Wielkie porównanie kultur i cywilizacji [wydzielone z wątku o JKM]

GoldenColt

Well-Known Member
817
3 627
Dla mnie może sobie przyjechać każdy Arab i sobie spłodzić choćby i ośmioro dzieci, pod warunkiem że sam jest w stanie swoją rodzinę utrzymać bez pomocy państwa. A pasożyty zawsze wybiorą państwo opiekuńcze. Podstawa to ucięcie socjalu i normalny, zdrowy, wolny rynek, który prędzej czy później wszystko ureguluje jak należy.
 

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Wiele osób pewnie na ten temat ma większą wiedzę ode mnie, ale dla mnie islam jest dosyć dużym zagrożeniem dla wolności. Dużo się pisze o tym jak ci muzułmanie po kątach popełniają takie same "grzeszki" jak my i że to normalni ludzie. Zapewne tak jest, ale oni równie dobrze mogą oni iść na następny czas domagać się powszechnego szariatu. Nie wszyscy muzułmanie to terroryści, ale w żadnej innej religii próby wprowadzania państw wyznaniowych nie są tak powszechne.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
są na tym etapie jak chrześcijanie kilkaset lat temu... chrześcijaństwo jest starsze o te 600 lat...
narodowcy też by chcieli taki chrześcijański szariat wprowadzić...
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
Podstawowa rzecz - do zgniłej Europy wyjeżdżają najgorsze odpady, których wstydzą się sami Arabowie czy Turcy. Leniwe obiboki, których jedyną pasją jest drapanie się po jajach... W Europie widzą dobrego opiekuna, który zadowala ich darmowym napływem pieniędzy za bycie pierdolonym pasożytem. W sumie to im się nie dziwię, bo będąc taką pijawką też bym leciał do Europy jako raju na Ziemi.

I czy ty w tym poście nie piszesz, że imigracja jest zła? Imigracja to dobre zjawisko, jeśli nie ma socjalnej roli państwa i utrzymywania bandy darmozjadów. Wtedy do takiego obszaru przyjeżdżają osoby wartościowe z ambicjami, które chcą się dorobić i coś osiągnąć... A przede wszystkim chcą się integrować i być częścią społeczeństwa, ale tego chyba ci nie muszę tłumaczyć?
Imigracja jest dobra, przecież Ameryka Północna została na niej zbudowana. Ale to była imigracja białych ludzi z chrześcijańskiego kręgu kulturowego.

Obawiam się, że zbyt optymistycznie podchodzisz do imigracji do Europy. Przede wszystkim kraje Magrebu są kilka razy biedniejsze niż kraje europejskie i przyjeżdżają tu wszyscy, którzy mają okazję, emigrują dla lepszego życia niż w swoim zasrajdole, osób ambitnych w ogóle jest mało, więc nie ma co się to grupą w ogóle zajmować. Europa ciapatych rozleniwia, ale oni już tu przyjeżdzają leniwi i zepsuci.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Wiele osób pewnie na ten temat ma większą wiedzę ode mnie, ale dla mnie islam jest dosyć dużym zagrożeniem dla wolności.

Radykalizm w Islamie jest oczywiście grożny, ale... nie bardziej niż radykalizm chrześcijański, gdyby miał większy wpływ na kształtowanie świadomości ludzi.

Dużo się pisze o tym jak ci muzułmanie po kątach popełniają takie same "grzeszki" jak my i że to normalni ludzie. Zapewne tak jest, ale oni równie dobrze mogą oni iść na następny czas domagać się powszechnego szariatu.

Powszechnego szariatu domagają się duchowni, a nie zwykli ludzie. Zwykli ludzie mają to w chuju... Ludzie z Iranu czy Tunezji mają głęboko w dupie sytuację w Europie. Natomiast darmozjady i pasożyty muzułmańskie w Europie dzielą się na dwie grupy pod względem przywiązania do radykalnych treści - zerowe lub na 100%.

Nie wszyscy muzułmanie to terroryści, ale w żadnej innej religii próby wprowadzania państw wyznaniowych nie są tak powszechne.

Np. biedny Watykan.

Z krajów muzułmańskich nie wszystkie są wyznaniowe. W zasadzie to Arabia Saudyjska i Iran są strasznie wyznaniowe, a sama Arabia Saudyjska to wylęgarnia bogatych pojebów zafascynowanych odbytem kozy. Natomiast są takie kraje jak Syria, Maroko, Tunezja, Turcja i tam wpływ religii jest nikły... Afganistan też był, ale oczywiście pewne siły wsparcia musiały to spierdolić i chyba nawet specjalnie to zrobiły.

Kolejne posty doszły i kolejne pisanie przy okazji.

są na tym etapie jak chrześcijanie kilkaset lat temu... chrześcijaństwo jest starsze o te 600 lat...

Bardzo słuszna uwaga, a kto cofnął islam w rozwoju? M.in. chrześcijaństwo przez swoje krucjaty. I na upartego nadal to robi, np. protestanckie Stany Zjednoczone.

Staszek to fakt, że biali są bardziej obrotni niż czarni i bardziej im się chcę "dorobić" i pracować. Natomiast nie zmienia to faktu, że imigracja jest dobra niezależnie od koloru skóry imigrantów. Bo prawdziwa imigracja jak już pisałem i tłumaczyłem jest bardzo korzystna zarówno dla obszaru, gdzie osiedlają się imigranci jak i dla nich samych. Na obszarze bez socjalu będą się osiedlać wartościowi czarni, żółci, biali, czerwoni i tyle. Widzisz problemy, których nie ma jak socjalista czy cuś... Bo obecne problemy to problemy socjalu, którego chyba nie chcemy?
 
Ostatnia edycja:

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
Ja właśnie widzę problem, bo socjal nie zniknie w najbliższej przyszłości. Już pomijając to, że i bez socjalu kolorowi degenerują miejsca zbudowane przez białych, sieją terror popełniając przestępstwa, stwarzają konflikty i narzucają innym swoje poglądy jak islamiści. Nie każdy muzułmanin jest terrorystą, ale każdy terrorysta to muzułmanin jak mawia prof. Wolniewicz ;)

PS. w Syrii, którą wymieniasz jako kraj, gdzie wpływ religii jest nikły aktualnie wojna domowa, na każdym możliwym filmie jaki widziałem w sieci o konflikcie w Syrii drą mordę Allahu Akbar! NA KAŻDYM bez przerwy, jak by innych słów nie znali. Ktoś zginie Allahu Akbar! Kogoś zastrzelą, komuś poderżną gardło Allahu Akbar! I tak w kółko. To są pieprzeni fanatycy i tak jest w każdym muzułmańskim kraju. Nie ma czegoś takiego umiarkowany Islam.
 
Ostatnia edycja:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
@Amel, pobieżnie zerknąłem i wnioskuję, że chyba się nie zrozumieliśmy. Wrócę jeszcze do tematu.
 
OP
OP
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Ale będzie ci przeszkadzać, gdy czarnuch w drodze do sklepu przystawi ci lufe do skroni i obrabuje

Przypomina to moja dyskuje ze zwolennikami prohibicji narkotykowej:

Ja mowie: "Nie przeszkadza mi, ze ktos sobie wali w zyle heroine".

Faszysta: "Ale będzie ci przeszkadzać, gdy narkoman na glodzie w drodze do sklepu przystawi ci lufe do skroni i obrabuje aby kupic sobie kolejna dzialke".

Co ma piernik do wiatraka? Tak samo mnie wkurwia bialas, narkoman jak i czarnuch jesli ma gnata przy mojej skroni,
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Ale będzie ci przeszkadzać, gdy czarnuch w drodze do sklepu przystawi ci lufe do skroni i obrabuje
bedzie mi przeszkadzać jak ktokolwiek to zrobi...
regulowanie / kontrolowanie migracji ludzi w te i wewte to etatyzm i ino komuchy to popierają...
jak jakieś corne muzułmany chcą szariatu to se mogą go na swoim wprowadzac tak samo chrześcijańskie taliby u siebie prawo biblijne czy chuj wie co...
a jak któryś bedzie innym na ulicy czy ich chałpach narzucał swój kolektywizm, czy to religijny, czy kulturowy, czy narodowy, językowy itd jest zwykłym jebanym komuchem i należy go potraktować jak komucha, nieważne czy bioły chrześcijanin, corny islamista czy żólty komunista...
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Nie każdy muzułmanin jest terrorystą, ale każdy terrorysta to muzułmanin jak mawia prof. Wolniewicz

Wyjątkowo nietrafny cytat, ale Wolniewicz przyzwyczaił do gadania głupot.

Nie ma czegoś takiego umiarkowany Islam.

Oczywiście, że nie ma... Cały świat islamski to tylko wahhabizm.

Nic bardziej mylnego - islam jest jeszcze bardziej różnorodny i podzielony od chrześcijaństwa, nie wspominając o wielu ludach posiadających odmienne zwyczaje i np. większą rolę kobiet.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tuaregowie

O tych fanatykach już pisałem wcześniej... Duża część z nich jest finansowana przez Zachód, a reszta to głupcy dający się wykorzystywać.

Mam średnie podejście do różnych teorii, ale konflikt pomiędzy chrześcijaństwem i islamem jest całkiem realny i jakby "góra" do tego dążyła.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 124
Jeśli Korwin dostanie się do PE, to w krótkim czasie może utworzyć trzecią lub czwartą co do wielkości siłę polityczną w tym kraju. Mówię całkowicie poważnie. Do ludzi dotrze fakt, że ten człowiek jest WYBIERALNY i głos na niego nie będzie zmarnowanym. Nastąpi przełamanie olbrzymiej psychologicznej bariery, co może pociągnąć za sobą lawinę. Jak rozpuści jęzor w PE i zacznie jebać te biurokratyczne potwory produkowane przez komisję europejską, to ma zapewnioną stałą obecność w TV. A ludziom się to spodoba, tego jestem pewien. Dlatego mainstream sra po gaciach - wie, do czego może jego drobne zwycięstwo doprowadzić.
 
Ostatnia edycja:

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Jedyną przeszkodą w tych planach może być wiek Korwina i brak lekarstwa na wszelkie choroby i nieśmiertelność.

Jeśli nic się nie wydarzy i Korwin nadal będzie w dobrej dyspozycji przez najbliższe lata to twój scenariusz się najprawdopodobniej sprawdzi i też tak to widzę.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Na podsumowanie tego wątku pobocznego: kultura islamska>kultura chrześcijańska, bo ich kultura przynajmniej wykształciła propertarianistyczny akap a nasza - gówniany, demokratyczny eurosocjalizm w którym jakakolwiek odpowiedzialność za cokolwiek - ulega całkowitemu rozmyciu i nikt, osobiście - nie odpowiada za nic. Nic dziwnego zatem, że ich lewactwo (najgorsze męty, menelstwo, marksistwo i lenistwo) ucieka teraz do Europy. Swój ciągnie do swojego. Tyle.

http://libertarianin.org/rzady-prawa-bez-panstwa/

"Po pierwsze, prawo (Xeer), i co za tym idzie przestępstwo, są definiowane w odniesieniu do praw własności. Prawo kładzie nacisk głównie na zadośćuczynienie, natomiast aspekt kary jest drugorzędny. Ponieważ prawo własności wymaga odszkodowania raczej niż kary, pozbawienie wolności nie jest stosowane, a grzywny należą do rzadkości. Nawet jeżeli grzywna zostanie nałożona, to jej wysokość bardzo rzadko przekracza kwotą niezbędną do zrekompensowania wyrządzonych szkód. Grzywny takiej nie płaci się na rzecz sądu czy państwa, ale bezpośrednio na rzecz ofiary. Przykładowo grzywnę można nałożyć wtedy, gdy ktoś z premedytacją zabija czyjegoś wielbłąda — będzie on wówczas zobowiązany do odkupienia właścicielowi nie jednego, ale dwóch wielbłądów.

Jest jeszcze jeden ciekawy aspekt stosowania grzywien. Otóż prominentni obywatele, tacy jak np. dostojnicy religijni czy polityczni lub też policjant czy sędzia, powinni swoim życiem dawać przykład innym ludziom. Jeżeli taka osoba popełni przestępstwo, to jest ona zobowiązana do uiszczenia opłaty dwukrotnie wyższej, niż by to wynikało z samego przewinienia. Ponadto jako że prawo i przestępstwo są definiowane w kontekście praw własności, Xeer jednoznacznie sprzeciwia się wszelkim formom opodatkowania.

Aby zapewnić, że rekompensata zostanie wypłacona poszkodowanemu nawet wtedy, kiedy sprawca przestępstwa jest (przykładowo) dzieckiem, nie posiada środków finansowych, jest chory psychicznie czy też uciekł za granicę, Xeer wymaga, aby każda osoba była w pełni ubezpieczona od wszelkiej odpowiedzialności, jaka może wystąpić w świetle obowiązującego prawa. Jeżeli dana osoba nie jest w stanie dokonać rekompensaty, ten obowiązek spada na wyznaczoną grupę jego braci. Van Notten opisuje to w bardzo interesujący sposób:

Każdy, kto narusza prawa innych i nie jest w stanie sam dokonać rekompensaty, powiadamia swoją rodzinę, która to za niego uiszcza stosowną opłatę. Z emocjonalnego punktu widzenia ten proces powiadamiania należy uznać za wyjątkowo bolesny, jako że żaden z członków rodziny nie omieszka zbesztać złoczyńcy i powiedzieć mu, jakim występnym albo głupim jest człowiekiem. Ponadto rodzina zażąda deklaracji, że w przyszłości zmieni on swoje postępowanie i będzie bardziej uważał. W rzeczy samej, każda osoba, która musiała zapłacić za postępek krewnego, będzie od teraz obserwować go bacznym okiem oraz będzie starała się zapobiegać wszelkim sytuacjom, w których występny krewny mógłby narazić ich na dodatkowe koszta. Przykładowo taka osoba zostanie pozbawiona możliwości posiadania broni. O ile na innych kontynentach resocjalizacja kryminalisty leży zazwyczaj w gestii państwa, o tyle w Somalii odpowiedzialność ta spoczywa na barkach jego rodziny.

Jeżeli rodzina będzie miała dość ratowania krewnego recydywisty, mogą się oni go wyprzeć i w ten sposób sprawić, że stanie się wyjętym spod prawa. Pozbawiony w ten sposób ubezpieczenia od odpowiedzialności oraz wszelkiej ochrony prawnej dla własnego bezpieczeństwa musi on uciekać z kraju.

Po drugie, prawo zwyczajowe na całym świecie jest podobne do siebie pod tym i innymi względami. Dobrym przykładem jest legenda założycielska mojego klanu MacCallum w Szkocji. Założyciel klanu został rzekomo wygnany 1500 lat temu z Irlandii, ponieważ był w gorącej wodzie kąpanym i jego rodzina wyrzekła się go za wciąganie ich w różne konflikty. W samotni swego wygnania na Morzu Północnym przeistoczył się w człowieka pokoju. Jako człowiek wyjęty spod prawa nie mógł on wrócić do Irlandii, ryzykowałby swoim życiem. Pozbawiony ochrony prawa mógłby zostać zabity zupełnie bezkarnie przez dosłownie każdego. W tej sytuacji postanowił udać się do Szkocji i tam założyć swój klan.

Trzecią ważną cechą Xeer jest brak monopolu na usługi policyjne oraz sądownicze. Niemal każdy może świadczyć takie usługi, ograniczenia dotykają jedynie dostojników religijnych i politycznych, jako że naruszałoby to ścisły rozdział prawa, polityki i religii od siebie nawzajem. Ponadto każdy oferujący takie usługi sam także podlega osądowi i ponosi pełną odpowiedzialność prawną za swoje czyny, a nawet więcej. Jeżeli naruszy prawo, to musi on zapłacić poszkodowanemu z nawiązką, jako że osoby publiczne są zobowiązane do świecenia przykładem.

Czwartą cechą Xeer jest brak przestępstw bez ofiary. Wyłącznie ofiara lub jej rodzina mogą wystąpić do sądu o ukaranie złoczyńcy. Jeżeli nie ma ofiary, to nie ma komu wystąpić do sądu o zbadanie sprawy. Żaden sąd nie ma prawa rozpoczynać śledztwa na własną rękę.

Na koniec warto się jeszcze przyjrzeć samemu przewodowi sądowemu, jako że jest bardzo interesujący. Od samego urodzenia każdy Somalijczyk ma przypisanego swojego sędziego, który będzie zasiadał w każdym sądzie, w którym dany Somalijczyk ma być sądzony. Sędzia ten jest jego oday, głową rozszerzonej rodziny, na którą składają się wszyscy męscy potomkowie wywodzący się od tego samego pradziadka, razem z ich małżonkami i dziećmi. Kilka rozszerzonych rodzin tworzy jilib, a więc grupę zobowiązaną do zapłacenia ceny krwi na wypadek, gdyby jej członek zabił kogoś z innego jilib czy klanu. Oday, czy też sędzia, wybierany jest bardzo starannie. Taki wybór poprzedzony jest tygodniami, a czasem nawet miesiącami narad starszyzny klanu. Nie ma on władzy nad rodziną i wybierany jest wyłącznie ze względu na jego znajomość ludzkich spraw oraz jego mądrość. Sędzia taki może utracić swoją pozycję, jeżeli jego decyzje nie będą cieszyły się uznaniem społeczności.

Kiedy przestępstwo zostaje popełnione, winny udaje się najpierw do swojego oday, który zawiązuje sąd razem z oday poszkodowanego. Jeżeli tych dwóch oday nie będzie w stanie dojść do porozumienia i wydać jednomyślnego wyroku, zawiązywany jest sąd drugiej instancji składający się z oday reprezentujących inne rodziny, jilib czy też klany. Zaletą systemu, w którym każda osoba wie od urodzenia, kto będzie jednym z jej sędziów oraz vice versa, jest to, że oday zna każdą osobę w swojej rozszerzonej rodzinie i może obserwować oraz radzić danej osobie, zanim coś, co wydaje się być niewielkim problemem, przerodzi się w zbrodnię.

Pierwszą czynnością sądu po jego zawiązaniu i uznaniu przez niego swojej jurysdykcji nad daną sprawą jest mianowanie rejestratora, którego zadaniem będzie głośne powtarzanie każdej istotnej kwestii poruszanej przez przemawiających. Następnie sąd ogłasza miejsce i czas swojego posiedzenia. Po rozpoczęciu posiedzenia powód przedstawia swoją sprawę. Powód ma prawo do powołania swojego reprezentanta, który to przedstawienie sprawy weźmie na swoje barki. Podczas tego wystąpienia powód ma prawo zwrócić się o pomoc do rodziny, aby upewnić się, że nie pominął on niczego istotnego. Kiedy powód zakończy swoją przemowę, sąd prosi go o podsumowanie sprawy oraz przedstawienie swoich roszczeń. Na koniec sąd prosi pozwanego o przedstawienie swojej obrony oraz wskazanie twierdzeń powoda, z którymi pozwany się nie zgadza.

Następnie sąd odracza sprawę, aby przedyskutować, czy należy wezwać jakichś świadków. Jeżeli nie ma zgody między powodem a pozwanym na temat jakiegoś wydarzenia, może ono być uznane za dowód tylko wówczas, gdy trzech świadków poświadczy jego prawdziwość. Strony mogą także wzywać świadków charakteru oraz ekspertów. Jeżeli ofiara zmarła lub też jest ranna, sąd wezwie dostojnika religijnego, aby ten ocenił, w jaki sposób ofiara zmarła czy też została zraniona. Owi dostojnicy zazwyczaj oceniają obrażenia, stosując procedury wymienione w komentarzu XII-wiecznego islamskiego uczonego al-Nawawii Minhaaj at-Talibiina. Kiedy powód skończy przedstawiać swoją sprawę, świadków oraz dowody, pozwany uzyskuje możliwość odparcia zarzutów, twierdzeń i dowodów. Krzyżowe przesłuchiwanie świadków nie leży w zwyczaju somalijskich sądów.

Ostatecznie sąd ponownie odracza sprawę, żeby zbadać przedstawione dowody. Jeżeli mniej niż trzech świadków potwierdzi prawdziwość danego faktu lub też jeżeli świadkowie nie zgadzają się ze sobą w danej sprawie, sąd przystępuje do procedury ślubowania. Istnieje kilka rodzajów przysiąg. Najprostsza z nich rozpoczyna się słowami „Przysięgam na moją męskość”. Alternatywnie może on powiedzieć „Przysięgam na Allaha”. Mocniejszym rodzajem przysięgi jest tak zwana przysięga potrójna. Polega ona na złożeniu tej samej przysięgi trzy razy. Jeszcze mocniejszą przysięgą jest taka powtórzona 50-krotnie. Jest także przysięga zwana rozwodową. Polega ona na przysięganiu na swoje małżeństwo. Jeżeli świadkowi zostanie później udowodnione kłamstwo, to jego małżeństwo jest unieważniane.

Warto zaznaczyć, że nawet jeżeli powód nie zdoła przekonać sądu, sąd zazwyczaj nie rozstrzygnie sprawy na korzyść oskarżonego, o ile ten nie złoży przysięgi o swojej niewinności.

Gdyby czasu było więcej, mógłbym jeszcze poopowiadać o roli policji oraz egzekwowaniu wyroków, jednakże to, co już powiedziałem, powinno dać wystarczający posmak systemu prawnego stosowanego przez Somalijczyków. Zapewnia on efektywne rządy prawa całkowicie bez wsparcia ze strony instytucji państwa."
 
Ostatnia edycja:

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
Na podsumowanie tego wątku pobocznego: kultura islamska>kultura chrześcijańska, bo ich kultura przynajmniej wykształciła propertarianistyczny akap a nasza - gówniany, demokratyczny eurosocjalizm w którym jakakolwiek odpowiedzialność za cokolwiek - ulega całkowitemu rozmyciu i nikt, osobiście - nie odpowiada za nic. Nic dziwnego zatem, że ich lewactwo (najgorsze męty, menelstwo, marksistwo i lenistwo) ucieka teraz do Europy. Swój ciągnie do swojego. Tyle.
Nie no, nie róbcie sobie jaj, rotfle są gdzie indziej. Co takiego dokonała kultura islamska? Dzięki komu masz komputer, internet i teraz sobie piszesz do ludzi oddalonych o setki kilometrów? Wymień jakieś wynalazki islamskie, które przyczyniły się do rozwoju cywilizacji. Jakiekolwiek.

Naprawdę dobry żart :D
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 673
kultura islamska>kultura chrześcijańska, bo ich kultura przynajmniej wykształciła propertarianistyczny akap a nasza - gówniany, demokratyczny eurosocjalizm w którym jakakolwiek odpowiedzialność za cokolwiek - ulega całkowitemu rozmyciu i nikt, osobiście - nie odpowiada za nic. Nic dziwnego zatem, że ich lewactwo (najgorsze męty, menelstwo, marksistwo i lenistwo) ucieka teraz do Europy

Ostatecznie sąd ponownie odracza sprawę, żeby zbadać przedstawione dowody. Jeżeli mniej niż trzech świadków potwierdzi prawdziwość danego faktu lub też jeżeli świadkowie nie zgadzają się ze sobą w danej sprawie, sąd przystępuje do procedury ślubowania. Istnieje kilka rodzajów przysiąg. Najprostsza z nich rozpoczyna się słowami „Przysięgam na moją męskość”. Alternatywnie może on powiedzieć „Przysięgam na Allaha”. Mocniejszym rodzajem przysięgi jest tak zwana przysięga potrójna. Polega ona na złożeniu tej samej przysięgi trzy razy. Jeszcze mocniejszą przysięgą jest taka powtórzona 50-krotnie. Jest także przysięga zwana rozwodową. Polega ona na przysięganiu na swoje małżeństwo. Jeżeli świadkowi zostanie później udowodnione kłamstwo, to jego małżeństwo jest unieważniane

jednakże to, co już powiedziałem, powinno dać wystarczający posmak systemu prawnego stosowanego przez Somalijczyków. Zapewnia on efektywne rządy prawa całkowicie bez wsparcia ze strony instytucji państwa



Boże, jakie to infantylne i żałosne. Czyli wystarczyłoby, gdyby w sądzie żołnierz jakiejś bardzo chamskiej organizacji mafijnej razem ze swoim wodzem użyli super mocnej przysięgi czyli powtórzyli 50 razy że są niewinni i juz mogliby spokojnie iść do domu

Dataskin, to po co te całe kucowanie korwinowi? Po co to przebieranie nóżkami do instytucji w zachodniej europie, radość, że sondażownie troszkę dają korwinowcom forów teraz?

Przecież nie na zasrany Zachód trzeba się wybierać tylko do propertariańsko akapowej Somalii. Jeśli nie na zawsze, to przynajmniej po naukę.

Infantylne, zakłamane, bezsensowne.
 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Nie no, nie róbcie sobie jaj, rotfle są gdzie indziej. Co takiego dokonała kultura islamska? Dzięki komu masz komputer, internet i teraz sobie piszesz do ludzi oddalonych o setki kilometrów? Wymień jakieś wynalazki islamskie, które przyczyniły się do rozwoju cywilizacji. Jakiekolwiek.

Naprawdę dobry żart :D
Proszę Cie bardzo. Arabowie na długo przed chrystusem, wynaleźli prezerwatywę z koziej kiszki. Po kilku tysiącach lat ulepszyli ją Brytyjczycy, poprzez wyjęcie jej z kozy.
 
OP
OP
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Na podsumowanie tego wątku pobocznego: kultura islamska>kultura chrześcijańska, bo ich kultura przynajmniej wykształciła propertarianistyczny akap a nasza - gówniany, demokratyczny eurosocjalizm w którym jakakolwiek odpowiedzialność za cokolwiek - ulega całkowitemu rozmyciu i nikt, osobiście - nie odpowiada za nic. Nic dziwnego zatem, że ich lewactwo (najgorsze męty, menelstwo, marksistwo i lenistwo) ucieka teraz do Europy. Swój ciągnie do swojego. Tyle.

http://libertarianin.org/rzady-prawa-bez-panstwa/

"Po pierwsze, prawo (Xeer), i co za tym idzie przestępstwo, są definiowane w odniesieniu do praw własności. Prawo kładzie nacisk głównie na zadośćuczynienie, natomiast aspekt kary jest drugorzędny. Ponieważ prawo własności wymaga odszkodowania raczej niż kary, pozbawienie wolności nie jest stosowane, a grzywny należą do rzadkości. Nawet jeżeli grzywna zostanie nałożona, to jej wysokość bardzo rzadko przekracza kwotą niezbędną do zrekompensowania wyrządzonych szkód. Grzywny takiej nie płaci się na rzecz sądu czy państwa, ale bezpośrednio na rzecz ofiary. Przykładowo grzywnę można nałożyć wtedy, gdy ktoś z premedytacją zabija czyjegoś wielbłąda — będzie on wówczas zobowiązany do odkupienia właścicielowi nie jednego, ale dwóch wielbłądów.

Jest jeszcze jeden ciekawy aspekt stosowania grzywien. Otóż prominentni obywatele, tacy jak np. dostojnicy religijni czy polityczni lub też policjant czy sędzia, powinni swoim życiem dawać przykład innym ludziom. Jeżeli taka osoba popełni przestępstwo, to jest ona zobowiązana do uiszczenia opłaty dwukrotnie wyższej, niż by to wynikało z samego przewinienia. Ponadto jako że prawo i przestępstwo są definiowane w kontekście praw własności, Xeer jednoznacznie sprzeciwia się wszelkim formom opodatkowania.

Aby zapewnić, że rekompensata zostanie wypłacona poszkodowanemu nawet wtedy, kiedy sprawca przestępstwa jest (przykładowo) dzieckiem, nie posiada środków finansowych, jest chory psychicznie czy też uciekł za granicę, Xeer wymaga, aby każda osoba była w pełni ubezpieczona od wszelkiej odpowiedzialności, jaka może wystąpić w świetle obowiązującego prawa. Jeżeli dana osoba nie jest w stanie dokonać rekompensaty, ten obowiązek spada na wyznaczoną grupę jego braci. Van Notten opisuje to w bardzo interesujący sposób:

Każdy, kto narusza prawa innych i nie jest w stanie sam dokonać rekompensaty, powiadamia swoją rodzinę, która to za niego uiszcza stosowną opłatę. Z emocjonalnego punktu widzenia ten proces powiadamiania należy uznać za wyjątkowo bolesny, jako że żaden z członków rodziny nie omieszka zbesztać złoczyńcy i powiedzieć mu, jakim występnym albo głupim jest człowiekiem. Ponadto rodzina zażąda deklaracji, że w przyszłości zmieni on swoje postępowanie i będzie bardziej uważał. W rzeczy samej, każda osoba, która musiała zapłacić za postępek krewnego, będzie od teraz obserwować go bacznym okiem oraz będzie starała się zapobiegać wszelkim sytuacjom, w których występny krewny mógłby narazić ich na dodatkowe koszta. Przykładowo taka osoba zostanie pozbawiona możliwości posiadania broni. O ile na innych kontynentach resocjalizacja kryminalisty leży zazwyczaj w gestii państwa, o tyle w Somalii odpowiedzialność ta spoczywa na barkach jego rodziny.

Jeżeli rodzina będzie miała dość ratowania krewnego recydywisty, mogą się oni go wyprzeć i w ten sposób sprawić, że stanie się wyjętym spod prawa. Pozbawiony w ten sposób ubezpieczenia od odpowiedzialności oraz wszelkiej ochrony prawnej dla własnego bezpieczeństwa musi on uciekać z kraju.

Po drugie, prawo zwyczajowe na całym świecie jest podobne do siebie pod tym i innymi względami. Dobrym przykładem jest legenda założycielska mojego klanu MacCallum w Szkocji. Założyciel klanu został rzekomo wygnany 1500 lat temu z Irlandii, ponieważ był w gorącej wodzie kąpanym i jego rodzina wyrzekła się go za wciąganie ich w różne konflikty. W samotni swego wygnania na Morzu Północnym przeistoczył się w człowieka pokoju. Jako człowiek wyjęty spod prawa nie mógł on wrócić do Irlandii, ryzykowałby swoim życiem. Pozbawiony ochrony prawa mógłby zostać zabity zupełnie bezkarnie przez dosłownie każdego. W tej sytuacji postanowił udać się do Szkocji i tam założyć swój klan.

Trzecią ważną cechą Xeer jest brak monopolu na usługi policyjne oraz sądownicze. Niemal każdy może świadczyć takie usługi, ograniczenia dotykają jedynie dostojników religijnych i politycznych, jako że naruszałoby to ścisły rozdział prawa, polityki i religii od siebie nawzajem. Ponadto każdy oferujący takie usługi sam także podlega osądowi i ponosi pełną odpowiedzialność prawną za swoje czyny, a nawet więcej. Jeżeli naruszy prawo, to musi on zapłacić poszkodowanemu z nawiązką, jako że osoby publiczne są zobowiązane do świecenia przykładem.

Czwartą cechą Xeer jest brak przestępstw bez ofiary. Wyłącznie ofiara lub jej rodzina mogą wystąpić do sądu o ukaranie złoczyńcy. Jeżeli nie ma ofiary, to nie ma komu wystąpić do sądu o zbadanie sprawy. Żaden sąd nie ma prawa rozpoczynać śledztwa na własną rękę.

Na koniec warto się jeszcze przyjrzeć samemu przewodowi sądowemu, jako że jest bardzo interesujący. Od samego urodzenia każdy Somalijczyk ma przypisanego swojego sędziego, który będzie zasiadał w każdym sądzie, w którym dany Somalijczyk ma być sądzony. Sędzia ten jest jego oday, głową rozszerzonej rodziny, na którą składają się wszyscy męscy potomkowie wywodzący się od tego samego pradziadka, razem z ich małżonkami i dziećmi. Kilka rozszerzonych rodzin tworzy jilib, a więc grupę zobowiązaną do zapłacenia ceny krwi na wypadek, gdyby jej członek zabił kogoś z innego jilib czy klanu. Oday, czy też sędzia, wybierany jest bardzo starannie. Taki wybór poprzedzony jest tygodniami, a czasem nawet miesiącami narad starszyzny klanu. Nie ma on władzy nad rodziną i wybierany jest wyłącznie ze względu na jego znajomość ludzkich spraw oraz jego mądrość. Sędzia taki może utracić swoją pozycję, jeżeli jego decyzje nie będą cieszyły się uznaniem społeczności.

Kiedy przestępstwo zostaje popełnione, winny udaje się najpierw do swojego oday, który zawiązuje sąd razem z oday poszkodowanego. Jeżeli tych dwóch oday nie będzie w stanie dojść do porozumienia i wydać jednomyślnego wyroku, zawiązywany jest sąd drugiej instancji składający się z oday reprezentujących inne rodziny, jilib czy też klany. Zaletą systemu, w którym każda osoba wie od urodzenia, kto będzie jednym z jej sędziów oraz vice versa, jest to, że oday zna każdą osobę w swojej rozszerzonej rodzinie i może obserwować oraz radzić danej osobie, zanim coś, co wydaje się być niewielkim problemem, przerodzi się w zbrodnię.

Pierwszą czynnością sądu po jego zawiązaniu i uznaniu przez niego swojej jurysdykcji nad daną sprawą jest mianowanie rejestratora, którego zadaniem będzie głośne powtarzanie każdej istotnej kwestii poruszanej przez przemawiających. Następnie sąd ogłasza miejsce i czas swojego posiedzenia. Po rozpoczęciu posiedzenia powód przedstawia swoją sprawę. Powód ma prawo do powołania swojego reprezentanta, który to przedstawienie sprawy weźmie na swoje barki. Podczas tego wystąpienia powód ma prawo zwrócić się o pomoc do rodziny, aby upewnić się, że nie pominął on niczego istotnego. Kiedy powód zakończy swoją przemowę, sąd prosi go o podsumowanie sprawy oraz przedstawienie swoich roszczeń. Na koniec sąd prosi pozwanego o przedstawienie swojej obrony oraz wskazanie twierdzeń powoda, z którymi pozwany się nie zgadza.

Następnie sąd odracza sprawę, aby przedyskutować, czy należy wezwać jakichś świadków. Jeżeli nie ma zgody między powodem a pozwanym na temat jakiegoś wydarzenia, może ono być uznane za dowód tylko wówczas, gdy trzech świadków poświadczy jego prawdziwość. Strony mogą także wzywać świadków charakteru oraz ekspertów. Jeżeli ofiara zmarła lub też jest ranna, sąd wezwie dostojnika religijnego, aby ten ocenił, w jaki sposób ofiara zmarła czy też została zraniona. Owi dostojnicy zazwyczaj oceniają obrażenia, stosując procedury wymienione w komentarzu XII-wiecznego islamskiego uczonego al-Nawawii Minhaaj at-Talibiina. Kiedy powód skończy przedstawiać swoją sprawę, świadków oraz dowody, pozwany uzyskuje możliwość odparcia zarzutów, twierdzeń i dowodów. Krzyżowe przesłuchiwanie świadków nie leży w zwyczaju somalijskich sądów.
......"

W krajach muzumanskich nie ma akapu tylko sie idzie na dlugo do pierdla (albo traci glowe) za picie wodzi, ogladanie pornosow, pedalstwo, narkotyki, seks przedmalzenski a w najbardziej tradycyjnych rowniez za wyznawanie innej reliji niz islam. Totalitaryzm a nie akap.

A Xeer wyksztalcil sie w Somalii dlugo przez najazdem islamu. Dzieki Bogu podobniez Xeer jest jednak tam bardziej uwazany niz szariat.
 
Do góry Bottom