Przetrwanie w akapie (survival, prepping)

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 391
W tym co napisał Ciek jest racja, prąd zasadniczo potrzebny jest do dwóch rzeczy: do łączności i do przemieszczania samochodu elektrycznego własnej produkcji. Obie te kwestie nie są niezbędne, ale są przydatne. Zarówno łączność, jak i przemieszczanie jakiegoś większego pojazdu bez użycia mięśni (własnych, zwierząt i ewentualnych niewolników) to byłby kwestie sporadyczne.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 887
12 269
Podstawową łączność (w zasadzie odbiór informacji) zapewnia radio na korbkę, a do przemieszczania się elektryki to jedne z gorszych sprzętów ze względu na mizerny zasięg i zużywanie się akumulatorów. Siła mięśni (rower) lub holzgas (do większych maszyn, na tym nawet traktor pojedzie) biją je na głowę.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 391
Nie chodzi wyłącznie o radio, ale m.in. o krótkofalówki - od czasu do czasu robione byłyby wypady, wówczas by się przydały. Zużywanie się akumulatorów jest największym problemem (zasięg do 100 kilosów spokojnie).
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 740
Zużywanie się akumulatorów jest największym problemem
Pozostają duże akumulatory zasadowe, takie same jak dawniej były używane w lampkach górniczych. Innym rozwiązaniem są suche kondensatory (tantalowe) i przetwornica. Trwałość suchych kondensatorów to ~50 lat.
 

Norden

Well-Known Member
723
902
Tylko co się zasili z tantalów? - pojemność znikoma.

Imo najprościej to jakiś stary samochód (typu diesel W123), który przetrawi każdej jakości paliwo - nawet oleje roślinne.
Każdy samochód wyposażony jest w alternator, który może służyć jako źródło zasilania.
 

Non Serviam

Well-Known Member
834
2 254
...ja osobiście jednak myślę, że mają szansę się upowszechnić...zresztą bawię się trochę w prepersa i największy problem mam z prądem, w jaki sposób go samemu wytwarzać? Może mi coś podpowiecie?

Heheh możesz se zrobić jak masz jakiś potok w pobliżu. W sumie trochę lekki offtop się zrobił, może jakiś oddzielny temacik o survivalu/prepowaniu?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 740
Tylko co się zasili z tantalów? - pojemność znikoma.
Co chcesz. Energia zmagazynowana w nowoczesnych tantalach jest ~25÷50 razy mniejsza, na jednostkę objętości, w porównaniu do akumulatorów w smartfonach. Do mało energetycznych zabawek się nadają.
 

Norden

Well-Known Member
723
902
Jeżeli możesz to podaj przykład konkretnego modelu kondensatora/baterii kondensatorów, które są w produkcji. Nie spotkałem się nigdy z zastosowaniem tantali jako magazynu energii.
 

Sputnik

Szalony naukowiec
482
2 174
krzysiu ale tantale nie lubią cyklicznej pracy 0% -> 100% ->0% ->100% i szybkich zmian prądu, już lepiej zainwestować w superkondensatory które mają około jeden rząd wielkości mniejszą gęstość energii na kilogram masy niż akumulatory ołowiowe, mam info sprzed około 2 lat, więc pewnie do tej pory jeszcze polepszyli ich parametry i są na równi z akumulatorami ołowianymi.
Przykładowo superkondensatory zastępują baterie w drobnych urządzeniach lub zamiast baterii w biosie. Od bardzo dawna są też filmiki jak ludzie w samochodach podmieniają akumulator na superkondensator i odpalają tym wóz (duża wydajność prądowa superkondensatora)

A co do źródła prądu to warto poszukać jakiegoś ruskiego generatora spalinowego zasilanego wszystkim co palne: ropa, parafina, benzyna, alkohol.
Robicie małą bimbrownie i macie "paliwo" na wymiane handlową i do generatora.

Do komunikacji polecam radyjka Baofeng UV-5R dualbander na 2m i 70cm, czyli łapiecie górne pasma lotnicze + wszystkie popularne pasma cywilne / "walkie talkie" + łapiecie pasma z których korzystają służby typu policja / karetki / taxi / straż pożarna / MPK / inne
 

tolep

five miles out
8 592
15 494
Instalacje generujące i przechowujące prąd są niewspółmiernie drogie w stosunku do korzyści jakie oferują.

Bo ja wiem? Jest tyle fajnych maszyn i urządzeń elektrycznych które można będzie znaleźć w ruinach, a które po opadnięciu pyłu radioaktywnego niezwykle ułatwiłyby przetrwanie...
 
OP
OP
C

Cngelx

Guest
Bo ja wiem? Jest tyle fajnych maszyn i urządzeń elektrycznych które można będzie znaleźć w ruinach, a które po opadnięciu pyłu radioaktywnego niezwykle ułatwiłyby przetrwanie...

No tak, po wybuchu taka krótkofalówka mogłaby słuzyc np. jako młotek...
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 887
12 269
Te wszystkie rzeczy fanie mieć i ułatwiają życie, natomiast w krótszym okresie można się obyć bez nich, a w dłuższym, jeżeli doszłoby do całkowitego kolapsu, warto moim zdaniem inwestować raczej w ich mniej skomplikowane odpowiedniki napędzane siłą mięśni lub paliwami, np. zamiast szlifierki piłę łańcuchową na benzynę, którą i dom wybudujesz z bali i przebijesz się przez nacierające zombie. Młot pneumatyczny to przypadkiem nie jest narzędzie wykorzystywane przy budowie dróg by rozbić starą i wybudować nową? Jeżeli tak, to w akapie się nie przyda.

Co do radiołączności, to z moim aspergerem ciężko sobie wyobrazić potrzebę rozmawiania z kimkolwiek, ale baterie paluszki ponoć można naładować ładowarką solarną, chociaż nie próbowałem. Mam kilka akumulatorków AA i AAA Eneloop i najstarsze śmigają już około 5 lat.
 

tolep

five miles out
8 592
15 494
Zakładając, że nie zbudujesz fabryki narzędzi i urządzeń mechanicznych, to przyjdzie ci korzystać z tego co znajdziesz w ruinach (przyda się młot pneuma... dobra, niech będzie udarowy, wiadomo o co chodzi) - i w ogromnej większości będą to urządzenia elektryczne, bo takie po prostu istnieją.
Które to mają jeszcze jedną zaletę. Posiadają po prostu mały pstryczek elektryczek, Do pilarki spalinowej potrzebujesz benzyny 95, oleju do dwusuwów oraz (w miarę dowolnego) oleju do smarowania łańcucha. Do elektrycznej tylko tego ostatniego.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Polemizowałem z twierdzeniem Cieka
wymieniałeś że do spalinowej piły potrzeba benzyny 95 i oleju, a do elektrycznej ino oleju...

przeważnie spalinowe odpowiedniki są wydajniejsze prąd to do mniejszych sprzętów raczej, a ten można wygenerować jak pisałeś silnikiem spalinowym...
tyle że spalinowe napędy są różne, i jest wiele lepszych od dizla...
i tak samo można piłe alkoholem napędzać a generator holzgazem...
w starszych amerykańskich kamperach pralki i lodówki są na gaz a nie na prąd, bo nie wszędzie było pod dostatkiem prądu...
możliwości jest wiele
 
Do góry Bottom