D
Deleted member 427
Guest
@tosiabunio
Słabe, niesłabe, fakty są takie:
Osoba leżąca na trawnika złamała zasadę nieagresji (w dodatku olała ostrzeżenie).
Właściciel odpowiedział na agresję w najbardziej drastyczny z możliwych sposób - zabił agresora.
Jeżeli nie chce się rozcieńczać zasad, to sąd musiałby uniewinnić właściciela. Nie chodzi o to, żeby deklarować "zajebiście postąpiłeś, super, tak trzymać", ale o to, żeby trzymać się zasad. Zasady mogą wydawać się bezduszne, niehumanitarne, niechrześcijańskie etc, ale CO Z TEGO? Przecież nie ma przymusu zabijania ludzi!
Gdyby takiego "śpiocha" koledzy przerzucili przez płot i wpadłby na minę? Czym to się różni od kulki w łeb? W obydwu przypadkach śpioch jest trupem, odpowiadają jego kumple, którzy mu zgotowali spektakularny koniec.
Słabe, niesłabe, fakty są takie:
Osoba leżąca na trawnika złamała zasadę nieagresji (w dodatku olała ostrzeżenie).
Właściciel odpowiedział na agresję w najbardziej drastyczny z możliwych sposób - zabił agresora.
Jeżeli nie chce się rozcieńczać zasad, to sąd musiałby uniewinnić właściciela. Nie chodzi o to, żeby deklarować "zajebiście postąpiłeś, super, tak trzymać", ale o to, żeby trzymać się zasad. Zasady mogą wydawać się bezduszne, niehumanitarne, niechrześcijańskie etc, ale CO Z TEGO? Przecież nie ma przymusu zabijania ludzi!
Gdyby takiego "śpiocha" koledzy przerzucili przez płot i wpadłby na minę? Czym to się różni od kulki w łeb? W obydwu przypadkach śpioch jest trupem, odpowiadają jego kumple, którzy mu zgotowali spektakularny koniec.