Kopiowanie tekstów,zdjęć,treści listów elektonicznych.

Kelsi

Well-Known Member
1 040
19 979
Mojej koleżanki córki zdjęcie- twarz- wykorzystano na portalu randkowym doklejając do jej twarzy nagie, nie jej ciało. Zrobiły to jej dwie 16 - letnie koleżanki, które jej nie lubiły.Kiedyś o tym rozmawiałam i dowiedziałam się min. że teksty w internecie są tekstami publicznymi i jak ktoś nie wstawia informacji, że zakazuje kopiować to kopiować można.
Złodziejstwo intelektualne
http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,3636
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

free-and-dead

wyzyskiwacz
35
18
Była byś skłonna rozebrać się do naga na wsi przed domem, gdzie i tak przez płot każdy widzi?
Jeśli tak, to cię pstrykną. To jest wpisane w tą decyzję. To samo z fejsem. Najpierw robią sobie foty a potem kurwa zdziwienie, że firma która jest właścicielem portalu i której to udostępniają robi sobie co chce z nimi.
ps. Ogarnij styl. Dupiato się czyta. Fajnie widzieć tu kobieta, ale tu parytet nie obowiazuje.
 
T

Tralalala

Guest
Tak są inne tematy.
Nie ma złodziejstwa intelektualnego. To termin wymyślony przez jakieś pierdolone odpady którym należy rozpierdolić ryj wydrukowaną w domu encyklopedią. Takie kurwy myślą, że jak paplają ozorem o czymś to jest to ich własnością, chuj, że w tej samej chwili na taki sam pomysł mógł wpaść ktoś inny. Wielki kurwa myśliciel wymyśli sobie coś a potem oburzony, że kurwa gdy to publikuje to ktoś sobie skopiuje
Informacja jest wolna. Poczytaj sobie o infoanarchiźmie.

PS. Ten post może być kopiowany.
 

free-and-dead

wyzyskiwacz
35
18
Mnie akurat twoja pisownia jako taka jebie. Z interpunkcją gorzej.
Tablica ogłoszeń nie jest ogłoszeniodawcą. Ale czym innym jest strona z torrentami a czym innym portal wykorzystujący zdjęcia do własnego marketingu czy śledzenia. Tak samo z kimś kto przerobi oryginalne zdjęcie na kompromitujące. Tyle że te problemy mają wspólny mianownik. To ty decydujesz czy wrzucasz fotę do netu i potencjalnie się narażasz. Dla tego właśnie mego ryła w necie nima, podobnie jak mojej lokacji gps gdy się poruszam itd. Trza korzystać z głową ze wszystkiego. A że systemowe media i popularne portale są tak zrobione by wręcz wywrzaskiwać publicznie swoje życie... No cóż.
 
T

Tralalala

Guest
Ten tekst jest za długi, na 99.9% napisał go jakiś śmieć na którego śmierć patrzyłbym z uśmiechem, gdyby był spragniony najwyzej naszczałbym mu do mordy. Tego rodzaju ścierwo myśli, że jak zlepi kilka myśli lub słów to jest to jego własnością. Kompletnie nie przychodzi mu do głowy, że ktoś już kiedyś prawdopodobnie zlepił tak samo te same jebane słowa. Wcale nie przychodzi mu do głowy, że ktoś mógł mieć taki sam pomysł w tej samej chwili.
Gdzie jest granica kradzieży owej własności intelektualnej? Jaka długość tekstu i kto ją będzie ustalał i ile osób zamierza taka kurwa zabić w imię spełnienia swojego mokrego snu?

Tak portale zbierają dane, po to aby lepiej dopasowywać reklamy albo po to aby informacje sprzedawać w celu spamu, śledzenia, profilowania jednostek. Udostępniają również dane przestępcom.
 

free-and-dead

wyzyskiwacz
35
18
Czlowiek jest raczej ufną istota i wierzy w to ,ze inny go nie skrzywdzi Kiedyś zawsze jest pierwszy raz i czlowiek sie uczy na błędach Cudzych ale i swoich .
O swoim publicznym zyciu to raczej tylko celebryci pisza a nie zwykly czlowiek taki jak ja Nie pisalam na tych portalach o swoim prywatnym zyciu Czasami coś wtraciłam o tym ale w koresnondecji mailowej .
Takie portale jak NK czy fejsbuk sledzą ludzi?Po co im to?
ps. pisownia moja cię jebie???zebym wiedzial jeszcze co to znaczy :(


Oj wcale nie trzeba pisać pamiętnika na FB, żeby im mówić o swoim życiu. Wystarczy tylko meldować się w rozmaitych miejscach, oznaczać ludzi na zdjęciach. Zresztą samo wrzucenie foty na FB może ale nie musi zdradzać np twoje położenie. Istnieją odpowiednie sposoby na wyeliminowanie tego zagrożenia. No generalnie wystarczy prowadzić teoretycznie nikomu nie szkodzącą aktywność mieszczącą się w ramach normalnego korzystania z facebooka i już oni tam z tego wyciągną nic nie znaczące szczególiki. Grosz do grosza...
Jebie mnie, czyli w dupie mam. Jestem nie wrażliwy na błędy ortograficzne.
Podawanie danych na portalach społecznościowych w akapie będzie skutkowało w przypadku płci pięknej najazdem chętnych samców. :p
 
R

Ronbill

Guest
A swoje wpisy na forum opatentowałaś, zabezpieczyłaś prawami autorskimi lub pokrewnymi ? :)
Jeśli nie, to twoje wypowiedzi w necie nie podlegają prawu własności intelektualnej
Twoje wpisy na forum pod nickiem nie są chronionymi dobrami niematerialnymi i nie występują w obrocie cywilnoprawnym, nie są wynikiem żadnej z trzech twórczości: artystycznej, naukowej i wynalazczej
 
A

Artur Nowak

Guest
Dzięki ja lubię jak ktoś mi to wszystko wyłozy tak ,żebym wreszcie zrozumiala o co chodzi :)
Gdybym należala do AKapu to spokojna bym była o siebie bo przeczytałam ze libertarianie kochaja sie tylko w mlodych kobietach a ja już do młodziezy nie należę wiec samcy omijaliby mnie z daleka:)

Proszę Pana..MaxStirner o ..odpowiedz:)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wielcy są wielcy tylko dlatego, że my klęczymy.

Nie przesadzaj jacyś zboczeni dewianci gustujący w paniach po 30-stce za pewne się znajdą.

Forum lib.net obfituje w chorych ludzi z różnymi dziwnymi fetyszami.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
To znaczy ,że kopiowanie cudzych wypowiedzi jest plagiatem a nie kradzieżą własności intelektualnej?
samo kopiowanie jeszcze nie, ale twierdzenie że sie jest autorem tej wypowiedzi...

Nie przesadzaj jacyś zboczeni dewianci gustujący w paniach po 30-stce za pewne się znajdą.

Forum lib.net obfituje w chorych ludzi z różnymi dziwnymi fetyszami.

no np zboki po 40tce mają takie fetysze że im sie 30tka młoda wydaje...
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Twoje wpisy na forum pod nickiem nie są chronionymi dobrami niematerialnymi i nie występują w obrocie cywilnoprawnym, nie są wynikiem żadnej z trzech twórczości: artystycznej, naukowej i wynalazczej

A skąd taka interpretacja akurat? Autorskie prawa osobiste (Art. 16 pkt 2 ustawy) pozwalają autorowi opublikować utwór pod pseudonimem i nie traci on wcale do niego praw (monopolu znaczy się). Wpisy na forum spełniają kryteria Art. 1 pkt 1 ustawy.
 
Z

ziomal

Guest
Nie jestem znawcą w tym temacie ale o tym co jest dziełem decyduje stosunek twórcy do dzieła. Publikacja w internecie nie zabezpiecza należycie ochrony przed kopiowaniem ale to wybór twórcy gdzie publikuje. Prawa mogą być również ograniczone innymi przepisami (np Regulamin Forum). Banksy chociaż "publikuje" na ulicy i anonimowo to jednak jego dzieła są jak najbardziej dziełami i niezależnie od tego może on dochodzić praw z nich wynikających (ale nie musi)
Wpis na forum może też być dziełem i podlegać prawom je chroniącym
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Jeśli ktoś na forum post stworzył to jest jego twórcą i nawet trudność żeby to udowodnić nie powinna go dyskwalifikować jako twórcy
Ja myślę ,że każdy może korzystać z dostępnych mu środków w celu ochrony swoich postów na forum nawet tak durnowatych jak moje.
Samobiczowanie :p Zauważam zainteresowanie BSDM ... polecam de Sade'a
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
:(

Jakie jeszcze "zboczenie" zauważasz u mnie ?Może dzieła de Sade powinny być obowiązkową lekturą w gimnazjum?Jakby co to wolałabym poczytać sobie o XVIII wiecznej Francji bez wypieków na twarzy :)

Czy ten markiz de Sade reprezentował libertynizm?
Zboczenia... takie typowe dla Milfa... trochę martwisz się upływem czasu mimo posiadania względnie stałego partnera... Obowiązkowa? Jesteś na forum libertarian i takie herezje głosisz :p Bez wypieków!? Mówi to badacz długości męskich przyrodzeń :D

Reprezentował nurt sadystyczno-hedonistycznego sposobu wyrażania miłości...:p
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
1. Edycja własnych postów to podstawa :p
2. Markiz de Sade ,rzeczywiście miał ciekawe życie... unikał cierpienia i bólu? A kto tego nie robi?:p Sry zapomniałem o masochistach... ale u nich ból to przyjemność...Libertynizm z libertatianizmem i liberalizmem ma wspólny źródłosłów... nie wyciągasz z tego za daleko idących wniosków?(Sry...Ty jedynie sugerujesz wnioski, nie stawiając ich:p)

Ps. Milfy są fajne :* <do not trust strangers> :p
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Nie lubię różowego koloru:)

Liber to liber tamto - język można sobie połamać.
Wnioski?Ja jestem gamoń.
Co ty z tymi Milfami ,że co ,że ja??
Ok ,możesz się pośmiać ale ja wcześnie zaczynałam - mój synek miał prawie 3 latka kiedy maturę pisałam
No to już wszystko wiesz:)
Nie lubię różowego?! sry za wysoki poziom abstrakcji... nie rozumię Cię.
Nie mieliście komputerów to z nudów różne głupoty do głowy przychodziły... Poza tym antykoncepcja hormonalna nie była tak powszechna... Zresztą co to za różnica... nie wiem jak wiek współżycia miałby wpływać na ocenę człowieka:p

Ps. Wszystko wiesz? Piszesz jakbym to ja wyciągał informację/wypytywał... a to raczej Ty miałaś potrzebę powiedzenia tego :D
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Boże, co tutaj się dzieje? Jakieś rozmowy o torebkach, plecaczkach, pończoszkach. Dobrze, że Kelthuz tego nie widzi, bo byście mieli przesrane, wy śmieszki! W estetyce ma obowiązywać tylko faszyzm - surowy, srogi i bezwzględny faszyzm. A wy tutaj o torebkach gadacie...
 
Do góry Bottom