Komorowski - Sumliński - WSI

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
o, już nie wiem gdzie, ale dzisiaj, po rozpoczeciu tego wątku, przeczytałem jakiegoś posta Sumlińskiego w którym opowiada, ze mu ukradli wszystkie materiały, a w następnym roku tuż tuż przed czymś, przyszło ABW i tym razem zabrali wszystkie materiały i trzymio. I ze nie oddadzo. Taaaakie ważne. Że nauczony poprzednią utratą, tym razem ponownie trzymał je w domu i bez kopii. Pewnie myślał, że nikt nie wpadnie na to ze tak zrobi. Zmyła taka.

Bajki które ten facet opowiada, nie trzymają się kupy. Konfabulant, ściemniacz i tyle.

WSZYSTKO co ten gość opowiada, należy uznać za strzępy śmieci, chyba ze jest potwierdzone w innych źródłach. Jeśli pisze, że Popiełuszkę porwano w październiku 84, nalezy dla pewności potwierdzić to w Google

Widzę, że masz awersję do Sumlińskiego. Akurat to co napisał o Popiełuszce trzyma się kupy i jest warte polecenia. W każdym razie nikt inny nigdy tym się nie zajął tak wnikliwie jak on. I na tyle ile było to możliwe dla dziennikarza. To co pisze o w ostatniej książce to fakty, które miały miejsce. Nikt go za to nie pozwie. Napisał prawdę tylko, że jest ona już od dawna powszechnie znana. Autor pisze książkę ale nikt nie zmusza czytelnika aby ją kupować. Cóż więcej można o tym pisać.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
@kalvatn Jeśli to są skany materiałów, to zaczyna się to przekładać. Natomiast gdyby sieci anonimizujące były bardziej popularne, to jest kwestia czasu, że umiejętnie prowadzona kampania nienawiści, która będzie nie do zatrzymania przez służby, przełoży się na lincz.
 

tolep

five miles out
8 576
15 476
Mam awersję do Sumlińskiego, a nabrałem jej dzisiaj po obejrzeniu tych dwóch filmików.
Wcześniej tylko budził moje współczucie i nie do końca wykluczałem myśl, ze może coś ciekawego ma.

btw. warto zanalizować tytuły filmików z posta inicjującego. Taki to najpoważniejszy zarzut zrozumiał ten kto wrzucił ten standup na Youtube. Że Komorowski UKRYWAŁ FUNDACJĘ. Ukrywał w taki sposób że o jej istnieniu wiedział, jak zapewne tysiace innych ludzi i nie ogłosił tego w telewizji.
O ile mi wiadomo, tworzenie fundacji jest w Polsce legalne, jawne i dostępne dla każdego - mało tego, są po temu stworzone specjalne ramy prawne.
Co do szwindli, to chyba nie usłyszeliśmy na czym one miały niby polegać? Kto został okradziony i z czego? Może w książce to zostało napisane i podane jakieś dowody?

Naprawdę, poważnie obawiam się o zdrowie Sumlińskiego gdy Komorowski zejdzie ze świecznika. Może się chłopina załamać.


PS. Nie tylko o Sumlińskim zmieniłem zdanie po obejrzeniu filmiku na Youtube. Także o Macierewiczu, którego po obejrzeniu filmiku przestałem uważać za nieco zwariowanego dziadka i traktować go z życzliwą pobłażliwością. Teraz Macierewicza mam za a) starego kretyna lub b) cynicznego psychopatę robiącego show, lub c) all of the above. Oto ten filmik, trzeba obejrzeć aż około 10 minut od 23:00 ze skupioną uwagą (jeżeli się to komuś uda).

 

DEZ.informacja

#osobno
118
68
Żenada kurwa co?
Mówię o Sumlińskim.

Ej, jak tak sobie myślę w ogóle o wyborach, to przed zagłosowaniem na kogoś na tak ważne stanowisko warto chwilę poczytać o swoim kandydacie w necie. Tak zrobiłby każdy z odrobiną rozumu i godności człowieka. Przecież po 5 minutach klikania mamy pełne info o Komorowskim, WSI itp. Jak kurwa normalny człowiek siedzi dniami i nocami przy TV, a nie zajrzy do neta nawet na chwilę? Rozumiem jakiś psycholi smoleńskich, aparatczyków i starych dziadków bez neta, ale reszta?
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Wklejam odpowiedź Pana Wojtka na moje meilowe zapytanie dotyczące fundamentalnej rozbieżności między tym co zapowiadał a tym co wydał. Moim zdaniem odwraca kota ogonem i nie udziela konkretnej odpowiedzi na moje meilowe pytanie. Oceńcie sami zresztą.
Czyżby mglista zapowiedź kolejnej książki na początku odpowiedzi: To mógłby być temat na oddzielna książkę. Pytanie wysłałem dzisiaj i odpowiedź od autora dostałem dzisiaj. Oto ona:

Dzień dobry Panu.
Przez ten rok czasu wydarzyło się dużo, nawet bardzo dużo. To mógłby być temat na oddzielna książkę. Naciski, zastraszanie potencjalnych informatorów, z których dwoje wyjechało za granicę, gdzie czeka na wynik wyborczy tych i następnych wyborów... Poza wszystkim w książce zamieściłem tylko i wyłącznie te rzeczy, których nie tylko jestem pewien, ale które na sto procent będe potrafił udowodnic przed każdym uczciwym sadem. Z rzeczy które na pewno miały miejsce, ale których nie udowodniłbym ze stuprocentowa pewnością, musiałem z bólem rezygnować. W tej sprawie, jak w żadnej innej nie mogłem sobie pozowolić nawet na namiastkę błędu, bo zniszczono by i mnie i moich bliskich w w oka mgnieniu. Jeżeli Pan tego nie rozumie, to ja juz panu tego nie wytłumaczę. I dlatego, ze postąpiłem jak postąpiłem, BK tak boi się tej książki, dlatego udaje, ze jej nie dostrzega, dlatego nie pozywa mnie do sądu, choć |Hoffmana pozwał za tysiąckrotnie słabszy ładunek informacyjny, niż ten zawarty w książce. I najważniejsze - mimo wielkiej mojej ostrożności, mimo zastraszania potencjalnych informatorów i rezygnacji przeze mnie z publikowania wielu wątków, ręczę, że na sto procent nie znajdzie Pan na rynku książki która choćby w 10 procentach odsłaniała tyle o prezydencie, co moja publikacja! Czy więc Pana zdaniem naprawdę zrobiłem mało?
Z pozdrowieniem - WS



Dnia 29 kwietnia 2015 11:28 ............................................... napisał(a):

Dzień Dobry!

Jako czytelnik Pana najnowszej książki przed jej zakupieniem zapoznałem
się z Pana wywiadem udzielonym Frondzie i opublikowanym na kanale
youtube w dn.27.03.2014.
Podaję bezpośredni link do tej rozmowy:
jest to część 1
i część 2
Z udzielonego wywiadu jasno wynika, że jest Pan w posiadaniu 2000 stron
wstrząsających materiałów dotyczących obecnego prezydenta i zamierza Pan
je wykorzystać w przyszłej książce. Nie chce cytować szczegółów, aby nie
przedłużać. I Pan je doskonale zna i ja.
Chciałbym Pana zapytać, bo jako czytelnik czuję się wprowadzony w błąd i
oszukany zapowiedzią Pana jako autora przyszłej książki, dlaczego mówi
Pan w wywiadzie o publikacji jedno a publikuje Pan drugie. Jest Pan
wieloletnim dziennikarzem i doskonale Pan wie co może Pan opublikować a
czego nie, niezależnie od tego jakimi materiałami Pan dysponuje.
Czytelnik nie może tego wiedzieć. Czytelnik kieruje się, co jest rzeczą
zrozumiałą zapowiedzią autora odnośnie przyszłej książki. Dlaczego zatem
wprowadza Pan czytelnika w błąd?

Będę wdzięczny za udzielenie rzeczowej odpowiedzi.

Ukłony
............................

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Mnie takie rzeczy wkurwiają. Najpierw ktoś mówi, że pokaże siusiaka na 80cm, każdy ze zwykłej ludzkiej ciekawości chce zobaczyć taki okaz, jest kolejka, ludzie kupili bilety, a tu na koniec pokazują im małego fiuta. A potem się tłumaczą, że ten duży pytong, nie był pewny, nie miał atestu i inne pierdololo.
Ale jaki spierdolony kraj, taka spierdolona opozycja. :(
 

DukeOfHazzard

New Member
3
0
Sumliński to chwast i zero. Widziałem jego wystąpienie na spotkaniu, gdzie przez 30minut mówił kim to on nie jest. Kreował się na wielkiego dziennikarza śledczego pracującego we Wprost i mówił że jego śledztwa trwały tygodniami, miesiącami a nawet latami. W takie pierdy to chyba uwierzą tylko emeryci od Maciarewicza. Wprost to był i jest szmatławiec gdzie artykuły wysysa się z palca.


PIS wypuściło dziada z kapelusza żeby Komorowskiego gryzł po kostkach.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 387
Koleś nie ma tych materiałów bo miał wjazd ABW na chatę i wszystko mu zabrali. Podobno przepukiwali ściany i zabrali nawet przepisy kuchenne.
 
D

Deleted member 427

Guest
To się kopiuje 100x i trzyma na 100 rożnych nośnikach.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 387
Podobno byli w 7 miejscach, w których przebywał często (obserwowali go przez dłuższy czas). Ja nie napisałem, że w to wierzę, podaję Wam tylko takie informacje, które usłyszałem od kolegi.

Nie każdy robi kopie zapasowe, było przecież ostatnio taki typek z redakcji ściskał laptop, był tam wipler i ten komuszek z dawnych lat.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Koleś nie ma tych materiałów bo miał wjazd ABW na chatę i wszystko mu zabrali.
Ja nie rozumiem tych pojebów dziennikarzy. Czy nie zna jakiegoś informatyka, co by mu wyłożył, co to są kopie zapasowe, co to jest szyfrowanie itd? Przecież największemu tępakowi można zainstalować program do backupów, co będzie robił zaszyfrowane kopie w kilku miejscach w sieci.
Jako dziennikarz śledczy musiał słyszeć o Snowdenie, o Greenwaldzie, o Assagne i WikiLeaks... Są nawet poradniki dla tępych dziennikarzy, gdzie jest wyłożone jak to się robi wraz z obrazkami.

To się kopiuje 100x i trzyma na 100 rożnych nośnikach.
Bez przesady, kilka kopii w necie wystarczy. Jak poza granicami kraju, to ABWera jest bezsilna.

Czyli debil lub kłamca.
Dokładnie.
 
Do góry Bottom