Tak będzie w AKAPie

L

lernakow

Guest
Włączniki światła w toaletach.

Wlaczniki-swiatla-w-toalecie.jpg
 
W

Werner Richardson

Guest
Przecież to pistolety hukowe...
ale tutaj już nie:




Do broni się tak nie podchodzi bez szacunku - tak samo jak rutyna przy obsłudze przemysłowej maszyny do mielenia mięsa sie może źle skończyć.

Tak samo jak tu debil daje dziecku słabemu broń przestawioną na full auto:



Zamiast dać jej postrzelać na trybie single, albo zwyczajnie pistoletem zwykłym.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Akurat "zwyczajnie pistolet zwykły" będzie gorszy w strzelaniu od pistoletu maszynowego czy innej broni długiej w tym samym kalibrze. Po pierwsze lżejsza broń ma większy odrzut, po drugie nie ma kolby, a po trzecie małe wymiary ułatwiają machanie na boki co przy braku obeznania może skończyć się postrzeleniem kogoś z boku.

Niedawny artykuł o tym jak na jednej z polskich strzelnic strzelała 4-latka jest właśnie przykładem bezpiecznego podejścia.
http://ocdn.eu/pulscms-transforms/1...YyNDdkNTU1OWE1Zi5qcGVnkpUCzQPAAMLDlQIAzQPAwsM
Długa broń na dwójnogu strzelająca bardzo słabym nabojem, a z tyłu instruktorka podtrzymuje kolbę.
 
W

Werner Richardson

Guest
Może być taki odrzut że ci wypadnie z ręki to i tak lepsze niż brak kontroli w dłoni kiedy pistolet wali full-auto a ty (jako dziecko płci żeńśkiej) wpadasz w panikę i trzymasz spust mocno.
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 091
ale tutaj już nie:




Do broni się tak nie podchodzi bez szacunku - tak samo jak rutyna przy obsłudze przemysłowej maszyny do mielenia mięsa sie może źle skończyć.

Tak samo jak tu debil daje dziecku słabemu broń przestawioną na full auto:



Zamiast dać jej postrzelać na trybie single, albo zwyczajnie pistoletem zwykłym.


Histeryzujesz jak panienka, co jest szczególnie śmieszne ze względu na odgrywaną przez ciebie rolę czołowego samca alfa (pardon: antykapłona) na tym forum.

Po pierwsze, na porządnym weselu zdarza się umrzeć, a co dopiero ogłuchnąć.

Po drugie, tak jak pan Janusz powiedział - jak debil się zabije to jest to społecznie korzystne; dotyczy to również wspomnianego instruktora.

Po trzecie, Zbyszek wyjaśnił, ale warto jeszcze dodać, że "pistolet zwykły" niesie jeszcze jedno zagrożenie, mianowicie podczas słabego trzymania broni odrzut może wybrać drogę potrzebną do zresetowania spustu (zwolnienia przerywacza), co w połączeniu z opóźnionym, panicznym zaciśnięciem dłoni (czyli również języka spustowego) skutkuje niesamowicie szybkim powtórzeniem strzału. Jeśli podrzut broni skieruje lufę w stronę głowy strzelającego, o co łatwo w przypadku małego dziecka, to możemy mieć do czynienia z widowiskowym samobójstwem nieplanowanym. Większość takich przypadków dotyczy strzelania z rewolwerów DA na mocny nabój, ale jak widać z "pistoletu zwykłego" również jest możliwe:





https://www.youtube.com/watch?v=C4OE78spknk
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom