Kelthuz na celowniku prokuratury

OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Kelthuz napisał:
którzy korzystali z elementarnej swobody, jaką jest wolność słowa i ekspresji artystycznej.

Nie wszyscy mogą się cieszyć tą swobodą. Karykaturzysta Maurice Sinet wyleciał z pracy w redakcji "Jestem Czarlie", bo narysował "antysemicki" rysunek. Komik Dieudonné M’bala wiadomo - oskarżenia o wspieranie terroryzmu i (OCZYWIŚCIE) antysemityzm.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Wardęga też nie był śmieszny.

Wardęga skazany na miesiąc ograniczenia wolności za nieobyczajny wybryk. Mamy potwierdzenie
past
03.03.2015 , aktualizacja: 03.03.2015 13:40

Wyrok dla Sylwestra Wardęgi, określanego największą gwiazdą polskiego internetu, nie jest prawomocny. Sąd ukarał go za "nieobyczajny wybryk", którego Wardęga miał dopuścić się w jednym ze swoich żartów "Grandpa Prank"

"Właśnie dostałem wyrok skazujący mnie na miesiąc pozbawienia wolności" - napisał Wardęga wczoraj na swojej stronie na Facebooku. Jak stwierdził popularny youtuber, skazano go za sytuację z filmiku "Grandpa Prank". Wardęga rzekomo pojawia się w nim w centrum handlowym Złote Tarasy z opuszczonymi spodniami, udając starszego mężczyznę.

Informację o skazaniu Wardęgi na miesiąc ograniczenia wolności udało się nam potwierdzić u rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie, sędzi Ewy Leszczyńskiej-Furtak. Wyrok nie jest prawomocny.

- Sąd wymierzył obwinionemu karę miesiąca ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin oraz obciążył obwinionego kosztami postępowania - dowiedzieliśmy się od Ewy Leszczyńskiej-Furtak.

Wardęga: Czy w tym kraju bez dowodów można kogoś skazać?

Na swoim profilu na Facebooku youtuber krytykował wyrok sądu. Twierdzi, że w sprawie nie ma wystarczających dowodów. "Skąd pewność, że Dziadek w filmiku był mną?" - pisał na Facebooku. Wardęga argumentował też, że przecież na nagraniu nie był całkiem nagi. "Ok, rozumiem, nie wolno biegać bez majtek w miejscu publicznym... ale, przecież miałem na sobie spodenki" - oświadczył.

Wardęga zdaje się jednak, jak na komika przystało, podchodzić do sprawy z humorem. "Nie o taką Polskę walczyliśmy" - napisał na swojej stronie.

Wardęga dopuścił się "nieobyczajnego wybryku przez zdjęcie spodni"

Fakt, że youtuber miał na sobie bieliznę, nie jest usprawiedliwieniem. W związku z filmikiem "Grandpa Prank" postawiono dwa zarzuty. - Sylwester Wardęga był oskarżony m.in. o nieobyczajny wybryk w miejscu publicznym przez zdjęcie spodni oraz pozorowanie czynności fizjologicznych - powiedziała nam rzecznik warszawskiego sądu.

- Kolejnym zarzutem było zakłócanie porządku w tym miejscu - dodała Ewa Leszczyńska-Furtak. Za te zarzuty sąd skazał go na miesiąc ograniczenia wolności. Od wyroku przysługuje odwołanie, a Wardęga zapowiada skorzystanie z tej możliwości.

Zgodnie z art. 140 Kodeksu wykroczeń "kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany".

Nie jest to pierwszy wyrok dla Wardęgi. W lutym ukarano go grzywną w wysokości 1500 zł za inny żart>>>
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
A, na prezydenta głosuję na libertariankę dr Ogórek. Zapisz to sobie, słyszałeś o tym pierwszy tutaj.
No cóż. Właśnie czytałem Michalkiewicza Kiejkuty stare i młode.
...czy jednak wszystkie te przymioty i zalety skłoniłyby starego kiejkuta Leszka Millera do wystawienia jej kandydatury w wyborach prezydenckich? Takich osób w samym tyko SLD jest Legion – a jednak stary kiejkut Leszek Miller wystawił akurat panią Magdalenę Ogórek. Niepodobna tego pojąć bez poznania jeszcze jednej jej zalety - że jest żoną Piotra Mochnaczewskiego, w latach 1991-1993 21-letniego posła SLD. On to znalazł się na tzw. „liście Macierewicza, ponieważ SB zarejestrowała go – oczywiście bez jego wiedzy i zgody, jak zresztą wszystkich innych – w charakterze tajnego współpracownika. Jak tam było, tak tam było, ale charakterystyczne jest, że pan Mochnaczewski później już do Sejmu nie kandydował, bo wiązało się to z koniecznością składania deklaracji lustracyjnej, za to kręcił się nie tylko wokół MSW, ale nawet trafił do zarządu paneuropejskiego gestapo z siedzibą w Wiedniu - obecnie pod nazwą Agencji Praw Podstawowych.
- wytłuszczenia moje
Wprawdzie pani Ogórek jeszcze niczego konkretnego nie zdążyła powiedzieć, ale już widać, że niezależne media głównego nurtu dostały rozkaz otoczenia jej życzliwym zainteresowaniem, a ponieważ ubeckie dynastie oraz konfidenci zostaną też zmobilizowani, pani Ogórek może uzyskać trzeci w kolejności wynik, a w drugiej turze poprze prezydenta Komorowskiego, który zapewne też już został poinformowany, w jaki sposób będzie musiał się jej odwdzięczyć.

KelThuzie, co Cię skłania ku temu, by iść w kiejkuty?
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
Wprawdzie pani Ogórek jeszcze niczego konkretnego nie zdążyła powiedzieć

Mówi, i to cały czas - że "trzeba rozmawiać". Ilekroć ktoś zada jej pytanie, które wykracza poziomem trudności poza typowe: "ładna dziś pogoda, prawda?"
 

Północny

Active Member
95
163
Kelthuz totalnie odleciał, tak psychicznie jak i politycznie... Niech zapuści kwasa lub obejrzy Billa Hicksa może mentalnie wróci do nas, libertarian!

Zdaję mi się, że Kelthuz ma potrzebę bycia za wszelką cenę indywidualistą i nonkonformistą. Stąd najpierw popieranie Korwina, później beka z Korwina, niepopieranie Izraela, a gdy się okazuje, że większość w środowisku ma podobny pogląd, zmiana stanowiska granicząca z trollingiem (flaga na filmikach). Czekać aż zacznie płodzić dzieci, gdy się okaże, że antynatalizm jest zbyt mainstreamowy.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
Ten Wardęga to niezły pojeb, ktoś mu kiedyś złamie szczękę. Czemu nie potrolluje polityków albo jakichś chujków urzędnicznych, a ten się wpierdala ludziom w nogi wózkiem. Z kopa w ryło powinien zjeb zarobić. Amen.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
KelThuzie, co Cię skłania ku temu, by iść w kiejkuty?
Kelthuz w ostatniej swojej audycji powiedział, że prawdopodobnie na nikogo nie zagłosuje w tych wyborach. Więc ta deklaracja, że zagłosuje na Ogórek, była po prostu jedną z wielu prób bycia oryginalnym.
może mentalnie wróci do nas, libertarian!
Powiedział także, że już nie jest libertarianinem i popieranie/głoszenie libertarianizmu to jest obcich, że to jest już martwa ideologia - zarzucił libertarianom, że cała ich ideologia oparta jest jedynie na prawie własności, a według niego idea wolnościowa powinna być oparta na głębokiej filozofii obiektywizmu. Reasumując: Kelthuz już nie jest libertarianinem, lecz syjonistycznym minarcho-obiektywistą. :p
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 006
przecie trolluje często policje
Szmolicję policję. Jedzie se kobieta z jakąś siatką, a w niej coś drogocennego, powiedzmy kruchego i trafia na zjeba Wardęgę najeżdżającego jej w nogi wózkiem. Ja bym nie wytrzymał. Od razu widać, że to cebulak, który za uja nie wie, co to fajny, sympatyczny prank, po którym obie strony mają bekę. Są fajne pranki, tylko trzeba mieć wyobraźnię, a nie kurwa troty we łbie i inicjować agresję.
 

kompowiec

freetard
2 581
2 646
Zdaję mi się, że Kelthuz ma potrzebę bycia za wszelką cenę indywidualistą i nonkonformistą. Stąd najpierw popieranie Korwina, później beka z Korwina, niepopieranie Izraela, a gdy się okazuje, że większość w środowisku ma podobny pogląd, zmiana stanowiska granicząca z trollingiem (flaga na filmikach). Czekać aż zacznie płodzić dzieci, gdy się okaże, że antynatalizm jest zbyt mainstreamowy.
czyli jest hipsterem. Ciekawe kiedy sie zorientuje...
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
O Kelthuzie w Polskim Radiu 4



cytat z filmiku: "powiedz to tym co żyją z muzyki, np. Ewelinie" - wkurzają mnie takie mendy co by nawet nutę w satyrze okopyrajtowali. Kończy się tak, że np. gościowi legolambs zdjęli musical Robocopa, bo - trzymajcie mnie - pojawiły się tam fragmenty filmu i ktoś doniósł, że szaraczek szarga chroniony prawami autorskimi wizerunek cyborga.

@Wardęga
Wardęga jako przebrany za Gandalfa blokował tramwaj. Nie będę tu opisywał problemów w pracy motorniczego (popierdolizm dyrekcji + notoryczny i masowy kontakt z tzw. polskim ludem), ale nie trzeba siedzieć w temacie aby się domyślać, że sankcje są min. za spóźnienia.
A tu na scenę wchodzi jakiś śmieszek, blokuje tramwaj i twoim kosztem nabija sobie widownię na jutubie.
 
Do góry Bottom