ernestbugaj
kresiarz umysłów
- 851
- 3 044
Są w bardzo znacznym procencie na poły analfabetami.
Izrael jest państwem, które posiada stokilkadziesiąt głowic nukleranych - nie poddanych jakiejkolwiek kontroli z zewnątrz.
Czy w Talmudzie jest instrukcja jak je odpalać? Czy pluciem zagonią tych mniej ortodoksyjnych do odpalania? Interesuje mnie to, aby racjonalnie przygotować się na to zagrożenie.
http://www.rense.com/general34/esde.htm"We possess several hundred atomic warheads and rockets and can launch them at targets in all directions, perhaps even at Rome. Most European capitals are targets of our air force."
Izrael jest państwem, które posiada stokilkadziesiąt głowic nukleranych - nie poddanych jakiejkolwiek kontroli z zewnątrz.
Ta informacja jest wątpliwa. Izrael oficjalnie nie potwierdza, że taką broń posiada. ..
piękne
można kopiować ?
Podawanie, więc dokładnych danych jest więc nadużyciem.
Ale czy my czasem nie rozmawiamy o tekście z portalu racjonalista? A co to za problem jebnąć, ze ma ich tysiąc? I tak byli powściągliwi, że rzucili tylko ponad setką.
Mamy tam ciekawą informację demograficzną. Mamy też anegdotyczne doniesienia w stosunku do zachowań i stopnia wykształcenia - pozostaje wierzyć, że tak jest. Z jednej strony podkreśla się, że to zacofani i niedouczeni ludzie, a z drugiej, że kiedyś zniszczą atomem świat. Wydaje mi się to mało wiarygodne - jeśli już, to zniszczą świat wykształceni Żydzi, którzy umieją tę broń obsłużyć. Pytanie więc moje jest, jak ta konserwatywna grupa ich przekona/zmusi?
Nie przeskakuj na inny temat. Nie mówię o Islamistach teraz konkretnie (choć to ich wątek), ale o ortodoksyjnych żydach, co to tylko Talmud czytają i nic więcej nie umieją - tak to zostało opisane. Nawet nie wiem, czy Kałacha umieją obsłużyć - Islamiści umieją oraz noże i maczety, co potwierdzają rozliczne źródła. Nic też artykuł nie mówi, że chcą ci haredim te atomówki mieć i używać - to było jedynie przypuszczenie tego bajarza z racjonalisty. Oraz, inteligencja =/= umiejętność odpalenia ICBM.
Ja pierdolę, człowieku na jakim ty świecie żyjesz?
Podałem ten przykład żeby pokazać obecna także tu na forum teza [...] jest dokładnie chuja warta!
I wkleiłeś chuja wart przykład. Brawo.
Poza tym, gdzie ta teza jest widoczna?
no ale kogo to obchodzi co bedzie w izraelu czy niemczech czy gdzie indziej? od tysięcy lat tak to funcjonuje jednych robi sie więcej i stają sie większością po czym ich czas mija i pojawiają sie kolejni...
Masz tu angielską Wiki, jak ci nie pasuja Racjonalista:
to wykup sąsiednie działki bedzie na nich tak jak ty chcesz i mozesz wynajmować komu chcesz...ale nie chcę mieszkać po sąsiedzku z tą chołotą
a przed 2000 lat nie było chcrześcijaństwa... czasy sie zminiają jedni przychodza inni odchodzą...ok. roku 600 n.e. cały region wokół Morza Śródziemnego był chrześcijański, w Persji panował Zoroastryzm, w obecnym Pakistanie i Afganistanie kwitł Buddyzm, a w Indonezji Hinduizm.