Known Member
- 266
- 514
Tu ptak troll już nigdy nie zatrolluje:
Antoni_Rzodkiewka
Well-Known Member
- 266
- 514
Ok a teraz zwierzęta których nie lubię:
tomislav
libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
- 4 777
- 13 006
Imperator
Generalissimus
- 1 569
- 3 556
Kiedyś słoń a teraz:
tomislav
libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
- 4 777
- 13 006
"Orzeł może", rzekłby Puchacz Bronek.
Swoją drogą, godne ptaszydło, a nie jakiś byle kurak jak u Żabojadów. Szkoda, że wyginęły orły Hasta btw.
Swoją drogą, godne ptaszydło, a nie jakiś byle kurak jak u Żabojadów. Szkoda, że wyginęły orły Hasta btw.
workingclass
Well-Known Member
- 2 135
- 4 154
Nosił wilk razy kilka......
R
Ronbill
Guest
Niektórzy mówią ,że kota i psa w domu nie da się pogodzić
Na pewno się da. Miałem w domu doga niemieckiego i przygarnąłem kotkę dachowca. Była maleńka. Pierwsze ich spotkanie odbyło się trzymając psa na smyczy, który usilnie chciał ją powąchać swoim wielkim nosem. Kotka z początku się bała prychając i rąbiąc garba, natomiast po chwili klepneła go i odeszła jakaś taka zdegustowana. Od tej chwili byli najlepszymi przyjaciółmi. Spali razem, pilnowali się w domu. A jak ktoś dzwonił domofonem to kotka i pies byli przy drzwiach. Niestety pies mi zdechł przeżywszy 9 lat. Do kotki dołączył po roku york a następnie drugi. Żyją razem i bawią się razem, a nawet często kotka ich prowokuje do zabawy. Więc polecam, kot i pies to super relacja.
Na pewno się da. Miałem w domu doga niemieckiego i przygarnąłem kotkę dachowca. Była maleńka. Pierwsze ich spotkanie odbyło się trzymając psa na smyczy, który usilnie chciał ją powąchać swoim wielkim nosem. Kotka z początku się bała prychając i rąbiąc garba, natomiast po chwili klepneła go i odeszła jakaś taka zdegustowana. Od tej chwili byli najlepszymi przyjaciółmi. Spali razem, pilnowali się w domu. A jak ktoś dzwonił domofonem to kotka i pies byli przy drzwiach. Niestety pies mi zdechł przeżywszy 9 lat. Do kotki dołączył po roku york a następnie drugi. Żyją razem i bawią się razem, a nawet często kotka ich prowokuje do zabawy. Więc polecam, kot i pies to super relacja.
tolep
five miles out
- 8 585
- 15 483
GoldenColt
Well-Known Member
- 817
- 3 627
Przyroda bywa kolorowa, nie zabrakło też w niej naszych ulubionych czarno-złotych (albo przynajmniej czarno-żółtych) barw
Pęz dwubarwny - taki o to piękny okaz węża morskiego, którego zresztą mam w avku:
Salamandra plamista
No i jest też "akapowski" tukan
Os i tym podobnych owadów nie wklejam bo ich nienawidzę
Pęz dwubarwny - taki o to piękny okaz węża morskiego, którego zresztą mam w avku:
Salamandra plamista
No i jest też "akapowski" tukan
Os i tym podobnych owadów nie wklejam bo ich nienawidzę
GAZDA
EL GAZDA
- 7 687
- 11 166
salamandry są fajne... często w lesie widuje...
Cptkap
Well-Known Member
- 701
- 3 230
Dupencja rozstawia gepardy po kątach:
Hitch
悟
- 3 220
- 4 877
W dodatku całkiem zajebista
Wojtek (ur. w 1941 w pobliżu Hamadan w Persji, zm. 2 grudnia 1963 w Edynburgu) – syryjski niedźwiedź brunatny adoptowany przez żołnierzy 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Andersa. Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino. W jednostce nadano mu stopień kaprala.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojtek_(niedźwiedź)
nawet film o nim nakręcono
http://www.filmweb.pl/film/Wojtek, niedźwiedź, który poszedł na wojnę-2011-640181
kapral Wojtek pomagał pozostałym żołnierzom w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską i nigdy nie zdarzyło mu się żadnej upuścić. Od tamtej pory symbolem 22 Kompanii stał się niedźwiedź z pociskiem w łapach. Odznaka taka pojawiła się na samochodach wojskowych, proporczykach i mundurach żołnierzy.