teraz ACTA

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Antoni Wiech napisał:
Można, aczkolwiek SOPA jest mniej znana, przynajmniej w Polsce niż ACTA.

Może być SOPA i może być ACTA. Nike musi oberwać przy okazji. Bo ktoś musi.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Dla mnie ten tekst to bryja, którą trudno kumam. Ale to lewicowy, więc się nie dziwię.
 
A

Antoni Wiech

Guest
kr2y510 napisał:
Antoni Wiech napisał:
Można, aczkolwiek SOPA jest mniej znana, przynajmniej w Polsce niż ACTA.

Może być SOPA i może być ACTA. Nike musi oberwać przy okazji. Bo ktoś musi.
Hmm, nie no jasne. Nie chodzi o to, że jakoś uważam, że im się nie należy. Chodziło mi o precyzję i żeby ktoś się nie przypierdolił, że chodziło o coś innego (My wiemy, że to w zasadzie to samo, ale lud nie). Ale spoko, przygotuję jakąś ulotkę cyfrową, zgram ACTA i SOPA żeby to miało sens i tu wrzucę. Jak się spodoba to spróbuję na kwejka wrzucić.


Cyberius napisał:
Tusku "zawiesza" ACTA http://interia.pl
-oczywiście nie wierze mu, zwyczajna gra na czas.
Wg mnie jak napisałem na shoucie on nie ma takich uprawnień żeby coś zawieszać, może tylko prezydent, lub ewentualnie sejm z którym prezydent się skonsultuje. No, ale... w tym kraju jest wszystko możliwe, a Bronek to chorągiewka...
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Albo parlament ratyfikuje, a Tusk powie, że to nie jego wina bo on był przeciwny :)
 
A

Antoni Wiech

Guest
Cyberius napisał:
Antoni Wiech napisał:
Wg mnie jak napisałem na shoucie on nie ma takich uprawnień żeby coś zawieszać,

więc kolejne oszustwo aby zyskać na czasie:)
Wiesz, żeby być ultra uczciwym... prawo międzynarodowe jest tak skonstruowane, że jest dość płynne ma np. różne domniemania itp. Podejrzewam, że jeśli Tusk będzie się pruł na arenie międzynarodowej, że My tu w Polszy nie chuja nie ratyfikujemy (mimo, że w zasadzie jak napisałem, nie ma do tego uprawnień) to nikt nie będzie raczej na tej arenie protestował. Gorzej, jeśli on wykorzysta te domniemania i nieścisłości przeciw Polakom.

Rozwijając jeszcze temat wg prawa międzynarodowego jeśli umowa nie miała wyraźnie napisanej klauzuli, że wymaga ratyfikacji to przyjmuje się zazwyczaj, że została zawiązana... Zazwyczaj, bo jak napisałem prawo międzynarodowe nie jest ścisłe. W czasie negocjacji można zastrzec, (nawet jeśli tego nie ma w umowie) że będzie potrzebna ratyfikacja.

Przeglądałem ACTA i wg mnie wymogu ratyfikacji nie ma. Pytanie czy tuskowicze zastrzegli, że trzeba ratyfikować...

Suma sumarum, nie zdziwie się, że ta umowa jednak będzie obowiązywać bo na mój rozum jeśli TUSK wyraźnie nie poinformuje partnerów umowy, że nie ma zgody państwa to obowiązywać będzie... ale chuj tam wie jak będzie. Jakbyśmy byli jak USA to moglibyśmy przyciąć w chuja w razie czego i powiedzieć, że "ni chu chu, ale nie ratyfikowaliśmy, więc się pierdolcie" no ale u nas politycy raczej mają inne podejście...No i nie mamy takiej armii...
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
co do "zawieszenia":)
Prawnik: Pojęcie "zawieszenia" ratyfikacji nie istnieje
W prawie międzynarodowym nie istnieje pojęcie "zawieszenia" procesu ratyfikacji - mówi w rozmowie z tvn24.pl prawnik, ekspert prawa międzynarodowego Piotr Schramm. Jego zdaniem, premier Donald Tusk użył zwrotu tylko dlatego, by wzmocnić swój komunikat i sprawić, żeby zapadł on w pamięć.
http://www.tvn24.pl/-1,1733647,0,1,praw ... omosc.html

Z tego co pamiętam to sejm ratyfikuje ACTA, ale nawet jak polski sejm nie ratyfikuje to ACTA i tak będzie nadal częściowo ważna. Natomiast głównym rozgrywającym jest parlament europejski i to od niego zależy przyszły los umowy





aluzci20 napisał:
Albo parlament ratyfikuje, a Tusk powie, że to nie jego wina bo on był przeciwny :)
:)
 
A

Antoni Wiech

Guest
nikeacta.jpg


Może być? :D

Jak tak to zgłaszam do wiochy i kwejka i zobaczymy czy przyjmą.
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
artykuł 41 umowy "handlowej":) przewiduje możliwość wycofania się. I to jest chyba jej jedyny plus

ARTYKUŁ 41
Wycofanie.
Strona może wycofać się z niniejszej Umowy
na drodze pisemnego powiadomienia złożonego Depozytariuszowi. Wycofanie staje się skuteczne po upływie 180 dni od dnia otrzymania powiadomienia przez Depozytariusza*.


*depozytariuszem umowy jest rząd japoński
-w polskim tłumaczeniu na stronie 51

Nie trzeba więc niczego "zawieszać" wytarczy się wycofać! Może Tusk nie zna treści umowy?
 
S

stormtrooper

Guest
Wycofujesz się z umowy, gdy ona weszła do Twojego porządku prawnego. ACTA nie weszła, została podpisana, ale żeby obowiązywała konieczna jest ratyfikacja. Sam podpis nic nie znaczy, wyraża wolę, że państwo chce się związać, ale nic się z tym nie wiąże. Przykładowo układ USA - ZSRR SALT II został podpisany, ale nie został ratyfikowany i nikt nie miał z tym żadnych problemów. (Fakt, on był stosowany choć formalnie nie obowiązywał, ale to już inna historia).
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
miałem przytaknąć, ale pomyślałem przez chwilę i napisze że nie wiem -ta umowa jest bardzo popierzona.
W każdym razie chodziło mi o to że nawet jeśli przejdzie przez parlament 1 i złoży na niej swój podpisik prezydent 2, a następnie przejdzie przez głosowanie w parlamencie europejskim 3 i nie zostanie zaskarżona do trybunału 4 to pozostaje jeszcze jedna możliwość -wycofanie się 5. Czy jest tak jak napisałeś, czy też można się wycofać wcześniej tego nie wiem [muszę poszukać]
 

sierp

to ja :-)
577
305
Umowa ACTA nie stanowi, że można się wycofać tylko z umowy już ratyfikowanej. Teoretycznie każda strona, która złożyła podpis, może się wycofać w trybie art. 41.
Ale polska ustawa o umowach międzynarodowych nie jest tu precyzyjna. Można by ją chyba interpretować tak, że zezwala na wypowiedzenie umowy, która nie weszła jeszcze do polskiego porządku prawnego. Jednak z drugiej strony jest obowiązek przedłożenia podpisanej umowy do ratyfikacji, choć nie ma na to określonego terminu. Więc póki nie zostanie przeprowadzony - pozytywnie lub negatywnie - proces ratyfikacji, to chyba wypowiedzenie jest niezgodne z ustawą.
Musiałby się wypowiedzieć jakiś prawnik - specjalista od umów międzynarodowych.
 
OP
OP
Cyberius

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
jeszcze jedno zdanie na temat ACTA. Samo wejście w życie ACTA po 1maja 2013 jest chyba raczej mało prawdopodobne. Natomiast istnieje niebezpieczeństwo że "umowa" będzie w polsce stosowana wcześniej. I to jest niepokojące.
Druga sprawa. ACTA nie wejdzie w życie, ale w polsce i być może w innych krajach zostanie zmienione prawodawstwo pod kątem ACTA!
 
S

stormtrooper

Guest
Najbardziej prawdopodobne, że UE przyjmie, a wtedy to i Polska będzie tym związana jako częścią porządku prawa unijnego.

@sierp
Przeczytałem tą ustawę i nie widzę tego obowiązku, ale może jakoś za bardzo poobieżnie to przeczytałem, podasz artykuły konkretne, o których mówisz?
 

sierp

to ja :-)
577
305
"Art. 14.
1. Organ właściwy do prowadzenia negocjacji lub minister kierujący działem administracji rządowej właściwy do spraw, których dotyczy umowa międzynarodowa, po uzgodnieniu z zainteresowanymi ministrami, składa Radzie Ministrów, za pośrednictwem ministra właściwego do spraw zagranicznych, wniosek o ratyfikację lub zatwierdzenie umowy międzynarodowej.
2. Minister kierujący działem administracji rządowej właściwy do spraw, których dotyczy akt prawny Unii Europejskiej, o którym mowa w art. 12 ust. 2a, po uzgodnieniu z zainteresowanymi ministrami, składa Radzie Ministrów, za pośrednictwem ministra właściwego do spraw zagranicznych, wniosek o ratyfikację tego aktu prawnego.

Art. 15.
1. Rada Ministrów podejmuje uchwałę o przedłożeniu umowy międzynarodowej Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do ratyfikacji lub o jej zatwierdzeniu.
2. Minister właściwy do spraw zagranicznych przedkłada Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do ratyfikacji umowę międzynarodową wraz z uzasadnieniem oraz projektem dokumentu ratyfikacyjnego.
3. Przedłożenie umowy międzynarodowej Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej do ratyfikacji jest dokonywane po uzyskaniu zgody, o której mowa w art. 89 ust. 1 i art. 90 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, lub po zawiadomieniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z art. 89 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej."


Napisane jest "składa wniosek", "podejmuje uchwałę", "przedkłada", a nie "może złożyć wniosek", "może podjąć uchwałę", nie jest to też ujęte w trybie warunkowym ("jeśli..."). Czyli nie ma tu dowolności.
 
A

Antoni Wiech

Guest
sierp napisał:
Umowa ACTA nie stanowi, że można się wycofać tylko z umowy już ratyfikowanej. Teoretycznie każda strona, która złożyła podpis, może się wycofać w trybie art. 41.
Ale polska ustawa o umowach międzynarodowych nie jest tu precyzyjna. Można by ją chyba interpretować tak, że zezwala na wypowiedzenie umowy, która nie weszła jeszcze do polskiego porządku prawnego. Jednak z drugiej strony jest obowiązek przedłożenia podpisanej umowy do ratyfikacji, choć nie ma na to określonego terminu. Więc póki nie zostanie przeprowadzony - pozytywnie lub negatywnie - proces ratyfikacji, to chyba wypowiedzenie jest niezgodne z ustawą.
Odpowiedział już na to wcześniej Storm, ale dam Ci cytat z książki "Prawo Międzynarodowe Publiczne" autor: Remigiusz Bierzanek, Janusz Symonides

Rozdział 3 "Procedura zawierania umów miedzynarodowych", podpunkt "Ratyfikacja i wejście w życie" Odnośnik "Skutki prawne braku ratyfikacji":

"Odmowa ratyfikacji oznacza, że umowa nie została zawarta"

Nie ma więc czego wypowiadać.

Warto tutaj dodać, że istnieją umowy międzynarodowe, które nie wymagają ratyfikacji, jednak ACTA jej wymaga (Jeśli ktoś chce wiedzieć czemu, niech tym razem spyta Storma :D)


Musiałby się wypowiedzieć jakiś prawnik - specjalista od umów międzynarodowych.
Jest dwóch, Ja i Stormtrooper :D Obydwaj po egzaminie z PMP :D
 
Do góry Bottom