Libertariańska grafika

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
1798656_680671651976482_678503875_n.png


1236625_740745019283983_1938490832_n.jpg
 
Ostatnia edycja:

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Te wszystkie zdjęcia świateł elektrycznych z kosmosu to fotoszop. Ale tu w dobrej wierze.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
Raczej nie potrzeba Photoshopa, wystarczy robić zdjęcie z odpowiednio długim czasem naświetlania.
 
Ostatnia edycja:

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
Po pierwsze, do wykrycia świateł używa się odpowiednich sensorów, bo człowiek by ich nie zobaczył. Po drugie, nawet jakby człowiek miał w oczach te sensory, to połowę planety zasłaniałyby chmury (obrazy są sklejane z niezasłoniętych chmurami kawałków). Po trzecie, cała ta ciemnoniebieska Ziemia w nocy, to tylko spreparowane tło pod te światła. Po czwarte, obraz świateł z sensorów też trzeba obrobić, powzmacniać fragmenty i dodać kolor. Obrazy całej Ziemi z jedną połową jako dzień, a drugą jako noc, to już szczyt. Jako grafika OK, pokazuje to gęstość zaludnienia itd. ale nie należy myśleć, że to zdjęcia, albo że światła człowieka są widziane z kosmosu.
 

Sputnik

Szalony naukowiec
482
2 171
http://www.dailymail.co.uk/sciencet...-Earth--seen-International-Space-Station.html

The Southern Lights are formed as charged particles streaming from the Sun - known as the solar wind - interact with Earth’s magnetic field, resulting in collisions with atoms of oxygen and nitrogen in the upper atmosphere.

The most commonly observed colour of aurora is green, caused by photons (light) emitted by excited oxygen atoms at wavelengths centred at 0.558 micrometers, or millionths of a metre.

Ta zielona otoczka to jest światło zorzy polarnej! Na wiki podają, że zorze moga być w sprzyjających warunkach widoczne nawet na szerokościach grecji (korea jest na podobnej szerekości).
Nie kminie o co Ci chodzi z tymi sensorami, lampy sodowe sa najbardziej rozpowszechnionym oświetleniem na ulicach, skoro widzisz w nocy za oknem żółte pojedyńcze światło lampy sodowej oddalonej o kilka km, to co to za problem zobaczyć to samo żółte światło z orbity oddalonej 600km jeśli lamp jest kilkadziesiąt tysięcy w mieście na ziemi.
W jednym masz racje, że trzeba poskładać kilka zdjęć bo były by chmury widoczne, jak już wspomniał aluzci203 wystarczy odpowiednio długi czas naświetlania i słabo widoczne obiekty są widoczniejsze. Trzeba połaczyć te dwie sztuczki i macie fote co zapodał aluzci203, a nie żadne hoaxy czy spiski.
 
Do góry Bottom