kr2y510
konfederata targowicki
- 12 770
- 24 728
Jedno łatwiej opodatkować, a drugie nie. I o podatki głównie tu chodzi.A poważnie, to co w tym fascynującego?
Jedno łatwiej opodatkować, a drugie nie. I o podatki głównie tu chodzi.A poważnie, to co w tym fascynującego?
Tysprowda. Zupełnie nie pomyślałem...Chuja tam. W akapie nie będzie handlu ulicznego i zakupów z samochodów, bo nie będzie: dróg, korków, a samochody będą latać.
Duch! Duch nieskrepowanej ludzkiej wolności, handlu, przedsiębiorczości. A poza tym takie towary są pewnie znacznie tańsze. W Ameryce Pd. nie byłem ale w Indochinach można się z ulicznego wózka najeść krewetkami za dolara, popić butelką świeżo wyciśniętego soku z liczi czy innej guawy za drugiego a przyzwoitą koszulę kupić za 3$. Oczywiście jedno drugiemu nie przeszkadza a wręcz uzupełnia się. Drony, Harrodsy i łóżko polowe mogą istnieć obok siebie- dla każdego coś miłego.A poważnie, to co w tym fascynującego? J
No, ale jak ktoś w pociągu ma akurat ochotę na piwo a nie chce się ruszać z przedziału to taki pan jest jedynym sposobem na zaspokojenie tej potrzeby. A na sprawnym zaspokajaniu potrzeb polega przecież wolny rynek.podobnie jak nie rajcuje mnie w pociągu pan z torbą, który zachrypniętym głosem rzuca "piwo jasne".
A poważnie, to co w tym fascynującego? Ja wolę wybierać rzeczy na ekranie komputera, aby dostarczały mi je drony i roboty.
W samochodzie możesz fizycznie obadać produkt, przymierzyć buty czy koszulkę
Bzdura! Rewolwery nie będą sprzedawane z automatów, tylko przez "wielbłądziarzy" z korków. A broń, którą dokonano właśnie przestępstwo, będzie można dostać nawet za darmo od uciekających przed jakimś ścigającymi ich PAO. Taki dobrobyt będzie!I znów, w akapie nie będzie potrzeby kupowania pozwolenia na broń, a rewolwery nie będą chowane w sklepach z antykami, ale sprzedawane z automatów, do któych podlecimy sobie autolotem.
Nowy prezydent należy do 1 proc. paragwajskiej elity, która kontroluje praktycznie wszystko w tym kraju i posiada 77 proc. ziemi uprawnej.