Kompowiec2
Satatnistyczny libertarianin
- 459
- 168
no znaczy sie droga glowna, nie moglem sobie przypomniec w tym momencie. Centrum u nas slynie z palowania kogo popadnie, wiec to bylo jedyne wyjscie.
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/...protestu-to-skompromitowana-instytucja/89c9lnPolicja nie wypełnia roli, do której jest powołana, traktuje obywateli przedmiotowo i tylko nabija sobie statystyki. Nie chcę być utożsamiany ze skompromitowaną instytucją, która wzbudza powszechną pogardę – mówi sierżant Kamil Całek, policjant z Warszawy. W ramach protestu chce wystąpić ze służby. – Jego argumenty są absurdalne. Dla nas najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa, a nie statystyki – odpowiada szefostwo KSP i rozważa… zwolnienie go dyscyplinarnie.
Trudno się dziwić, że dzielnicowy wydzwania do mnie i dopytuje, kiedy organizuję następne strzelanie. Minimalny trening u nas to dwa lata szkolenia u nich.
Jest specjalna kategoria broni do tego celu: rewolwer alaskański.
https://en.wikipedia.org/wiki/Ruger_Alaskan
Ale, jak to mówią, pistols are pistols and rifles are rifles, więc zawsze lepszy będzie karabin załadowany amunicją grzybkującą. Najlepiej samopowtarzalny lub samoczynny, bo co trzydzieści kul to nie jedna.
Z drugiej strony to dobrze, bo sami się wystrzelają.Tak to jest jak dajemy broń policji.
Bo tylko to mogą. Gdyby się zorganizowali, to już dziś krzywdy byłyby pomszczone, a co najmniej 10 psów z prewencji byłoby zarżniętych.Ładne wiązanki lecą.
Jakiś tam odwet robią, heheBo tylko to mogą. Gdyby się zorganizowali, to już dziś krzywdy byłyby pomszczone, a co najmniej 10 psów z prewencji byłoby zarżniętych.
Samo wysyłanie źle wyszkolonego bydła jest zwykłą zbrodnią. Jak są idiotyczne zasady, to niech psy się zachowują zgodnie z idiotycznymi zasadami.są źle wyszkoleni i wyselekcjonowani to strzelali gdzie popadnie
Nie pierdoliła by się. Ale by musiała przestrzegać reguł znanych wcześniej obu stronom. W przeciwnym razie byłby zbrojny odwet z odjebką po mieszkaniach ochroniarzy.Myślicie, że w akapie prywatna ochrona by się pierdoliła z czymś takim?
Z drugiej strony to dobrze, bo sami się wystrzelają.
Nie pierdoliła by się. Ale by musiała przestrzegać reguł znanych wcześniej obu stronom.