Zapodaj coś ciekawego

noniewiem

Well-Known Member
611
969
Czyżby akap był ideą do której nie dorosła Ziemia lecz Mars?

Hmm tak sobie myślę że może bardziej akap przypomina Ziemia niż Mars skoro Ziemia ma większy pluralizm prawny.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Gabiś przedrukował wywiad z Garym Taubesem dotyczący dietetyki, ale najciekawsza jest krytyka instytucji i fejkowej nauki.


Jak tam chalenge ;)

Parę cytatów:

Ma ona fundamentalne znaczenie dla każdego, kto chce zrozumieć, dlaczego obowiązująca od ponad 30 lat teoria o szkodliwości tłuszczów i cholesterolu w diecie (tzw. hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa) jest błędna i przyczyniła się de facto do wybuchu epidemii otyłości oraz tzw. chorób cywilizacyjnych. Oprócz analizy badań naukowych, książka Good Calories, Bad Calories dostarcza informacji o genezie obowiązującego paradygmatu, jego historii i skali jego porażki. Taubes opisuje również mechanizmy polityczne, gospodarcze i korporacyjne, które coraz mocniej wpływają na kierunek badań naukowych i często decydują o upowszechnieniu się jednej hipotezy kosztem drugiej.

Niechęć do przedwojennego dorobku europejskich naukowców, publikowanego głównie po niemiecku, dotyczyła również badań nad otyłością. W rezultacie, po wojnie całkowicie zignorowano europejską koncepcję, zgodnie z którą otyłość to zaburzenie metaboliczne, hormonalne, enzymatyczne itp. Wielu amerykańskich badaczy – młodych, szczupłych lekarzy i dietetyków – wyznawało ten sam przesąd, że ludzie otyli to obżartuchy oraz lenie i że to ich zachowanie powoduje chorobę, a nie choroba ich zachowanie.
Kiedy z niektórymi z nich rozmawiałem, powiedzieli mi, że po prostu porzucili swoje badania w późnych latach osiemdziesiątych , ponieważ Dean Ornish, amerykański lekarz stosujący leczenie dietą, opublikował w JAMA swoje badania wykazujące rzekome korzyści zdrowotne diety bardzo ubogiej w tłuszcze. Ci niemieccy badacze – tylko dlatego, że przeczytali o tym w JAMA – uznali, że są w błędzie, że Amerykanie muszą mieć rację.

Kiedy badania zakończono, okazało się, że stawiane hipotezy były błędne, ale pokusa, aby uzyskane dane zinterpretować na korzyść tych teorii okazała się zbyt silna i tak właśnie uczyniono.

całe współczesne środowisko naukowe, przynajmniej jeśli chodzi o dietetykę i zdrowie publiczne, nigdy nie nauczyło się myśleć sposób naukowy
zawsze kiedy ludzie przechodzą na diety niskowęglowodanowe, z łatwością tracą na wadze i dzieje się tak bez względu na liczbę spożywanych kalorii.

teorię węglowodanową można by łatwo zweryfikować w rygorystycznie kontrolowanych eksperymentach, gdyby tylko środowisko medyczne i żywieniowe było tym zainteresowane. Ale nie jest.

antytłuszczowa „hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa” jest nie tylko błędna pod względem naukowym, ale również przyczyniła się do powstania problemu otyłości, cukrzycy, chorób serca oraz innych dolegliwości powszechnych dziś na Zachodzie. Inaczej mówiąc, panujące niskotłuszczowe zalecenia żywieniowe stworzyły problemy, którym miały rzekomo zapobiegać.

W rezultacie podstawą słynnej piramidy zdrowego odżywiania, którą USDA [amerykańskie Ministerstwo Rolnictwa – przyp. tłum.] zaczęło promować w USA, stały się te wszystkie pokarmy, jakie pokolenie mojej babci uważało za niezwykle tuczące, w tym pieczywo, makarony, ziemniaki itp.

Bardzo szybko pokarmy niskotłuszczowe, lecz bogate w cukier i łatwostrawne węglowodany, zaczęto reklamować jako „zdrowe dla serca”, a przemysł zaczął zalewać nimi rynek. I dziś łatwo dostrzec, że te zmiany w diecie Amerykanów zbiegły się w czasie z wybuchem epidemii otyłości.

diety, o których mówi się, że nas zabiją (tj. bogate w mięso, jaja, boczek, masło, śmietanę itd.), są w rzeczywistości najzdrowszym z możliwych modeli odżywiania. Eksperymenty, które dotychczas wykonano pokazują, że jeśli przejdziesz na dietę bogatą w tłuszcze i ubogą w węglowodany nie tylko schudniesz dzięki wyeliminowaniu tuczącej żywności, ale też poprawisz u siebie parametry uważane za czynniki ryzyka w chorobach układu sercowo-naczyniowego

fundamentalnym problemem jest spożycie cukru. Gdybyśmy nigdy nie jedli cukru, gdyby nie spożywali go nasi rodzice, wtedy być może moglibyśmy jeść bezkarnie wszystkie inne węglowodany. Jednak kiedy zaczniemy jeść znaczące ilości cukru, a określenie tej ilości pozostaje kwestią otwartą, wtedy wszystkie inne węglowodany mogą wywoływać problemy zdrowotne.
wszystko, co do tej pory wiedzieliśmy o odżywianiu, jest błędne

Kiedy człowiek uświadomi sobie (bądź ubzdura, jeśli nie mam racji), że niemal całe środowisko medyczne i badawcze na całym świecie jest w błędzie, że źle rozumie, źle leczy, i źle zapobiega najważniejszym dolegliwościom naszych czasów (np. w USA otyłość i cukrzyca przygniatają dziś cały system opieki zdrowotnej), to bardzo trudno jest przejść obok tego obojętnie i nie próbować czegoś z tym zrobić.
 
D

Deleted member 6610

Guest
Na terenie wykopalisk w Pompejach archeolodzy znaleźli ceremonialny czterokołowy rydwan. To pierwsze takie znalezisko.

1614460656926.png


 

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 200
Gabiś przedrukował wywiad z Garym Taubesem dotyczący dietetyki, ale najciekawsza jest krytyka instytucji i fejkowej nauki.


Jak tam chalenge ;)

Parę cytatów:

Ma ona fundamentalne znaczenie dla każdego, kto chce zrozumieć, dlaczego obowiązująca od ponad 30 lat teoria o szkodliwości tłuszczów i cholesterolu w diecie (tzw. hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa) jest błędna i przyczyniła się de facto do wybuchu epidemii otyłości oraz tzw. chorób cywilizacyjnych. Oprócz analizy badań naukowych, książka Good Calories, Bad Calories dostarcza informacji o genezie obowiązującego paradygmatu, jego historii i skali jego porażki. Taubes opisuje również mechanizmy polityczne, gospodarcze i korporacyjne, które coraz mocniej wpływają na kierunek badań naukowych i często decydują o upowszechnieniu się jednej hipotezy kosztem drugiej.

Niechęć do przedwojennego dorobku europejskich naukowców, publikowanego głównie po niemiecku, dotyczyła również badań nad otyłością. W rezultacie, po wojnie całkowicie zignorowano europejską koncepcję, zgodnie z którą otyłość to zaburzenie metaboliczne, hormonalne, enzymatyczne itp. Wielu amerykańskich badaczy – młodych, szczupłych lekarzy i dietetyków – wyznawało ten sam przesąd, że ludzie otyli to obżartuchy oraz lenie i że to ich zachowanie powoduje chorobę, a nie choroba ich zachowanie.
Kiedy z niektórymi z nich rozmawiałem, powiedzieli mi, że po prostu porzucili swoje badania w późnych latach osiemdziesiątych , ponieważ Dean Ornish, amerykański lekarz stosujący leczenie dietą, opublikował w JAMA swoje badania wykazujące rzekome korzyści zdrowotne diety bardzo ubogiej w tłuszcze. Ci niemieccy badacze – tylko dlatego, że przeczytali o tym w JAMA – uznali, że są w błędzie, że Amerykanie muszą mieć rację.

Kiedy badania zakończono, okazało się, że stawiane hipotezy były błędne, ale pokusa, aby uzyskane dane zinterpretować na korzyść tych teorii okazała się zbyt silna i tak właśnie uczyniono.

całe współczesne środowisko naukowe, przynajmniej jeśli chodzi o dietetykę i zdrowie publiczne, nigdy nie nauczyło się myśleć sposób naukowy
zawsze kiedy ludzie przechodzą na diety niskowęglowodanowe, z łatwością tracą na wadze i dzieje się tak bez względu na liczbę spożywanych kalorii.

teorię węglowodanową można by łatwo zweryfikować w rygorystycznie kontrolowanych eksperymentach, gdyby tylko środowisko medyczne i żywieniowe było tym zainteresowane. Ale nie jest.

antytłuszczowa „hipoteza tłuszczowo-cholesterolowa” jest nie tylko błędna pod względem naukowym, ale również przyczyniła się do powstania problemu otyłości, cukrzycy, chorób serca oraz innych dolegliwości powszechnych dziś na Zachodzie. Inaczej mówiąc, panujące niskotłuszczowe zalecenia żywieniowe stworzyły problemy, którym miały rzekomo zapobiegać.

W rezultacie podstawą słynnej piramidy zdrowego odżywiania, którą USDA [amerykańskie Ministerstwo Rolnictwa – przyp. tłum.] zaczęło promować w USA, stały się te wszystkie pokarmy, jakie pokolenie mojej babci uważało za niezwykle tuczące, w tym pieczywo, makarony, ziemniaki itp.

Bardzo szybko pokarmy niskotłuszczowe, lecz bogate w cukier i łatwostrawne węglowodany, zaczęto reklamować jako „zdrowe dla serca”, a przemysł zaczął zalewać nimi rynek. I dziś łatwo dostrzec, że te zmiany w diecie Amerykanów zbiegły się w czasie z wybuchem epidemii otyłości.

diety, o których mówi się, że nas zabiją (tj. bogate w mięso, jaja, boczek, masło, śmietanę itd.), są w rzeczywistości najzdrowszym z możliwych modeli odżywiania. Eksperymenty, które dotychczas wykonano pokazują, że jeśli przejdziesz na dietę bogatą w tłuszcze i ubogą w węglowodany nie tylko schudniesz dzięki wyeliminowaniu tuczącej żywności, ale też poprawisz u siebie parametry uważane za czynniki ryzyka w chorobach układu sercowo-naczyniowego

fundamentalnym problemem jest spożycie cukru. Gdybyśmy nigdy nie jedli cukru, gdyby nie spożywali go nasi rodzice, wtedy być może moglibyśmy jeść bezkarnie wszystkie inne węglowodany. Jednak kiedy zaczniemy jeść znaczące ilości cukru, a określenie tej ilości pozostaje kwestią otwartą, wtedy wszystkie inne węglowodany mogą wywoływać problemy zdrowotne.
wszystko, co do tej pory wiedzieliśmy o odżywianiu, jest błędne

Kiedy człowiek uświadomi sobie (bądź ubzdura, jeśli nie mam racji), że niemal całe środowisko medyczne i badawcze na całym świecie jest w błędzie, że źle rozumie, źle leczy, i źle zapobiega najważniejszym dolegliwościom naszych czasów (np. w USA otyłość i cukrzyca przygniatają dziś cały system opieki zdrowotnej), to bardzo trudno jest przejść obok tego obojętnie i nie próbować czegoś z tym zrobić.
Czy on pisze o tym co według opinii puiblicznej/popkulturze wydaje się co ustaliła dietetyka czy jaki rzeczywiście jest obecny stan wiedzy naukowców o dietetyce i chorobach sercowo-naczyniowych?
Po pierwsze medycyna problemy takie jak otyłość i choroby sercowo-naczyniowe rozważa jako dwa zjawiska. Otyłość jest jednym z, ale nie jedynym, czynnikiem ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych. Przybieranie na wadze (plus/minus gromadzenie się wody) oznacza nadwyżkę kaloryczną niezależnie od tego jakie proporcje makroskładników składają się na dostarczane kalorie. Skąd się bieże taka skala zjawiska otyłości? Łatwo, szeroko dostępne jest po prostu tanie, smaczne, wysoko przetworzone, gęsto-kaloryczne jedzenie, które w dodatku niekoniecznie jest bardzo sycące.
Jeśli chodzi o zmniejszanie ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych to należy nie być otyłym, należy być aktywnym fizycznie (nawet jeśli jesteś chudy!), a jeśli chodzi o makroskładniki ograniczać tłuszcze nasycone, tłuszcze trans, cukry proste i sacharozę. Ogólnie mówiąc należy również unikać/ograniczać wysoko-przetworzonego jedzenia na rzecz mniej przetworzonego. Przy spełnianiu tych zaleceń dot. unikania wysoko-przetworzonego jedzenia zwykle zwiększa się ilość węglowodanów złożonych oraz spożywanego błonnika - który jest zdrowy (m.in. zmniejsza wchłanianie zwrotne cholesterolu z jelit). Tłuszcze nienasycone oczywiście też dobrze zastępują kalorie z w.w. niezdrowych (z punktu widzenia zdarzeń naczyniowo-secrowych, bo dla otyłości to obojętne) makroskładników, więc można jeść np. tłuste ryby, do sałatek wlewać oliwę z oliwek. Z praktycznych rzeczy warto zaznajomić się z indeksami sytości produktów spożywczych. Zwolennicy zwierzęcego keto lubią spłycać zjawisko sytości do makroskładników (WęGlOwOdAnY nIe SyCą TaK jAk BiAłKo Z tŁuSzCzEm), ale ono jest bardziej skomplikowane i wypływa na nie m.in. zapełnienie żołądka, co wielu osobom przyzwyczajonym do objętościowo dużych posiłków (m.in. mi) ciężko spełnić na keto.
Tutaj jest ciekawe, nowe wideo od Medlife Crisis. Wiele mądrych przemyśleń jest po 7-mej minucie:


View: https://www.youtube.com/watch?v=SsSHzTsG4wY
 
D

Deleted member 6610

Guest
Here’s a novel idea for treating infertility caused by poor-swimming sperm: Attach a motor to them. In an article published in the American Chemical Society journal Nano Letters, researchers describe the “spermbot”—a metal helix controlled by a rotating magnetic field that can wrap around a sperm’s tail and propel it through a fluid chamber. The helix then reverses its direction to release the sperm once it lodges in the wall of an egg. If the strategy can be perfected in the human fallopian tube, it might allow some couples to conceive with artificial insemination rather than the more complex and costly in vitro fertilization, where eggs are removed and fertilized in a dish. The strategy would require sophisticated imaging to track the sperm and guide it inside the body.




View: https://www.youtube.com/watch?v=9bNu4YZyNRk

Cholerne roboty - przejmują każdą ludzką pracę ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
D

Deleted member 6610

Guest
1618231776611.png
A lion seen in the Atlas Mountains, during a flight on the Casablanca-Dakar air route. The photograph taken by Marcelin Flandrin in 1925 is the last visual record of a wild ‘Barbary’ lion of North Africa


1618231986708.png
Samiec lwa berberyjskiego w Algierii, 1893
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry Bottom