zasługi JKM dla idei wolnościowych w PL

L

lebiediew

Guest
Czy się to nam podoba, czy nie, JKM jest najważniejszym eksponentem poglądów libertariańskich w polskim dyskursie medialnym. W związku z tym mam do Was kilka pytań odnośnie jego zasług dla idei wolnościowych w Polsce:

  1. Czy JKM miał jakiś wkład w rozwój teorii libertariańskiej? Czy w tekstach JKM jest coś więcej niż tylko zastosowanie zasad libertaranizmu do polskich warunków? Czy może on być traktowany jako myśliciel libertariański czy był raczej „tylko” publicystą i politykiem?
  2. Jak można określić poglądy JKM w stosunku do teorii libertariańskiej? Do kogo mu najbliżej, na kogo się najczęściej powoływał? Jakie są jego największe odstępstwa od doktryny (tak jak ją rozumiecie)?
  3. Czy opinia oszołoma czy wariata, która przylgnęła do JKM, jest wynikiem niechęci mainstreamu do libertarianizmu, czy raczej wynika z tego, że JKM wymieszał poglądy libertariańskie ze swoimi idiosynkrazjami (m.in. mizoginia, homofobia, apologia Jaruzelskiego, niepełnosprawni itp.). Jakie nielibertariańskie poglądy JKM są według Was najgłupsze? Jakie są ok, ale stają się powodem nagonki medialnej?
  4. Czy gdyby zamiast JKM głównym eksponentem poglądów libertariańskich w Polsce został ktoś inny (powiedzmy, ktoś równie sprawny intelektualnie, ale niemieszający libertarianizmu ze swoimi prywatnymi, kontrowersyjnymi poglądami), dyskurs libertariański miałby szanse się rozwinąć lepiej?
  5. Czy JKM jest ruskim szpiegiem mającym na celu skompromitować idee wolnościowe w Polsce (pytanie pół serio, pół żartem)?
  6. Jakie są najlepsze książki/teksty JKM, z którymi się zetknęliście? Jakie idee, pojęcia od niego przejęliście?
  7. Czy często spotykacie się z określeniem „korwinizm” jako synonimem poglądów wolnościowych? Co o tym myślicie i jak na to reagujecie?
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Zacznijmy od tego, że JKM nie jest żadnym eksponentem poglądów libertariańskich. Prezentuje poglądy w niektórych kwestiach zbliżone, ale jest zwolennikiem państwa (monarchii), podatków, własności intelektualnej (jako monopolu gwarantowanego przez państwo), różnych przymusów typu przeszkolenie wojskowe (i zapewne pobór w razie wojny) i ma różne dziwne pomysły na organizację tego państwa, tak by wspierało ono jego konserwatywne poglądy na społeczeństwo (np. wszyscy mężczyźni byliby opodatkowani a w przypadku kobiet tylko te, które nie siedzą w domu).
 
OP
OP
L

lebiediew

Guest
Jasne. Nie można jednak zaprzeczyć, że JKM przez wiele lat był jedynym znanym "publicznym intelektualistą", który opowiadał się za tak radykalnym ograniczeniem roli państwa w życiu obywatela. Jeśli znasz się na twórczości JKM, to chętnie przeczytam Twoje odpowiedzi na moje pytania.
 
D

Deleted member 427

Guest
Czy JKM miał jakiś wkład w rozwój teorii libertariańskiej?

Nie. Swój wkład w rozwój i systematyzowanie myśli libertariańskiej mieli Tucker, Nock, Rothbard i Konkin (tacy pierwsi z brzegu). Janusz Korwin Mikke miał swój wkład, ale w rozwój korwinizmu dla gimbazy.

Jak można określić poglądy JKM w stosunku do teorii libertariańskiej?

Korwinistyczny konserwatywny liberalizm.

na kogo się najczęściej powoływał?

Na Hitlera.

Jakie są jego największe odstępstwa od doktryny (tak jak ją rozumiecie)?

Wysyłanie ludzi na Marsa przez państwo?

Jakie nielibertariańskie poglądy JKM są według Was najgłupsze?

Pij spermę, będziesz wielka - https://libertarianizm.net/threads/naukowcy-potwierdzają-teorie-pana-janusza.3767/
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
1- Nie przychodzi mi do głowy żaden wkład Korwina w teorię libertariańską.Nie zajmuje się on libertarianizmem z tego co go czytam i słucham.
2- Bliżej mu chyba do może nie Hitlera, ale do takiego Franco, niż do jakiegoś libertarianina. Jeszcze bliżej do Pinocheta. JKM chce państwa z policją, wojskiem, sądami, podatkami itd. Dziwne pomysły typu podatek katastralny "napoleoński", podwyżki podatków, by ludzie się "nie otłuścili", cenzura w mediach.
3- Odkąd interesuję się jako tako polityką, czyli od ponad 10 lat, Korwin powtarza teksty o Hitlerze i niepełnosprawnych. Nie wiem jak było wcześniej. Nagonka na heilowanie była niesłuszna, reszta chyba słuszna.
4- Ktoś taki musiałby przyciągnąć na siebie uwagę, inaczej nikt by go nie zauważył. Dyskursu libertariańskiego teraz u nas w ogóle nie ma poza niszowymi miejscami w sieci.
5- Cholera wie.
6- Nie wiem. Często podoba mi się jak coś mówi przez kilka minut na początku, a potem nagle zaczyna zgrywać kaznodzieję i efekt cały idzie w diabły.
7- Komuchy czasem rzucają na libertarian takie określenie. Zazwyczaj nic wtedy nie mogę robić, bo moderują swoje fora.
 

Hikikomori

少し変態
538
318
Korwin ma ten jeden plus, że za jego pośrednictwem zetknąłem się z ideologią libertariańską. Myślę, że nie jestem jedynym, który zaczynał od lektury jego bloga.

Ogólnie wydaje mi się, że dla większości ludzi Korwin to taka stacja przesiadkowa. Większość niestety odlatuje do partii narodowo-radykalnych albo koliberalnych, ale przynajmniej pozostaje im liberalizm gospodarczy. Wydaje mi się też, że w dużej mierze dzięki niemu spektrum polityczne wielu ludzi poszerzyło się poza partie, które obecnie okupują sejm, chociaż najbardziej korzysta na tym MW i ONR. Tak myślę po sobie, bo do klasy maturalnej istniało dla mnie tylko PO, PiS i SLD, a za wolnomyślicielstwo w moim otoczeniu było poczytywane głosowanie na PSL (mówię poważnie!).
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 737
To fakt, że dzięki niemu wielu spotyka się z libertarianizmem. Korwin często "straszy" libertarianami i twierdzi, że on to jeszcze nie jest tak radykalny, ale jak przyjdą "oni", to w ogóle państwo będzie miało przerąbane, więc rozsądnie byłoby poprzeć jego, który państwo ocali.:)
 
A

Aeger

Guest
1- Nie przychodzi mi do głowy żaden wkład Korwina w teorię libertariańską.Nie zajmuje się on libertarianizmem z tego co go czytam i słucham.

Przecież Jaśnie Wielmożny Wybitnie Oświecony Przenajświętszy Szlachcic Herbu Mikke jest libertarianinem bo sprzedaje swoje wypociny (i Michalkiewicza) w księgarni Niezależna (Najwyższy Czas) jako Autorzy Polskiego Libertarianizmu. Pożalcie się Bogowie! Jeszcze do kolekcji brakuje Ziemkiewicza.
 

Inn Ventur

Well-Known Member
347
518
Szczerze powiedziawszy, to nie znam osobiście ŻADNEGO polskiego wolnościowca, który by nie zaczynał od Korwina. Chociaż wierzę, że tacy istnieją. Droga przez Korwina jest zdecydowanie najprostsza i wymagająca najmniej własnego wysiłku.
Ze względu na to, mam dla Niego jakiś tam szczątkowy szacunek.
 

Smok

Zradykalizowany
150
64
Korwin ma ten jeden plus, że za jego pośrednictwem zetknąłem się z ideologią libertariańską. Myślę, że nie jestem jedynym, który zaczynał od lektury jego bloga.

To prawda, Korwin miał swego czasu serię pro-libertariańskich wpisów (których teraz nie mogę znaleźć) i to dzięki niemu w ogóle przeczytałem definicję bo w szkole tego ani nie miałem ani nikt się przez lata nawet się nie zająknął. A to co pisze Aeger - że JKM i spółka poczytują / poczytuje się za autorów polskiego libertarianizmu to nie słyszałem.
 

Polacco

Active Member
132
76
6. On ma naprawdę wiele błyskotliwych cytatów:

Ależ ja jestem za wejściem do strefy wolnego handlu! Tylko że Unia Europejska nie jest taką strefą, a strefą szalejącej biurokracji, która steruje każdym hektolitrem wina i każdą toną wołowiny.
Demokracja polega na tym, że jeżeli ja z panem i panią będziemy na bezludnej wyspie, to większością głosów ustalimy, że pani ma z nami na zmianę sypiać! To jest właśnie demokracja! A mając większość 2/3 wpiszemy to nawet do konstytucji...
Jak jednak wielokrotnie pisałem istnieją dwie – i tylko dwie możliwości: albo „sprawiedliwość społeczna” jest tym samym, co „sprawiedliwość” – albo jest czym innym. Jeśli jest tym samym – to po co pisać „sprawiedliwość społeczna”? Po co marnować czas czytelnika i sosny na papier gazetowy?
Jeśli natomiast „sprawiedliwość społeczna” jest czymś innym, niż zwykła „sprawiedliwość” – to „co innego, niż sprawiedliwość” nazywa się po polsku „niesprawiedliwość”.
Więc na początek wezmę się za głoszenie kłamstwa oświęcimskiego. Jak wiadomo karze podlega kwestionowanie tego, że podczas Holokaustu zginęło 6.000.000 Żydów. Na początek wysuwam więc tezę, że jest to nieprawda, że zginęło ich co najwyżej 5.999.999. A jutro posunę się o krok dalej.
 
A

Aeger

Guest
To prawda, Korwin miał swego czasu serię pro-libertariańskich wpisów (których teraz nie mogę znaleźć) i to dzięki niemu w ogóle przeczytałem definicję bo w szkole tego ani nie miałem ani nikt się przez lata nawet się nie zająknął. A to co pisze Aeger - że JKM i spółka poczytują / poczytuje się za autorów polskiego libertarianizmu to nie słyszałem.

No to patrz: http://www.sklep-niezalezna.pl/pl/p/Pakiet-KLASYKA-POLSKIEGO-LIBERTARIANIZMU-taniej-o-19-zl/665
 

Smok

Zradykalizowany
150
64
To mi wygląda na jakiś wymysł pracownika wydawnictwa, bo taki Michalkiewicz publicznie odżegnuje się od libertarianizmu, do tego próbuje tę ideologię zdyskredytować. W każdym razie to mi się nie podoba i oby nie szło w stronę zawłaszczenia terminu.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Czy się to nam podoba, czy nie, JKM jest najważniejszym eksponentem poglądów libertariańskich w polskim dyskursie medialnym. W związku z tym mam do Was kilka pytań odnośnie jego zasług dla idei wolnościowych w Polsce:

  1. Czy JKM miał jakiś wkład w rozwój teorii libertariańskiej? Czy w tekstach JKM jest coś więcej niż tylko zastosowanie zasad libertaranizmu do polskich warunków? Czy może on być traktowany jako myśliciel libertariański czy był raczej „tylko” publicystą i politykiem?
  2. Jak można określić poglądy JKM w stosunku do teorii libertariańskiej? Do kogo mu najbliżej, na kogo się najczęściej powoływał? Jakie są jego największe odstępstwa od doktryny (tak jak ją rozumiecie)?
  3. Czy opinia oszołoma czy wariata, która przylgnęła do JKM, jest wynikiem niechęci mainstreamu do libertarianizmu, czy raczej wynika z tego, że JKM wymieszał poglądy libertariańskie ze swoimi idiosynkrazjami (m.in. mizoginia, homofobia, apologia Jaruzelskiego, niepełnosprawni itp.). Jakie nielibertariańskie poglądy JKM są według Was najgłupsze? Jakie są ok, ale stają się powodem nagonki medialnej?
  4. Czy gdyby zamiast JKM głównym eksponentem poglądów libertariańskich w Polsce został ktoś inny (powiedzmy, ktoś równie sprawny intelektualnie, ale niemieszający libertarianizmu ze swoimi prywatnymi, kontrowersyjnymi poglądami), dyskurs libertariański miałby szanse się rozwinąć lepiej?
  5. Czy JKM jest ruskim szpiegiem mającym na celu skompromitować idee wolnościowe w Polsce (pytanie pół serio, pół żartem)?
  6. Jakie są najlepsze książki/teksty JKM, z którymi się zetknęliście? Jakie idee, pojęcia od niego przejęliście?
  7. Czy często spotykacie się z określeniem „korwinizm” jako synonimem poglądów wolnościowych? Co o tym myślicie i jak na to reagujecie?
1. Raczej nie.
2. Poglądy JKM to synteza kilku nurtów które w pewnym momencie wzajemnie się wykluczają. Można wymieniś ewolucjonizm społeczny, pinoczetyzm, jakieś nurty konserwatywne. Oczywiście gdy się nie wnika za bardzo wszystko gra.
3. Media faktycznie starają się ośmieszyć JKM. Myślę że lewacko-karierowiczowscy dziennikarze nie chcą żeby wolnorynkowe poglądy zdobyły poparcie. Oczywiście JKM nie udtrudnia im wcale tej pracy. o jego bzdurnych wypowiedziach jest już mnówstwo na forum.
4. Co do innego lidera to podejrzewam że wolnościowo nastawionych ludzi w społeczeństwie osiadłym jest bardzo ograniczona ilość tak więc nawet po zmianie lidera na super medialnego i wyważonego nie zmieni się znacząco ilość zwolenników wolnego rynku (patrz Stany Zjednoczone i ich wonościowe tradycje a wyniki wyborów).
5 Nie mam pojęcia.
6. Uważam że miał kilka dobrych porównań czy argumentów, które można użyć w rozmowie.
7. Rzadko, jeśli jest jakieś porównanie do Korwina to mówię że nie Korwin to pierwszy opisał tylko jakiś ekonomista czy ideolog i tu rzucam dane nazwiska. Kończy to wątek Korwina w rozmowie.


PS. Ja nie zaczynałem od Korwina.
 
OP
OP
L

lebiediew

Guest
2. Poglądy JKM to synteza kilku nurtów które w pewnym momencie wzajemnie się wykluczają. Można wymieniś ewolucjonizm społeczny, pinoczetyzm, jakieś nurty konserwatywne. Oczywiście gdy się nie wnika za bardzo wszystko gra.
3. Media faktycznie starają się ośmieszyć JKM. Myślę że lewacko-karierowiczowscy dziennikarze nie chcą żeby wolnorynkowe poglądy zdobyły poparcie. Oczywiście JKM nie udtrudnia im wcale tej pracy. o jego bzdurnych wypowiedziach jest już mnówstwo na forum.
7. Rzadko, jeśli jest jakieś porównanie do Korwina to mówię że nie Korwin to pierwszy opisał tylko jakiś ekonomista czy ideolog i tu rzucam dane nazwiska. Kończy to wątek Korwina w rozmowie.

Ad 2. No tak, ale nie wymieniasz tego, z którym JKM jest najbardziej utożsamiany, a więc z nurtem prokapitalistycznym. Pytanie, czy JKM reprezentuje ten nurt skutecznie czy kontrskutecznie, to inna sprawa, ale na pytanie - jakie poglądy ma JKM większość ludzi odpowiedziałaby pewno - prokapitalistyczne. A może się mylę i wolnościowość JKM jest u niego równorzędna z innymi poglądami?

Ad 3. Jedna rzecz to głupie wypowiedzi (wpadki, które zdarzają się każdemu), inna to głupie poglądy. Problem w tym, że te idiotyczne wypowiedzi JKM są bardzo mocno usadowione w jego przemyśleniach i ideach. Chyba nie jest tak, że JKM raz po raz coś chlapnie, a potem żałuje, te jego wypowiedzi układają się w jakąś większą całość.

Ad 7. Też tak robię.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Jak najbardziej wymianiem nurt prokapitalistyczny bo ewolucjonizm społeczny jest prokapitalistyczny i pinoczetyzm jest w jakimś stopniu prokapitalistyczny. Tyle że ewolucjonizm był przeciwko nagłym i krwawym zmianom dlatego między innymi piszę że się te różne nurty się wykluczają. A co do nurtu czysto wolnorynkowego w stylu np Bastiata to JKM nie ma za wiele wspólnego bo wolność nie jest raczej dla niego celem samym w sobie. Raczej chodzi mu o silne państwo z mieszkańcami posiadającymi jakieś wartości i gdy wolność nie będzie prowadziła do tego tak jak mu się wydaje to ma przecież plan B (cenzura, wysyłanie ludzi na Marsa żeby się nie rozleniwili itp).
Czy ja wiem czy jego poglądy tak się układają w większą całość? Najpierw piszę że państwoma być nocnym stróżem a potem wysyła ludzi na Marsa. Zwykłe pierdolenie a nie większa całość.
 
OP
OP
L

lebiediew

Guest
A co do nurtu czysto wolnorynkowego w stylu np Bastiata to JKM nie ma za wiele wspólnego bo wolność nie jest raczej dla niego celem samym w sobie. Raczej chodzi mu o silne państwo z mieszkańcami posiadającymi jakieś wartości i gdy wolność nie będzie prowadziła do tego tak jak mu się wydaje to ma przecież plan B (cenzura, wysyłanie ludzi na Marsa żeby się nie rozleniwili itp).

No nie wiem. Być może JKM w ciągu swojej długiej kariery zmienił swoje poglądy, ale jedną z najważniejszych myśli, którą bezustannie powtarzał było to, że jednostka ma prawo robić, co jej się podoba i państwo nie powinno za nią decydować decydować (pasy bezpieczeństwa, narkotyki, służba zdrowia, ubezpieczenia, broń itp.). Ja zawsze postrzegałem JKM jako wolnościowca, który połączył libertarianizm z dużą (za dużą) ilością elementów obcych libertarianizmowi, ale który - mimo wszystko - może być określany jako wolnościowiec (w porównaniu z wszystkimi innymi nurtami politycznymi w Polsce). Realizacja dawnego programu UPR byłaby z pewnością ogromnym krokiem w kierunku wolności w PL.

Z jednej strony dzięki JKM wiele osób zetknęło się z ideami wolnościowymi, z drugiej - równie wiele osób mógł on swoimi wypowiedziami zniechęcić, nie dlatego, że był zbyt radykalnie wolnościowy, ale dlatego że pierdolił o homosiach, kobietach, niepełnosprawnych, Hitlerze itd.
 

crack

Active Member
784
110
Janusz Korwin Mikke nie ma żadnych zasług dla ideii wolnościowych w Polsce z prostego powodu: JKM nie jest wolnościowcem (libertarianinem). To, że lubi sobie na plakatach występować z pistolecikiem co jest zbieżne z libertariańskim poglądem co do broni palnej nie czyni go libertarianinem, tak samo jak człowieka który jest wegetarianinem (jak Hitler) nie jedzenie mięsa nie robi nazistą. Wolny rynek wolny rynek, no dobrze dobrze, tylko ze to za mało zeby kogos uznac za libertarianina bo obdzierasz go z 50 % wartości, poza tym obdzierając te 50 % ingerujesz w wolny rynek. JKM nawet tam gdzie jego poglądy są zbieżne z libertarianiznem (np. broń palna) i tak przeważnie ośmiesza idee wolnościowe wiec stwierdzam ze JKM dla wolnosci nie ma żadnych zasług poza jakimś niewielkim procentem spoleczenstwa ktore zaciekawił ideą konserwatywno liberalną ale tylko pod warunkiem ze ten niewielki procent zaciekawił sie dzieki temu później libertarianizmem.
 
D

Deleted member 427

Guest
wpis cracka zamyka tę dyskusję. Każdy kto wyrasta z fascynacji korwinizmem (a dzieje się to bardzo szybko), ten niemal natychmiast zaczyna dostrzegać spustoszenia, jakie zostawia po sobie Korwin.
 
Do góry Bottom