Madmar318
Well-Known Member
- 307
- 1 088
To trochę truizm. Przecież wiadomo że część badań jest fałszowana, jakiś tam mały procent zawiera błędy.
Cały zakres danych w przypadku pytania, czy Polacy lubią kefir, to 36mln w kraju i parenaście mln za granicą...Ja bym to nazwał po prostu fałszerstwem, ponieważ badania z prawdziwego zdarzenia zawierały by cały zakres danych. Takie badania łatwo mogły by zostać podważone. Tak jakby napisać "działanie potwierdzone laboratoryjnie" ale producent zapomniał dodać że na znikomym procencie badanych...
Nie należy zapominać też, że ludzie lubią kłamać w różnorakich ankietach... W przypadku, który podałeś np. lepiej sprawdzić ile kefiru się sprzedaje na 1 mieszkańca. Tu gdzie jestem nazywa się to common sense (zdrowy rozsądek jak kto nie wie)...Cały zakres danych w przypadku pytania, czy Polacy lubią kefir, to 36mln w kraju i parenaście mln za granicą...
Yeeep... to swoją drogą, ale odniosłem się do fałszerstw z powodu braku całego zakresu danych.Nie należy zapominać też, że ludzie lubią kłamać w różnorakich ankietach... W przypadku, który podałeś np. lepiej sprawdzić ile kefiru się sprzedaje na 1 mieszkańca. Tu gdzie jestem nazywa się to common sense (zdrowy rozsądek jak kto nie wie)...
Takim pytaniem można by co najwyżej określić preferencje konsumentów. Czy progeniturę emigrantów zaliczyć do polactwa czy do brytoli lub innych jest narodowości? Można przyjąć dla uproszczenia ludzi z polskim obywatelstwem, ale ująć to w badaniach. To nie jest wielki problem.Cały zakres danych w przypadku, czy Polacy lubią kefir, to 36mln w kraju i parenaście mln za granicą...
Nie ważne co można określić tym pytaniem. To był tylko przykład, że jeśli wymagasz pełnego zakresu danych jako wyznacznika, to w badaniach społecznych oznacza to zbadania każdej jednostki, której pytanie badawcze dotyczy. EOTTakim pytaniem można by co najwyżej określić preferencje konsumentów. Czy progeniturę emigrantów zaliczyć do polactwa czy do brytoli lub innych jest narodowości? Można przyjąć dla uproszczenia ludzi z polskim obywatelstwem, ale ująć to w badaniach. To nie jest wielki problem.
Muszę trochę poczytać o metodologii badań naukowych. To jest frapujący temat, którego do końca nie przeanalizowałem. Co zaliczyć do nauki a co do pseudonauki. Dla przykładu napiszę że sądzę że historia jest dla mnie trochę pseudo nauką.
Ten post dedykuje paru lewackim kurwiszonom z tego forum, którzy cytują naukowców jako argument ostateczny zamykający dyskusję:
Kryzys replikowalności. Nauka chuj, tylko mormonizm.Coraz więcej takich syntez wychodzi, mierzących poprawność różnorakich badań z rozmaitych dziedzin. Wyniki zazwyczaj nie są optymistyczne.
O fuckAccording to a 2016 poll of 1,500 scientists, 70% of them failed to reproduce another scientist's experiments (50% failed to reproduce their own experiment). These numbers differ among disciplines:[4]
- chemistry: 90% (60%),
- biology: 80% (60%),
- physics and engineering: 70% (50%),
- medicine: 70% (60%),
- Earth and environment science: 60% (40%).
zupełnie nieznanego Alana Eustace