Lektury szkolne

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
Lalka jak na powieść społeczno-obyczajową jest ciekawa i wchodzi łatwo, ale główny bohater jest dość żałosny.
Jeśli chodzi o XIX wieczne cegły to polecam raczej Hrabiego Monte Christo.
 
OP
OP
D

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Lalka uczy kilku rzeczy, np:

- celem życia nie jest przeżycie (Wokulski chciał się zabić na końcu powieści i zapewne dalej będzie próbował, Ignacy Rzecki walczył na wojnie i tęsknił za tym epizodem)
- najważniejsza rzecz to seks, bez seksu nie ma szansy na trwały związek (Izabela Łęcka odrzucająca wiecznie niezdecydowanego Stasia)
- nie liczy się wielkość fujary, a inicjatywa (Starski wygrywający dupę Łęckiej)
- żydzi rządzą światem (najbardziej znany żyd w powieści był lekarzem, a lekarz decyduje o losach miliona ludzi, pozostali żydzi byli wpływowymi bankierami i rządzili na łódzkim XIX-wiecznym Wall Street)
- nigdy nie ufaj żydom, bo ocyganią i będą Cię chcieli wygonić z własnego sklepu (akcja z Rzeckim na końcu książki)
- większość biednych zawsze będzie biedna, bo przyzwyczaili się do życia w biedzie i nie chcą żyć w bogactwie
- pomocą biednym zajmują się organizacje charytatywne, którym nie zależy na losie biednych (chcą tylko zaszpanować przed innymi, że pomagają biedniejszym od siebie)
- arystokracja jest z pokolenie na pokolenie coraz głupsza, więc przejście w demokrację jest czymś naturalnym
- Łódż od zawsze była depresjogenna
- na wojnach z muslimami można się wzbogacić, więc w interesie białych jest wojna z np. Ottomańską Turcją (interesy Wokulskiego bodajże w Bułgarii)
- Polacy mają się lepiej pod zaborem rosyjskim niż pod zaborem polskim, więc prorosyjskość zawsze na propsie i nie warto walczyć o niepodległość
 
Do góry Bottom