Kilka "zabawnych" newsów z twita Szewko:
Amri był znany służbom bezp. i miał powiązania z IS (ale pozwolono mu przebywać w DE choć odrzucono wniosek o azyl)
Amri był podejrzewany o spisek terrorystyczny, był przedmiotem śledztwa i był w kontakcie ze znanymi salafitami, ale nie można go było deportować do Tunezji bo .. nie miał tunezyjskich dokumentów (ID). Dokumenty przyszły z Tunezji dzisiaj.
Przeszukania przez policję miejsc ew pobytu Amriego były opóźnione bo nakaz był nieważny - były literówki.
edit: dalej jest jeszcze lepiej:
Amri ma wyrok in absentia w Tunezji - 5 lat więzienia
Amri siedział 4 lata we włoskim więzieniu. (wg wywiadu którego udzielił dziś jego ojciec w Tunezji). Z Tunezji wyjechał w 2012 roku
został w DE schwytany z fałszywymi włoskimi dokumentami, siedział 2 dni w więzieniu, ale wypuszczony, umieszczony w ośrodku dla uchodźców
http://www.rainews.it/dl/rainews/ar...ato-0dd5fdd2-145f-41a2-bf80-36b04161c47e.html
Posługiwał się 12 tożsamościami ale w tirze po zamachu zostawił swoje prawdziwe dokumenty. Jakoś nie łykam tego.
Amri był znany służbom bezp. i miał powiązania z IS (ale pozwolono mu przebywać w DE choć odrzucono wniosek o azyl)
Amri był podejrzewany o spisek terrorystyczny, był przedmiotem śledztwa i był w kontakcie ze znanymi salafitami, ale nie można go było deportować do Tunezji bo .. nie miał tunezyjskich dokumentów (ID). Dokumenty przyszły z Tunezji dzisiaj.
Przeszukania przez policję miejsc ew pobytu Amriego były opóźnione bo nakaz był nieważny - były literówki.
edit: dalej jest jeszcze lepiej:
Amri ma wyrok in absentia w Tunezji - 5 lat więzienia
Amri siedział 4 lata we włoskim więzieniu. (wg wywiadu którego udzielił dziś jego ojciec w Tunezji). Z Tunezji wyjechał w 2012 roku
został w DE schwytany z fałszywymi włoskimi dokumentami, siedział 2 dni w więzieniu, ale wypuszczony, umieszczony w ośrodku dla uchodźców
http://www.rainews.it/dl/rainews/ar...ato-0dd5fdd2-145f-41a2-bf80-36b04161c47e.html
Posługiwał się 12 tożsamościami ale w tirze po zamachu zostawił swoje prawdziwe dokumenty. Jakoś nie łykam tego.
Ostatnia edycja: