Mad.lock
barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
- 5 149
- 5 110
Skoro to wszystko było szkodliwe, to ja chcę odszkodowanie.
No a przynajmniej 100m od szkół.
Nie wiem jak trzeba mieć stępione kubki smakowe by tak było. Organizm nie jest taki głupi - w galieo widziałem jak robili test, jedna z babek dwa tygodnie miała żyć na fast foodach - nie wytrzymała tygodnia i już zaczęła rzygać tymi hamburgerami.nie no, fakt faktem że żarcie ciągle w maku jest szkodliwe - miałem nawet wykład z profesorkiem z hameryki, który mówił o tym że przeprowadzili badania nad grubasami żrącymi tylko burgery i wykryli u nich chroniczne niedożywienie (!). Oczywiście nie wynika to z braku kalorii, albo węglowodanów, tylko z braku witamin, mikroelementów itd. A te braki dodatkowo napędzają apetyt, więc żrą coraz więcej burgerów, które nie dają wartości odżywczych itd - koło się zamyka.
Od jakiegoś czasu staram się liczyć kalorie jakie zjadam i takie coś rzuciło mi się w oczy:
wszystko na 100 ml
Coca Cola (zwykła, ta z ośmioma, czy iloma tam, łyżkami cukru) - 42 kcal
sok grejfrutowy 100% (Fortuna) - 39 kcal
sok jabłkowy 100% (Hortex) - 46 kcal
sok pomarańczowy 100% (Tymbark) - 45 kcal
Maślanka żeglarska 1,5% tłuszczu (Pilos) - 49 kcal
Mleko łowickie UHT 1,5% - 49 kcal
Oczywiście cola to sacharoza, czyli po cześci glukoza, która wchłania się szybko (można ją przecież wstrzykiwać prosto do krwi) więc ma o wiele większy indeks glikemiczny, co ponoć prowadzi do cukrzycy i innych rzeczy, ale z punktu widzenia kogoś, kto tylko liczy kalorie, byłem zdziwiony.
Polski hot-dog:
Jakbym zaczął ćwiczyć zamiast obniżać kalorie, to też byłbym wyjebany, a do tego pewnie wiecznie głodny. Nie jestem nieszczęśliwy bardziej niż zazwyczaj, a nawet jakbym był, to to byłaby cena do zapłaty za mniejszą nieszczęśliwość w przyszłości.Obniżanie ilości konsumowanych kalorii to kiepski pomysł. Organizm karmiony mniejszą ilością kalorii redukuje wydatki energetyczne, co powoduje że jesteś wyjebany. A niski poziom cukru we krwi powoduje dodatkowo że jesteś nieszczęśliwy.