Chodziło mi o ograniczenie prawa głosu wyborczego, w demokracji każdy może głosować, i menel spod budki z piwem, naziol, przedsiębiorca etc.
To, że w demokracji dużo rzeczy jest zabronionych to temat na inną dyskusję, ludzie wybierają ludzi którzy będą zabraniać wielu rzeczy, więc można powiedzieć, że jest to demokratyczne np. zakaz narkotyków jest demokratyczny bo wiekszosc głosuje na partię która ten zakaz wprowadzi lub utrzyma. Inna sprawa jest taka, że w naszym kraju nie mamy wyboru, na jaką partię głosować, i musimy zadowolić się albo tanim piwem z biedronki jak UPR/WIP albo nie głosować wcale.
To, że w demokracji dużo rzeczy jest zabronionych to temat na inną dyskusję, ludzie wybierają ludzi którzy będą zabraniać wielu rzeczy, więc można powiedzieć, że jest to demokratyczne np. zakaz narkotyków jest demokratyczny bo wiekszosc głosuje na partię która ten zakaz wprowadzi lub utrzyma. Inna sprawa jest taka, że w naszym kraju nie mamy wyboru, na jaką partię głosować, i musimy zadowolić się albo tanim piwem z biedronki jak UPR/WIP albo nie głosować wcale.