A
Antoni Wiech
Guest
Zakaz reklamy dopalaczy i szansa na uniknięcie kary za niewielką ilość narkotyków przy sobie – to najważniejsze ze zmian, jakie proponuje rząd
Na wczorajszym posiedzeniu Rada Ministrów poparła projekt zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Na umorzenie śledztwa złapany na posiadaniu narkotyku będzie mógł liczyć tylko w ściśle określonych sytuacjach: gdy znaleziono u niego środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej; gdy były przeznaczone na własny użytek oskarżonego, a stopień społecznej szkodliwości był znikomy.
Dotychczasowe przepisy nie przyniosły spodziewanych efektów. Nie ograniczyły używania narkotyków w Polsce oraz nie pozwoliły skutecznie ścigać dilerów. Jednocześnie z osób uzależnionych uczyniły przestępców, choć narkomania uznawana jest za chorobę.
W dodatku przepisy okazały się kosztowne. Rocznie karanie za posiadanie narkotyków kosztuje budżet państwa 80 mln zł.
Zgodnie z projektem nowelizacji zabroniona będzie reklama i promocja substancji psychotropowych lub środków odurzających. Nie będzie można też reklamować środków spożywczych lub innych produktów (dopalaczy) przez sugerowanie, że mają działanie podobne do substancji psychotropowych albo środków odurzających lub ich użycie, nawet niezgodne z przeznaczeniem, może powodować takie skutki, jak owe substancje i środki.
źródło:
http://www.rp.pl/artykul/212825,526727- ... -kary.html
---
W końcu chociaż trochę się wyluzowali. Nie jest to idealne, wiadomo, ale przynajmniej nie będzie już takiej schizy jak teraz, jeśli to wprowadzą oczywiście.
Na wczorajszym posiedzeniu Rada Ministrów poparła projekt zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Na umorzenie śledztwa złapany na posiadaniu narkotyku będzie mógł liczyć tylko w ściśle określonych sytuacjach: gdy znaleziono u niego środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej; gdy były przeznaczone na własny użytek oskarżonego, a stopień społecznej szkodliwości był znikomy.
Dotychczasowe przepisy nie przyniosły spodziewanych efektów. Nie ograniczyły używania narkotyków w Polsce oraz nie pozwoliły skutecznie ścigać dilerów. Jednocześnie z osób uzależnionych uczyniły przestępców, choć narkomania uznawana jest za chorobę.
W dodatku przepisy okazały się kosztowne. Rocznie karanie za posiadanie narkotyków kosztuje budżet państwa 80 mln zł.
Zgodnie z projektem nowelizacji zabroniona będzie reklama i promocja substancji psychotropowych lub środków odurzających. Nie będzie można też reklamować środków spożywczych lub innych produktów (dopalaczy) przez sugerowanie, że mają działanie podobne do substancji psychotropowych albo środków odurzających lub ich użycie, nawet niezgodne z przeznaczeniem, może powodować takie skutki, jak owe substancje i środki.
źródło:
http://www.rp.pl/artykul/212825,526727- ... -kary.html
---
W końcu chociaż trochę się wyluzowali. Nie jest to idealne, wiadomo, ale przynajmniej nie będzie już takiej schizy jak teraz, jeśli to wprowadzą oczywiście.