Muza

[vast]

 

[Deleted member 4683]

Zajebisty fragment "kujawiak goes funky" quintetu Namysłowskiego. Napisałbym, coś w stylu że "saksofon snuje muzyczną opowieść" ale od tego typu frazesów che się rzygać. Czytam, że jakiś artysta "kreśli muzyczne pejzaże" to od razu mi się kojarzy z czymś zajebiście nudnym i długim. Z kolei teksty o "poszukiwaniu nowych form wyrazu" zwykle oznaczają, że bez trzech fakultetów z teorii muzyki nie ma sensu się do tego czegoś zabierać itd. Cały kawałek jest genialny ale ustawiłem na mój ulubiony fragment. Cztery minuty od sielanki do apogeum saksofonowego szaleństwa. Klawisze W. Karolak.

 

[snajper]

Małe, drobne kobiety mają dużo energii ,
ale męczą się w tym obcasach 10 cm albo więcej,
a i tak nie widać, że je mają
Suzi też była wulkanem miniaturowym,
zawsze z gitarą niewiele od niej mniejszą



jeszcze jedna mi sie podoba, Joan Jett
i ta z Blondie też, ale jak przeglądam wątek
to już była kilka razy

 

[Deleted member 4683]

Fatboy ( Rockabilly ). Spoko kawałek ale skąd wytrzasnęli te tancerki ?

 

[snajper]

 

[Deleted member 4683]

P. Fenech ( psychobilly )

 

[Staszek Alcatraz]

 

[Doman]

Lord of the Lost

 

[snajper]

Cytadela

 

[snajper]

Wieże Fabryk

 

[rawpra]

<3

 

[Deleted member 6341]

 

[Deleted member 4683]

Dzisiaj kupiłem sobie winyl Kapitana Beefhearta "Safe as milk". Jeszcze w klimacie mocno bluesowym. Jeden kawałek szczególnie mnie rozwalił:



i jeszcze jeden z tej płytki:

 

[Hanki]

Ale złoto!

 

[snajper]

 

[snajper]

 

[Deleted member 6341]

 

[rawpra]

 

[szeryf17]

 

[szeryf17]