Muza

Cokeman

Active Member
768
120
King Crimson jako dźwiekowe przedstawienie zorganizowanej anarchii. Iście libertariańska forma.

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=g3PJmgtQz2k&feature=related[/video]

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=qvbkbEbAarg[/video]

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=f6ATKnekdqw[/video]

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7gJPX9eaWPk&feature=related[/video]

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=8Ubc5_owhl0[/video]
 

Cokeman

Active Member
768
120
Trik, to co zapodales to hałas a nie anarchia.
Poza tym ja mowilem o uporzadkowanej anarchii.

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_hN_RolKzq4[/video]
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 181
kr2y510 napisał:
I tak na przełomie wieków obudziliśmy się w epoce lansowania gówna i monopoli chronionych przez system praw autorskich. Wielkim wytwórniom nie opłaca się walczyć na rynku tylko lansować gówno. A pomagają im w tym rządy wraz ze swymi regulacjami np. pod pretekstem "ochrony narodowej kultury" czy ochrony autorów (tych wylansowanych przez chory system). Czy ktoś słyszał by jakiś mainstreamowy wykonawca zaśpiewał o zabijaniu polityków? Przecież w latach 60/70 było pełno "protest songów" a punk 70/80 to była jedna wielka rebelia!
Jesteśmy obecnie zalani słodzonym lansowanym gównem, śpiewanym przez imbecyli, ze słowami na poziomie typowego wyborcy SLD.

A czy nie było przypadkiem tak, że ci uczestnicy rockowych rebelii po latach dorwali się do władzy, porobili kariery w biznesie, kulturze i nie było w takim razie przeciwko komu im animować rewolucji? No bo przecież nie przeciwko sobie.
Bunt był modny. Bunt się dobrze sprzedawał. Moda na bunt przeminęła. Zaczęła się moda na modę czy na co tam innego...

Ponieważ nikt się nie przejmował prawami autorskimi w branży muzycznej panował wolny rynek (mowa o zachodzie a nie bloku wschodnim - tu był syf i choćby to jest wystarczającym powodem by zajebać wszystkich rządzących komuchów i powiesić ich na jelitach ich potomstwa). Klient decydował. Stacje radiowe puszczały darmowe dema, które reklamowały płyty. Była ostra konkurencja i muzyka była dobra niezależnie od gatunku. Wypromować coś kiepskiego było cholernie trudno. Po prostu prawie nikt by nie kupił lansowanego gówna i prawie nikt by nie poszedł na jego koncert, bo słysząc w radiu po chwili lepszą muzę zapomniał by o tym. Mało tego, byłby rozdrażniony i zmieniłby stację lub zadzwonił by do nich opierdolić ekipę.
W latach 80/90 weszły MTV oraz inne telewizyjne kanały muzyczne. Weszły też wideoklipy. Muzyka stała się mniej ważna, bo doszła oprawa.
I tak na przełomie wieków obudziliśmy się w epoce lansowania gówna i monopoli chronionych przez system praw autorskich.

W jakimś stopniu się z Tobą zgadzam. Ale zależy też to od tego od której strony się patrzy. Kiedyś dla przykładu utwory, dajmy na to dyskotekowe, posiadały zwrotki, refren. Obecnie często jest to tylko zapętlony refren. Nadal wygrywa to co lepsze dla odbiorcy. Słuchaczowi podoba się refren, to na co mu zbędne zwrotki. (Podobnie jak kiedyś były filmy dla dorosłych "z momentami", a potem były już same "momenty" ;) ). Nadal istnieje konkurencja, to co wygrywa na pewno bardziej się podoba odbiorcom. Ale nie znaczy to, że to co wygrywa tę konkurencję, jest pod każdym względem wartościowsze od tego co ją przegrywa. Inna sprawa jest taka, że jakby ludziom uporczywie puszczać coś innego to czym innym by się zachłystywali. Bo jak wiadomo ludzie słuchają to co dobrze znają (słynny cytat z Rejsu "No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę.") I dlatego też spece od marketingu wolą się do czegoś przyczepić i w kółko tym molestować słuchaczy, aby ich w tym rozkochać. I nawet jeśli pojawia się coś co wydaje się być lepsze od tego co aktualnie promują to i tak nie zarzucą teraźniejszej kampanii reklamowej w toku. Bo ona przynosi akurat efekty. A z tym czymś "lepszym" będzie można poczekać, jak się znudzi audytorium obecny trend.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Nie wiem czy już wrzucałem, ale w każdym razie hardcore z UK. Nieźle brzmi z tym ich akcentem.

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=255euVhmdW0[/video]
 

Cokeman

Active Member
768
120
Panowie

zrelaksujta sie :D

Pomyslmy o ojczyznie komunizmu.

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=caIM8e5m4u8&feature=related[/video]
 
D

Deleted member 427

Guest
Zajebiste!

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=aiSa7THgxrI[/video]
 
A

Antoni Wiech

Guest
Popik. Ale turecki :D I fajne dziewczynki :D

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_hcaZyMDD7g&feature=related[/video]
 
A

Antoni Wiech

Guest
Wracając do hh, to numer niemiecki Wahlkampf (kampania wyborcza).

Z tego co zrozumiałem to chłopaki uważają, że trzeba olać polityków i zagłosować na nich to np. postawią wszędzie burdele :D - swoją drogą niezłe hasło i koszulka "Wähl mich" (głosuj na mnie) libertarianie polscy mogliby sobie taką zrobić.

A propos niedawnej rozmowy o anarcho-nacjonaliźmie w tym numerze, chcą żeby Niemcy były gesund und stark (czyli zdrowe i mocne), a w ich ekipie są ciemnoskórzy, więc widać, że kwestia zamieszkania ma znaczenie, a nie kolor skóry, co wydaje się pozytywne.

[video=dailymotion]http://www.dailymotion.com/video/x3w4xv_sido-wahlkampf-feat-g-hot_music[/video]
 
D

Deleted member 427

Guest
Z tego co zrozumiałem to chłopaki uważają, że trzeba olać polityków i zagłosować na nich to np. postawią wszędzie burdele Big Grin

A zatem mają cienki program.

APPD obiecuje po przejęciu władzy natychmiastową legalizację narkotyków, korupcji, szpiegostwa gospodarczego i malwersacji, oraz wprowadzenie Berufsverbot dla komorników i poborców podatkowych.

(...)

Choć APPD stoi w twardej opozycji do aktualnej władzy, to nie odrzuca dogmatycznie wszystkiego, co ta władza robi. Dlatego podobnie jak partie rządzące szczególną wagę przywiązuje APPD do kontaktów z rozmaitymi organizacjami pozarządowymi typu banki „piorące” brudne pieniądze, kartele narkotykowe, bandy przemytnicze etc. APPD ma zamiar w sposób konstruktywny i twórczy przejąć od rządzących ich metody polityczne: intrygi, korupcję, demagogię, populizm, aby użyć ich dla zdobycia władzy.

(...)

Oto inne przykłady propozycji programowych APPD.

Rolnictwo: hodowla zmutowanych genetycznie olbrzymich krów, świń i owiec, które będą zabijane podczas polowań, aby oszczędzić im nieludzkich warunków transportu i okrutnej śmierci w rzeźni.

Polityka imigracyjna: Pracowici cudzoziemcy do Niemiec! Niech żyje wasza pracowitość! Pozwólcie obcokrajowcom pracować na innych! Leniwi obcokrajowcy do Niemiec! Możemy się od was wiele nauczyć!

Polityka wobec młodzieży: wprowadzenie emerytur dla młodzieży.

Polityka wobec emerytów: zniesienie emerytury dla ludzi w wieku emerytalnym – niech pracują do końca życia, bo podobno bez pracy nie potrafią żyć.

Polityka kulturalna: postawienie pomników takim postaciom jak Arnold Schwarzenegger, Alice Cooper, Jack Kirby, Dieter Bohlen, Dan Shocker, Sid Vicious.


http://www.tomaszgabis.pl/?p=7

:) :)
 
Do góry Bottom