Senator Joseph R. McCarthy

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Większość wpisów pasuje do https://libertarianizm.net/threads/komunizm-w-praktyce.4126/
Dodam artykuł o kanibalizmie:
a29-294x400.jpg

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/kanibalizm-komunistycznej-rosji-2017-01
 
OP
OP
Pestek

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Dzięki za wszystkie wpisy, dużo nowych informacji. Sory za brak użycia wyszukiwarki i powtórzenie tematu.

Przerażające są zbrodnie sowieckie w tym zagładzanie. Naziści robili podobne okropne rzeczy, ale tutaj pogarda była dla wszystkich i wszechobecna. Nikt nie mógł być spokojny, nawet własne szeregi komunistów były przeczesywane. To świadczyło moim zdaniem o jeszcze większym zdegenerowaniu, paranoi i bestialstwie Stalina i jego popleczników. No i liczby mówią same za siebie, czy to z głodu czy w obozie, to dalej jest to efekt celowego przestępczego działania.

Wracając do tematu.
Amerykanie mieli możliwość odkodowania komunistycznych wiadomości wysyłanych przez agentów komunistycznych w USA do Kremla. Finowie zaoferowali dokumenty przejęte podczas II wojny, które mogły pomóc w odkodowaniu materiałów. Obecny wtedy sekretarz stanu Edward Stettinius(którego współpracownikiem był wspomniany agent sowiecki Hiss), nie chciał przyjąć oferty, rzekomo z powodu sojuszu ze Związkiem Radzieckim(prawdziwą przyczyną była możliwość wykrycia samego Hissa i innych agentów we władzach i służbach USA). Dyrektor amerykańskiego Biura Służb Strategicznych Donovan jednak dokumenty przyjął. Później na rozkaz Roosvelta naciskanego przez Departament Stanu zwrócono je do ambasadora Związku Radzieckiego. Jaka okazja przeszła wtedy służbom koło nosa! Amerykanie dali się zinfiiltrować agentom i rządzić polityką zagraniczną. Co miało wpływ na późniejsze wydarzenia we wschodniej Europie. Tylko pomyśleć, jak historia mogła się potoczyć inaczej, gdyby zdecydowali się wyczyścić swoje departamenty wtedy i użyć materiałów i przyczynić się do podkopania działań komunistów we wschodniej Europie.

Nawiązując też do postów w drugim wątku, to można argumentować, że McCarthy swoimi działaniami doprowadził do powiększenia się państwa. Można argumentować, że to reakcja na jego działanie to spowodowała. Był mega zdolnym człowiekiem, ale nie miał idei libertariańskich czy anarchistycznych w głowie. Wierzył w państwo, w możliwość rządzenia nim właściwych ludzi i we właściwy sposób, i to mogło mieć taki efekt, że tworzyło struktury pod korupcję ludzi, którzy nie byli takimi „idealistami”.
 

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 037
W komunistycznych Chinach klęska głodu była bezpośrednim wynikiem wprowadzenia reformy rolnej i tzw. Wielkiego Skoku Naprzód. A nikt nie wprowadza kompleksowego planu rozpierdolenia kraju nieumyślnie. Mao i komuniści bezwzględnie wykorzystywali fakt, że w latach pięćdziesiątych chłopi byli podekscytowani nowymi komunistycznymi władzami i gotowi byli zrobić wszystko o co Partia poprosi. A prosiła między innymi o wytępienie wróbli, które rzekomo miały zjadać zboże. Wkrótce wszyscy łapali wróble i po dwóch latach wytępiono prawie wszystkie te ptaki. Niestety społeczeństwo nie miało pojęcia, że zapewniały one delikatną równowagę w przyrodzie, zjadając owady, które rozpleniły się i powodowały klęski urodzaju.
W czasie WSN cały kraj został zaprzęgnięty do pracy przy budowaniu imperium żelaza i stali. Chłopi nie mieli czasu na uprawę roli, bo dniami i nocami budowali piece i przetapiali co tylko mieli na żelazo. Maszyny rolnicze, narzędzia, garnki, patelnie. Koniec końców żelazo produkowane w warunkach domowych i tak było chujowej jakości. Wielkie połacie ziemi były ogałacane z lasów, zbiory gniły na polach bo nikt nie miał czasu się nimi zajmować. A nawet gdyby chciał, to od razu zostałby oskarżony o bycie wrogiem ludu i w najlepszym przypadku skazany na śmierć.
Wszelka własność prywatna została zarekwirowana, owce, kury, krowy zapędzono do wspólnych zagród, chłopom kazano rozebrać kuchenne piece, a w każdej wsi powstała kuchnia komunalna. Gotowanie w domu było nielegalne. Wszyscy musieli jeść wspólnie, jak jedna wielka socjalistyczna rodzina. Gdy zaczęły się pierwsze problemy z racjami żywnościowymi zarekwirowano chłopom zapasy zbóż, żeby można było je rozdzielić między bardziej potrzebującymi. Większość i tak rozkradziono, a chłopi zostawali bez zapasów na zimę.
To był perfekcyjnie zorganizowany obóz pracy, tylko na kurewsko wielką skalę, bo Naziści budowali je za murami z drutów kolczastych, a komuniści zamienili w jeden, wielki całe Chiny.
 
Do góry Bottom