Przyszłość ruchu libertariańskiego w Polsce

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
To nie ma żadnej przyszłości, 3% max poparcia w społeczeństwie. Do tego o ile popieram wizje @kr2y510, czy @tosiabunio, oraz wielu innych (przepraszam, że nie wymieniłem), to nawet tutaj wewnątrz są spore różnice, że tylko częściowo się skłaniam bardziej w stronę libertarianizmu, bo on nawet nie jest jednolity, są spore podziały wewnątrz i nie na każdego bym zagłosował.
 

kompowiec

freetard
2 567
2 622
to nawet tutaj wewnątrz są spore różnice, że tylko częściowo się skłaniam bardziej w stronę libertarianizmu, bo on nawet nie jest jednolity, są spore podziały wewnątrz i nie na każdego bym zagłosował.
Prawda i to jest największa wada libków jako społeczności. Nie jest zjednoczony, silny i niezależny. Czyli coś, co się udało zrobić ruchowi wolnego oprogramowania. Poza jednym małym nieznaczącym pęknięciem, nie znalazłem w tym ruchu żadnego spornego etycznie/ideologicznie punktu.
Konkretnie, zadałem pytanie, co jest ważniejsze w kontekście komunikatorów internetowych - wolność czy interoperacyjność. Od nikogo z freetardów nie dostałem odpowiedzi. Z kolei wypowiedź stallmana która jakkolwiek by pasowała to:
#+BEGIN_QUOTE
there is […] the danger that people will settle on MP3 format even though it is patented, and we won't be *allowed* to write free encoders for the most popular format. […] Ordinarily, if someone decides not to use a copylefted program because the license doesn't please him, that's his loss not ours. But if he rejects the Ogg/Vorbis code because of the license, and uses MP3 instead, then the problem rebounds on us—because his continued use of MP3 may help MP3 to become and stay entrenched.
#+END_QUOTE
* https://lwn.net/2001/0301/a/rms-ov-license.php3
Za to w libertarianiźmie jest ich całe mnóstwo
 

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
Prawda i to jest największa wada libków jako społeczności. Nie jest zjednoczony, silny i niezależny. Czyli coś, co się udało zrobić ruchowi wolnego oprogramowania. Poza jednym małym nieznaczącym pęknięciem, nie znalazłem w tym ruchu żadnego spornego etycznie/ideologicznie punktu.
Konkretnie, zadałem pytanie, co jest ważniejsze w kontekście komunikatorów internetowych - wolność czy interoperacyjność. Od nikogo z freetardów nie dostałem odpowiedzi. Z kolei wypowiedź stallmana która jakkolwiek by pasowała to:
#+BEGIN_QUOTE
there is […] the danger that people will settle on MP3 format even though it is patented, and we won't be *allowed* to write free encoders for the most popular format. […] Ordinarily, if someone decides not to use a copylefted program because the license doesn't please him, that's his loss not ours. But if he rejects the Ogg/Vorbis code because of the license, and uses MP3 instead, then the problem rebounds on us—because his continued use of MP3 may help MP3 to become and stay entrenched.
#+END_QUOTE
* https://lwn.net/2001/0301/a/rms-ov-license.php3
Za to w libertarianiźmie jest ich całe mnóstwo
Dokładnie w Libertarianizmie może Państwo wyglądać na kilka sposobów, to samo z podejściem do dzieci czy broni. Nawet jacyś tam byli libertarianie co pchali się z 10lat temu do koryta i byli przeciwko posiadaniu broni, uj wie kim oni na prawdę byli. Nawet jest różne podejście do działania Facebook, jedni się tam udzielają, inni tu na forum i w sumie uj wie o co chodzi, co to za ludzie i co to za wolność.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 410
4 438
Dokładnie w Libertarianizmie może Państwo wyglądać na kilka sposobów, to samo z podejściem do dzieci czy broni. Nawet jacyś tam byli libertarianie co pchali się z 10lat temu do koryta i byli przeciwko posiadaniu broni, uj wie kim oni na prawdę byli. Nawet jest różne podejście do działania Facebook, jedni się tam udzielają, inni tu na forum i w sumie uj wie o co chodzi, co to za ludzie i co to za wolność.
Wiesz ja mogę powiedzieć, że nastawanie na swobodę posiadania czegokolwiek jest już z definicji nielibertariańskie, a ktoś inny, że co ja w ogóle pierdolę. Taki urok zabawy w porządki wyobrażone - tu nie ma zasad i każdy może twierdzić co mu się podoba. Natomiast siłą kolektywu jest niewypuszczanie sporów na zewnątrz, ale to mają szansę robić tylko dobrze zorganizowane struktury z opracowaną strategią. Ja wciąż uważam, że jest w Polsce za wcześnie na nowoczesny ruch wolnościowy, bo zbyt wielu jest jeszcze ludzi, którzy nad wolność przedkładają swoje fobie mające korzenie w przeszłości tego nieszczęśliwego kraju.
 

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
Wiesz ja mogę powiedzieć, że nastawanie na swobodę posiadania czegokolwiek jest już z definicji nielibertariańskie, a ktoś inny, że co ja w ogóle pierdolę. Taki urok zabawy w porządki wyobrażone - tu nie ma zasad i każdy może twierdzić co mu się podoba. Natomiast siłą kolektywu jest niewypuszczanie sporów na zewnątrz, ale to mają szansę robić tylko dobrze zorganizowane struktury z opracowaną strategią. Ja wciąż uważam, że jest w Polsce za wcześnie na nowoczesny ruch wolnościowy, bo zbyt wielu jest jeszcze ludzi, którzy nad wolność przedkładają swoje fobie mające korzenie w przeszłości tego nieszczęśliwego kraju.
Dlatergo ja jestem zdania, że mogę zagłosować na konkretne osoby a nie na każdego libertarianina, za chwilę jakiś Korwinista powie, że bardziej mu do libertarianizmu, aby tylko zdobyć głosy i jesteśmy w dupie. Już dawno do tego doszedłem, mogę tylko głosowować na konkretne osoby, a nie na cały ruch libertariański jako taki, bo różnice są zbyt wielkie, jeden modli się do obrazu, a drugi ani razu... Mam nadzieję, że wiesz o co chodzi.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Posiedz pare dni na profilach amerykanskiej partii Libertariańskiej na fb, oficjalnych i nieoficjalnych - za duży miszmasz, jest sporo zdrowego rozumu, ale i naprawde ostrego zamordystycznego lewactwa kulturowego. Libertarianizm każdy se lepi z czego mu pasuje, bo mu wolno. Nie bylbym taki pewien, gdzie to wszystko jeszcze pójdzie.
 

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
Posiedz pare dni na profilach amerykanskiej partii Libertariańskiej na fb, oficjalnych i nieoficjalnych - za duży miszmasz, jest sporo zdrowego rozumu, ale i naprawde ostrego zamordystycznego lewactwa kulturowego. Libertarianizm każdy se lepi z czego mu pasuje, bo mu wolno. Nie bylbym taki pewien, gdzie to wszystko jeszcze pójdzie.
No właśnie, a czy Libertarianizm ma być prawicowy czy lewicowy. Ja jestem bardziej w stronę lewicową, więc podziały są spore.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
No właśnie, a czy Libertarianizm ma być prawicowy czy lewicowy. Ja jestem bardziej w stronę lewicową, więc podziały są spore.
Wg mnie jest możliwe, że libertarianizm bylby lewicowy - mam nawet w stopce link do bloga lewackich libertarian jako ciekawostke - ich różnica w stosunku do zwyklego czy prawackiego libertarianizmu opiera sie glownie na wstępnym reglamentowaniu zasobów pierwotnych - ziemii, wody, lasów itp. Wg mnie takie róznice są akceptowalne O ILE dana spoleczność sie na nie otwarcie zgodzi, choćby w drodze glosowania. Wciąż zakłada to wolność jednostki bez państwa, czy z ograniczeniem państwa o 90% w stosunku do obecnego. Na tej zasadzie mogą istnieć spolecznosci otwarcie ksenofobiczne, rasistowskie O ILE te reguly są jasne, dobrowolne itp. To w pewnym sensie bylaby esencja libertarianizmu, że istnieje faktyczna dobrowolność idei.
Wg mnie jednak z lewakami kulturowymi jest wlasnie problem z tą dobrowolnoscią - dla nich wolnosc to eliminacja wszystkiego co nielewackie. Jednak aby sie taki system utrzymał to - jak mawia Korwin - trzeba "zabronic zabraniać" . U nich widze nie tyle chęć do "dobrowolnego lewaczenia", ale przejecia ruchu libertarianskiego w USA i zrobienia z niego kolejnej, poprawnej politycznie wersji europejskiej socjaldemokracji, jedynie z tagiem "libertarianizm" dla zmyłki.
Lewactwo kulturowe to zaraza najgorsza, bo nie uznają prawa do wewnętrznej autonomii - do myślenia czego sobie chcesz na dowolny temat. Chcą ingerować w twoją duszę, w to kim jestes.To fundament, którego nieuznawanie imo eliminuje ich z dyskusji o jakichkolwiek formach wolnosci jednostki.
 
Ostatnia edycja:

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
Wg mnie jest możliwe, że libertarianizm bylby lewicowy - mam nawet w stopce link do bloga lewackich libertarian jako ciekawostke - ich różnica w stosunku do zwyklego czy prawackiego libertarianizmu opiera sie glownie na wstępnym reglamentowaniu zasobów pierwotnych - ziemii, wody, lasów itp. Wg mnie takie róznice są akceptowalne O ILE dana spoleczność sie na nie otwarcie zgodzi, choćby w drodze glosowania. Wciąż zakłada to wolność jednostki bez państwa, czy z ograniczeniem państwa o 90% w stosunku do obecnego. Na tej zasadzie mogą istnieć spolecznosci otwarcie ksenofobiczne, rasistowskie O ILE te reguly są jasne, dobrowolne itp. To w pewnym sensie bylaby esencja libertarianizmu, że istnieje faktyczna dobrowolność idei.
Wg mnie jednak z lewakami kulturowymi jest wlasnie problem z tą dobrowolnoscią - dla nich wolnosc to eliminacja wszystkiego co nielewackie. Jednak aby sie taki system utrzymał to - jak mawia Korwin - trzeba "zabronic zabraniać" . U nich widze nie tyle chęć do "dobrowolnego lewaczenia", ale przejecia ruchu libertarianskiego w USA i zrobienia z niego kolejnej, poprawnej politycznie wersji europejskiej socjaldemokracji, jedynie z tagiem "libertarianizm" dla zmyłki.
Lewactwo kulturowe to zaraza najgorsza, bo nie uznają prawa do wewnętrznej autonomii - do myślenia czego sobie chcesz na dowolny temat. Chcą ingerować w twoją duszę, w to kim jestes.To fundament, którego nieuznawanie imo eliminuje ich z dyskusji o jakichkolwiek formach wolnosci jednostki.
Może nie jestem Libertarianinem, ale lewituję gdzieś między lewicą a libertarianizmem. Nie zagłosuję na ksenofobów którzy by mi chcieli stworzyć getto! Tak getto swoimi ksenofobicznymi poglądami, to prawie jak agresja, uj wie do czego są zdolni. Nie tak sobie wyobrażam wolność jak mawia Korwin, dla mnie on jest jednak niebezpieczny jak jego idol Hitler. Mogę zagłosować na kogoś do kogo poglądów jest mi bliżej, ale to są wybrane osoby a nie cała społeczność. Dlatego już w nic nie wierzę, ani w lewicę, ani w Libertarianizm, z obu wyciągam to co najlepsze dla mnie i jestem gdzieś po środku. Tak będę robił będę popierał konkretne osoby, a nie cały ruch. Nie wierzę ani w lewicę ani w libertarian .
 
Ostatnia edycja:
261
216
To nie ma żadnej przyszłości
Jeśli ci chodzi o libertarianizm polityczny/parlamentarny to oczywiście że to nie ma przyszłości i to jest droga donikąd.
Dla mnie to jest oczywiste ale niektórym ubzdurało się że będą za wszelką cenę, próbować wprowadzić te swoje pseudozbawienne reformy lub, za pieniądze podatnika, walczyć z podłymi etatystami w sejmie.
Bo przecież gdy oni nie postawią swego świętego oporu w tej instytucji przeciwko etatystom to oni zniszczą cały kraj w sekundę...
A to wszystko za pieniądze podatników..

Mam w planach napisanie dość zwartej i możliwie rozbudowanej krytyki parlamentaryzmu, i ogólnie działalności politycznej, ale na razie mam ważniejsze sprawy na głowie.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Może nie jestem Libertarianinem, ale lewituję gdzieś między lewicą a libertarianizmem. Nie zagłosuję na ksenofobów którzy by mi chcieli stworzyć getto! Tak getto swoimi ksenofobicznymi poglądami, to prawie jak agresja, uj wie do czego są zdolni. Nie tak sobie wyobrażam wolność jak mawia Korwin, dla mnie on jest jednak niebezpieczny jak jego idol Hitler. Mogę zagłosować na kogoś do kogo poglądów jest mi bliżej, ale to są wybrane osoby a nie cała społeczność. Dlatego już w nic nie wierzę, ani w lewicę, ani w Libertarianizm, z obu wyciągam to co najlepsze dla mnie i jestem gdzieś po środku. Tak będę robił będę popierał konkretne osoby, a nie cały ruch. Nie wierzę ani w lewicę ani w libertarian .
Korwin jest uparty i ma sklonnosci dyktatorskie, ale twierdzenie, że on ci zrobi getto to dla mnie normizm do potęgi, jakbym czytał jakiś onet, czy wp. W ogóle go nie czaisz.
 

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
Korwin jest uparty i ma sklonnosci dyktatorskie, ale twierdzenie, że on ci zrobi getto to dla mnie normizm do potęgi, jakbym czytał jakiś onet, czy wp. W ogóle go nie czaisz.
Korwin może mnie teraz cmoknąć, bo ludzie zaczęli doszczegać, że to ruska onuca, nie zagłosuję na niego i on teraz leci mocno w dół.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Korwin może mnie teraz cmoknąć, bo ludzie zaczęli doszczegać, że to ruska onuca, nie zagłosuję na niego i on teraz leci mocno w dół.
Nie glosuj. Nigdy nie bylem za tym, żeby Konfa na sile zabiegala o poparcie, szczególnie wlasnie w przypadku, gdy ktoś nie rozumie fundamentalnej zasady wewnetrznej wolnosci - wolnosci poglądów i poszanowania autonomii jednostki. Dlarego, ze jeżeli tego nie rozumiesz, to co bys zrobil na etapie dalszym, gdyby doszlo do dalszej deregulacji systemu. Nie jestes jeszcze gotowy.
To tak naprawde w ogóle nie dotyczy Korwina i tego jeszcze nie łapiesz. Dotyczy to tylko i wyłącznie kwestii wolnosci i tego ile ma byc panstwa w naszym życiu.
Kwestia poglądów Korwina to nieistotna gra, jutro Korwin może dajmy na to umrzeć, liczy sie tylko czy dany wyborca chce wiekszej wolnosci czy nie - i tylko taki wyborca jest istotny. Wiec nie glosuj.
Edit: Podam ci inny przyklad - zaglosowalbym na niego nawet gdyby byl otwartym rasistą czy np bil żone - jego światopogląd czy moralnosc nie ma najmniejszego znaczenia, nie jestem marksistą kulturowym, żeby mnie to interesowało. Liczy sie tylko polityka jego partii - a scislej to, czy ta paetia dąży do wolnosci jednostki czy nie.
 
Ostatnia edycja:

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
Nie glosuj. Nigdy nie bylem za tym, żeby Konfa na sile zabiegala o poparcie, szczególnie wlasnie w przypadku, gdy ktoś nie rozumie fundamentalnej zasady wewnetrznej wolnosci - wolnosci poglądów i poszanowania autonomii jednostki. Dlarego, ze jeżeli tego nie rozumiesz, to co bys zrobil na etapie dalszym, gdyby doszlo do dalszej deregulacji systemu. Nie jestes jeszcze gotowy.
To tak naprawde w ogóle nie dotyczy Korwina i tego jeszcze nie łapiesz. Dotyczy to tylko i wyłącznie kwestii wolnosci i tego ile ma byc panstwa w naszym życiu.
Kwestia poglądów Korwina to nieistotna gra, jutro Korwin może dajmy na to umrzeć, liczy sie tylko czy dany wyborca chce wiekszej wolnosci czy nie - i tylko taki wyborca jest istotny. Wiec nie glosuj.
To ty się myślisz, Korwin to nie wolność, to zamordyzm i drugi Putin, sam się ogłosił dyktatorem, królem. On tylko wykorzysta Libertarian do własnych celów po czym ich porzuci. To taki drugi Bolek, taki sam dzieciorób.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
To ty się myślisz, Korwin to nie wolność, to zamordyzm i drugi Putin, sam się ogłosił dyktatorem, królem. On tylko wykorzysta Libertarian do własnych celów po czym ich porzuci. To taki drugi Bolek, taki sam dzieciorób.
Korwin nie jest libertarianinem, nigdy nie mowil ze jest. Obiektywnie jednak gdyby Konfa - a nie glosujesz na samego Korwina tylko na partie - wiec gdyby Konfa miala jakikolwiek wplyw na wladze, obiektywnie oznacza to wiekszą wolnosc jednostki niż obecnie - reszte mam gdzies, bo tylko tyle w obecnych warunkach da sie zmienic, i tyle mi wystarczy. Zresztą po dwóch latach w sejmie juz wniesli pare poztytywow, np pomogli ubic ustawe futerkową. Chocby dla takich drobnostek warto, bo to ma konkretny wplyw na ludzi, gdyby ich tam nie bylo, jakis Pisowiec czy inny lewak na miejscu JKMa by zaglosowal za.
Stwierdzenie ze Korwin to Purin uważam za zabawne. Jak napisalem, w ogole go nie rozumiesz. Zresztą jest stary, jak odwali kite cala ta bzdurna szarpanina sie skonczy. Może go wczesniej ktos wygryzie. Wszystko jedno.
 
Ostatnia edycja:

Frosty2

Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
383
220
Korwin nie jest libertarianinem, nigdy nie mowil ze jest. Obiektywnie jednak gdyby Konfa - a nie glosujesz na samego Korwina tylko na partie - wiec gdyby Konfa miala jakikolwiek wplyw na wladze, obiektywnie oznacza to wiekszą wolnosc jednostki niż obecnie - reszte mam gdzies, bo tylko tyle w obecnych warunkach da sie zmienic, i tyle mi wystarczy. Zresztą po dwóch latach w sejmie juz wniesli pare poztytywow, np pomogli ubic ustawe duterkową. Chocby dla takich drobnostek warto, bo to ma konkretny wplyw na ludzi, gdyby ich tam nie bylo, jakis Pisowiec czy inny lewak na miejscu JKMa by zaglosowal za.
Hahaha głosować na konfe XD Tam same onuce Bosak, Braun, Korwin, proszę cię jak będziesz ich słuchał to w klapkach w zimę po śniegu będziesz zapierdalał.
 
Do góry Bottom