Att
Manarchista
- 286
- 495
Antoni, opisujesz następującą sytuację:
1. Pan A oświadcza całemu światu, że na swojej ziemi zabije każdego, kto tam się znajdzie.
2. Inni ludzie respektują tę jego fanaberię, a zatem A zawarł z nimi umowę (w szczególności zawarł ją z pewnym panem B).
3. A zaprasza B do siebie, czyli zawiera z nim umowę, że go ugości, gdy ten do niego przyjdzie.
4. B przychodzi do A.
5. A stwierdza, że ich poprzednia umowa (mówiąca o karze śmierci) wciąż obowiązuje i zabija B
No to analogicznie można by się zapytać libertarianina o taką sytuację:
1. Pan A oświadcza całemu światu, że nikomu nie sprzeda samochodu ani nawet nie da go nikomu dotknąć pod groźbą kary śmierci.
2. Inni ludzie respektują tę jego fanaberię, a zatem A zawarł z nimi umowę (w szczególności zawarł ją z pewnym panem B).
3. A oferuje B, że sprzeda mu samochód.
4. B kupuje samochód i nim odjeżdża.
5. A stwierdza, że ich poprzednia umowa (mówiąca o karze śmierci) wciąż obowiązuje i zabija B.
I CO TERAS?!
PS Powyższa analogia jest trafna, ponieważ wg propertarian umowy konstytuujące własność nie różnią się jakościowo od innych umów.
1. Pan A oświadcza całemu światu, że na swojej ziemi zabije każdego, kto tam się znajdzie.
2. Inni ludzie respektują tę jego fanaberię, a zatem A zawarł z nimi umowę (w szczególności zawarł ją z pewnym panem B).
3. A zaprasza B do siebie, czyli zawiera z nim umowę, że go ugości, gdy ten do niego przyjdzie.
4. B przychodzi do A.
5. A stwierdza, że ich poprzednia umowa (mówiąca o karze śmierci) wciąż obowiązuje i zabija B
No to analogicznie można by się zapytać libertarianina o taką sytuację:
1. Pan A oświadcza całemu światu, że nikomu nie sprzeda samochodu ani nawet nie da go nikomu dotknąć pod groźbą kary śmierci.
2. Inni ludzie respektują tę jego fanaberię, a zatem A zawarł z nimi umowę (w szczególności zawarł ją z pewnym panem B).
3. A oferuje B, że sprzeda mu samochód.
4. B kupuje samochód i nim odjeżdża.
5. A stwierdza, że ich poprzednia umowa (mówiąca o karze śmierci) wciąż obowiązuje i zabija B.
I CO TERAS?!
PS Powyższa analogia jest trafna, ponieważ wg propertarian umowy konstytuujące własność nie różnią się jakościowo od innych umów.