Seriale - wątek ogólny

Volvek

Well-Known Member
797
1 919
Pojawił się nowy serial The Knick - obejrzałem pierwszy odcinek, taki sobie. Nie było żadnego jebnięcia, którego by przyciągnęło widza do oglądania. Może się zmuszę do obejrzenia kolejnych.
 
K

Kurier

Guest
No mocny finał Utopii, tyle że po pierwszej serii to jeszcze wyobrażałem sobie, że na tym się skończy. Teraz braku trzeciego sezonu sobie nie wyobrażam, tak to zakończyli. Zresztą ciary jak wleciał motyw i napisy, udały im się te końcowe sceny, łezka mi się w oku zakręciła, że na razie to finito.

Z Terrencem raczej bez zaskoczeń, największy WTF to chyba odnośnie Becky. Elegancika Lee też trochę szkoda, ale z tworzeniem oryginalnych charakterków to w "Utopii" problemu nie było, o ile nadejdzie kontynuacja to pewno znajdzie jakieś godne zastępstwo. Wilson Wilson dobry skurwiel się zrobił... dziwi mnie tylko, że nikt nie pomyślał by go też uciszyć, w końcu był po drugiej stronie, można się było spodziewać, że od tak się znowu nie nawrócił. No, ale... kto niby tam by mógł to zrobić, Jessica chyba zbyt popieprzona by to wymyślić, reszta zbyt miękka. Tu wychodzi brak Pietrego, on by się nie zastanawiał. Yh... Dugdale'a też ładnie urządzili, ciekawe co z tym Grantem będzie, bo na bank coś w nim dalej siedzi.

Scenarzysta czy tam reżyser mówili, że liczą na trzecią, może nawet i czwartą serię. O ile czwartą nie za bardzo widzę, to chyba byłoby już too much, w przesadyzm by poszli i przekombinowali, o tyle tak jak mówię trzecia jest pożądana, zwłaszcza po takim finale drugiej. Tylko problem w tym, że fatalne ratingi ten sezon miał (ok 300k widzów) i mocno należy się obawiać, że po prostu utną ten serial. Co prawda na Netflixie im dobrze szło, może oni by na siebie wzięli 3 serię. Nie wiem, no w Channel 4 też myślę, że zdają sobie sprawę, że mają coś wyjątkowego i może jednak zaryzykują, dadzą to pociągnąć. Oby, oby.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
K

Kurier

Guest
Ludzie, rzućcie wszystko w pzidu i oglądajcie włoski serial "Gomorra".

Obejrzałem, faktycznie zajebisty. Aż dziwne, że gdzieś mi umknął jak sobie selekcję robiłem wśród mniej znanych produkcji, chyba dlatego że nieanglojęzyczny. W każdym razie mocny, surowy, siada na emocjach, świetnie napisany i zreazlizowany. O wiele lepszy niż trochę chaotyczny film o tym samym tytule. Trudno się tu do czegoś przyczepić generalnie. Ostatnio rzadna chyba produkcja nie była dla mnie tak emocjonująca jak ostatnie odcinki tego sezonu, napięcie można było siekierą ciąć, przy tym nie było mowy o jakichś durnowatych twistach, o przekombinowaniu - to się wszystko doskonale kupy trzyma.

Acz myślałem, że trochę inaczej się skończy, zresztą nie spodziewałem się kontynuacji. Myślałem, że po odjebce wszystkich Ciro i jego ludzie też dostaną po łbie, taki gorzki koniec. A tu jednak zaskoczyli z don Pietro - zupełnie się takiego obrotu nie spodziewałem, ten skurwiel Genny też zdaje się przeżyje. Niby mało kogo da się tu w tym serialu lubić, ale całych tych Savastano nie trawię najbardziej, dobrze że chociaż ich femme fatale została odwalona. Ciro mimo swoich odpałów, jednak jakąś tam sympatię wzbudza, chyba za przebiegłość. Anyways, fajnie że będą kontynuować, chociaż nie wiem jak moje nerwy to wytrzymają, hehe.
 

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Obejrzałem, faktycznie zajebisty. Aż dziwne, że gdzieś mi umknął jak sobie selekcję robiłem wśród mniej znanych produkcji, chyba dlatego że nieanglojęzyczny. W każdym razie mocny, surowy, siada na emocjach, świetnie napisany i zreazlizowany. O wiele lepszy niż trochę chaotyczny film o tym samym tytule. Trudno się tu do czegoś przyczepić generalnie. Ostatnio rzadna chyba produkcja nie była dla mnie tak emocjonująca jak ostatnie odcinki tego sezonu, napięcie można było siekierą ciąć, przy tym nie było mowy o jakichś durnowatych twistach, o przekombinowaniu - to się wszystko doskonale kupy trzyma.
No ja mam mieszane uczucia, film oglądałem dosyć dawno i pamiętam, ze zrobił na mnie wrażenie, serialu obejrzałem na razie sześć odcinków i mam parę wątpliwości.
jedna ze scen, która spowodowała, ze miałem mieszane uczucia to np: sytuacja gdzie Ciro w Hiszpani negocjuje z ruskimi jakoś to naiwnie według mnie wyszło, było jeszcze parę momentów w/g mnie naiwnych ale nie chce tu spoilerowac
 
K

Kurier

Guest
Fakt, że sytuacja z ruskim trochę z dupy wyjęta i dosyć naginana. Można było to pominąć zupełnie, wyszedł dziwaczny zapełniacz. Trochę co prawda dowaliło to do gara, do sytuacji w jakiej znalazł się Ciro w tym momencie, taka wisienka na torcie... ale, myślę, że można to było bez ruskich zrobić.

Anyways, wiele takich potknięć tam nie ma... co jeszcze? Zresztą, oglądaj do końca, myślę, że będziesz usatysfakcjonowany. Pod koniec na prawdę gorąco się robi. Rozpierdol, o którym mówi kawador w odniesieniu do 6 odcinka, moim zdaniem tak na prawdę pojawia się od 10ego wzwyż.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
No obejrzałem wszystkie, ogólnie spoko ale nie powalił mnie, fajnie ze nie amerykański, ma swój klimat.
Pare potknięć jeszcze bym wytknął ale może sie czepiam, opisze jeszcze jedna sytuacje dla mnie z dupy:
Powrót Salvatore Conte z Hiszpanii, czy jeśli byś był bossem mafii, prowadzącym wielkie interesy w Hiszpanii i we Włoszech, kilka razy próbowano by cię kropnąć i mógłbyś przewidywać ze we Włoszech inne klany wiedza ze wracasz, chciałbyś zeby cie wiózł młody wymoczek,który sra po gaciach przy kontroli drogowej. Wiem, ze była taka potrzeba fabuły, ale...
 
K

Kurier

Guest
Wiadomo no, co kto lubi. Co prawda dla mnie to też nie jest arcydzieło, ale spore wrażenie zrobił, takie solidne 8-8,5/10.No i tak jak mówisz - też dobrze, że tak jak i w filmie, tak tu udało się pokazać ten świat od bardziej realistycznej, brudnej, surowej i brutalnej strony.

Conte to w ogóle dosyć ekscentryczna postać jak na tamte warunki. Przecież to chyba właśnie podczas tej przejażdżki miał gadkę o rzucaniu co rok rzeczy, które lubi, bo wówczas człowiek wyzbywa się strachu przed śmiercią, coś w ten deseń. Dziwaczny typ był, bystry, ale odpały swoje miał, dlatego mało mnie dziwi akurat ta sytuacja.
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Ostatni sezon The Killing, daje radę jak cholera. Kontynuowany jest wątek zamykający trzeci sezon i nowa sprawa, totalnej odjebki rodziny pewnego kadeta szkoły wojskowej. Tylko 6 odcinków, więcej już nie będzie.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Ludzie, rzućcie wszystko w pzidu i oglądajcie włoski serial "Gomorra". Napisy polskie są do tej konkretnie wersji, robi niejaki joozek z hataka.pl, więc jakość tłumaczenia najwyższa z możliwych:

http://kickass.to/usearch/Gomorra S01/

[bleble spoilery]

Musicie to zobaczyć - w sensie cały sezon od początku do końca.

Wczoraj wchłonąłem 7 odcinków na raz, dziś planuję resztę. W końcu jakiś dobry serial.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Utopia 2. Powtórzyłem 1 sezon i obejrzałem 2. To już nie to samo. Drugi sezon to od początku rozbudowana baza znanych postaci, i właściwie chodzi tylko o to, że spotykają się w różnych konfiguracjach i coś tam robią mniej lub bardziej sensownego (częściej mniej). W pierwszym sezonie poznawaliśmy postacie i zdrowo powaloną fabułę w akompaniamencie tak samo pokręconej muzyczki. W drugim sezonie te rzeczy nie są już zaskoczeniem. Postawiono na przemianę bohaterów. Nawet wyszło, poza Jessicą Hyde, która stała się groteskowa i chyba się w jakiejś dżungli chowała, a nie wśród ludzi, co z kolei nie pasuje do jej umiejętności i wiedzy (od śmierci Christosa, czy jak mu tam było, technika się przecież bardzo zmieniła).
Młodą Milner gra dziewczyna Snowa XD
 
D

Deleted member 427

Guest
w 4 sezonie "Hell on Wheels" rząd federalny przyjeżdża "cywilizować" Pogranicze - i są już pierwsze efekty:

noguns.jpg


Zakaz wnoszenia broni do kasyn (pomimo że właściciel nie ma nic przeciwko). Rewolwery i strzelby trzeba od teraz zostawiać przed wejściem w beczce.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
The Following. Po pierwszym odcinku myślałem, że będzie fajny serial. Po trzech odcinkach okazało się, że nadzieje były przedwczesne – wszystko okazało się takie banalne i dwubiegunowe, napięcie opadło. Dałem serialowi jeszcze dwa odcinki, żeby mnie czymś zaskoczył, zaciekawił, cokolwiek. Nic z tego; leci z dysku.

Black Sails. Pół odcinka za mną, niby za mało, żeby cokolwiek osądzać, ale nie mogę się powstrzymać. Wyspa piratów to akap z burdelami (są cycki) i knajpami, załogi zwalniają i mianują kapitanów demokratycznie (zakładam, że ten akurat statek to jakaś kolektywistyczna własność), ranni w walkach dostają odszkodowania. Wygląda to na razie na najbardziej realistyczne przedstawienie piratów XD. Ale statki to widać, że komputerowe. Edit: Sceny walki to total crap i total lol w jednym. :mad:
 
Ostatnia edycja:

Hitch

3 220
4 877
Dziwne. Parę miesięcy temu oglądałem making of "Black Sails" i tam pokazywali jak budują statki na potrzeby serialu. Podniecali się przy tym jakie to drogie i w ogóle.
 
K

Kurier

Guest
Nowym "Twin Peaks" się jaram. Słyszałem, że chcą niemal całą starą obsadę zwerbować, ile się da ... no tylko... minęło 20 lat. Serial się urwał przez stację, finał był sforsowany mocno... co teraz? Mam nadzieję, że jakoś z tego wybrną.


A ostatni sezon "Boardwalk Empire" ktoś ogląda? Jak wrażenia?
 
T

Tralalala

Guest
Ja oglądam, generalnie jestem fanem seriali i mi się podoba. Cały serial mniej mi się podoba bez Jamesa Darmody'ego czy jak się tam zwał, ale i tak spoko.
W tym sezonie co teraz leci jest dużo odwołań do wcześniejszego życia Nucky'ego.
 
K

Kurier

Guest
Znaczy... na innych forach to się proszą o Capone i Luciano... jakby jeszcze, po 4 sezonach, nie zauważyli, że to serial fakt - z gangsterską zaprawą, ale jednak mocniejszym, politycznym odciskiem. Mnie się niamal wszystkie wątki podobają, świetnie to jest ułożone. Gdzie inni przysypiają przy Gillian, mnie to się na prawdę podoba. Wyjątkowym prymitywem trzeba być by czekać w tym serialu na bandytów (choć fakt, brytyjczyk zrobił pięknego Ala). Jasne, że tempo musi być, akcja, ale moim zdaniem wywarzyli to tu bezbłędnie, i ów sezon przekonuje mnie tym bardziej (4-y, z kolei, był moim zdaniem świetnie zrobiony, ale prostacki w chuj, przynajmniej jeśli idzie o Gypa).
 
Do góry Bottom