Hitch
悟
- 3 220
- 4 880
Przynajmniej wskazanie autora by się przydało. Wczoraj samolot był wypełniony zamordystami, jutro może być wolnościowcami...
Tutaj się nie zgodzę, nie postępowali w myśl zasady nie znasz człowieka, uklon się grzecznie i odejdź, tylko w myśl zasady napluj w twarz i zacznij agresje. narazili się wielu osobom, być może milionom ludzi, od zwykłego mechanika samolotu, zwykłych szarych obywateli, po wielkie wpływowe szychy (i ich znajomych). Niech im ziemia leka będzie. Zamach był wewnętrzny, jednak nie koniecznie przez zamordystów przeprowadzony. Odjebali ich, bo zaczęli agresje na własne życzenie.Tak, masz rację. Bo wiadomo, że zamachu dokonali najlepsi zamordyści z możliwych. Dlatego będziemy milczeć, żeby nie psuć opinii najlepszym zamordystom. W końcu tak niewielu ich zostało.
Tak, zwłaszcza szef IPN czy członkowie rodzin katyńskich...Tutaj się nie zgodzę, nie postępowali w myśl zasady nie znasz człowieka, uklon się grzecznie i odejdź, tylko w myśl zasady napluj w twarz i zacznij agresje. narazili się wielu osobom, być może milionom ludzi, od zwykłego mechanika samolotu, zwykłych szarych obywateli, po wielkie wpływowe szychy (i ich znajomych). Niech im ziemia leka będzie. Zamach był wewnętrzny, jednak nie koniecznie przez zamordystów przeprowadzony. Odjebali ich, bo zaczęli agresje na własne życzenie.
Tobie może nie, innym napluli, to nie byli ludzie powściągliwi, tylko zachowujące się jak agresywne zwierzęta, siejące zamordyzm, którzy uważali, ze wiedza lepiej wszystko od innych i maja prawo narzucać innym jak żyć. To była kwestia czasu aż sprowadza nieszczęście na siebie i innych i ich ktoś odjebie.Tak, zwłaszcza szef IPN czy członkowie rodzin katyńskich...
Zlikwidowali ich mili obrońcy wolności...
Dodam jeszcze, że nikt z tej listy ofiar nie napluł mi w twarz i nie "zaczął agresji".
Nie wiem o kogo ci konkretnie chodzi, ale jeśli o Kaczyńskiego (który to jako prezydent władzę miał symboliczną), to byłbyś łaskawy wymienić rządzących Polską w ciągu ostatnich 100 lat którzy nie byli "zamordystami"? Czy może obecną ekipę uznajesz, za wolnościowców?Tobie może nie, innym napluli, to nie byli ludzie powściągliwi, tylko zachowujące się jak agresywne zwierzęta, siejące zamordyzm, którzy uważali, ze wiedza lepiej wszystko od innych i maja prawo narzucać innym jak żyć.
Tam nie był tylko Kaczyński, a sporo osób co się naraziło swoim zamordyzmem i agresjom. Nie uznaje obecnej ekipy za wolnościowa, jednak tamta ekipa sobie wyjątkowo zasłużyła na posłanie prosto do piekła. Ludzie ich nienawidzili, odpowiadali za wiele krzywd, niech im ziemia leka będzie. O krzywdach ludzi, teraz się nie chce ku...wa pamiętać.Nie wiem o kogo ci konkretnie chodzi, ale jeśli o Kaczyńskiego (który to jako prezydent władzę miał symboliczną), to byłbyś łaskawy wymienić rządzących Polską w ciągu ostatnich 100 lat którzy nie byli "zamordystami"? Czy może obecną ekipę uznajesz, za wolnościowców?
Cóż za kretyńska opinia. Jestem ciekaw ilu z ludzi tam poległych poznałeś na tyle, żeby wypowiedzieć te słowa. To, że były tam takie osoby nie ulega wątpliwości ale z Twojej wypowiedzi wynika, że wrzucasz wszystkich do jednego wora. Ograniczając się tylko do generalicji tam poległej, który z generałów był zamordystą? Z którym rozmawiałeś?Byl to zamach, jednak uważam, ze w tym wypadku należy to przemilczeć, gdyż samolot wypełniony był zamordystami, tymi najgorszymi z możliwych. Ja ich tam nie żałuje, źle ze nie żyją, ale tez źle, ze się urodzili i żyli w sposób zamordystyczny, gdzie na każdego szukali haka i każdego chcieli trzymać za mordę. Sami na siebie sprowadzili nieszczęście. Dla mnie 10kwietnia, to był szczęśliwy dzień, gdzie Bóg posłał zło prosto do piekła.
pobierając wysokie pensje niewspółmiernie do wysiłku pracy
I CO TERAS?