Prism - NRD mogło o tym pomarzyć

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Rosjanie użyją starego wypróbowanego sposobu na kontrolę Snowdena. Nie tylko wycieki informacji, ale nawet wycieki nasienia, będą pod pełną kontrolą.
Głos Rosji ➩ Chapman nie chciała mówić o ślubie ze Snowdenem
A z naszego rodzimego podwórka wiemy, że to jest stary i sprawdzony ruski sposób. Nie dawno, po II Wojnie, stadko gestapowców pozostałe na naszych ziemiach, poślubiło stadko czekistek i wszystko było pod kontrolą, a skutki tego zbiorowego ślubu odczuwamy do dziś.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Należy wreszcie przekonywać firmy, dziennikarzy, różne ruchy polityczne, by wdrażali te technologie. Inaczej nic z tego.

Kluczy gpg nie ma ani na stronach nopu, onr, federacji anarchistycznej, partii libertariańskiej (!!!) ani ... panoptykonu. Jak ktoś miałby odrobić pracę domową to raczej oni. Mi udało się spopularyzować vpn wśród kilku znajomych metodą "na torrenty" czyli płacisz kilka euro miesięcznie i masz wyjebane. Orbot na smartfonach to "kondon na publiczne wifi", "nigdy nie wiesz kto podsłucha twoje hasło do fejsbunia" etc. Da się ale trzeba pokazać zyski.

Dobre praktyki :

http://www.avast.com/pl-pl/contacts
http://spolki-zagraniczne.pl/pgp.asp?l=pl
https://ssl.apple.com/pl/support/security/pgp/
http://www.lpoffshore.com/pl/contact.html
http://www.skymediapolska.eu/?p=6
http://www.andra.com.pl/kontakt.html
http://hyperreal.info/contact
http://www.andra.com.pl/kontakt.html
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Caleb

The Chosen
511
271
Z3S -> Nowe serwery NSA aż palą się do pracy – dosłownie
NSA, podsłuchująca wszystko i wszystkich, musi gdzieś przechowywać zebrane informacje. W tym celu buduje nowe, ogromne centrum przetwarzania danych.
(..)
Na lokalizację wybrano stan Utah, gdzie jednym z kluczowych argumentów był dostęp do taniej energii elektrycznej. Kosztem ok. 1.5 – 2 miliardów dolarów ma tam powstać kilka hal serwerowni o łącznej powierzchni powyżej 9,000 metrów kwadratowych oraz dziesięć razy więcej powierzchni biurowej. Koszt ten nie obejmuje sprzętu, który zostanie tam umieszczony – ten ma kosztować kolejne 2 miliardy. Szacunki pojemności nośników danych, zlokalizowanych w centrum, wyrażane są w eksabajtach. Cały kompleks ma konsumować 65 MW energii
Polecam lekturę całego tekstu, który dotyczy problemu z ogarnięciem tejże energii. Ja jednak chciałem podkreślić, że megalomania NSA zaczyna przekraczać wszelkie pojmowane przez ludzki umysł granice :eek: w razie pustej kasy, środki zawsze można zrabować.
***
EDIT
Kluczy gpg nie ma ani na stronach nopu, onr, federacji anarchistycznej, partii libertariańskiej (!!!)
z PL to chyba największa lipa. Wstyd :(
 
Ostatnia edycja:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Krzysiu zarzucił takiego linka na szaucie i się nim, nie wiem czemu, nie podzielił na forum.



Wystąpienie Levisona i Applebauma w parlamencie UE. Cała pogadanka KAPITALNA (z wielu powodów). Naprawdę, gorąco polecam! Zdumiewająco sensownie mówi ta lewacka prowadząca, niejaka Sophie in 't Veld. Policyjna szmata natomiast, która pojawia się pomiędzy gwiazdami wieczoru, ujmująco szczerze tłumaczy nam naturę państwa.
 

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Nie każdy wie kto to Applebaum to przybliżę trochę: Jacob Applebaum to jeden z głównych developerów, znanego i lubianego Tora ma też na kocie kilka mniejszych krypto projektów. Jest też (był?) przedstawicielem WikiLeaks w USA, na zdrowie mu to nie wyszło :(. Był zatrzymywany po każdym przekroczeniu granicy na kilka godzin, rajdowano mu chatę, konfiskowano elektronikę (używa tylko Tailsa na lapkach bez hdd), przesłuchiwano jego chorą psychicznie matkę na związki z Wikileaks, zabugowano mu mieszkanie (kolejny lokator znalazł pluskwy) na totalnym nadzorze był także jego chłopak (federalni siedzili na drzewach z nokto). Po takich przygodach stwierdził, że już nie głosuje na Obamę (dwa razy głosował) i zawija się do UE bo jumpsuit z jego nazwiskiem czeka już w Guantanamo. Teraz jest w UE i znalazł swój socjalny raj. Siedzi w Berlinie i stara się o rezydenturę , do USA raczej już nie wróci.

PS. Fedzie walczyły z Tweeterem o dostęp do jego konta, Gmail dał im bez szemrania.
PS. Ma kilka bardzo ciekawych wykładów na YT min
,
,
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Krzysiu zarzucił takiego linka na szaucie i się nim, nie wiem czemu, nie podzielił na forum.
Wtedy gdy to wrzucałem na szałta, nie widziałem jeszcze całości, inaczej bym to wrzucił do wątku.

Wystąpienie Levisona i Applebauma w parlamencie UE. Cała pogadanka KAPITALNA (z wielu powodów). Naprawdę, gorąco polecam! Zdumiewająco sensownie mówi ta lewacka prowadząca, niejaka Sophie in 't Veld. Policyjna szmata natomiast, która pojawia się pomiędzy gwiazdami wieczoru, ujmująco szczerze tłumaczy nam naturę państwa.
Policyjna szmata, to klasyczna żenada. Wszystkie ręce opadają.

Wracając do tematu.
Teraz jesteśmy świadkami ostrej rozgrywki politycznej, która prawdopodobnie poskutkuje zmianami w polityce dotyczącej szyfrowania, prywatności i anonimowości. Niemcy zostały przez USA głęboko wydymane w kakę, aż po samą Merkel. USA złamały zawartą wcześniej umowę! Sprawa jest poważna, bo to umowa międzynarodowa. Odgrywają się Niemcy, odgrywają się ci co nie mają infrastruktury podsłuchowej porównywalnej z NSA i odgrywają się europarlamentarzyści którzy wiedzą, że podsłuchy służą do zbierania haków na robione przez nich wałki (lewica bez wałków nigdy by nie zaistniała - reszta etatystów podobnie).
Będzie zielone światło na kryptografię, sieci anonimizujące i rozwiązania chroniące prywatność. CEP-y już pobąkują o nakazie stosowania takich rozwiązań, które obejmą prawników, parlamentarzystów i prawdopodobnie dziennikarzy. Ma to działać tak, że gdy klient prawnika zażąda poufności lub anonimowości w komunikacji z nim, to prawnik będzie musiał posiadać narzędzia i umiejętności umożliwiające mu taką komunikację.
Niemcy od dłuższego czasu prowadzą taką politykę, więc nie będą miały problemu, by ją podkręcić. A my możemy na tym skorzystać...
 
Ostatnia edycja:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Stowarzyszenie libertarian i skorumpowanych lewicowych polityków na rzecz kryptografii. To się dopiero nazywa porozumienie ponad podziałami. ;)
 
Ostatnia edycja:

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Military - mógłbyś rozwinąć"myśl".


K2 - A ja słyszałem lepszy bigos, tylko jak to przeczytałem to wyjebałem kopa w kompa z przewrotki i się wyłączył.

"VPN prawem, nie towarem!" - UE ma zapewnić każdemu obywatelowi kołchozu dostęp do darmowego VPN :)

Uspokajam, ze to tylko nieśmiała trzeciorzędowa propozycja, ale .......
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Facet zajmuje się przede wszystkim kryptografią. Nie zdążył poczytać Rothbarda. Więcej wyrozumiałości.
Jeden facet jest gejem, stąd ma taką samą preferencję czasową jak Keynes. Nic się na to nie poradzi. Obama voter i basta. Być może po wielu latach zacznie myśleć i pytać - a dlaczego tu w Europie....? Wtedy być może zrozumie.

Drugi facet został skrzywdzony przez własny rząd, który go chciał zmusić do kapowania na ponad 400 tysięcy użytkowników jego serwisu. Odmowa współpracy doprowadziła do zamknięcia jego firmy. Korporacyjny cwel z donosicielstwem i kablowaniem na użytkowników, którzy zaufali korporacji nie ma żadnych problemów, bo korporacja nie ma twarzy, tylko wizerunek. Korporacyjny cwel jest zaprzeczeniem przyzwoitego człowieka, który takich rzeczy nie robi. Ale Levison był przyzwoity, odmówił kapusiostwa i przyjechał z USA do Europy myśląc, że tu będzie mógł prowadzić taki sam biznes bez jakichkolwiek problemów. Jednak jak się zderzy z rzeczywistością, to znów będzie musiał zmienić ojczyznę. Decyzje podjęte pod wpływem traumy często nie są optymalne.
Dla takiego biznesu jak Lavabit najlepsze są kraje Ameryki Południowej.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Tu kolejne wideo warte obejrzenia. Appelbaum tłumaczy techniki szpiegowskie NSA i innych agencji, językiem zrozumiałym dla zwykłych ludzi. Polecam szczególnie tym co nie są zapoznani z techniką cyfrową, a znają jako tako język angielski.
 

tomky

Well-Known Member
790
2 038
Z tego, co kiedyś czytałem teoretycznie można podsłuchiwać środowisko wokół włączonego telefonu nawet poza rozmowami.
Pytanie czy się to
1. w praktyce wogóle się odbywa
2. odbywa się i czy dotyczy tylko niektórych osób
3. odbywa się i dotyczy wszystkich :(
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Z tego, co kiedyś czytałem teoretycznie można podsłuchiwać środowisko wokół włączonego telefonu nawet poza rozmowami.
Można uruchomić zdalnie mikrofon w większości telefonów komórkowych. W starych telefonach stacjonarnych podsłuchiwanie też to było możliwe, nawet gdy telefon był odłożony na widełkach. Mikrofonem był dzwonek wraz cewką elektromagnesu, który poruszał młoteczkiem (dawał sygnał dzwonka). By taki podsłuch działał należało do linii telefonicznej podłączyć samowzbudny generator większej częstotliwości. Ruch dzwonka powodował modulację częstotliwości. Stąd w Stanie Wojennym był zakaz używania telefonów cyfrowych.

1. w praktyce wogóle się odbywa
Jeśli coś jest możliwe, to głupotą służb by było z tego nie skorzystać.

2. odbywa się i czy dotyczy tylko niektórych osób
3. odbywa się i dotyczy wszystkich :(
Gdyby dotyczyło wszystkich, to zabrakłoby pasma, BTS-ów a baterie by się szybko rozładowywały.

Z technicznego punktu widzenia jest możliwy inny scenariusz. Mianowice w wielu modelach telefonów jest oprogramowanie, które działa cały czas, analizuje sygnał z mikrofonu i w przypadku kiedy padną jakieś słowa na które ten program jest uczulony, zaczyna się nagrywanie otoczenia. Po kompresji treść jest wysyłana do podsłuchującego. Takie rozwiązanie nie zużywałoby baterii, nie zapychałoby pasma radiowego, a wychwytywałoby wszystko co jest interesujące dla służb.
 

tomky

Well-Known Member
790
2 038
>>Z technicznego punktu widzenia jest możliwy inny scenariusz. Mianowice w wielu modelach telefonów jest oprogramowanie, które działa >>cały czas, analizuje sygnał z mikrofonu i w przypadku kiedy padną jakieś słowa na które ten program jest uczulony, zaczyna się >>nagrywanie otoczenia.

Hmm Mam wrażenie, że takie działanie by zużywało mocno baterie w hałaśliwym środowisku.
Program do rozpoznawania mowy raczej powinien zużywać trochę zasobów komórki (a przez to i baterię).
Ale rzeczywiście, czas rozładowania baterii wydaje się być dobrym wskaźnikiem czy taki podsłuch zachodzi.
Dzięki za info.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Hmm Mam wrażenie, że takie działanie by zużywało mocno baterie w hałaśliwym środowisku.
Program do rozpoznawania mowy raczej powinien zużywać trochę zasobów komórki (a przez to i baterię).
Zawsze będzie trochę zużywał, ale w dzisiejszych komórkach taki program jest niezauważalny. Algorytmy wychwytywania słów kluczowych z otoczenia, czy z rozmów telefonicznych, zostały opracowane w latach 80-tych. Wtedy procesory były bardzo wolne. Dla obecnych procesorów nie stanowią obciążenia. W przypadku hałasu program będzie działał błędnie. Poza tym nagrywanie hałasu nie jest nikomu potrzebne. Wykrycie takiego oprogramowania poprzez porównanie zużycia baterii jest niemożliwe, bo jeśli program był telefonie od nowości (jest częścią firmware) i działa cały czas, to nie ma czego z czym porównać.
 

tomky

Well-Known Member
790
2 038
Zawsze na próbę można puścić przez np. godzinę do odsłuchania komórce zapętlone nagranie ze słowami kluczowymi i ew. przykryć czymś, aby przesyłanie danych wymagało więcej energii. Jeśli jest taki program w komórce, to myślę że powinien trochę rozładować baterię.

Zakładam jednak, że takie oprogramowanie jest wgrane bez wiedzy usera po jakimś czasie użytkowania, więc jest jednak jakiś punkt odniesienia. Nie zakładam, że komórki na rynku mają tego typu firmware (o naiwny ?).
 
Do góry Bottom