Rebel
komunizm warstwowy
- 679
- 822
"No nie wiem. Być może JKM w ciągu swojej długiej kariery zmienił swoje poglądy, ale jedną z najważniejszych myśli, którą bezustannie powtarzał było to, że jednostka ma prawo robić, co jej się podoba i państwo nie powinno za nią decydować decydować (pasy bezpieczeństwa, narkotyki, służba zdrowia, ubezpieczenia, broń itp.)."
Tak, ale to wynikało z chęci posiadania silnego społeczeństwa. Prowadzone za ręke nie będzie silne. Gdy nie będzie prowadzone słabi i głupi się zaćpają i zginą. Ewolucjonizm społeczny.
"Ja zawsze postrzegałem JKM jako wolnościowca, który połączył libertarianizm z dużą (za dużą) ilością elementów obcych libertarianizmowi, ale który - mimo wszystko - może być określany jako wolnościowiec (w porównaniu z wszystkimi innymi nurtami politycznymi w Polsce). Realizacja dawnego programu UPR byłaby z pewnością ogromnym krokiem w kierunku wolności w PL."
Zostaw słowo libertarianizm. Niech będzie używane tylko do rodzaju anarchii. On raczej wychodził z ewolucjonizmu społecznego w którym też mieści się wolny rynek ale argumentacja jest trochę inna niż w libertarianiźmie czy klasycznym liberaliźmie (oczywiście w pewnych punktach się to wszystko przenika).
Jeśli piszesz o nurtach politycznych w Polsce to wychodzisz z poziomu gnojówki, w takim zestawieniu JKM faktycznie jest jak perła w gównie. Jasne że realizacja programu UPR ogólnie przybliżyła by do wolności.
"Z jednej strony dzięki JKM wiele osób zetknęło się z ideami wolnościowymi, z drugiej - równie wiele osób mógł on swoimi wypowiedziami zniechęcić, nie dlatego, że był zbyt radykalnie wolnościowy, ale dlatego że pierdolił o homosiach, kobietach, niepełnosprawnych, Hitlerze itd."
Wątpie żeby na prawdę wiele osób zniechęcił do wolnego rynku swoim pierdoleniem. Tak jak pisałem liczba zwolenników wolnego rynku w takim kraju jak Polska zawsze będzie zaledwie kilkuprocentowa. Musiałoby dojść do jakiegoś mocnego rozpierdolu żeby następiło pewne przewartościowanie.
Na pewno JKM otworzył wielu osobom oczy na pewne sprawy. Tu nie ma dyskusji. Ja uważam że gdyby nie był takim pajacem zostałby całkowicie przemilczany. ale to wszystko jałowe pierdolenie bo i tak ani JKM ani nikt inny z takimi ludźmi, w takim systemie i w takiej sytuacji historycznej na świecie nie jest w stanie wprowadzić sensownego ustroju na dłużej niż jeden sezon.
Tak, ale to wynikało z chęci posiadania silnego społeczeństwa. Prowadzone za ręke nie będzie silne. Gdy nie będzie prowadzone słabi i głupi się zaćpają i zginą. Ewolucjonizm społeczny.
"Ja zawsze postrzegałem JKM jako wolnościowca, który połączył libertarianizm z dużą (za dużą) ilością elementów obcych libertarianizmowi, ale który - mimo wszystko - może być określany jako wolnościowiec (w porównaniu z wszystkimi innymi nurtami politycznymi w Polsce). Realizacja dawnego programu UPR byłaby z pewnością ogromnym krokiem w kierunku wolności w PL."
Zostaw słowo libertarianizm. Niech będzie używane tylko do rodzaju anarchii. On raczej wychodził z ewolucjonizmu społecznego w którym też mieści się wolny rynek ale argumentacja jest trochę inna niż w libertarianiźmie czy klasycznym liberaliźmie (oczywiście w pewnych punktach się to wszystko przenika).
Jeśli piszesz o nurtach politycznych w Polsce to wychodzisz z poziomu gnojówki, w takim zestawieniu JKM faktycznie jest jak perła w gównie. Jasne że realizacja programu UPR ogólnie przybliżyła by do wolności.
"Z jednej strony dzięki JKM wiele osób zetknęło się z ideami wolnościowymi, z drugiej - równie wiele osób mógł on swoimi wypowiedziami zniechęcić, nie dlatego, że był zbyt radykalnie wolnościowy, ale dlatego że pierdolił o homosiach, kobietach, niepełnosprawnych, Hitlerze itd."
Wątpie żeby na prawdę wiele osób zniechęcił do wolnego rynku swoim pierdoleniem. Tak jak pisałem liczba zwolenników wolnego rynku w takim kraju jak Polska zawsze będzie zaledwie kilkuprocentowa. Musiałoby dojść do jakiegoś mocnego rozpierdolu żeby następiło pewne przewartościowanie.
Na pewno JKM otworzył wielu osobom oczy na pewne sprawy. Tu nie ma dyskusji. Ja uważam że gdyby nie był takim pajacem zostałby całkowicie przemilczany. ale to wszystko jałowe pierdolenie bo i tak ani JKM ani nikt inny z takimi ludźmi, w takim systemie i w takiej sytuacji historycznej na świecie nie jest w stanie wprowadzić sensownego ustroju na dłużej niż jeden sezon.