Koronawirus czy wszyscy padniemy?

cyklista

Well-Known Member
518
622



Wkrótce nowa szczepionka przeciw Covid-19?

Firma Sanofi poinformowała, że próby kliniczne wykazały silną odpowiedź immunologiczną na jej szczepionkę przeciwko Covid-19 u dorosłych ze wszystkich grup wiekowych.
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
Jezu, clicbaitowy tytuł tekstu napisanego przez PJW nie ma żadnej wartości informacyjnej. A może nawet ujemną.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Czy implementację tego da się jeszcze jakoś zatrzymać na szczeblu lokalnym?

PRIORYTETY UE W DOBIE PANDEMII
To już przesądzone - certyfikaty szczepionkowe wejdą w życie. Planowany termin - 1 lipca. Państwa członkowskie osiągnęły porozumienie w tej sprawie.
Państwa członkowskie Unii Europejskiej i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie paszportów szczepionkowych - poinformowała w czwartek na Twitterze portugalska prezydencja w Radzie UE.
"Zielone światło dla unijnego certyfikatu cyfrowego covid. W sam raz na letnie wakacje od 1 lipca" - napisała na Twitterze Ana Ascencao e Silva, rzeczniczka portugalskiej prezydencji.

Pilotaż już w maju

Jak zapowiedział szef KPRM i pełnomocnik ds. programu szczepień Michał Dworczyk, tzw. paszporty covidowe przyjmą formę aplikacji z informacjami na temat m.in. zaszczepionych.
- Między 20 a 25 maja zacznie się taki pilotaż, w ramach którego funkcjonuje również Polska - poinformował w RMF FM. - Można to najprościej wytłumaczyć w taki sposób, że będzie rozwiązanie czy rodzaj aplikacji, w których będą skumulowane informacje na temat osób zaszczepionych, ozdrowieńców oraz osób, które wykonały czy mają aktualny test covidowy - dodał.
Jak podkreślał Dworczyk, "to jest rozwiązanie unijne i do niego wchodzi część krajów Unii". - Na początku nie wejdą wszyscy zainteresowani do tego systemu, natomiast szczegóły w najbliższych dniach na pewno przedstawi Ministerstwo Zdrowia, bo ono prowadzi ten program - zapowiedział.
Zaświadczenie o szczepieniu już teraz jest dostępne w Internetowym Koncie Pacjenta w dwóch wersach językowych. Zaszczepiony pacjent może je samodzielnie wygenerować i pobrać.
 

szeryf17

"No reason it's a good reason"
799
2 763
Czy implementację tego da się jeszcze jakoś zatrzymać na szczeblu lokalnym?

PRIORYTETY UE W DOBIE PANDEMII
To już przesądzone - certyfikaty szczepionkowe wejdą w życie. Planowany termin - 1 lipca. Państwa członkowskie osiągnęły porozumienie w tej sprawie.
Państwa członkowskie Unii Europejskiej i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie paszportów szczepionkowych - poinformowała w czwartek na Twitterze portugalska prezydencja w Radzie UE.
"Zielone światło dla unijnego certyfikatu cyfrowego covid. W sam raz na letnie wakacje od 1 lipca" - napisała na Twitterze Ana Ascencao e Silva, rzeczniczka portugalskiej prezydencji.

Pilotaż już w maju

Jak zapowiedział szef KPRM i pełnomocnik ds. programu szczepień Michał Dworczyk, tzw. paszporty covidowe przyjmą formę aplikacji z informacjami na temat m.in. zaszczepionych.
- Między 20 a 25 maja zacznie się taki pilotaż, w ramach którego funkcjonuje również Polska - poinformował w RMF FM. - Można to najprościej wytłumaczyć w taki sposób, że będzie rozwiązanie czy rodzaj aplikacji, w których będą skumulowane informacje na temat osób zaszczepionych, ozdrowieńców oraz osób, które wykonały czy mają aktualny test covidowy - dodał.
Jak podkreślał Dworczyk, "to jest rozwiązanie unijne i do niego wchodzi część krajów Unii". - Na początku nie wejdą wszyscy zainteresowani do tego systemu, natomiast szczegóły w najbliższych dniach na pewno przedstawi Ministerstwo Zdrowia, bo ono prowadzi ten program - zapowiedział.
Zaświadczenie o szczepieniu już teraz jest dostępne w Internetowym Koncie Pacjenta w dwóch wersach językowych. Zaszczepiony pacjent może je samodzielnie wygenerować i pobrać.
Nic nie jest przesądzone to badanie opinii
 

cyklista

Well-Known Member
518
622
1621545003482.png
46-letni żołnierz i instruktor strzelectwa Jurgen Conings zabrał ze sobą broń z bazy w Leopoldsburgu ( pistolety ręczne, karabiny maszynowe, wyrzutnię rakiet) i zniknął.

Już drugi dzień trwa w Belgii obława na uzbrojonego żołnierza. Rozpoczęła się we wtorek, po tym, jak Conings zagroził wirusologowi Markowi Van Ranstowi i jego rodzinie, którzy zostali następnie przeniesieni w bezpieczne miejsce. Van Ranst jest uważany za najbardziej znanego belgijskiego wirusologa. Według BBC Conings zostawił listy wskazujące, że jest przygotowany na walkę z policją i że „nie może dłużej żyć w społeczeństwie, w którym politycy i wirusolodzy zabrali nam wszystko”.

 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Czy doczekamy też specjalnej aplikacji ZOMObywatel?

Idźcie przestrzegać swoich znajomych przed tym i zachęcajcie do okazywania niezadowolenia, bo teraz zaczyna się robić nieciekawie.

INTERNET
”Paszporty covidowe” to technologia, która jest testowana w ostatnich miesiącach. Jeszcze tego lata nowość może pojawić się w aplikacji rządowej mObywatel.
Pod koniec maja 2021 roku w Polsce rozpocznie się program pilotażowy związany z cyfrowymi paszportami covidowymi. Informacja tego typu została przekazana przez ministra Dworczyka podczas wypowiedzi na antenie radia RMF FM. Jak to wszystko będzie działać? Według rządzących, paszport covidowy będzie dostępny w aplikacji - w programie mObywatel będzie można więc zapisać swój osobisty "paszport" i korzystać z niego w sytuacjach, które będą tego wymagały. Oprócz informacji na temat szczepienia, w aplikacji znajdzie się także informacja o tym, czy dana osoba posiada aktualny test przeciwko wspomnianej chorobie.
Nowy paszport covidowy, który znajdzie się w aplikacji mObywatel zapewne będzie współpracował z jednolitym rozwiązaniem proponowanym przez Unię Europejską. Nowe paszporty mają być w niedalekiej przyszłości respektowane we wszystkich krajach członkowskich.
mObywatel /materiały prasowe
mObywatel /materiały prasowe
Więcej szczegółów na temat nowego paszportu covidowego oraz jego integracji z aplikacją mObywatel mamy poznać w nadchodzących dniach oraz tygodniach.
 

kompowiec

freetard
2 581
2 646
Czyli wystarczy mieć dumbphone, problem solved. Chyba nikt poza japonią nie wymuszał posiadania smartfona.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Ale przed czym mamy przestrzegać? Aplikacją mObywatel? W właściwie dlaczego?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Przed próbami normalizacji paszportów covidowych, między innymi za pośrednictwem takich appek.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Ale to są dwa różne tematy. Możemy sobie przestrzegać przed paszportami szczepionkowymi, ale nic to nie da, bo takowe funkcjonują od lat.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Od lat funkcjonują kalendarze szczepień albo wymagania przy przekraczaniu granic w krajach zwrotnikowych dotyczące szczepień na malarię i tego rodzaju choroby.

Ale to nie jest przecież ten sam knif, tylnymi drzwiami wprowadzający chiński pomysł kredytu społecznego definiowanego przez państwo.

Zresztą Chińczycy chcą się zająć tego implementacją:

– Chiny wnioskują do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), by przyznać im kierownictwo nad globalnym systemem paszportów immunologicznych – stwierdził podczas niedawnej konferencji BizNews Investment Conference Nick Hudson, prezes firmy PANDA, zajmującej się analizą danych dotyczących pandemii. Jego zdaniem to fatalna wiadomość, gdyż oznacza ona, że Chiny będą próbowały wprowadzić na skalę globalną swój tzw. system zaufania społecznego, w ramach którego obywatele są karani lub nagradzani przez sztuczną inteligencję za określone zachowania. – Jeśli coś takiego was porządnie nie wystraszy, to nie wiem, co innego mogłoby to zrobić – dodał Hudson.

Bo też jako pierwsi zdobywają doświadczenie.
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
tylnymi drzwiami wprowadzający chiński pomysł kredytu społecznego definiowanego przez państwo

Jak to tylnymi i jak to wprowadzają? Na przykład zatrzymuje cię drogówka, masz za wysoki ujemny score w punktach i tracisz prawo jazdy. Teraz generalnie jest tendencja do porównywania różnych rzeczy do chińskiego social credit, ale bez przesady.

BTW. obecnie toczy się w UE debata na temat wyznaczenia jakichś ram w zbieraniu danych.


i można sobie w tle

View: https://soundcloud.com/pi-technologia/29-kwietnia-2021
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Jak to tylnymi i jak to wprowadzają? Na przykład zatrzymuje cię drogówka, masz za wysoki ujemny score w punktach i tracisz prawo jazdy. Teraz generalnie jest tendencja do porównywania różnych rzeczy do chińskiego social credit, ale bez przesady.
Zasadnicza różnica polega na tym, że dzisiaj niepłacenie mandatów za przechodzenie na czerwonym czy utrata prawka nie ma większego wpływu na zupełnie oddzielne usługi w rodzaju możliwości nabycia biletu komunikacyjnego, opuszczania jakiegoś regionu czy twoją zdolność kredytową.

Punkty karne mają wpływ wyłącznie na twoje uprawnienia do kierowania pojazdami i nie rzutują na pozostałą część życia. W przypadku social credit score wszystko ma przełożenie na całokształt.

To samo tyczy się różnicy między zbieraniem naszych danych medycznych w starym stylu a tym, co zamierzają wprowadzić w formie paszportów, które łatwo dostosować do nowych funkcji i rozszerzyć o kolejne kategorie.
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
Punkty karne mają wpływ wyłącznie na twoje uprawnienia do kierowania pojazdami i nie rzutują na pozostałą część życia.
Chyba że akurat wykonujesz zawód, który wymaga stale - lub choćby od czasu do czasu - prowadzenia pojazdu.

Tak czy inaczej zbiera się mnóstwo danych w postaci elektronicznej i niewątpliwie są one wykorzystywane do różnych celów mniej lub bardziej oficjalnie. Pokusa jest zbyt wysoka. Nie ma przed tym odwrotu. Można tylko wybrać czy będzie się uczestniczyć w debacie politycznej nad tym (i brać udział w opracowywaniu jakichś regulacji) albo uznać że regulacje to zło i założyć papierowe torby na łeb, by nie widzieć problemu.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Trumpa już dawno nie ma, ale Amerykanie utrzymują jego linię dotyczącą koronki.

KORONAWIRUS Z CHIN
Nowojorska gazeta "Wall Street Journal" podała, że trzech chińskich naukowców z instytutu wirusologii w Wuhan trafiło do szpitala przed wybuchem pandemii koronawirusa. Jak pisze, to właśnie laboratorium w Wuhan przez wielu ekspertów uważane jest za źródło COVID-19.
Trzech naukowców z chińskiego instytutu wirusologii Wuhan (WIV) trafiło do szpitala w listopadzie 2019 roku. Może to nasilić badania mające ustalić, czy powodujące pandemie SARS-Cov-2 nie wydostał się z tamtejszego laboratorium, czemu zaprzeczają władze w Pekinie.

Raport amerykańskiego wywiadu

"Wielu epidemiologów i wirusologów uważa, że wirus SARS-CoV-2, który doprowadził do pandemii, po raz pierwszy pojawił się ok. listopada 2019 roku wokół Wuhan. Pekin utrzymuje, że pierwszy potwierdzony przypadek dotknął mężczyznę, który zachorował 8 grudnia 2019 r. Instytut Wuhan nie udostępnił nieprzetworzonych danych, dokumentów na temat bezpieczeństwa i zapisów laboratoryjnych dotyczących obszernych badań związanych z koronawirusem u nietoperzy, które wielu (ekspertów) uważa za najbardziej prawdopodobne źródło wirusa" - pisze "Wall Street Journal" ".
Powiadomił o trzech naukowcach w niedzielę odnosząc się do nieujawnionego wcześniej raportu wywiadu amerykańskiego. Zdaniem gazety wiadomość o tym może wzmocnić apele o zbadanie faktycznego źródła pochodzenia wirusa.
"WSJ" zwraca uwagę, że szczegóły raportu wykraczają poza informacje Departamentu Stanu z ostatnich dni administracji Trumpa, iż naukowcy zachorowali jesienią 2019 roku "z objawami charakterystycznymi dla Covid-19, jak też choroby sezonowej. Dokument nie wyszczególnił m.in. liczby badaczy.
Ekipa Trumpa wysunęła wówczas podejrzenie, iż wirus mógł wydostać się z chińskiego laboratorium. Pekin zaprzecza.

Teorie muszą być sprawdzone

Informacja nowojorskiego dziennika o raporcie wywiadu pojawiła się w przeddzień spotkania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która ma powrócić do dochodzenia na temat genezy COVID-19.
Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA nie skomentowała tekstu w "WSJ". Przyznała, że administracja Bidena nadal ma m.in. poważne pytania dotyczące początków COVID-19 w Chinach i chce to ustalić w sposób wolny od upolitycznienia we współdziałaniu z WHO i specjalistami z różnych krajów.
"Nie zamierzamy wydawać oświadczeń, które przesądzają o trwających badaniach WHO nad źródłem SARS-CoV-2, ale jasno stwierdziliśmy, że solidne i technicznie wiarygodne teorie powinny być dokładnie ocenione przez międzynarodowych ekspertów" - powiedziała rzeczniczka, którą cytuje "WSJ".
Jak przypomina gazeta władze w Pekinie twierdziły, że wirus mógł pochodzić spoza Chin, w tym z laboratorium w bazie wojskowej Fort Detrick w Maryland. Wezwał też WHO do zbadania wczesnych ognisk COVID-19 w innych krajach.

Wyciek z laboratorium mało prawdopodobny

"Większość naukowców twierdzi, że nie zauważyła nic potwierdzającego sugestię, że wirus pochodzi z amerykańskiego laboratorium wojskowego, a Biały Dom zaznaczył, że nie ma wiarygodnych powodów, aby to badać" - "WSJ".
Jak dodaje USA, Norwegia, Kanada, Wielka Brytania i inne kraje w marcu wyraziły obawy dotyczące prowadzonego przez WHO badania o pochodzeniu COVID-19, wezwały do dalszego śledztwa i pełnego dostępu do wszystkich istotnych danych dotyczących ludzi, zwierząt itp. na temat wczesnych etapów epidemii. Waszyngton chciałby rozszerzenia współpracy i przejrzystości ze strony Pekinu.
Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych akcentowało w niedzielę, że zespół pod przewodnictwem WHO uznał po lutowej wizycie w instytucie wirusologii wyciek z laboratorium za bardzo mało prawdopodobny.
"Stany Zjednoczone wciąż forsują teorię wycieku z laboratorium. Czy to rzeczywiście dotyczy śledzenia źródła, czy stanowi próbę odwrócenia uwagi?" - stwierdziło ministerstwo w odpowiedzi na prośbę "WSJ" o komentarz.
Agencja Reuters w oparciu o informację niezidentyfikowanego badacza informowała w lutym, że Chiny odmówiły zespołowi WHO przekazania nieprzetworzonych danych na temat wczesnych przypadków COVID-19. Potencjalnie komplikuje to ustalenie początków epidemii.
 

szeryf17

"No reason it's a good reason"
799
2 763
Jak tu przypierdolić tym foliarzom co się szczepić nie chcą. Jebniemy "Ausweis" i niech się goje napierdalają między sobą
 
Do góry Bottom