MakrelaPL
New Member
- 9
- 1
Według oficjalnych definicji,minarchizm głosi potrzebę zredukowania kompetencji państwa do minimum,nie zaprzecza istnieniu państwa,jednak głosi,iż przymus podatkowy jest zbędny,a takie instytucje jak policja,wojsko,czy sądownictwo powinny być utrzymywanie ze składek,a nie z podatków.
Jednak jeśli głosi on potrzebę istnienia państwa w formie "ultraminimalnej",to czy nie sensowniejszym-i co najważniejsze-poprawnym stwierdzeniem byłoby,iż nie głosi on zniesienia przymusu podatkowego,a jedynie bardzo radykalne obniżenie podatków?
Bo założenie,że wszystkie te instytucje będą utrzymywane z dobrowolnych składek,jest raczej wątpliwe.
No chyba,że chodzi o to,że podatki będą płacone tylko przez tych ludzi,którzy chcą korzystać z tych wszystkich usług.
Proszę mnie oświecić,bo nieco zwątpiłem.
Jednak jeśli głosi on potrzebę istnienia państwa w formie "ultraminimalnej",to czy nie sensowniejszym-i co najważniejsze-poprawnym stwierdzeniem byłoby,iż nie głosi on zniesienia przymusu podatkowego,a jedynie bardzo radykalne obniżenie podatków?
Bo założenie,że wszystkie te instytucje będą utrzymywane z dobrowolnych składek,jest raczej wątpliwe.
No chyba,że chodzi o to,że podatki będą płacone tylko przez tych ludzi,którzy chcą korzystać z tych wszystkich usług.
Proszę mnie oświecić,bo nieco zwątpiłem.