Libertariańska grafika

[Alu]

Jedna z prac nadesłanych na konkurs plastyczny "Podatki w oczach dziecka"
zorganizowany przez Urząd Skarbowy na warszawskiej Pradze.

Więcej prac: http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz...dziecka__w_urzedzie_skarbowym_na_Pradze_.html

 

[Brehon]

 

[luke27]

 

[Mad.lock]

 

[GoldenColt]

 

[GoldenColt]

 

[tosiabunio]

 

[pawel-l]

 

[Deleted member 427]

 

[Mad.lock]

Widać nie tylko ja to wymyśliłem. Ale na to, żeby dać obrazek z maskonurem, to bym nie wpadł.

 

[GoldenColt]

Ach, te cyniczne maskonury

 

[father Tucker]

Coś musi być z tymi maskonurami, w mojej ulubionej rothbardiańskiej piosence dla dzieci też jest maskonur!

 

[Zbyszek_Z]

https://www.facebook.com/kazdyplaci?fref=photo

 

[Bajaratt]

W sumie nawet pasuje do tego wątku, choć z autora jest lewak level: szumlewicz

 

[Zbyszek_Z]

 

[mleko]

Dawno tutaj nie zaglądałem, ale nie przychodzę z pustymi rękami. Bierzcie i infoanarchizujcie.

PS. Ostatnią grafikę będzie można łatwo przerobić na wypadek wyborów parlamentarnych w Polsce.

 

[kr2y510]

Powinno być urzędasów lub biurew i urzędasów, a nie urzędników. Jak propaganda, to propaganda...

To jest tak samo "wolnościowy" postulat, jak postulat powszechnego rozbrojenia ludzi z broni palnej i białej.
W czasach PRL-u miał by on sens, bo tam wybory zawsze były pomiędzy dżumą a tyfusem.

 

[pampalini]

Ze strony niemieckiej partii libertariańskiej. Nie jest może idealne, no ale...

 

[pikol]

Lincoln, Gandhi i Luther King to dla mnie żadne autorytety.

 

[kr2y510]

Lincoln, Gandhi i Luther King to dla mnie żadne autorytety.

Dla mnie też, ale dla lewactwa niestety tak. Jak propaganda ma być dobra, to musi tak wyglądać, choć w gronie zwolenników dostępu do broni wolałbym widzieć George'a Orwella (tego od "Zwierzęcego folwarku" i "1983").