W PL powstała Frakcja Etatystyczna!

[MichalD]

Mam przyjemność przekazać Wam wiadomość, którą wysłał mi jeden z forumowiczów , członków PL.

W dniu wczorajszym oficjalnym aktem erekcyjnym, utworzona została Frakcja Etatystyczna Partii Liberatariańskiej. Powstanie frakcji , to kolejny krok w stronę poprawy pluralizmu w PL , przyciągnięcia nowych aktywistów i dążeniu do wzorcowego wdrożenia ustawowej zasady demokracji.

Postulaty Frakcji Etatystycznej , jak ujęto w akcie, to zapewnienie pełnego zatrudnienia siły roboczej, wspieranie regionalnej mobilności siły roboczej (walka z bezrobociem strukturalnym), ochrona pracy przez regulację stosunku pracy między pracodawcą a pracownikiem, poprawa na rzecz podziału dochodu narodowego.

Aby zrealizować te cele, podejmowane będą następujące działania: ustalanie płacy minimalnej, wysokich podatków przy zapewnieniu całościowej ochrony socjalnej (ubezpieczenie społ., zwrot kosztów leczenia i inne), niskie ceny na artykuły pierwszej potrzeby (polityka subwencji wobec producenta), wspiera kupowania przez pracowników udziałów w przedsiębiorstwach, w których pracują, a także rozwijanie szkolnictwa publicznego na wysokim poziomie i tak dalej.

Celem Frakcji Etatystycznej nie jest znalezienie złotego środka pomiędzy kapitalizmem a socjalizmem, ale takie gospodarowanie w ramach wolnorynkowego systemu gospodarczego, aby utrzymać wysoki wzrost gospodarczy, niski wskaźnik inflacji oraz niski poziom bezrobocia przy jednoczesnym zapewnieniu dobrych warunków pracy, systemu zabezpieczeń socjalnych i dostarczania dóbr publicznych na wysokim poziomie..

To tyle wiadomości o FE, której życze powodzenia, ale nie wszystkie o życiu Partii. Słyszałem, że w tym miesiącu powstanie również Frakcja Społeczna, której bliskie będą ideały sprawiedliwości społecznej i solidarnego państwa

 

[Hitch]

A Lany Podziałek zrobisz jutro? Masz zapłon szachisty na pavulonie.

 

[Mad.lock]

Ale to nie żart...

 

[Aterlupus]

Jestem za radykalnym i gwałtownym wsparciem pluralizmu w PL. Frakcja Etatystyczna powinna uzyskać pewną autonomię w ramach partii. Potem więcej autonomii. I więcej. I jeszcze... Aż do momentu gdy będą osobną partią.

Bez względu na to jak daleko sięga twoje poparcie dla multikulturalizmu, pluralizmu, czy innych takich idei, w naszym kręgu kulturowym dzień zaczyna/kończy się wraz z wybiciem północy, a nie tak jak jeszcze jakiś czas temu u naszych towarzyszy będących "ostoją cywilizacji pośród muzułmańskiej dziczy", wraz ze wschodem słońca (czy tam zachodem).

Nie wiem do jakiego stopnia przeżywasz jeszcze wczorajszy pierwszy kwietnia, ale jeżeli chcesz siać ferment to albo rób to we wspomniany dzień, albo rzucaj linki. (żart to żaden bo w PL już praktycznie jest frakcja komusza)

Wczoraj Kolonko w Superstacji mówił o tym jak w USA, w jednej szkole zakazano wielkanocnego zająca. Mój ojciec był przekonany, że to żart. Ja również byłem przekonany, ale co do czegoś zupełnie przeciwnego. Dziś powtórzyli tego samego newsa.

 

[Hitch]

Aż do momentu gdy będą osobną partią.

Ja bym z tym nie zwlekał tylko od razu wypierdolił na zbity pysk. Partii jeszcze nie ma, a już się skurwiła - takie rzeczy tylko w Polsce. Polecam poczytać czerwone wymiociny świeżego narybku na forum PL, który to już identyfikuje się jako Oddział Zachodnio-Pomorski PL. Przy nich michaiłD to anarchokapitalista. A zarząd ich jeszcze klepie po główkach...

 

[Nene]

Ach chyba już nastał czas na założenie Sekcji Imperium MLP

 

[Ciek]

Do pełnej mnogości dyskursów brakuje już tylko Frakcji Odjebistycznej

 

[kr2y510]

Przecież Frakcja Etatystyczna istnieje wyłącznie wyłącznie wirtualnie na Fb.
W pewnym momencie im się znudzi.

 

[Hitch]

Do pełnej mnogości dyskursów brakuje już tylko Frakcji Odjebistycznej

Nie brakuje. Czeka na odpowiedni moment

 

[Till]

Do pełnej mnogości dyskursów brakuje już tylko Frakcji Odjebistycznej ​

Fajniej byłoby, gdyby cała PL była Frakcją Odjebistyczną .

 

[military]

Frakcja etatystyczna w partii libertariańskiej - o ja jebię, to jest nowy poziom absurdu, co oni tam palą? Wzorowali się pewnie na Frakcji Żydowskiej NSDAP i Sekcji Afroamerykańskiej Ku-Klux-Klanu.

Czy etatystów nie możecie z PL po prostu wywalić?

 

[Hitch]

Od miesięcy to powtarzam. Ale jak się okazuje, te ścierwa są ważniejsze dla partii niż libowie. Rozumiem, że ktoś może uważać, że ilość znaczy więcej niż jakość. Ale chyba nie w tym wypadku, nie? Przecież jeśli chodzi o wolność to albo we wte, albo we wte. Trudno mówić o wolnościowych zmianach, kiedy partia zrzesza jednostki, które nie są tym zainteresowane. Jedyne o czym trąbią na forum PL to o restrukturyzacji państwa. Przecież tego samego chce TW "czebol" stąd, a jedyne co dostaje w odpowiedzi to drwiny, przeklony i obelgi (słusznie zresztą). Za to na forum PL takie postawy ostatnio dostały pochwałę zarządu. Słowo daję, ostatnio jeden fiutek założył temat, w którym pytał o miejsce czeboli w libertariańskiej doktrynie. I nie był to michaiłD. I gdzie tu libertarianizm? Serio, what the fuck?

 

[Gość niedzielny]

Eee tam. I tak macie dobrze:

 

[sierp]

Na forum PL już w zasadzie nie zaglądam, ale nie przypominam sobie, by zarząd (tymczasowy) pochwalał jakieś etatystyczne postawy czy tworzenie czeboli. A powinienem o czymś takim wiedzieć.
Natomiast teraz nie da się za bardzo wywalić ludzi o poglądach w jakimś tam stopniu etatystycznych, bo partia nie jest w ogóle zarejestrowana. Po to jednak jest próba zapisania pewnych zasad w statucie, by etatyści nie widzieli sensu zapisywania się i by była podstawa do ich wywalenia, jak się jednak zapiszą.
Choć niestety jak zdobędą większość na etapie tworzenia statutu i wyborów koordynatora, to pozostanie dać sobie spokój z tą partią...

 

[Hitch]

Nie, o czebole pytał jakiś lamus, który wykłócał się ze mną o np. patenty, twierdząc, że jak ich zabraknie ludzie będą mu kraść jego hipotetyczne wynalazki.

Zarząd (tymczasowy) poklepał po główce frajerstwo, które kłóciło się ze mną odnośnie NAPu i samej definicji libertarianizmu, twierdząc, że nie będą nigdy za pełnią wolności, bo wtedy to jest anarchia, chaos i tysiąc lat sodomy. Na forum PL ostatnio jest napływ ludzi, którzy albo nie mają pojęcia czym jest libertarianizm, albo myślą, że są libertarianami i wdają się w dyskusje, bo doktryna ma mówić to, co dla nich jest wygodniejsze. Pewnego dnia się wkurwiłem i aż założyłem temat powitalny, który miał nieco ostudzić zapał kolejnej spierdolinie po PO i PP:

http://www.partialibertarianska.pun.pl/viewtopic.php?id=222

Efekt? "Hitch to anarchokapitalista, jebać go! Wy, Oddział Zachodnio-Pomorski PL, macie rację!"

 

[sierp]

Ja tu tylko widzę odpowiedź Maćka, że "PL nie dystansuje się wprost od anarchokapitalistów, niemniej zarówno statutowa deklaracja ideowa jak i program nie zawierają postulatów likwidacji państwa". To jest prawda, bo PL ma skupiać również minarchistów. Ale państwo-minimum (zgodne z zasadą nieagresji) to tak naprawdę wariant anarchizmu, więc nie jest to poparcie dla etatystów. Problem polega jednak na tym, że dla wielu osób i takie państwo-minimum to zbytni radykalizm, a minarchizm rozumieją jako coś w rodzaju mainstreamowego liberalizmu. W grupie na Facebooku ktoś rzucił nawet pomysł, by nawiązać współpracę z Balcerowiczem, żeby z partią kojarzyło się jakieś znane nazwisko...

 

[kr2y510]

Fajniej byłoby, gdyby cała PL była Frakcją Odjebistyczną .

Niestety, to jest bez sensu.
Każda organizacja z centralnym kierownictwem, jest łatwo podatna na manipulacje. Odjebkowicze i inni radykalni wolnościowcy, powinni wyłącznie spiskować. Tym bardziej, że aktualnie są w defensywie. Jak spiski wolnościowe będą silniejsze od spisków zamordystycznych wygra wolność. Szlachta w Rzeczpospolitej cały czas spiskowała. Spiskowano podczas tygodniowych obiadów, które były kontynuacją zwyczajów pogańskich żerców i podczas pielgrzymek na Jasną Górę. Aaron Burr i Thomas Jefferson cały czas spiskowali, rozpatrując najróżniejsze sojusze i warianty polityczne.

Przykład z ostatniej i bieżącej historii USA.
Sukcesy partii libertariańskiej v.s. sukcesy J.Ventury i R.Paula, którzy byli poza PL. By Ron Paul mógł odnieść taki sukces (bo choć przegrał nominację, to odniósł sukces), musiał mieć dyskretne wsparcie różnych środowisk.

 

[Hitch]

Zdanie "modelowego libertarianina" z forum PL o anarchizmie:

Gdyby byl to ustrój osiągalny to by dawno w jakims kraju nastapił. Niestety, większa cześć społeczeństwa nie zgadza się z Pańska opinią - i raczej nigdy nie będzie. Nie ma co sie jednak smucić - ten sam los dotknął komunizm!

 

[GAZDA]

jebać to wszystko, jebać państwo, rzeczpospolitej nie da sie naprawić ino rozjebać...
żadnych kompromisów...

 

[MaxStirner]

Zdanie "modelowego libertarianina" z forum PL o anarchizmie:

Ciekawy tekst w ustach wyznawcy ideologii nawet bardziej kanapowej niż ta którą pogardza, ale swoją drogą widać tu nasze narodowe pieniactwo jak i to swoiste dla wolnościowców wszelkiej maści - jeszcze nie powstali ale już odjebują pół europy. I tacy chcą mieć jakikolwiek wpływ na rzeczywistość w systemie w którym liczy się wyłącznie ZDANIE WIĘKSZOŚCI. Ubawiłem się i to setnie.