Alu
Well-Known Member
- 4 634
- 9 694
Słuszna decyzja Kubricka.
Kończąc na razie wątek Alexa Northa - tym razem muzyka filmowa, która nigdy nie pojawiła się w filmie. I to nie byle jakim filmie...
In the early stages of production, Kubrick had actually commissioned a score for 2001 from noted Hollywood composer Alex North, who had written the score for Spartacus and also worked on Dr. Strangelove.[11] However, during post-production, Kubrick chose to abandon North's music in favor of the now-familiar classical music pieces he had earlier chosen as "guide pieces" for the soundtrack. North did not know of the abandonment of the score until he saw the film's premiere screening.[12]
Z filmu "Małgorzata, córka Łazarza" (1967)
Książki nie czytałam, ale film polecam
Z filmów, ktore do lekkich nie należą polecam radzieckie obrazy Tarkowskiego.Jeśli nie znasz to na początek proponuję "Andrieja Rublowa"
Pechowa piosenka Dela Shannona - mnie zawsze będzie kojarzyła się z intrem serialu "Crime Story", który leciał w TV za czasów mojego dzieciństwa. Nawet kiedyś miałem na kasecie magnetofonowej soundtrack z tego, w sumie nie wiiem jakim cudem, chyba na targu mi wymęczeni rodziciele kupili. Tak czy owak, to chyba jeden z najwcześniejszych kupionych soundtracków i to w dodatku soundtrack z serialu, co nietypowe.
Na stronie poświęconej Shannonowi można znaleźć informacje o tym, jak utwór powstawał.