Czytelnik.
New Member
- 146
- 0
niedobry napisał:Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale w systemie ze stałą podażą pieniądza deflacja >= wzrost?
Czyli co decyduje o wzroście gospodarczym ??? Ilość wydrukowanej kasy ???
W drugiej połowie XIX wieku deflacja cenowa była normą i jakoś USA czy GB doskonale się rozwijały.
niedobry napisał:Ci ludzie wyobrażają sobie człowieka który myśli holistycznie wręcz, ogarniając całą gospodarkę; świadomość zbiorowa.
Przyganiał kocioł garnkowi , a monetaryści nie robią tego samego swoimi wzorami i krzywymi , które niby mają odzwierciedlać całą gospodarkę.
niedobry napisał:'nie będę trzymał pieniędzy bo jeśli większość ludzi będzie tak robić produkcja spadnie i... [spirala deflacyjna]'.
A ludzie będą jeść monety
niedobry napisał:W danej chwili ilość pieniądza jest stała, pan jan ma kredyt na sumę x, za rok musi spłacić go z procentami, a więc x + pewne y. Tylko skąd wziąć te pieniądze?
W inflacji to samo jest z udzielającymi kredyty , potrafią się jednak jakoś zabezpieczyć.
niedobry napisał:Co tu komentować?... Bez tanich kredytów ogromna ilość inwestycji byłaby niemożliwa.
Bez kredytów pokrytych realnymi oszczędnościami to wszystko zawala się po kilku latach i tak w kółko.