[split] socjalizm cokemanowski

D

Deleted member 427

Guest
Tak, jasiu, to było m.in. do ciebie. Pojawiasz się na komendę niemalże :)
 

VernonSmith

New Member
212
2
Przecież od tysiącleci chodzi o to samo. Który samiec będzie krył najlepsze samice.
A może odwrotnie.

U wszystkich zwierząt to samice wybierają faceta, samiec musi się popisywać, walczyć przed samicą, nawet byle jaką. Teraz też, to facet musi szpanować przez laską. To on jest wybierany.

Aha, w socjalizmie każdy wyhoduje sobie samicę jaką tylko będzie chciał, z dowolnego materiału genetycznego. Transhumanizm radykalny.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
RE: Edwin Bendyk w Bramie: Koniec pracy i jak go uniknąć?

Matrix napisał:
W tym świecie niczym niegraniczonej wolności nie będzie miejsca na nieracjonalne i zajmujące dużo czasu staranie się o wzgledy płci przeciwnej, nie będzie rywalizacji, najinteligentniejsi będą mieć najlepsze samice, bo będą odrazu rozpoznawalni przez nie.

W przeciwnym razie będzie gorszy dobór genów. Wszystko i tak będzie zależeć od kaprysów kobiet. Ale nie będą wcześnie stymulowane przez szkołę, więc zachowania będą na pewno inne i bliższe natury.




VernonSmith napisał:
U wszystkich zwierząt to samice wybierają faceta, samiec musi się popisywać, walczyć przed samicą, nawet byle jaką.

1. Pies idzie na spacer na smyczy i jest dumny, że smyczy swego Pana.
2. Pan prowadzi swego psa na smyczy i jest z niego dumny.

Oba zdania opisujące tę samą sytuację są prawdziwe! ;)




VernonSmith napisał:
W ogóle w super-trans socjalizmie mężczyźni wyginą
.....

;(

To nieuchronne jak socjalizm :(

E tam. Nadciągnie Mahmut z południa i naukowcy zaraz zaktualizują swe teorie. :p
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Nie ma takiego dobrobytu materialnego, którego nie można by zaprzepaścić wskutek złej organizacji społeczeństwa.
- Janusz Korwin-Mikke

Sytuacja, której nie istnieją dobra rzadkie, również można zepsuć socjalizmem, np. przez wprowadzenie limitów konsumpcyjnych. Zresztą po co wprowadzać socjalizm, czyli zarządzanie dobrami, skoro są one praktycznie nieskończone (w sensie, że człowiek nie jest w stanie ich zużyć)? Dlaczego w ogóle nazywać taką sytuację socjalizmem? Wg mnie to powinna być anarchia, (ale nie anarchokomuna) bo jest pełna samowystarczalność jednostek.
 
Do góry Bottom