Przetrwanie w akapie (survival, prepping)

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 516
Amfetamina przyspiesza metabolizm i przyspiesza prace serca. O ile po to zeby nie zasnac to ok, ale jakbys probowal plynac po amfie to bys dostal zawalu serca.
 
OP
OP
C

Cngelx

Guest
Dzięki za kolejne sugestie - cieszę się, że została poruszona kwestia stymulantów. Umieszczenie w zestawie jakiegokolwiek stymulanta z pewnością jest dobrym pomysłem. Jednak wszystkie konkretne propozycje, które tu padły zbytnio mi się nie podobają. Póki co umieściłem na liście po prostu: "jakiś stymulant".

Zacząć należy przede wszystkim od tego, że człowiek jest tak skonstruowany, że w obliczu zagrożenia staje się nagle niewiarygodnie wytrzymały i silny. Jest w stanie maszerować przez kilka dni nie jedząc i nie śpiąc. Nie potrzebuje wspomagania się przy tym żadnymi środkami stymulującymi. Problem zaczyna się dopiero wtedy, kiedy świadomy umysł wie o zagrożeniu, a nieświadomy tego zagrożenia nie zauważa.

Adrenalina
Przydatna by była raczej aby pomóc komuś innemu, a nie sobie. U niektórych osób z pewnością powinna się znaleźć w zestawie - np. u ludzi, którzy reagują alergicznie na pewne substancje. Mi ten środek by raczej w niczym nie pomagał, prawdopodobnie wręcz by mi zaszkodził, tak wiec nie dopisuję go do zestawu.

Amfetamina
Trochę armata. Jak już wcześniej wspomniałem człowiek w obliczu poważnego zagrożenia sam z siebie potrafi działać sprawnie jak po silnych stymulantach. Nie mniej jednak chyba dobrym pomysłem byłoby wrzucić do zestawu jakiś stymulant właśnie z grupy amfetamin - tak, w razie jakby organizm zawiódł. Moja propozycja to metamfetamina - od amfetaminy ma mniej negatywnych skutków ubocznych, działa znacznie dłużej i prawdopodobnie jest łatwiejsza w produkcji.

D-IX
Mało sensownych informacji znalazłem na temat tego środka - większość jak to naziści tego używali, ale zero, sensownej, przydatnej wiedzy. Poza tym: skąd niby można by było go wziąć, aby wrzucić do apteczki?

Nie wiem, jaki stymulant byłby najlepszy. Ważne jest też aby był możliwy do zdobycia w obecnych warunkach przedakapowych.

Abstrahując od stymulantów poruszona została również kwestia deksometorfanu. Moim zdaniem suchy kaszel nie jest czymś szczególnie groźnym, ani nawet uciążliwym. Jeżeli ktoś jednak czegoś takiego potrzebuje to proponowałbym raczej kodeinę, która jest jednocześnie środkiem przeciwbólowym i podstawą do produkcji morfiny.
Natomiast używanie deksometofranu w celach rekreacyjnych w obliczu niebezpieczeństwa to chyba samobójstwo :D

@szeryf2: za używanie kolektywistycznych czasowników - tzn. zakończonych na "-my" powinno się tu otrzymywać automatycznego bana :D
 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Tu imho całkiem istotny wkład jak przetrwać w AKAPie. Txt nie mój, zapisany na dysku, bo podobno znika z netu. A wart przeczytania.

Czy w Polsce będzie druga Jugosławia?Kiedy nas Polaków to czeka

dr Konrad Dobrzyński, dr Jerzy Jaśkowski

prisonplanet.pl, 9.06.2013

Od 20 lat wiadomo, że w Polsce brak własnych środków komunikacji społecznej. Stare zostały albo przejęte przez obcy kapitał, albo podzielone na lokalne gazetki. Skutkuje to brakiem ciągłości informacji i jej małym zasięgiem. Powstało coś w rodzaj rozbicia dzielnicowego. Każdy region może działać, rzekomo samodzielnie w myśl zasady: myśl globalnie, czyli wcale. Działaj lokalnie czyli na własnym podwórku i nie mieszaj się do tego co robią starsi i mądrzejsi [St.Michalkiewicz].

Jest to po prostu realizacja ponad 2000 letniej rzymskiej zasady "divide et impera", czyli: dziel i rządź. Doskonale to oddaje wykład ST Michalkiewicza, pozornie nie związany z poniższym tekstem. Każdy naród musi mieć swoją szlachtę, czyli grupę ludzi mogącą tłumaczyć "z polskiego na nasze" wydarzenia i ich skutki. W naszym nieszczęśliwym od 300 lat Kraju, kolejne pokolenia pozbawiane są kadr. A to poprzez podpuszczanie do tzw. powstań, a to poprzez zmuszanie do wyjazdów za chlebem, a to poprzez zwyczajne mordowanie jak np. po 1944, czy w Mordach Katyńskich. Wbrew bowiem propagandzie nie wymordowano w nich oficerów. Jakim to oficerem jest 90 kilkuletni generał wyciągnięty z łóżka 3 miesiące po wojnię W czasie Mordów Katyńskich, strzałem w tył głowy lub zatopieniem w wodach oceanów zamordowano 75% polskich profesorów, 56% polskich lekarzy, 26% polskich inżynierów. Tak więc w czasie słuchania rządowej propagandy jak NATO nas obroni przedstawię streszczenie pamiętnika z Bośni. W latach 1992-1995 toczyła się na Bałkanach wojna, której celem było rozbicie Jugosławii na małe, podporządkowane wielkim korporacją kraiki. Chodziło między innymi o znajdujące się w Kosowie największe kopalnie srebra, o tranzyt ropy i gazu z portu w Warnie do Kosowa gdzie znajduje się w błyskawicznym tempie wybudowana największa w Europie baza USA. strzegąca przeładunku ropy na wielkie tankowce. Warto się zapoznać z tymi tragicznymi wspomnieniami, chociażby w tym celu aby potem nie usprawiedliwiać się: a ja nic nie wiedziałem. To wszystko działo się na naszych oczach. Podobno dzięki telewizji świat staje się mniejszy i o wszystkim możemy być informowani. Jak jednak wynika z poniższego przykładu, starsi i mądrzejsi dokonują celowej segregacji informacji. Po co ludzie mają się denerwować, lepiej aby spędzali wolny czas przy telewizyjnym serialu i piwie.Warto się zapoznać z tymi tragicznymi wspomnieniami, chociażby w tym celu aby potem nie usprawiedliwiać się: a ja nic nie wiedziałem. To wszystko działo się na naszych oczach. Podobno dzięki telewizji świat staje się mniejszy i o wszystkim możemy być informowani. Jak jednak wynika z poniższego przykładu, starsi i mądrzejsi dokonują celowej segregacji informacji. Po co ludzie mają się denerwować, lepiej aby spędzali wolny czas przy telewizyjnym serialu i piwie.

Ad rem
Rok w piekle ...
Jestem z Bośni. Wiesz, w latach 1992 i 1995 tu było piekło. Przez rok mieszkałem i przetrwałem w mieście, gdzie 6000 osób żyło bez wody, prądu, benzyny, pomocy medycznej, obrony cywilnej, obsługi i dystrybucji wszelkiego rodzaju tradycyjnych usług, lub reguł prawa. Nasze miasto zablokowało wojsko i przez cały rok życie zamieniło się w koszmar. Nie mieliśmy armii, nie było policji. Mieliśmy tylko grupy zbrojne: uzbrojonych ludzi chroniących swoje domy i rodziny. Kiedy to wszystko się zaczęło niektórzy z nas byli lepiej przygotowani na przetrwanie, ale większość rodzin, sąsiadów miała wystarczającą ilość pożywienia zaledwie na kilka dni. Niektórzy mieli pistolety, mało kto miał AK-47, lub strzelby. Po miesiącu lub dwóch gangi rozpoczęły działalność niszcząc wszystko. Na przykład szpitale przekształcono w rzeźnie. Nie było policji. Około 80 procent pracowników szpitala zniknęło. Miałem szczęście. Moja rodzina była w tym czasie dość duża (15 osób w dużym domu, sześć pistoletów, trzy AKS) i przetrwaliśmy (przynajmniej większość z nas). Amerykanie zrzucali paczki co 10 dni, aby pomóc w blokadzie miasta. To nigdy nie było dosyć. Niektórzy - bardzo niewielu - miało ogrody. To trwało trzy miesiące, już w pierwszym miesiącu rozprzestrzeniały się plotki o ludziach umierających z głodu i zimna.

Usunęliśmy wszystkie drzwi, ramy okienne z opuszczonych domów, zerwaliśmy podłogi i spaliliśmy to wraz z meblami, aby uzyskać trochę ciepła. Wielu zmarło z powodu chorób, zwłaszcza z powodu braku wody (dwoje z mojej rodziny). Piliśmy najczęściej wodę deszczową, jedliśmy gołębie, a nawet szczury. Pieniądz szybko stał się bezwartościowy. Wróciliśmy do wymiany. Za puszkę z tuszonką [mięsem] można było mieć kobietę. (Trudno o tym mówić, ale to prawda.) Większość dziewczyn była sprzedawana przez zdesperowane matki za broń, amunicję, świece, zapalniczki, antybiotyki, benzynę, baterie i żywność. Walczyliśmy o te rzeczy jak zwierzęta. W takich sytuacjach liczyło się wszystko co można było wymienić. Mężczyźni stawali się potworami. To było obrzydliwe. Siła była w liczbach. Mężczyzna mieszkający sam zostawał zabity i okradziony- to było tylko kwestią czasu, nawet jeśli był uzbrojony. Dziś ja i moja rodzina jesteśmy dobrze przygotowani, jestem dobrze uzbrojony. Mam doświadczenie. To nie ma znaczenia, co się stanie: trzęsienie ziemi, wojna, tsunami, kosmici, terroryści, załamanie gospodarcze, powstanie. Ważne jest to, że coś się wydarzy.

Oto moje doświadczenia: nie można przetrwać na własną rękę. Nie zatrzymuj się poza rodziną, przygotujcie się wspólnie, wybierzcie solidnych przyjaciół.

Poniżej moje rady oparte są na rocznym doświadczeniu i przeżyciu!

Jak bezpiecznie poruszać się w mieście.
Miasto zostało podzielone na społeczności wzdłuż ulic. Nasza ulica (15 do 20 domów) miała patrole (pięciu uzbrojonych mężczyzn w każdym tygodniu) do odstraszania swym wyglądem gangów i naszych wrogów. Wszystkie wymiany towarów miały miejsce na ulicy. Około 5 km od centrum miasta była cała ulica do obrony, wszystko dobrze zorganizowane, ale tam w centrum było zbyt niebezpieczne z powodu snajperów. Można było także być okradzionym przez bandytów. Na ten plac ogólnej wymiany w mieście poszedłem tylko dwa razy, gdy potrzebowałem czegoś naprawdę rzadkiego (lista leków, głównie antybiotyków). Nikt nie używał samochodów w mieście: ulice były zablokowane przez wraki i porzucone samochody. Benzyna była bardzo droga. Jeśli już trzeba było gdzieś iść, robiło się to w nocy. Nigdy nie należało podróżować samotnie. Zawsze poruszaliśmy się w grupach, które były duże, co najmniej kilku mężczyzn. Wszyscy uzbrojeni, chodziło się w cieniu, poprzez ruiny, a nie wzdłuż otwartych ulic. Było wiele gangów- band od 10 do 15 silnych mężczyzn. Niektóre liczyły nawet 50 mężczyzn. Ale było też wielu normalnych ludzi, jak my, ojców i dziadków, którzy zabijali i rabowali. Nie było żadnych "dobrych" i "złych" ludzi. Większość z nich była gotowa na najgorsze, aby przetrwać i obronić rodziny.

Co z drewnem? Twoje miasto, dom jest otoczony przez park, sad, lasy, dlaczego ludzie palą drzwi i meblę Wokoło miasta rosły drzewa. To było bardzo piękne miasto przed wojną - restauracje, kina, szkoły, a nawet lotnisko. Każde drzewo w mieście, w parku miejskim wycięto na opał w pierwszych dwóch miesiącach. Bez energii elektrycznej do gotowania i ciepła, trzeba było coś palić. Meble, drzwi, podłogi: drewno pali się szybko. Nie mieliśmy żadnych możliwości zaopatrzenia się z podmiejskich gospodarstw. Wróg był na przedmieściach. Byliśmy otoczeni. Nawet w samym mieście nigdy nie wiadomo, kto jest wrogiem w danym punkcie.

Jaka wiedza była przydatna w tym okresię
Aby wyobrazić sobie nieco lepiej sytuację powinieneś wiedzieć, że to praktycznie powrót do epoki kamienia. Na przykład miałem pojemnik do gotowania gazu. Ale nie używałem go do wytwarzania ciepła. To byłoby zbyt drogie! Dołączone do niego dysze używałem do wypełnienia zapalniczek. Zapalniczki były cenne. Jeśli mężczyzna przyniósł pustą zapalniczkę mogłem ją wypełnić, a on dał mi za to puszkę z jedzeniem lub świeczkę. Byłem sanitariuszem. W tych warunkach, moja wiedza jest moim bogactwem. Bądź nowoczesny i wykwalifikowany. W takich warunkach ważna jest zdolność do ustalenia co jest cenniejsze niż złoto oraz artykuły, których z pewnością zabraknie, ale twoje umiejętności będą zawsze w cenie. Chcę powiedzieć tak: dowiedz się jak naprawiać rozmaite urządzenia, rzeczy, buty lub jak leczyć ludzi. Mój sąsiad na przykład wiedział jak robić lampy naftowe. On nigdy nie był głodny.
 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Jeśli miałbyś trzy miesiące na przygotowanie się, co byś zrobił?
Trzy miesiącę Uciekaj z kraju? (Żarty) Dziś wiem, że wszystko może nastąpić bardzo szybko. Mam zapas żywności, artykułów higienicznych, baterie. Tyle, by przetrwać przez sześć miesięcy. Mieszkam w bardzo bezpiecznej płaskiej okolicy i we własnym domu ze schronem, w wiosce 5 km od centrum. To mała wioska, większość ludzi jest tam dobrze przygotowanych- wojna nauczyła ich. Mam cztery karabiny i 2000 nabojów do każdego. Mam ogród i nauczyłem się ogrodnictwa. Ponadto mam dobry instynkt. Wiesz, kiedy wszyscy wokół ciebie informują cię, że wszystko będzie dobrze, ale ja wiem, że to wszystko może się zawalić, to mam siły do tego, co trzeba zrobić, aby chronić swoją rodzinę. Bo gdy wszystko upada musisz być gotowy do zrobienia "złych" rzeczy, aby utrzymać dzieci przy życiu i chronić swoją rodzinę. Przetrwać na własną rękę jest praktycznie niemożliwe. (Ja tak obecnie myślę po moich przeżyciach.) Nawet jak jesteś uzbrojony i gotowy na wszystko, jeśli jesteś sam- umrzesz. Widziałem to wiele razy. Dobrze przygotowane rodziny i grupy z wiedzą i umiejętnościami w różnych dziedzinach: to jest o wiele lepsze.

Co należy przygotować, zmagazynować w domu?
To zależy. Jeśli zamierzasz chronić się przed kradzieżą potrzebna jest broń i amunicja. Dużo amunicji. Jeśli nie- więcej żywności, środki higieny, baterie, akumulatory, małe elementy handlowe (noże, zapalniczki, krzesiwa, mydło). Ponadto alkohol takiego typu, który jest trwały. Najtańsza whisky to dobry produkt handlowy.

Wiele osób zmarło z niedostatecznej higieny.

Musisz mieć proste rzeczy w wielkich ilościach. Na przykład dużo worków na śmieci. I papier toaletowy. Jednorazowe naczynia i kubki. Musisz mieć tego dużo. Dlatego, że nie ma tego w ogóle. Jak dla mnie dostawa elementów higieny jest chyba ważniejsza niż jedzenie. Można zastrzelić gołębia. Można znaleźć rośliny do jedzenia. Nie można jednak znaleźć lub zdobyć środków dezynfekujących. Środki dezynfekujące, detergenty, wybielacze, mydła, rękawice, maski. Umiejętność udzielania pierwszej pomocy, przemywania ran i oparzeń to podstawowe umiejętności przetrwania. Być może znajdziesz lekarza i będziesz w stanie mu zapłacić, ale to przypadek. Nie licz na to. Naucz się stosować antybiotyki. Dobrze jest mieć ich zapas. Należy wybrać najprostszą broń. I nosić Glock 0,45. Podoba mi się ten pistolet, ale tutaj jest to rzadki okaz. Więc mam dwa pistolety TT. (Każdy ma takie i pasującą do nich amunicję.) Nie lubię kałasznikowów ale znowu ta sama historia: każdy je ma. Musisz posiadać drobne, niezauważalne przedmioty. Na przykład generator jest dobry, ale o wiele lepsze są zapalniczki (1000 sztuk). Generator będzie przyciągać uwagę, bo jest głośny, ale 1000 zapalniczek nie zajmuje dużo miejsca, są tanie i zawsze mogą być przedmiotem obrotu.

Zwykle zbieram deszczówkę do czterech dużych beczek, a następnie gotuję ją. Była mała rzeka, ale jej woda bardzo szybko stała się bardzo brudna z pływającymi trupami. Ważne jest również, aby były pojemniki na wodę: beczki i wiadra.

Czy złoto i srebro przydatnę
Tak. Osobiście sprzedałem dużo złota z domu dla amunicji. Czasami mieliśmy w naszych rękach pieniądze: dolary i marki niemieckie. Kupiliśmy za nie kilka rzeczy, ale to było rzadko i ceny były astronomiczne. Na przykład puszka mięsna kosztowała 30 do 40 dolarów. Lokalny pieniądz szybko stał się bezwartościowy. Wszystko co potrzebne zamieniliśmy na zasadzie barteru.

Czy sól była drogą
Tak, ale kawa i papierosy były jeszcze droższe. Miałem dużo alkoholu i sprzedawałem bez problemu. Spożycie alkoholu wzrosło ponad 10 razy w stosunku do czasu pokoju. Być może dzisiaj jest bardziej przydatne utrzymanie zapasów papierosów, zapalniczek i baterii. One zajmują mniej miejsca. W tamtych czasach nie znałem zasad przetrwania. Nie mieliśmy czasu na przygotowanie - na kilka dni przed tym, jak się to stało politycy powtarzali w TV, że wszystko idzie zgodnie z planem i nie ma powodu, aby być zaniepokojonym. Gdy niebo spadło na nasze głowy, zrobiliśmy to, co mogliśmy.

 

Danjou

Król Akapu.
370
944
Czy trudno było kupić broń palną?
Po wojnie mieliśmy broń w każdym domu. Policja skonfiskowała wiele broni na początku wojny, ale większość z nas ją ukrywała. Teraz mam licencję na jeden pistolet. Zgodnie z prawem to się nazywa tymczasowa kolekcja. Jeśli są zamieszki rząd będzie rekwirował całą zarejestrowaną broń. Nigdy nie zapominaj o tym. Wiesz, jest wielu ludzi, którzy mają jedną prawną broń, ale także nielegalne pistolety, jeśli ta legalna zostanie skonfiskowana. Jeśli masz dobre towary handlowe możesz być w stanie uzyskać broń w trudnej sytuacji. Ale pamiętaj- najtrudniejszy czas to pierwsze dni, a może i nie będziesz miał wystarczająco dużo czasu, aby znależć broń, aby chronić swoją rodzinę. A zostać rozbrojonym w czasie chaosu i paniki to jest zły pomysł. W moim przypadku był człowiek, który potrzebował akumulator do swojego radia. Miał strzelby. Wymieniłem akumulator za obie. Zdarza się, że zamieniasz amunicję za żywność, a kilka tygodni póżniej żywność za amunicję. Niewiele osób wie, jak dużo i co trzymam w domu. Najważniejsze jest to, aby zachować tak wiele rzeczy, jak to możliwe pod względem przestrzeni i pieniędzy. W końcu zrozumiesz, co jest cenniejsze. Korekta: Będę zawsze najbardziej bronił wartości broni i amunicji. Drugię może środki higieny i lekarstwa.

Co z bezpieczeństwem?
Nasza obrona była bardzo prymitywna. Powiem ponownie: nie byliśmy gotowi i wykorzystaliśmy to, co mogliśmy. Okna zostały zniszczone, a dachy w okropnym stanie po zamachach. Okna były zabarykadowane - niektóre przez worki z piaskiem, inne przez kamienie, zamurowane betonem. Wszelkie bramy były zabarykadowane albo przez wraki albo gruz i śmieci. Używano drabin, aby dostać się do domu przez małe lufciki w zabarykadowanych oknach. Mieliśmy kolegę na naszej ulicy, który całkowicie zabarykadował się w swoim domu. Wybił dziurę w ścianie tworząc przejście dla siebie w ruinach domu sąsiada -rodzaj tajnego wejścia. Może to wydawać się dziwne, ale najbardziej chronione domy zostały splądrowane i zniszczone w pierwszej kolejności. W mojej dzielnicy miasta były piękne domy o betonowych ścianach z psami, alarmami i zakratowanymi oknami. Ludzie zaatakowali ich w pierwszej kolejności. Niektórzy przeżyli, inni nie. To wszystko zależy, jak wiele rąk i karabinów mieli w środku. Myślę, że obrona jest bardzo ważna, ale to musi być prowadzone dyskretnie. Jeśli jesteś w mieście i bandy przychodzą trzeba mieć proste, niekrzykliwe miejsce z dużą ilością broni i amunicji. Ile amunicji? Tyle ile to możliwe. Zrób swój dom tak nieatrakcyjny, jak możesz. Teraz jestem właścicielem stalowych drzwi, ale to tylko na pierwszą falę chaosu, po której- jak przejdzie- będę mógł opuścić miasto, by dołączyć do większej grupy ludzi - swoich przyjaciół i rodziny. Nie ma potrzeby mówić o szczegółach, ale zawsze mieliśmy doskonałą siłę ognia i ceglany mur po naszej stronie. Również stale patrolowaliśmy ulicę. Jakość organizacja jest najważniejsza w przypadku ataków gangów. Strzały było ciągle słychać w całym mieście w dzień i w nocy. Nasz obwód bronił się prymitywnie. Wszystkie wyjścia zostały zabarykadowane i miały małe szczeliny jak w średniowiecznych zamkach. Wewnątrz mieliśmy co najmniej pięciu członków rodziny gotowy do walki w każdej chwili i jednego mężczyznę na ulicy ukrytego w schronie. Byliśmy w domu w ciągu dnia, aby uniknąć ognia snajperskiego. Kto jest slaby od razu zginie. Następnie reszta walczy. W ciągu dnia ulice były praktycznie puste z powodu ognia snajperskiego. Obrona były nastawiona na walkę z bliskiego zasięgu. Wielu zginęło jeśli wyszli, aby na przykład zebrać informacje. Ważne jest, aby pamiętać, że nie ma informacji, nie ma radia, telewizji - tylko plotki i nic więcej. Nie było zorganizowanego wojska- każdy człowiek walczył. Nie mieliśmy wyboru. Każdy był uzbrojony, gotowy do obrony. Nie należy nosić wartościowych elementów w mieście, ktoś cię zamorduje i je zabierze. Powiem wam coś: jeśli ?coś? rozpocznie się jutro, będę miał skromny wygląd. Będę wyglądać jak każdy inny. Zdesperowany, straszny. Może będę nawet krzyczeć i płakać. Bez ładnych ubrań. Należy je całkowicie wykluczyć. Nie, ja zostanę na boku dobrze uzbrojony, dobrze przygotowany, czekając i oceniając moje możliwości, z moim najlepszym przyjacielem i bratem. Jeśli ludzie myślą, że coś jest wartościowe, to przyjdą, aby to zabrać. To tylko kwestia czasu, ilości broni i rąk.

Jaka tam była sytuacja z toaletą?
Używaliśmy łopaty i skrawku ziemi w pobliżu domu. Czy to wydaje się "niehigienicznę" I takie było. Myliśmy się tylko wodą deszczową, lub w rzece, ale przez większość czasu było to zbyt niebezpieczne. Nie mieliśmy papieru toaletowego, a jeśli mieliśmy w ogóle, to był na handel. To był "brudny" biznes. Pozwól mi dać ci radę: musisz mieć broń i amunicję jako pierwsze, wszystko inne jako drugie. Dosłownie wszystko! Wszystko zależy od miejsca i ile masz pieniędzy. Jeśli coś zapomnisz, zawsze znajdzie się ktoś, kto ma to na sprzedaż. Ale jeśli zapomnisz broni i amunicji, to dla Ciebie nie będzie dostępu do handlu. I nie sądzę, że duże rodziny oznaczają więcej ust do jedzenia. Wielkie rodziny oznaczają przede wszystkim więcej broni i siły

Jak ludzie traktują chorych i rannych? Większość obrażeń była od strzałów. Bez specjalisty i bez wyposażenia- jeśli ranny człowiek nie znalazł gdzieś lekarza miał tylko około 30 procent szans na przeżycie. To nie jest film. Ludzie umierali. Wielu zginęło od zakażenia ran powierzchniowych. Miałem oczywiście antybiotyki dla rodziny. Dość często ludzie umierali głupio: prosta biegunka zabije cię w ciągu kilku dni bez leku, z ograniczoną ilością wody. Było wielu chorób skóry i zatrucia żywności. Miejscowych ziół i czystego alkoholu wystarczyło na krótkotrwałe leczenie, ale były bezużyteczne w przypadku przewlekłych dolegliwości. Higiena jest bardzo ważna, jak również posiadanie tyle leków, jak to możliwe - zwłaszcza antybiotyków.

Na podstawie Health Ranger NaturalNews.com Czwartek, 09 maja 2013
P.S. Ppłk Marian Rajski w początkach przemian 1990 roku. wystąpił z propozycją tworzenia u nas obrony cywilnej podobnie jak w Szwajcarii czy Szwecji. W tych krajach każdy ma broń w domu. Oczywiście siły starszych i mądrzejszych nie dopuściły do tego. Wiadomo dlaczego.
P.S. Od miesiacą maja 2012 roku, ginie w internecie cała masa publikacji - pojawia się tekst : strona error, albo pojawiają się napisy - W twoim kraju zabronionę. No ale oczywiście żądnej cenzury nie ma!
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Ja wątpię w autentyczność powyższego tekstu - uważam go za fikcję literacką. To znaczy, tekst ten jest wiarygodny, pewnie pokrywa się z rzeczywistością w wielu kwestiach, ale nie wydaje mi się, że to są wspomnienia faktycznego uczestnika tamtejszych wydarzeń.
 
OP
OP
C

Cngelx

Guest
Ok. Spis lekarstw podzieliłem trochę inaczej, po prostu podając rodzaj środka i przykładowe środki w nawiasach.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 516
Apteczka apteczką, ale co z aparaturą medyczną?

1395168876_uwjt9s_600.jpg


#tbwA :D
 

Sputnik

Szalony naukowiec
482
2 170
Moim zdaniem apteczka, zestaw pierwszej pomocy, indywidualny pakiet medyczny to wyrazy bliskoznaczne więc pozwole sobie na post.
AKAPie najczęstrze urazy i obrażenia śmiertelne będą od zadrapań(zakażenia), szrapneli, rykoszetów i postrzeleń dlatego zapytałem się znajomego który jest zaznajomiony z medycyną pola walki w stopniu większym niż typowy polak cebulak, co mają wojacy przy sobie i jaki zestaw jest najbardziej przydatny. Wskazał mi ten indywidualny pakiet medyczny http://www.equipped.pl/specops-ipmed-indywidualny-pakiet-medyczny/
Jest to w głównej mierze skompletowane przez polaków więc dużo ochów i achów i wojskowego bełkotu, o każdym z składników można znaleźć dokładniejsze info np na stronce paramedyk24.pl skład tu:
  • opatrunek indywidualny OLAES,
Specyfikacja:
bandaż elastyczny: szerokość 10cm, długość 120cm
kompres na ranę: 10x15cm
gaza rolowana o szerkości 9cm i długości ok.250cm
folia uszczelniająca rany klp: 5x7cm
orientacyjne wymiary zapakowanego próżniowo opatrunku: 10x5x4cm
  • opatrunek hemostatyczny CELOX Gauze,
Czyli gaza przeznaczona do hamowania krwawień bo jest nasączona jakims środkiem specjalnym, nie wiem co to dokładnie za środek.
  • gaza wypełniająca (kompresowana),
  • opaska zaciskowa (staza taktyczna) Combat Application Tourniquet,
Stosowania w przypadku bardzo silnego krwawienia z kończyny gdy nie można zatamować krwawienia prostymi metodami, np miejsce krwawienia jest głęboko wewnątrz kończyny, miałem to na ręce i rzeczywiście dobrze odcina przepływ krwi, ręka szybko drętwieje. Można ją założyć w pół minuty w domowych warunkach można by ją zrobić z mocnego sznurka (paracord), pręta stalowego i czegoś aby się nie odwijało np klamry, więc pół darmo.
  • opatrunek na rany penetracyjne klatki piersiowej Bolin Chest Seal (uszczelniający, zapobiegający powstawaniu odmy),
To jest ciekawy patent bo przykleja się do skóry mokrej od wody, potu krwi (może i nawet łez:p) i nawet brudnej od piasku. Ma działanie tamujące krew, można ten opatrunek wielokrotnie przykładać i poprawiać, jest przepuszczalny dla powietrza więc rana oddycha.
  • rurka nosowo-gardłowa z żelem wodnym,
Do udrożniania przewodu gardła, ja bym osobiscie to wywalił ale kilka gramów róznicy nie robi więc lepiej mieć, cały zestaw waży 1.3kg więc relatywnie nie wiele.
  • nożyczki ratownicze, (było już wymieniane)
  • nitrylowe rękawice ratownicze.
A to nie było wymieniane, te rękawiczki są lepsze niż lateksowe bo nie śmierdzą , nie są obsypane talkiem a mimo to ręka mniej się poci a chwyt jest pewniejszy, ale są troche droższe niż lateksowe, mimo to rekawiczki się w apteczce na pewno przydadzą.

Do tego dochodzi zestaw autostrzykawek
W skład IZAS-05 wchodzą cztery autostrzykawki:

  • niebieska – przeznaczona jest do uśmierzania silnego bólu pourazowego, (nie wiem co to za środek)
  • zielona – przeznaczona jest do przeciwdziałania zatruciom BŚT z grupy fosforoorganicznych np.: soman, sarin (zawiera: 2 mg atropiny, 7,5 mg diazepamu oraz reaktywtor acetylocholinoesterazy – 220 mg toksogoniny lub 600 mg pralidoksym), (wymieniałem to już w wcześniejszym poście w składzie indywidualnego pakietu przeciwchemicznego, a kto wie czy w piwnicach obok fabryki mety nie będzie czasem beczek na sarin?)
  • żóta – przeznaczona jest do podtrzymania działania cholinolitycznego w zatruciach BŚT (uzupełnienie autostrzykawki dużej zielonej, zawiera 2 mg atropiny),
  • czerwona zawierająca 10 mg morfiny, przeznaczona do uśmierzania bólu, przechowywana w jednej z przegródek pokrowca zasadniczego IPMED lub panelu „wynośnego”.
No dobra ale skąd wytrzasnać to wszystko? http://medline.pl/ jest producentem tego. Ten zestaw jest obecnie fasowany w polskiej armi oraz eksportowany do finów a na rynek cywilny mało co się dostaje, więc zostaje obrabowanie magazynu wojskowego albo upicie jakiegoś paramedyka na przepustce. Opatrunki i gazy można u nich kupić ale ceny są na prawde z kosmosu. Jakby troche poszukał to pewnie by się znalazły tańsze odpowiedniki.
Tak już poza zestawem, wpisałeś denaturat biały ale obok niego można wpisać Rivanol jako środek do odkażania, działa też na zakażenia ropne i błon śluzowych, troche tańszy niż denaturat. Minusem jest to, że zostawia żółte plamy na skórze.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
Ja bym radził go przenieść do spoko ludzi tam by lepiej pasował niż w wątku o apteczkach.
– Mężczyzna nie jest w konflikcie z prawem, nikt się też na niego nie skarży, dlatego usunąć go z tego lasu nie możemy – mówi Dariusz Bereżewski, komendant straży miejskiej w Zgierzu.

Czy tylko ja wyczuwam nutkę smutku w wypowiedzi pana komendanta?
 
Ostatnia edycja:

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 502
Ja wątpię w autentyczność powyższego tekstu - uważam go za fikcję literacką. To znaczy, tekst ten jest wiarygodny, pewnie pokrywa się z rzeczywistością w wielu kwestiach, ale nie wydaje mi się, że to są wspomnienia faktycznego uczestnika tamtejszych wydarzeń.

Tosia czemu?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Nie wiem, jakoś tak - kiedyś pobieżnie szukałem potwierdzenia części tych faktów i nic sensownego nie znajdowałem.
 
OP
OP
C

Cngelx

Guest
Pornole w zestawie przetrwania faktycznie mogłyby się znaleźć, ale jednak nie w apteczce (aczkolwiek kondony do apteczki byłyby dość dobrym pomysłem, nawet jeżeli nie będą używane zgodnie z przeznaczeniem to można ich użyć jako bukłak, czy jednorazowa rękawiczka).

Dodałem cefuroksym jako antybiotyk, gdyż z tego co udało mi się dowiedzieć ma on bardzo szerokie, uniwersalne zastosowanie.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
zresztą bawię się trochę w prepersa i największy problem mam z prądem, w jaki sposób go samemu wytwarzać? Może mi coś podpowiecie?
W ogóle. Ludzie żyli przez tysiące lat bez prądu i ... żyli. Instalacje generujące i przechowujące prąd są niewspółmiernie drogie w stosunku do korzyści jakie oferują.
 
Do góry Bottom