Karmazynowy Mściciel
To ja będę budował drogi w akapie
- 421
- 522
Wywiad z p. dr Lucyną Kulińską, w trzech częściach:
Bardzo rzeczowo i dużo o bieżącej polityce.
Bardzo rzeczowo i dużo o bieżącej polityce.
To nie przeszkadza w pomocy przy postawieniu pomnika "Bogu ducha winnym Polakom". Choćby po to, by położyć kamień węgielny pod pacyfikowanie gazowni i PiS-owskich pierdziochów....i późniejsze krwawy i ślepy odwet na Bogu ducha winnych Polakach z Kresów...
Także może fajnie by było, tylko Krul niestety znów stoi po drugiej stronie.
Już za sanacji dochodziło do może i bezkrwawych, ale niezmiernie dokuczliwych, pacyfikacyj wsi ukraińskich – czego efektem był zamach na min.Pierackiego i późniejsze krwawy i ślepy odwet na Bogu ducha winnych Polakach z Kresów.
a rozmawiamy tu o wydarzeniu o nazwie rzeź wołyńska czy o całokształcie działalności ukraińskich nacjozjebów?A za to, że te zwierzęta odjebywały innych Ukraińców (może 80 tys., jak twierdzi np. W. Poliszczuk), Czechów, Żydów i Ormian to polityka którego państwa odpowiada?
No tak, Stalin ich tam kolektywizował, na Sybir wysyłał, nie było papu i do dziś prawie połowa ludzi na Ukrainie deklaruje narodowość ukraińską i rosyjską (jednocześnie). Nawet jak im Putin wjeżdża na chatę z czołgami, odrywa terytoria (co czyni Ukrainę jako całość oczywiście średnio bardziej banderowską niż gdyby nie oderwał), to oni dostają wzwodu i machają tymi ruskimi flagami.2. rosja za okupacje i rusyfikacje czego efekty widać aktualnie
...oraz tu:" Tymczasem przeważna część tegoż duchowieństwa wszelkimi siłami, nie tylko moralnie, poparła ten gwałt, co więcej, znalazło się wśród kleru ruskiego wielu księży którzy wzięli w nim czynny udział”.
widać, winę Watykanu.„Kto w Boga wierzy, kto ma choćby tyle sił, aby unieść rusznicę, albo nóż, idź przeciw lachom pijawkom, a Bóg odpuści ci bracie twoje grzechy, jakbyś odbył pielgrzymkę do Ziemi Świętej… Pamiętajcie bracia i siostry, że nieodpuszczalnym grzechem jest choćby dać wody zranionemu lachowi… Zrywajcie drogi za nimi i przed nimi, zabijajcie ich we śnie i na kwaterach i nie znajcie litości wobec nich…Uczcie nawet małe dzieci, że wojna przeciw lachom, to święta wojna”
A wtedy wychodzi Krzywa Laffera jak nic .No tak, Stalin ich tam kolektywizował, na Sybir wysyłał, nie było papu i do dziś prawie połowa ludzi na Ukrainie deklaruje narodowość ukraińską i rosyjską (jednocześnie). Nawet jak im Putin wjeżdża na chatę z czołgami, odrywa terytoria (co czyni Ukrainę jako całość oczywiście średnio bardziej banderowską niż gdyby nie oderwał), to oni dostają wzwodu i machają tymi ruskimi flagami.
A tutaj zobacz, na Wołyniu się polskie dzieci uczyły ukraińskiego (w szkołach państwowych, pod przymusem!), w ogóle sielanka, swoje naziolskie partie w sejmie, ziemia na własność, papu po czubek głowy (Wołyń, wiadomo, najlepsze ziemie), nikt w morde nie bije, no to zwierzęta dostały szoku poznawczego i zaczęły rozpierdalać. Przecież to oczywiste.