Tak będzie w AKAPie

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Akap jest tu i teraz

3492596154.jpg


http://allegro.pl/maluch-bmw-czolg-spych-i3492596154.html

WITAM MAM DO ZAOFEROWANIA "MALUCHA-BMW",CZOŁG SPYCH W JEDNYM.TEN NIETUZINKOWY POJAZD JEST WYPOSAŻONY W MECHANICZNIE PODNOSZONY PŁUG,W DZIAŁO O ŚREDNICY 100 MILIMETRÓW I W DWA KARABINY O ŚREDNICY 18 MILIMETRÓW.RESZTĘ WYPOSAŻENIA WIDAC NA ZDJĘCIACH. CZOŁGO-SPYCH JEST W PEŁNI SPRAWNY, GOTOWY NA WOJNĘ I PIERWSZY ATAK ZIMY.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Paczajta jak lewaki bronią ostatniego kawałka asfaltowej drogi z etatystycznymi przejściami dla pieszych przed naporem postępu akapowego. #wherearemuhroads
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
http://www.gry-na-fony.pl/newsy/w-footlol-2013-epic-fail-league-zajmiemy-sie-ustawianiem-meczow

Gra wiernie symulująca piłkarski show-business w akapie.

W absurdalnym symulatorze bukmacherskiego fachu będziemy mogli zakładać na boisku miny, strzelać w zawodników z wyrzutni rakiet i zachęcać do rozrób rozszalałych kiboli.

Wszyscy bukmacherzy wiedzą, że uczciwość w piłce nożnej jest przereklamowana, a dobry zarobek wymaga odpowiedniego kombinatorstwa. FootLOL ma tę myśl rozwinąć i wznieść na wyżyny niedorzeczności, dorzucając sporą dawkę niezdrowego humoru.

Naszym zadaniem będzie więc doprowadzanie meczy do określonych, obstawionych wyników. Obserwując biegających w te i wewte zawodników przeszkadzać bądź pomagać będziemy na rozmaite sposoby: sprowadzając UFO, organizując nalot bombowy, ostrzeliwując wszystko z machine guna i tak dalej. Im więcej rozwałki, im więcej zabawnego nieporządku i chaosu, tym większe szanse na zaliczenie poziomu.

Plansz twórcy zapowiadają 60, podzielonych na 4 planety - nasza ingerencja w mecze odbywać się będzie np. na księżycu czy w futurystycznym, neonowym świecie na styl Tronu.​
 
D

Deleted member 427

Guest
Rodzina ofiary dokonała samosądu na domniemanym gwałcicielu po tym jak odrzucił on zaproponowaną mu ugodę. Wcześniej 38-latek został aresztowany, ale wyszedł z aresztu za kaucją. Bliscy 25-latki chcieli, by za gwałt mężczyzna wypłacił im 200 tys. rupii odszkodowania (ok. 3 tysięcy dolarów). Gdy mężczyzna powiedział, że nie może wypłacić im takiej sumy, ponieważ nie ma tyle pieniędzy - został podpalony. 38-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń - jego ciało było poparzone w 90 procentach.

http://www.wprost.pl/ar/415880/Indie-rodzina-zgwalconej-spalila-zywcem-gwalciciela/
 
N

nowy.świt

Guest
0002HXSVCGCAE4H4-C116-F4.jpg


Pewien Japończyk już koczuje pod sklepem Apple. A sprzedaż ruszy dopiero za 7 dni
/AFP


Czytaj więcej na http://mobtech.interia.pl/smartfony...ce=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Bezmyślny konsumpcjonizm zapanuje - ludzie w milionach będą koczować pod sklepami, aby mieć głupi telefon przed kimś innym - nikt nie pójdzie do pracy przez ten okres - gospodarka się posypie, firmy zbankrutują [!] - zarobią tylko liczne grupy interesu produkujące śpiwory i stoły biwakowe - główni anarchokapitalistyczni lobbyści.
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Odnośnie komentarza -tylko tyle, że jest to chyba jeden z najlepszych (jeśli nie - najlepszy) short action movie, jaki widziałem kiedykolwiek na youtube

 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Pomijając fakt, że w AKAPie urzednicy będą użyźniać ziemię, to tak będzie w AKPIE.


http://www.tvp.pl/szczecin/aktualnosci/wiadomosci/urzednik-sprzedal-droge/12043807

500 złotych za dojazd do swojego domu. To nie absurd to prawda. Absurd , który ma miejsce we wsi Jarosławki koło Maszewa. A wszystko przez błąd urzędnika. Kobieta płaci, ale konflikt narasta, o czym na własnej skórze przekonała się nasza ekipa, która została zaatakowana przez syna właściciela drogi.

Przez błąd urzędnika, kobieta płaci 500 zł miesięcznie za dostęp do drogi prowadzącej do jej domu

500 metrów betonowych płyt, a po obu stronach pole. Tylko tędy można dotrzeć do domu Haliny Idziaszek . Gdyby nie ta droga kobieta byłaby odcięta od świata. Problem w tym, że od prawie roku to droga prywatna, za którą musi płacić.

"Postawiona byłam pod ściana, i żeby uniknąć tych konfliktów a było ich nie mało po drodze, po prostu zgodziłam się i zapłaciłam za użytkowanie tej drogi"

Patowa sytuacja ciągnie się od stycznia. To skutek pomyłki jednego z pracowników Agencji Nieruchomości Rolnych. Jego przełożony tłumaczy, że to jednorazowa wpadka, bo w papierach drogi nie było i to zmyliło urzędnika.

"Na pewno był to błąd, który nie pozostawiamy samemu sobie - nie zostawiamy tego problemu pani, która w tym wszystkim jest najbardziej poszkodowana."

Dlatego Agencja chce odkupić feralną drogę, ale jest problem - bo jedna ze stron nie chce sprzedać drogi. Jest za to biznes, bo co miesiąc pani Halina płacić właścicielowi 500 zł. Gdy chcieliśmy z nim porozmawiać ich syn zaatakował naszą ekipę. Skończyło się na zniszczeniu telewizyjnego sprzętu i interwencji policji.

Agresji obawia się także Halina Idziaszek. Ale bardziej obawia się że że to ona - przez lata będzie płacić i to dosłownie za urzędniczy błąd. Spór o drogę trafił już do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jeśli Kolegium nie przyzna racji urzędnikom z Agencji sprawa trafi do sądu.
 
Do góry Bottom