D
Deleted member 427
Guest
W Teksasie wykonuje się przeszło 1/3 wszystkich wyroków śmierci zapadających na terenie USA:
Teraz tak: jak władze Teksasu posyłają na śmierć mordercę, to jest źle, bo Teksas = część państwa, fragment rządu federalnego. Wyobraźmy sobie jednak, że nie ma rządu centralnego, a Teksas podzielony jest na szereg niepodległych hrabstw. Hrabstwem, dajmy na to, Sherman albo Hardin, albo dowolnym innym rządzi libertarianin Kowalski, który skazuje na śmierć mordercę - rozumiem, że to jest w porządku?
Teraz tak: jak władze Teksasu posyłają na śmierć mordercę, to jest źle, bo Teksas = część państwa, fragment rządu federalnego. Wyobraźmy sobie jednak, że nie ma rządu centralnego, a Teksas podzielony jest na szereg niepodległych hrabstw. Hrabstwem, dajmy na to, Sherman albo Hardin, albo dowolnym innym rządzi libertarianin Kowalski, który skazuje na śmierć mordercę - rozumiem, że to jest w porządku?